
Nighstalker
Zarejestrowani-
Postów
756 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Nighstalker
-
Gadalem z tym gosciem i to drugi wlasciciel ktory ma to auto od 5 lat i twierdzi ze ideal ale wiem jak to z tymi idealami jest. Poogladam, przetestuje i zobaczymy co to jest. Chodzilo mi tylko o to czy ktos moze ma 323z podobnym przebiegiem i co ja moze bolec.
-
Witam mam krotkie pytanko! Mam do kupienia 323i w manualu z 98 roku w przywoitej cenie. Tylko przebieg mnie troche martwi - 123tys. Auto bede widzial dopiero w sobote. Ale czy to duzo na ten silnik czy raczej jak mysle warto sie jeszcze pakowac?
-
Dzieki wszystkim za opinie. Faktycznie troche namieszalem z tym TDSem. Mialem na mysli 525d. Idealem bylby 530d ale troche ciezko znalezc taka w manualu. Bo niestety w kraju wiecznej wilgoci i fish & chipsow gdzie jest moj drugi dom przewazaja automaty. W kazdym razie poki co sie rozgladam. Pozdrawiam wielkanocnie wszystkich.
-
Nosze sie z zamiarem kupna 525tds touring z 2001 -2002 roku. Celuje w manuala bo nie cierpie automatow. I tu mam pytanie do uzyttkownikow tego modelu. Z czym macie najwiecej problemow i na co zwrocic uwage przy kupnie. Wiem ze pewnie takich tematow juz bylo tysiac ale tylko pytam czy warto sie pakowac w tdsa i w ogole jak sie wam jezdzi. Z gory dzieki za wszelkie opinie i podpowiedzi
-
U mnie z klimatronikiem jest tak jak pokretlo dam na niebieskie to ze srodka daje lodowate a reszta cieplym, w miare krecenia w strone czerwona jest to powietrze coraz cieplejsze.
-
I to jest racja! Nasze BMW kochamy przede wszystkim za to ze jest to samochod w ktorym kierowca jest najwazniejszy i wszystko jest dla niego. Chocby slynna konsola wyprofilowana tak pieknie w nasza strone. Choc powoli ta tendencja zanika w nowszych modelach to ciagle mozna i w nich poczuc sie wyjatkowo.Zanim zrozumialem co to BMW mialem szesc innych samochodow. Ale po pierwszych paru kilometrach w mojej Beatce zrozumialem ze nie chce juz innej marki.No moze z malymi wyjatkami ale jako drugie auto.Ja wybralem BMW sercem.
-
Dzieki! Jak juz linke w tym makaronie pod maska znajde, to potraktuje ja jakims smarowidlem jak bede sie mogl do niej dostac.
-
Nikt nie chce Cie obrazac. Chodzi tylko o to zebys choc staral sie pisac w miare normalnie.Tak zeby mozna Cie bylo zrozumiec. To w koncu nie forum o jezyku polskim. Ale tak swoja swoja droga to znam kilka osob, ktore po dwudziestokilku letnim pobycie za granica, pisza piekna polszczyzna i mowia bez akcentu. Podzrawiam
-
To na pewno kolejne wcielenie Ziemniaka :norty:
-
To raczej nie bedzie woda. Jak nie ma mrozow i nawet jest w okolicach +10 jest to samo. Tez o tym myslalem.
-
Witam wszystkich Od pewnego czasu czasu zauwazylem ze po dluzszym postoju pedal gazu lubi sie przyblokowac w swoje neutralnej pozycji. Trzeba go dosc mocno nacisnac zeby puscil. Potem juz wszystko pracuje normalnie. Wyglada to tak, wsiadam, zapalam i jak chce nacisnac gaz to na samym poczatku skoku wyczuwam duzy opor. Jak juz pusci to wszystko jest ok i to jakby w ogole nic go na poczatku nie 'trzymalo'. Domyslam sie ze cos gdzies wymaga przesmarowania ale nie bardzo moge wyczaic jak to wszystko jest ze soba polaczone. A moze cieglo czy linka sie przciera? Mial ktos kiedys cos takiego.? Pomozcie
-
Mialem podobny problem po wymianie mechanizmu. I okazalo sie ze jak wciskalem szklo to na tyle przeskoczylo za zabkach ze tez bylo krzywo jak cholera. Rozloz calosc delikatnie najlepiej w cieple zeby nie popekalo i sprawdz czy da sie zlozyc bardziej prosto.Moze to bedzie to.
-
A propo's tych akumulatorkow to nic o nich nie wiem. Nie wiedzialem ze jest jakies podtrzymanie choc przypuszczalem ze cos musi podtrzymywac komputer w razie odpiecia bateri. Ale nie sadze zeby w aucie z 98 roku te akumulatorki byly slabe. Moze ktos mnie oswieci jak je sprawdzic i gdzie ich szukac. Mam Beatke dopiero 6 miesiecy i ciagle sie ucze. :shock:
-
Dzieki za wszystkie opinie i rady.Poczekam jeszcze az zgasnie ostatnia i wymienie olej + filtr. I zaczne sie w nie wpatrywac od nowa :shock: Mam nadzieje ze bedzie lepiej. Tak jak napisalem wczesnie olej wyglada bardzo dobrze, a zaraz jak ja kupilem, naprawde wygladal na swiezutki.
-
Tygodniowo robie 220km do pracy i z powrotem za miasto. Z tym ze szybciej jak 120 jeszcze na tej niby trasie jeszce nie jechalem. Ogolnie jezdze plynnie jak tylko sie da i nie krece jej mocno. Codzien zejdzam okolo kilometra ze wzgorza hamujac glownie silnikiem ale nie sadze zeby to mialo jakikolwiek wplyw.Zobacze co dalej bedzie sie dzialo.
-
No wlasnie nie wiem jaki to olej za bardzo ale wybiore sie do tego komisu gdzie kupowale i zapytam po prostu. Oni serwisowali auto przed kupnem i jak twierdza zmienili olej. Ale mam podejrzenie ze zostawili stary filtr co jest niestety nie do udowodnienia oczywiscie.Dodam ze auto ma w tej chwili przejechane 91tys km i jest to przebieg 100% autentyczny.Rozumiem ze jak zgasnie ostatnia zielona to olej juz do zmiany?
-
Witam wszystkich! Mam male pytanie. Po ostatniej zmianie oleju przejechalem 5tys z kawalkiem i do dzis rano mialem jeszcze dwie zielone 'cegielki' (tak je nazywam). Umylem auto potem sprwdzilem olej- stan ideal, kolor odpowiedni do przebiegu- nie jest juz zloty ale jeszcze nie brazowy calkiem. Potem wsiadam do auta przekrecam kluczyk i zapalila sie tylko jedna zielona cegielka. Zakladam ze przeciez wyciaganie bagnetu i srawdzanie oleju nie mialo na to wplywu ale wydaje mi sie ze po 5tys jeszcze nie czas na tylko jedna cegle?? Ale moze sie myle? A moze cos nie tak z olejem? Pomozcie bo teraz nie da mi to sopkoju. :shock:
-
Masz racje. Daltego napisalem ze maglownice tez warto sprawdzic. Bo swoja droga to moze byc i jedno i drugie ale raczej ze soba nie zwiazane. Po prostu przypadkiem kolega odkryl drugi problem.
-
Stawialbym na krzywe tarcze, dosc czeste schorzenie beatek.Mialem to samo. Zmienilem tarcze i klocki i jest ideal.Ale maglownice tez warto sprawdzic.Pozdro
-
Sliczna ta Betty jest i cena myle ze jak najbardziej na miejscu. Sam o takiej mysle ale bardziej 330d Touring, tylko ciezko taka dostac w manualu :? a automatem nie bede jezdil za zadne skarby.Gratuluje i zycze samych milych wrazen. P.S. uwazaj na mechanikow w UK bo to paprochy straszne i na ogol g... wiedza o mechanice, umieja tylko wymieniac podzespoly.Pozdro
-
Tez sie podlacze. Samych rownych asfaltow, szerokich poboczy, taniej benzyny, zepsutych radarow, mniej panow w beretach na drogach i innych glupkow, zero awarii, przede wszsytkim kupe radosci z jazdy i jak najwiecej szczescia (bo przeciez potrzebne) a i oczywiscie snieguuuuu:-) Zycze wszystkim na tym forum ja i moja Beatka.
-
Dzieki, musze sie za to zabrac ale ciagle nie mam czasu. Poki co jako tako psika po terapii drutem.
-
I teraz znowu sie martwie.Ale dzieki za info i rade. Ja go rano wcale mocno nie kopie i staram sie nie wychodzic poza 2.5 - 3tys dopoki nie zlapie wlsciwej temperatury.I generalnie raczej nie krece czesto duzych obrotow z malymi wyjatkami, np jak troche popada :mrgreen:
-
Dzieki, troche mnie uspokoiles :norty:
-
Objawy sa nastepujace: Zaraz po odpaleniu (zimny po nocy lub dlugim postoju) Wszystko niby jest OK ale jak chce ruszyc dodajc gazu troche dynamiczniej tzn krotki skok pedalu tak jakbym chcial zrobic normalna przegazowke, beatka sie dlawi na jakies 1-2 sekund i nagle spadaja jej obroty do jakis 400 - 500 ale za chwile juz wszystko jest OK.Wiec musze traktowac pedal gazu jak saper mine,choc tylko w minimalnym zakresie obrotow.Tak powyzej 1500 wszystko jest cacy. Dodam ze jak tylko zlapie lekka temperature co trwa jakies moze 3 minuty wszsystko wraca do normy. Czy to krokowy zaczyna wariacje czy moze cos innego? A moze jestem po prostu przewrazliwiony?