wombat - uważasz, że ASO zarobiłoby więcej, gdyby wymiany oleju były co 15tyś km, a nie co 30tyś km, więc te rzadsze wymiany są niekorzystne dla ASO? Heh, ani producent ani ASO nie strzeliło sobie tym w kolano, bo primo: liczy się chwyt marketingowy typu "nasze auto ma przeglądy co 30k km, jest przez to tańsze w eksploatacji i nie odbiega od zalecen innych (czyt. większości) producentów." A secundo: porównaj sobie ceny napraw (na przykład wymiana turbiny w ASO) z kosztem wymiany oleju. I na czym ASO zarobi więcej? Występuje mniejsze prawdopodobieństwo, że na gwarancji coś padnie. Ale niech samochód ma sporo powyżej 100k km, prawdopodobieństwo usterki jest dużo większe... co tam, niech klient do nas przyjedzie, my mu naprawimy ten samochód, inakując przy tym pokaźną kwotę. P.S. Może się powtórzę, ale zalecam spojrzeć, jak wygląda filtr oleju po tych 30k km... :roll: Ale każdy wymienia tak, jak mu się podoba.