dawidowicz128

Bzdura. Ja skręciłem i jest bajka, jedyny minus to taki że nie masz w tedy regulacju kierownicy, a to że wspomagania nie ma to chyba wiele wspólnego z tym nie ma. A 5tys to raczej chyba przekładnia a nie kolumna.

dokładnie!!! Przynajmniej tak jest u mnie właśnie w tym miejscu jest taki luz, tylko mam problem. http://img10.imageshack.us/img10/1897/71332245.png Śruba jest już skręcona na maksa i boje się bardziej kręcić ale mimo to nadal jest w tym miejscu luz. Czy można dokupić ten sam drążek kolumny???

Witam odświeżam temat. Wymiana aku pomogła, ale nie na długo. Minęły 3 miesiące i to samo. Podczas jazdy resetuje się radio, alarm, podczas pracy wycieraczek zatrzymują się na środku itp cyrki Wracam właśnie z garażu. Więc tak ładowanie na poziomie 14,14V po włączeniu świateł także długich i dmuchawy 13,80V a do tego ogrzewanie tylniej szyby i wyszło 12,80V

z tego co piszą niektórzy na forum 2,5 bara to na listwie utrzymuje regulator ciśnienia a jaka jest wydajność pompy chodzi mi z jakim ciśnieniem pracuje pompa??? Też na forum znalazłem informacje że może nawet do 6 bar ale mnie interesuje dokładnie w M20B20?

Witam, mam pytanie jakie powinno być ciśnienie pompy paliwowej w silniku M20B20, i czy zaczyna ona pracować po przekręceniu kluczyka czy podczas kręcenia rozrusznikiem????? Pytam bo moje M20B20 ciężko pali i trzeba trochę kręcić. Zrobiłem tak że kręciłem rozrusznikiem tak zeby nie odpalić, później drugi raz i już zapalił lepiej!!!

ja też tak mam tylko że silnik M20B20 i też 30l 170km. Ale to może wina miksera Lpg, który zweża dopływ powietrza??Czy to możliwe???

Po odpięciu sondy spadają obroty!! A jeżeli chodzi o objawy to dławi mi się na gorącym jak szybko wcisnę pedał gazu na biegu jałowym, albo np szarpie podczas jazdy jak szybko puszczam gaz i tak dziwnie przebiera. A wracając do sondy to w jaki sposób można sprawdzić? Tylko nie wiem, czy to na pewno sonda. Bo to przebieranie, czy szarpanie jest na LPG i na Pb, a na samej Pb to właśnie się dusi się przy szybkim wciśnięciu pedału gazu. Więc chyba sonda nie ma nic wspólnego z praca na LPG.

Witam. Mam pytanie czy mikser od Lpg może spowodować wzrost spalania PB w silniku M20B20????. Ostatnio wyszło mi 30l na jakieś 160km

Po konsultacji z Solarisem i prowizorycznym teście mogę chyba wyeliminować regulator ciśnienia paliwa, który faktycznie pasował tylko do problemów z odpalaniem a nie miał chyba nic wspólnego z wypadanie zapłonów na Lpg i dławieniem na Pb Zostaję więc wyżej wymieniona przepływka i czujnik położenia wału, chyba że może być coś jeszcze?? Piszcie!! pozdrawiam

chyba wszystko co mogłem sprawdziłem odwiedziłem milion ludzi zwanych mechanikami i nadal nic. Teraz szukam przepływki na podmianę i zobaczymy, jak na razie mam już dość :twisted:

To sprawdziłem od razu. Podmieniłem cewkę, wymieniłem świece, kopułkę ogólnie układ zapłonowy sprawdzałem kurcze kilka razy i nic :(

O widzę kolegę z Końskich, jak miło że jest ktoś z okolicy na forum. Ale do rzeczy u mnie Instalacja II gen. z mikserem. Ostatni jeżdżę tylko na Pb. I chyba tak zostanie. Ale reasumując: - dławienie przy gwałtownym wciśnięciu pedału gazu tylko Pb i na rozgrzanym silniku - szarpanie przy wciskaniu pedału gazu na biegu jałowym od 3000rpm obrotów tylko na Pb na zimnym silniku - wypadanie zapłonów zarówno na Pb i na Lpg . - i jeszcze jedna rzecz tylko nie wiem czy ma z tym związek ale dwa tygodnie temu jadąc jeszcze na Lpg wrzuciłem na luz i przy hamowaniu auto zgasło no i dosyć długo próbowałem je odpalić. Stało się tak już dwa razy ale myślę że to może ma związek z mrozem samochód stoi pod chmurką :( - no i to odpalanie, nie wiem jak u Was ale ja muszę trochę pokręcić, czy zimny czy ciepły. A kiedy chce odpalić po kilku minutach postoju kiedy wskaźnik temperatury nie osiągnął pionu nie ma szans by zapalił za pierwszym razem. Wracając do przepływki. Gdyby objawy te występowały tylko na Pb, to byłoby łatwiej zdiagnozować może :twisted: no a tu jeszcze to wypadanie zapłonów na Lpg. Pomysły mi się już kończą. Jutro raz jeszcze wykręcę świece i zobaczę czy nie mają czarnego osadu

Adzio a czy w jakiś sposób można sprawdzić ten regulator ciśnienia paliwa? A co do przepływki to na forum znalazłem informacje że ma ona znaczenie tylko na Pb a na Lpg już nie, a wypadanie zapłonów pojawia się właśnie także na Lpg. Na razie szukam na podmianę bo nowego w ciemno kupował nie będę, spore koszty. A także w jaki sposób można sprawdzić czujnik położenia wału, wiem że podmiana będzie najlepsza, ale mało moich znajomych ma bmw z silnikiem m20. Dzięki koledzy za szybkie odpowiedzi. Pozdrawiam

Do moich wcześniej opisywanych problemów dochodzi jeszcze wypadanie zapłonów i to denerwujące pyrkanie z tłumika , ma to miejsce tym razem zarówno na Pb i na Lpg, gdzie wcześniejsze dolegliwości pojawiają się tylko na Pb. Podmieniałem już cewkę zapłonową, sprawdziłem i wymieniłem świece, regulator biegu jałowego, nowa guma od przepływki do kolektora, zastanawiam się jeszcze nad czujnikiem położenia wału, stąd może czasem problemy z odpaleniem auta. Badania na testerze nic nie wskazały, żadnych błędów. Pomocy a co do przepływomierza to po jego odpięciu na Pb auto gaśnie. Następna próba to odpięcie przepływki na zimnym silniku i odpalenie auta również na Pb. I kiedy dodaje szybko gazu auto gaśnie, lecz gdy wolno naciskam pedał gazu wchodzi ładnie na obroty bez tego wcześniej opisywanego przeze mnie szarpania na zimnym od 3000rpm obrotów. I w końcu nie wiem sam.

a jakie różnice masz na myśli? Z tego co pamiętam to chyba silnik mi gasł po jej odpięciu.

a i jeszcze jedno. Na zimnym silniku zaraz po odpaleniu na Pb w przedziale 2000- 3500rpm przy dodawaniu gazu bardzo przerywa. Ale po jakimś dosyć krótkim czasie wkręca sie już dobrze na obroty i jest wszystko ok aż do momentu nagrzania się silnika do temperatury roboczej kiedy to właśnie pojawią się problem z dławieniem przy szybkim dodaniu gazu. No i te obroty chyba są ciut za niskie na rozgrzanym silniku. Proszę o pomoc!!

Mam podobny problem. Na nagrzanym silniku na Pb kiedy gwałtownie wcisnę pedał gazu dławi się przez chwile i dopiero się wkręca a kiedy puszczam pedał obroty spadają do ok. 500rpm i po jakimś czasie wracają na ok600. wystepuje również na biegu jałowym takie dziwne przebieranie. Układ dolotowy szczelny!!

Kris_IT masz na myśli takie małe metalowe kolanko co wchodzi od krokowego do korpusu przepustnicy? u mnie też to jest luźne i raczej to nie ma znaczenia ponieważ w tym miejscu zasysane jest dosyć mocno powietrze także samo go bardzo dobrze trzyma. Prosty test weź go delikatnie wysuń ale delikatnie i przegazuj i zobaczysz jak Ci go z powrotem wciśnie na miejsce. Mój kolega uszczelnił to silikonem ale nie zauważyliśmy zmian. Ale dla pewności możesz to miejsce popryskać benzyną ekstrakcyjną aby wyeliminować lewe powietrze w tym miejscu.

Jeżeli chodzi o mnie, to regularnie czyszczę przepływkę, krokowy i przepustnice. Czasami pomaga na niektóre problemy i polecam Wam te zabiegi. Ale na to dławienie jakoś nie chciało niestety :( poczekam na razie jak się trochę ociepli będę grzebał dalej :?

A ja mam podobny problem tylko że to dławienie występuje dopiero na rozgrzanym silniku i tylko na Pb (auto zasilane Lpg). Na zimnym silniku wszystko ok, ale gdy tylko się nagrzeje przy gwałtownym wciśnięciu pedału gazu dławi się, albo podczas jazdy puszczam pedał gazu a auto szarpie. Do tego dochodzi też to, że jak czasami zapale to mi zaraz gaśnie, ale gdy odpalę przy wciśniętym pedale gazu już nie gaśnie :(

jak byś kolego dokładnie przeczytał to byś już wiedział że byłem u mechaników. Dobra dzieki za rady odpuszczam Rada na przyszłość czytajcie ze zrozumieniem całe posty a nie początek i koniec. Pozdrawiam

Ale ja Ci nie każe żebyś mi powiedział co jest u mnie nie tak i jaki jest stan mojego zawieszenia, wystarczyło uważnie przeczytać mój post :nienie: . A co do mechaników to jeden mi kazał wymienić amory tylko że po nim pojechałem na stacje diagnostyczną a tu równie uprzejmy jak Ty kolego Pan, po odbytym badaniu, które miało za cel sprawdzenia amorków stwierdził że są bardzo dobre (co potwierdziło że poprzedni właściciel jak mówił je wymienił) i dokładnie nie pamiętam już wyników ale twierdzi że są ok, negatywu nie badał rzekł tylko że bmw taki negatyw raczej mają ale raczej. Wg mnie jest on za duży, w porównaniu z E34 moich kolegów, Następna sprawą jest to że z forum chcę się dowiedzieć i niekoniecznie od ciebie, kto miał podobny problem i jak go rozwiązał a nie żeby ktoś czy Ty rozwiązał problem u mnie. :duh: Jak wyżej napisałem kwestia rozumowego czytania postów. Pozdrawiam kolego Pinczer

Panie kolego Pinczer nie wszyscy przynajmniej nie ja jestem tak obeznany z tematem zawieszenia czy ogólnie z bmw jak Ty kolego :mad2: i dlatego też pytam i właśnie tutaj a tobie jak coś nie pasuje to nie pisz kretyńskich postów i po temacie!!!!!! I nawet tu Cie zadziwie Panie Pinczer jak już się dowiem to tak wymienię ten element, dziwne co?????????? :jawdrop: A poza tym skoro uważasz że odpowiedzi innych forumowiczów nic mi nie dadzą to czemu kolego piszesz posty na inne problemy :duh: , wg Twojego rozumowania przecież to nic nie da nikomu. Więc zwracam się z prośbą do takich forumowiczów którzy, mieli podobny problem :modlitwa:

bardzo proszę o jakieś sugestie pozdr

za złote rady dziękuje i jak nie chcesz to sobie nie wyobrażaj tego zawieszenia. Chcę poprostu się dowiedzieć czy ktoś może miał taki przypadek i co było powodem? A że jak coś ma luz i trzeba wymienić to akurat wiem i raczej mnie nie oświeciłeś. Także proszę kolegów którzy mieli podobny problem o jakiś posty. Pozdrawiam wszystkich