
słonik40
Zasłużeni forumowicze-
Postów
4 967 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
10
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez słonik40
-
Przeciwskazan nie ma zadnych. Po torze mozna jezdzic wszystkim. Duza I ciezka oraz dobrze wyciszona w srodku 5 nie da Ci tyle funu z jazdy co prowadzace sie jak gokart m2. M550i to jest komfortowa i szybka limuzyna z v8 pod maska o wysokiej kulturze pracy, brzmieniu elastycznosci idealne na autostrady do poruszania sie z bardzo wysokimi predkosciami. M2 to sportowy auto spychajace na dalszy plan warlory Uzytkowe na rzecz funu z jazdy. Oba auta super ale zupelnie rozne. 5 pojechalbym na wakacje z rodzina lub w trase, natomiast m2 pojechalbym na tor lub po jezdzila dla funu. Jakbym mial wybrac tylko jedno to majac rodzine bralbym zdecydowanie m550i, gdybym byl singlem bralbym m2. Tu juz duzo zalezy od zasobnosci portfela I okolicznosci. Jednak wiekszosc z nas ma ograniczone budzety i musi wybierac, kazdy jest inny i proponuje pojsc do salonu, przejechac sie 520d, m550i oraz m2i wybrac. Duet m2 plus 520d lub m550i. Albo Jesli budzet pozwala to m5 lub 550i plus m2 :D :evil: kazde z tych aut jest wybitne.
-
Najpierw trzeba się nim przejechać... potem ocenimy czy jest fajny ;-). W Warszawie ma być lipiec/sierpien do jazd Z tym przejechaniem sie to 100 procent racja.
-
M550i to nie jest auto na tor . Chcesz auto na tor w rozsadnej cenie to kup m2 a do tego dokup 520d I bedzies mial w cenie 550i wygodne wozidlo na codzien dla rodziny plus zabawke na tor. Jesli masz bardzo zasobny portwel to zamiast 520d mozna isc silnikowo i wyposazeniowo w gore. Tylko pamietaj ze to jest ciagle gonienie kroliczka. Zawsze beda auta lepsze szybsze od Twojego a tak naprawde banana na twarzy moze nawet dac 518d co pokazuje przyklad kolegi z forum ktory takie auto odebral kilka dni temu.
-
Nawet jakby byly czesci to takich rzeczy pewnie nie oplaca sie w dzisiejszych czasach naprawiac bo kosztorys naprawy zapewne bylby podobny do kupna nowego.
-
M5 competition ma 625 KM wiec prawie 100 roznicy. Nie zapominaj tez ze zawias, skrzynia, karbonowy dach, maska, hamulce I wiele innych rzeczy jest calkowicie innych w m5, to jest inny samochod, moc to nie wszystko. M5 to m5 zupelnie inny prestiz, i gdybym ja mial kase na m5 nie patrzylbym na m550i chociazby bylo tylko 20KM roznicy. A i w m5 mozna przelaczyc sie z awd na rwd co zamyka buzie odwiecznym klotnia ktory naped lepszy.
-
Cena auta jest bardzo OK. wezcie pod uwage ze auto jest dobrze doposazone plus brak Rabatu. Dobrze wyposazona 540 to cena bazowo okolo 420. M40i jest w cenie 530xi plus m pasztet a w m40i nie ma juz potrzeby m Pasztetu. Nie rozumiem jak mozna narzekac na cene. Jak bym w tym roku kupowal auto to zamiast g30 Ja bym do bazowej dolozyl ekstrasow za 40 kilo tsrgowal rabat flotowy plus cos ekstra I za okolo 280 wyjechal z salonu fsjnym i relatywnie szybkim autem
-
Odnosnie 1 2 latkow to przez dlugi czas widzialem na otomoto 2 lekko uzywane m550i z USA w cenie okolo 320 tys. Za kazdym razem jak widzialem to ogloszenie zastanawialem sie co z Mimi nie tak ze nikt nie chce ich kupic a niby bezwyoadkowe byly.
-
530km to wciąż prawie 100 mniej od m5 z pakietem competition i myśle ze m5 kupuje sie nie tylko dla mocy, zreszta nie bez powodu m5 pomimo iz wyglada blizniaczo ma inny kod modelowy. Co by nie gadac oba auta zacne.
-
Do niektórych to nic nie dociera. Awd jest szybsze w przyspieszeniu nie tylko na mokrym ale na suchym tez. Przy mocniejszych autach nawet z rolki awd pojedzie szybciej od rwd.
-
@Bjoernrider wyniki z plynnej jazdy w miare jednostajna predkoscia bez naglych wyprzedzan. Jak jest duzy ruch a ja rozmawiam przez telefon badz jestem najzwyczajniej w swiecie zmeczony to jade plynnie ze wszystkimi a nie szarpie sie z wyprzedzaniem na czolowke lub prawym pasem na autostradzie zeby przeskoczyc 2 auta.
-
Oprócz rabatu na m edition przysługuje ci jeszcze rabat flotowy 10 procent na zniżkę zawodowa oraz Kilka procent do ugrania z marzy.
-
Tesla model 3 tez warty rozważenia moim zdaniem, No i w przyszłym roku ma trafić do sprzedaży polestar 2
-
Ja tam kupiłem bo nie umiem używać kierunkowskazow :D :) :D :D
-
Zycźe szerokości i zadowolenia z auta. Zawsze trzeba iść na jakies kompromisy. Ja natomiast zawsze będę przestrzegał przed jaraniem się rabatami bo to zawsze z czegoś wynika. Oczywiście rabat 18 procent jest bez promo m pakiet, Ale jak sam wyliczyłeś z promocja wyszło,ponad 20. ZDziwił mnie natomiast brak leasingu 0 procent bo znajmy zamawiał ostatnio x3 i taki leasing dostał laczńie z promo na m pakiet edition ale trzeba brać m pasztet wtedy. Jeszcze tylko dobrze sprawdź auto przed odbiorem bo kumpel miał przypadek ze wziął z placu, po 3 latach sprzedał innemu No i przy okazji jakiejś naprawy pomstluczce okazało się ze element był malowany. Kumpel się na niego obraził ze mu nie powiedział a tamten nie wiedział także lepiej być czujnym zawczasu.
-
RAV4 hybrydowa - byłem w stanie kupić, aż zaszedłem do salonu i gość z auta za 176 tyś złotych zdjął mi 2%. I powiedział że to mega rabat.. @Leeo - wybacz ale Ty nie kupujesz auta ktore chcialbys miec tylko rabat oraz znaczek kupujesz. Z tego co pisales to masz juz 36 lat i dziwie sie ze jeszcze zycie cie nie nauczylo, ze w zyciu nie ma okazji. Zycze chlodniejszej glowy i wiecej rozsadku przy zakupie, a 12% rabat na roczne auto to zadna okazja (18 procent bys dostal przy aucie do konfguracji wiec realny rabat jest 12 procent, ciekawy tez jestem czy dostales leasing 0% jaki bys dostal na auto ktore chciales miec). Chyba jednak BMW w Polsce jest dla Januszy ktorzy widza cennik, dostaja duzy rabat i sa szczesliwi ze pana boga za rogi zlapali a tak naprawde kazdy kupuje samochod w podobnej cenie. To ze auto przez rok nie jezdzilo to nie znaczy ze jest nowe bo przez caly rok palilo je slonce w sloneczne dni a w zimie lezal na nim snieg.
-
Sprężarka została zamieniona na 2 żeby poprawić dół i samochód płynniej rozwijał moc. Czy będzie to bardzo odczuwalne? Nie wydaje mi się. Czy mniej awaryjne to tez raczej nie. Ja tu widze problem ze kolega kupuje auto do którego nie jest przekonany rabatem. Sorry ale wydać 160k tylko dlatego ze rabat 30 procent to jest mega słabe i jak emocje po zakupie opadną żeby nie było zalowania bo to kupę kasy jest. Ten samochód stał u dealera prawie rok i zajkiegos powodu nikt go nie chciał pomimo zmian w zasadach leasingu i tego ze samochody rozchodziły się jak świeże bułeczki. Przy sprzedaży po kilku latach będzie podobnie i nie pisze tego żeby komuś dowalić ale po to aby doradzić jak najlepszy zakup i zeby auto cieszyło nie tylko chwile po zakupie ale przez cały okres użytkowania.
-
Rabat większy od 30 procent możliwy nie jest. Takie rabaty są tylko na samochody z poprzedniego roku stojące na placu które dealer musi upłynnić. Jest już maj wiec auto musi zniknąć a jeśli na auto do konfiguracji jest około 18 procent to na roczne rocznikowo auto musi być pare procent więcej. Ot i cała tajaemnica. Zapytaj się jeszcze czy dostaniesz Leasing promo oraz ubezpieczenie promo i porównaj jak to wyglada z autem do konfiguracji, bo często rabat duży ale już promo nie dają i na jedno wychodzi.
-
9,8 z trasy bez autostrady to musisz mieć ciężka nogę. Ostatnia moja trasa w 530i xdrive na odcinku 242 km przy średniej prędkości 91 km/h komputer pokazał 6.3 L na 100 km. Jak chcesz żeby spalił mało to grunt to płynna jazda bez szarpania. Jakby co mam zdjęcie.
-
Największy fackup to możliwość,otwarcia drzwi przez nfc i jednoczesny brak android auto, za to apple car jest. Czyli co ze mam 2 telefony nosić?
-
Kupując auto Premium marki BMW trzeba się pogodzić ze strata miedzy 45 a 55 procent po 3 latach, a po kolejnych 3 proporcjonalnie podobnie. Podsumowując. Kupiłeś auto za 180 sprzedałes 6 letnie auto za 80. Odliczyłeś w firmie za auto ze 40 tysięcy czyli auto realnie kosztowało cię 60 tysięcy dzielić to na 6 lat auta kosztowało cię to około 10 tysięcy rocznie. Czyli za niecały tysiac miesiecznie jeździłeś przez 5 lat autem Premium. Wybacz nie da się jeździć nowym samochodem z salonu za darmo i to jeszcze BMW a Twój przypadek to jest bardzo dobry wynik szczególnie ze nie wydałeś ani złotówki na przeglądy a opon to nie licz bo zakup 2 kompletów przez 5 lat to nawet w pandzie musiałbyś kupić nie mówiąc o ciężkim suvie i to normalny element eksploatacyjny. Wracając do rabatów na x3 oprócz pakietu m edition dodatkowo można około 12 procent do 14 rabatu uzyskać. Zachęcam do zajrzenia na forum x3 g01. Według mnie x3 ze względu na modę na suvy będzie trzymała wartość minimalnie lepiej i będzie łatwiejsza w sprzedaży. Zakup tego golasa g30 o którym pisałeś to żadna okazja. Mniej wydasz to za mniej sprzedasz a jeszcze ludzie nosem będą kręcić i po pięciu nie wiem czy ktoś za takiego golasa 518 60 kilo zechce zapłacić. Zauważ tez ze te 520d za 200 kilo z zeszłego roku są na pewno lepiej wyposażone bo w tej 518 masz tylko pakiet sport warty około 10 tysięcy. Czyli kupisz auto za 160 do tego dodasz 5 na program wzmacniający moc oraz 5 na przeglądy, czyli za 30 tysięcy mniej jeździsz totalnym golasem. Przy sprzedaży pewno sporo odzyskasz czyli za 10 - 20 tysięcy masz przez 5 lat auto golas. Czy warto odpowiedz sobie sam.
-
Jeszcze taka jedna refleksja to przy takim budżecie jesli Sie lubi suvy to warto spojrzeć na Hondę crv lub toyote rav4.za ta cenę można kupić naprawdę fajnie skonfigurowane auto które w przyszłości łatwo się sprzeda. Przynajmniej u mnie w przeszłości tego typu auta schodziły w kilka dni.
-
Dokładnie. Kumpel brał x3 i dealer powiedział jasno. Promocja kosztem marzy i przez to może mniej rabatu dać. W przyrodzie nic nie ginie.
-
Widzę kolejny amator okazji. Sorry ale cena jest adekwatna do auta i nie jest to jakaś okazja. Co do napędu na tył to,kolega nie ma co,się obawiać. Ta 518 ma tak mało mocy ze nawet nie zauważy ze naped jest na tył wiec można brać śmiało. Co,do obawy o awaryjność to nie wyobrażam sobie żeby przy aucie za 160k nie dopłacić pare złotych i nie dokupić rozszerzonej gwarancji na okres użytkowania aby spać spokojnie. Zastanawiające jest jednak to ze miałeś problemy ze sprzedażą x3. Te auta sprzedają się bardzo dobrze ale może był to golas z najsłabszym silnikiem w cenie podobnej do lepiej wyposażonych dlatego sprzedaż słaba. Jak ktoś kupuje używkę za około 100 kilo albo więcej, to tez oczekuje jakiegoś standardu a nie biedy kompletnej gorszej od aut klasy niższej. Z ta 518 będzie podobnie za 3 lata. Nikt nie da np 100 tys za używkę 518 kiedy za 110 lub 120 będzie mógł kupić 520 lepiej wyposażona. Chip nic nie zmieni bo 520 po gwarancji za niecałe 2 tysiące można wiele lepiej zachipować. Wiec cena sprzedaży będzie musiała pójść znacząco w dół. A i ta cena to żadna okazja. Rabat raptem 40 tysięcy od ceny katalogowej bo to co kelga mowi to jest golas z rabatem business edition z pakietem sport, plus coś tam jeszcze. W zeszłym roku były rabaty 50 k flet edition z 250 na 200 dla 520d, rabat do uzyskania dla auta przy własnej konfiguracji to około 18 procent. Trzeba tez pamiętać ze Services inclusive w tym roku z ceny wypadł. Nie wyobrażam sobie serii 5 bez wzięcia przynajmniej tego podparcia lędźwiowego oraz lakieru metalic i rozszerzonej gwarancji. Nawigacja w środku w wersji biznes to tez biednie wyglada. Przeglądy w BMW tez są drogie, około 2 tysiaki za przegląd i kolega musi je wliczyc, bo jak będzie na tym oszczędzał to te auto będzie mega ciężkie w sp4zedazy, chyba ze sprzeda za pół ceny. Ten samochód ani nie będzie jeździł ani dobrze wyglądał, No ale znaczek na klapie będzie, Sasiad mozebyc zazdrosny. Oczywiście chip można dokupić, ale to,kolejne 5 koła i cena wyjdzie nieco więcej. To już lepiej bodajże dołożyć te 10 do 20 tysięcy co przy cenie samochodu nie jest duże i poszukać z poprzedniego roku lub skonfigurować rozsądnie 520d, które już w miarę jeździ i bedzie wiele latwiej#ze do sprzedania niż kupować gniota którego w przyszłości będzie trudno sprzedać. Ja bym albo zwiększył budżet do tych minimum 200 kilo albo poszukał gdzie indziej. Jeśli jest ciśnienie na Premium to może zejść nieco klasę niżej do aut klasy serii 3 lub spojrzeć na auta typu mazda 6, passat, skoda superb i skonfigurować tak żeby auto dawało przyjemność oraz się podobało bo za 160 kilo można kupić już naprawdę fajne auto.
-
Dbał nie dbał ale pewność jest ze każda stłuczka udokumentowana, awaria tez, licznik nie cofnięty, a auto nie złożone z trzech. Poza tym we flotach auta często wyceniają rzeczoznawcy i opisują każda wadę która zauważa. Oczywiście nie jest to żadna okazja ale auto wycenione zgodnie z wartością rynkowa a nie podrasowany bubel przez turasa w Niemczech,lub handlarza cwaniaka w Polsce. Oczywiście w niemczech i u handlarza tez można kupić dobre auto ale ryzyko o wiele większe bo cwaniaczków żyjących z oszustwa nie brakuje.
-
Będzie nie będzie zawsze można coś ekstra wydusić :D :D No i czasami można uniknąć przykrej niespodzianki przy sprzedaży. Znajomy kupił auto, po kilku latach odsprzedał koledze, który miał później stłuczkę No i się okazało ze element był już wcześniej malowany. Kolega był wkurzony ze zataił to przy sprzedaży a gościu bladego pojęcia o tym nie miał.