MiłyOn92

Witam czy wie ktoś może gdzie w DDE5 jest reset sondy lambda? znalazłem tylko reset przepływomierza a pod nim też jest reset/adaptacja ale pisze tak Quantity mean value adaptation i nie wiem czy to tyczy się sondy lambda??

mam emulator założony i wszystko jest ok.Wcześniej jak ktoś usiadł na fotelu pasażera to mrugała mi kontrolka.Emulator jakiś za 20zł z alledrogo.NCS powinno dać radę to wyłaczyć

Dorzucę swoje 3 grosze.Zestaw naprawczy polecam Frenkit.Na bmw sport bodajże ktos opisywał,że uszczelniacz główny z zestawu Autofren puchnie po kilku mc co niemożliwa swobodne poruszanie się tłoczka.Poza tym osłona przeciwpyłowa autofren jest ok,tłoczek+gumki w których chodzą prowadniczki tez. Co do filmików bicie tarczy jak i piasty jest ok.Ja zakładałem nowe piasty FAG to bicie na obu było 0.01 i nie drgnęło więcej.

rok wytrzymały a ile zrobiłeś km na nich?

Wlecą jednak teraz lemy :) 240zł za wie poduszki+100zł wymiana te 100zł za dużo mi się wydaje.Mając kanał sam bym to zrobił.A na rampę najazdową jechać gdzieś na zajazd jakiś robić to tez ryzko,że nie wyjdzie itp. Wlecą lemy.Ja robię rocznie 15-20tys maks.Meyle są twarde bo to czuć.Każda nierówność drogi przenosi mi na kierownicę.Lem ma hydropodstawę co trochę tłumi to wszystko. Ps febi nie polecam po 5tys były do wymiany.Meyle w sumie mimo to,że te gumy/wkładki się wysunęły to ani drgnie koło.Miesiąc temu na stacji diagnostycznej powiedzieli,że auto siedzi sztywno na tulejkach nic luzu nie ma Ale wymienię na tego lema.O tą kierownice mi chodzi co drży.Bo to jaja.Wyważanie w zwykłym zakładzie dalej to samo.Wyważanie w dwóch innych zakładach na maszynie Hunter z testem drogowym to samo.I ostatnio doważanie kół na samochodzie.Też sobie drży.Koła zamienianie tył na przód i odwrotnie.Kupione dwie alufelgi prościutkie i założone na przód to samo.Wiec albo wina tarcz,że bije podczas jazdy albo coś z tulejami meyle nie tak.Ps opony dwuletnie dunlop bluresponse 205 55 r 16

Mańku wspominałeś,że masz w jednym aucie lema w drugim meyle.Jak je porównasz jeśli chodzi o komfort jazdy? i wytrzymałość?

Witam aktualnie posiadam tuleje meyle hd.Około 3lat z przebiegiem + - 50tys km.Zauważyłem,że odeszła taka część https://zapodaj.net/77f9f8b71b5e7.jpg.html nadmienię,że nie wygląda to na urwanie ponieważ nie czuć ruszając kołem by był luz a da się to palcami włożyć.Pisałem to też na innym forum,ale może tutaj jeszcze ktoś dorzuci swoje 3 grosze :) Chce kupić dwie tuleje i nie wiem czy brać od nowa meyle hd czy może lema? lem o 40zł droższy.Męczę się też z drgającą kierownicą.Ktoś pisał,ze po założeniu meyle hd drgała mu kierownica.Meyle hd nie posiada znów hydropostawy gdzie lem ma znów hydropostawę.Czy ta hydropostawa lepiej spełni swoje zadanie niż meyle hd? Zastanawia mnie też miękkość tulei.Pisał tez ktoś,że po założeniu lema były tak miękkie,że po tygodniu zmienił na meyle Zastanawia mnie czy takie lemy nie lepiej by to wszystko tłumiły i nie niosło by się tak na kierownicę.. wszystko czuć na kierownicy i wibracje od 120 w górę.Pomijam kwestię kół bo i wyważne/doważane i inne cuda. Prosiłbym by ktoś się wypowiedział.Pozdrawiam

Witam klocki ate zmieniłem na klocki ferodo premier.Objaw piszczenia przy 80-100km/h zniknął.Pojawił się kolejny :mad2: :mad2: a mianowicie po jezdzie np 1km ujadę,gdy się zatrzymam i skręcę kierownicą w prawo lub w lewo trochę i chce ruszyć na samym sprzęgle bez gazu to jest dzwięk taki pisk można to porównać do tego jak by coś się zacinało.. skrzypi po prostu..Występuje to tylko po całkowitym zatrzymaniu się i próbuje ruszenia tylko powoli.Jest to z przedniego prawego koła.Wcześniejsze piszczenie podczas jazdy było z przedniego lewego koła.Bawiłem się chwilę z kołem na podwórku i tak jak koła są na ziemi i ruszałem kołem do przodu i do tyłu(autem)to było skrzypienie z tego koła..na 100% z hamulcy.Rozebrałem wszystko.Zacisk/jarzmo itp wszystko wyczyszczone,nasmarowane,klocki też i dalej to samo.Doszedłem do wniosku takiego,że gdy jest to skrzypienie a ruszę blaszką dociskającą klocki w stronę zewnętrzną to ustaje.. a jak przesunę ręcznie blaszkę do środka auta to znów skrzypi..blaszka nowa ATE.Założyłem nawet starą na próbę i to samo..Klocki zdejmowałem już drugi raz,wyczyściłem nasmarowałem.Delikatnie przejechałem papierem ściernym nawet i dalej to samo..

Witam od dłuższego czasu był problem z przekręceniem kluczyka w stacyjce.Dzisiaj się za to zabrałem po wyjęciu wkładki stacyjki w sumie nic nadzwyczajnego nie ujrzałem .Popsikałem wd 40 na nią i teraz numer taki,że po włożeniu klucza który zawsze używam nie idzie go przekręcić w stacyjce..drugiego nie mam.Mam jedynie taki zapasowy plastikowy i ten chodzi przywzowicie.Tzn też nieraz się przytnie ale odpala się auto itp.Czy da rade uratować stacyjkę bym miałt ten kluczyk co miałem do tej pory? :roll:

Witam nie wiem co jest grane.Kupiłem dwa drugie zaciski,kolejne nowe tłoczki+uszczelnienia,jarzmo,zacisk wyczyszczone idealnie. Co sprawdziłem zrobiłem 1.Tarcza sprawdzona jak była zimna czy nie ociera o osłonę tarczy nie ociera chyba,że by tarcza nabierała objętości podczas jazdy.. 2.Jarzmo wyczyszczone,klocki odtłuszczone zmywaczem do hamulcy,zaciski drugie kupione,tłoczki uszczelnienia prowadnice wymienione. 3.Wymieniona sprężynka zacisku nowa ATE tutaj gdzie piszczy.Układ odpowietrzony.Jarzmo,zacisk i klocki nasmarowane cienką warstwą pasty ate plastitube w miejscach odpowiednich.Piasty z przodu nowe FAG.Bicie tarczy tutaj gdzie piszczy 0.02mm Ręce opadają bo nie wiem co to moze być.Dzieje się to tylko z lewej strony.Do głowy przychodzi mi czujnik abs jeszcze ale on tam nie trze raczej.Tak więc ostatecznie zostawały by klocki.. To co słychać na filmie to np jadąc dzisiaj 20km nie było tego.Ale wracając z powrotem do domu było już co jakis czas słyszalne w przedziale prędkości około 110km/h i około 60km np jadąc 100km nic nie piszczy nie HAMUJE tylko silnik sam zwalnia i już np jak zejdzie do 70km/h to samo oddzywa się już.. i wtedy jak dotyknę praktycznie pedał hamulca bo co ja go wcisnę może 0.5cm tylko ustaje momentalnie...na minimalny dotyk i już ustaje.. po czym znów za jakiś czas wraca.Czego to może być wina? podpowie ktoś jeszcze?Dodam klocki są ATE klocka jest sporo.Wymieniane były razem z tarczami w grudniu ubiegłego roku Dodam stało się to,albo zbieg okoliczności po gwałtownych hamowaniach.Tzn jadę 40,50km/h i hebel aż abs zadziała bo odpowietrzałem hamulce i potem tak jak by po tym to się stało

Witam mam taki problem a mianowicie w poprzednich moich zaciskach przesadziłem z dokręcaniem odpowietrznika co skutkowało tym,że się pocił i podczas odpowietrzania mimo,że był zakręcony a kolega pompował to wylatywały bąbelki a przecież jest zakręcony.. Kupiłem drugie dwa zaciski w stanie idealnym.Wymieniłem tloczki nowe,uszczelnienie itp i mówię jak już wszystko nowe dam nowe odpowietrzniki ATE dokręciłem lekko z czuciem i co? to samo...kolega pompuje i po pewnym czasie zakręconego zacisku (przewód przezroczysty ciągle na nim a druga część w słoiczku z płynem) wylatują bąble.. a nawet takie jaja,że mimo iż kolega już nie pompował to bąble same dalej wylatywały mimo,że odpowietrznik zakręcony..i co tu grane? na starych moich dwoch było to samo kupilem nowe i to samo.. a teraz ciekawostka po wkręceniu starych odpowietrzników nie ma takiego efektu... wedlug mnie otwór gdzie siedzi odpowietrznik jest skorodowany a dokładnie jego zwoje bo jest.. i teraz dając nowy odpowietrznik puszcza na zwojach... bo stary zardzewiały który tam siedział non stop wszystko zamyka... może ktoś sie wypowiedziec? musiało by być tam chyba wyszkiełkowane i wtedy nowy odpowietrznik by miał rację bytu

Ale to co sie mogło stać? skoro sprzęgło nowe bez dwumasy 2 lata temu było nowe luk..

Witam dzisiaj podczas odpowietrzania wysprzęglika jest taki odgłos po wciskaniu sprzegła http://uploadfile.pl/pokaz/1463205---glhi.html słychać go w skrzyni biegów pod spodem.Co się mogło stać?

Ma ktoś pomysł co to moze być? czy by to serwo było? że by tak piszczało?

MA KTOŚ pomysł jeszcze co to moze być? klocki nasmarowałem jak i potem zmyłem smar..wszystko odtłuszczone itp i występuje to nie zawsze ale wstępuje klocków jest bardzo dużo bo mają parę mc ale ja zawsze jak coś robię i demontuje to zmywaczem do hamulcy odtłuszczam syf z klocków/tarcz może ten zmywacz szkodzi?

nikt nie wie?

Witam podczas jazdy dochodzi pisk z przedniego lewego koła.Występuje on w różnych prędkościach.Przeważnie 70 a -110km/h gdy piszczy a nacisnę minimalnie na hamulec w zasadzie musnę hamulec to przestaje znów na jakiś czas.Dodam sprawdzałem to,zdjąłem jarzmo,wyczyściłem,zacisk wyczyściłem,klocki,tarcze odtłuszczone,klocki ate sporo ich jest.Na samrowane wszystko pastą ate i oto ten dźwięk: nie wiem za cholerę co to może być... :evil:

Przecież słychać od samego począku filmu.Oprócz pracy silnika słychać w tle takie dzwonienie tak to porównam albo takie tarcie metaliczne

nagrałem dyktafonem ten dzwięk.Po uruchomieniu odtwarzacza od razu jest już słyszalny http://uploadfile.pl/pokaz/1457709---jkkb.html proszę o pomoc/wskazówkę co to może być :cry2:

Witam Panowie proszę was o pomoc nagrałem na zimnym silniku to dzwonienie tutaj filmik proszę pogłośnić sobie Nie wiem skąd to jest :cry: Pompa vacum podmieniona,mocowanie filtra kabinowego sprawdzone,rury od turbo,mocowanie itp wszystko sprawdzone. Po zdjęciu pasków z rolek dzwonienie jest dalej tak więc odpadają wszystkie paski i rolki.Z koła pasowego to nie idzie bo nie słychać na nim tego.Cieżko zlokalizować nawet ze stetoskopem to :( nie wiem co to jest.Przykładając do obudowy rozrządu stetoskop nie słychać tego z góry słychać to tak jak by obszary ->pompa vacum(ale to nie ona)->silnik jak wlew oleju->chłodniczka spalin egr tak gdzieś to słychać.Zaś będą pod spodem auta wydaje się,że to znów z dołu :evil: Dodam słychać to na zimnym najbardziej po rozgrzaniu w 70% ustępuje Proszę pomóżcie co to moze być

Witam poduchy wymienione dzisiaj na corteco co do starych poduszek prawa ani lewa nie była zerwana,trochę ubite tylko i z delikatnymi pęknięciami powierzchownymi Po wymianie cudów nie ma.Plusy przy odpalaniu miekko się ten silnik odpali nie zatrzęsie przez chwilę jak na starych poduszkach.Co do gaszenia poprawiło się z bujaniem przy gaszeniu ale nie dużo.+ duży,że aksamitnie gaśnie samochód Minus operacji taki,że jakby nasiliło się dudnienie wydechu z tyłu,które ustaje po wciśnięciu sprzegła mimo,że wydechu nie ruszał podczas roboty

póki co jest git :)

Witam natknąłem się w inpie w zakładce DSC/MK6 na testy takie jak na załączonym zdjęciu: https://zapodaj.net/ed8e4e3ee8f5a.jpg.html Czy służy to do odpowietrzania pompy DSC? będąc w aucie po włączeniu testu jak odpowietrzniki były zakręcone tylko kluczyk na zapłon inpa informuje,żeby przez 8sekund naciskać pedał w 80% po czym uruchamia się pompa i czuć takie bicie na pedale przez parę sekund i test zakończony.Co ten test na Panowie na celu? jest to test sprawności układu? czy służy do odpowietrzania? tutaj filmik z YT

jak dokręcę to się poci,ale przez to,że płyn został w odpowietrzniku i wychodzi pomału zwojami odpowietrznika.Po zakręceniu odpowietrznika i wydmuchaniu kompresorem przez otwór odpowietrznika wtedy wylatują resztki płynu zwojami odpowietrznika.Potem już się nic nie poci.Problem jest jak chce odpowietrzyć.Odkręcam odpowietrznik lekko i praktycznie równo płyn wylatuje odpowietrznikiem i po zacisku w dół przez zwoje.. co tam się mogło stać,gwint nie jest zerwany bo normalnie odkręca się i jest duży opór..cieżko odpowietrzyć ten zacisk bo muszę popuszczać pomalutku odpowietrznik,ale wtedy pedał hamulca idzie powoli na dół.Wcześniej odkręcałem odpowietrznik i tylko płyn leciał przez otwór odpowietrznika i pedał od razu do dołu szedł.Teraz jak odkręcę by pedal do dołu szybko zszedł to wyleci mi płyn przez otwór odpowietrznika czyli prawidłowo ale i przez zwoje odpowietrznika po zacisku w dół...

ok dzięki tak zrobię :)