Skocz do zawartości

piotr2569

Zarejestrowani
  • Postów

    2 678
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piotr2569

  1. Kolego - pomyśl logicznie. Skoro tablice ważne są 5 dni - to jak potem chcesz dokupić ubezpieczenie na nieważne tablice??? Na jakiej podstawie chcesz się poruszać po niemczech - na podstawie nieważnych tablic - to zyczę powodzenia. Tylko pamiętaj że "szkopy" są uczulone na polaków podróżującychy na żółtych tablicach i nader często zdarza się kontrola. Przy stwierdzeniu iż są nieważne - LAWETA oraz mandat w OJRO. Co do poruszania się na żółtych - możesz jeździć po całej EUROPIE ale tylko przez okres ważności tablic, gdyż to one są dowodem iż auto jest zarejestrowane i ubezpieczone. Pzdr,
  2. UUUUUU - proszę mamy na forum konesera :). I jaki obeznany w tabeli opłat :P:P:P Pzdr,
  3. Uffff - lepsze to niż miałbys ukraść Czemu wątpisz?? Auto po lifcie jest trochę inne niż przed liftem - więc bardzo łatwo to rozpoznać Niestety - tutaj sama zmiana panela klimatyzacji nic nie daje. Trzeba zmieniać prawie wszystko - cena zależy od ceny części i robocizny - mało to nie wyjdzie. Rozsądnie cenowo - to musiałbys najbperw ją nabyć a potem możesz montować. Popatrz na ceny tapicerek. Wątpię aby ktoś chciał sprzedać ci nowe i zabrać w rozliczeniu stare. Kup najpierw nowe - a stare albo zostaw na zimówki - albo wystaw na allegro Nie jest problematyczny jak masz pociągnięte wszystkie kable i posiadasz zmieniarkę oraz uchwyty do niej - a radio ma funkcję obsługi zmieniarki Albo na allegro (od rozbitka/anglika etc), albo w ASO. W/w co - ??? odpowiedzi - no to sorry że odpowiedziałem - jestem z kuj-pom :P:P:P Pzdr,
  4. piotr2569

    felgi,opony

    Rozumiem, że jak ktoś w 1 sezon przelatał 40000km - to nadal będziesz polecał takie opony - bo są świeżej daty produkcji??? Szanowny kolego - radziłbym pocztyać trochę w portalach oponiarskich - kiedy opona zimowa jest dobra - a kiedy nadaje się już tylko do wyrzucenia. Nie tyle istotna jest data produkcji - co stopień zużycia opony zimowej. Opona, która ma 4-5mm bieznika jest praktycznie bezużyteczna na śniegu - gdyż większość producentów opon za granicę zuzycia wyznacza 4mm bieznika ( w oponach zimowych ). opony debica frigo 185/65/15 - odnośnie tych opon - bardzo dobry wybór za rozsądną kasę. Wydaje mi się iż nie ma sensu kupować w tym wypadku używek - gdyż nowe to koszt około 140-160zł/szt. Nie oszczędzajcie na własnym bezpieceństwie. Pzdr,
  5. Buahahaha - no to pokaż mi zadbany egzemplarz M3 za 40tys zł - około 10000EU. pzdr,
  6. Hmmm - kolego szanowny - bak można zatankować aż pod sam korek - o ile ci nie będzie odskakiwał pistolet dystrybutora. Jest takie sprytne urządzenie jak ODPOWIETRZENIE BAKU. Pzdr,
  7. piotr2569

    E36 Listwy boczne M3??

    Ubezpiecz te listwy dodatkowo w AC - ponoć chodliwy towar ;p Pzdr
  8. piotr2569

    felgi,opony

    Felgi używane - jeśli są proste możesz kupić. Jeśli chodzi o opony zimowe to tylko nowe. Pzdr,
  9. Hmmm - kolego - niestety nie ten kraj. Przepisy takowe może i mają zastosowanie w cywilizowanych krajach zachodnich - natomiast w Polsce panuje inna zasada. Tutaj to pokrzywdzony musi się tłumaczyć i udowodnić winę oskarżonemu - a nie odwrotnie. Wiesz - może jakbym nie miał do czy czynienia z polskimi sądami - to bym uwierzył w twoje artykuły oraz twoją interpretację prawa. Natomiast nie bierzesz pod uwagę iż Polska jest to kraj, w którym prawo nie obowiązuje - albo obowiązuje nielicznych (tych najbiedniejszych). Pamiętam jak swego czasu podałem do sądu sklep obuwniczy - gdyż markowe obuwie (jak pisało skórzane) pękło po miesiącu użytkowania (normalnego - takiego do którego zostało stworzone). Sąd powołał biegłego sądowego ( tratatata w celu zbadania sprawy). Gdy ujrzałem wywód biegłego - nie wiedziałem czy mam się śmiać - czy płakać. Cytuję : w/w przedmiot sporu - obuwie skórzane było w niewłaściwy sposób konserwowane. Jak ustalił biegły - było wielokrotnie myte strumieniem wody pod wysokim ciśnieniem a następnie suszone w wysokich temperaturach". I teraz się zastanawiam -gdzie ja po miesiącu użytkowania butów zdążyłem wielokrotnie traktować buty z KARCHERA a następnie wkładać je do piekarnika??? Ten biegły chyba sam nie wierzył w to co napisał. No ale cóż - nie było mowy o żadnych gwarancjach, rękojmiach etc... Musiałem pokryć koszty sądowe wraz z ekspertyzą owego biegłego. Dlatego też radzę w TYM kraju się nie sądzić. Pzdr,
  10. W to nie wnikam To już leży w twoim interesie - a nie w interesie sprzedającego - czy tez przeczołgasz się pod samochodem - czy kupisz go na ładne oczy sprzedającego. Wina w tym wypadku lezy po stronie kupującego iż podpisał umowę z klauzulą "stan techniczny jest znany kupującemu" a nawet nie zadał sobie trudu by otworzyć maskę w samochodzie. Wycinek z "gazety prawnej" Kiedy sprzedawca nie odpowiada za wady? Według kodeksu cywilnego sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy. Jeśli nabywca, został na przykład poinformowany, że auto jest powypadkowe, to z tego tytułu nie może rościć pretensji. Także wtedy, jeżeli wady wynikają z normalnego zużycia samochodu. Nie można oczekiwać od samochodu, który przejechał 150 tys. km, że w najbliższym czasie nic się w nim nie popsuje. W praktyce oznacza to, że sprzedawca zwolniony jest od odpowiedzialności za wady fizyczne samochodu powstałe w dalszej eksploatacji, nie jest natomiast od niej zwolniony, jeżeli w momencie sprzedaży jakieś wady podstępnie zataił. Takim zatajeniem mogą być przebite numery i podrobione dokumenty (wady prawne), ale także podstępnie ukryte mankamenty techniczne (wady fizyczne). Trzeba przy tym pamiętać, że to na kupującym ciąży obowiązek udowodnienia sprzedającemu, iż wadę podstępnie zataił. tak więc jak pisałem wcześniej - to KUPUJĄCY musi udowodnić sprzedajacemu iż wadę PODSTĘPNIE ZATAIŁ. Z góry przegrana sprawa. Pzdr,
  11. piotr2569

    FELGI 19

    Mam identyczne wrażenie - co lepsze - nowe takie są nie wiele droższe: http://moto.allegro.pl/item466734859_bmw_m6_8_5x19_5x120_poler_antracyt_express.html a nawet tańsze - :P:P:P http://moto.allegro.pl/item458977395_nowe_felgi_aluminiowe_19_5x120_styl_na_bmw_m6.html Pzdr
  12. Kolega pewnie pomylił pojemność silnika z oznaczeniem modelu :) 320i nie koniecznie musi mieć pojemność 2,0. Pzdr,
  13. Wszystko jest ładnie i pięknie - tylko, że moim zdaniem chodzi tutaj o wady ukryte - czyli takie, które zostały zamaskowane specjalnie w celu podwyższenia wartości sprzedawanego pojazdu. Występowanie korozji widocznej - niezauważonej przez kupującego jest PRZEOCZENIEM ZE STRONY KUPUJĄCEGO a nie zatajeniem ze strony sprzedającego. Po to sprzedający udostępnia ci auto do sprawdzenia - abyś mógł sprawdzać wszystko co można w nim sprawdzić. To, że nie wziąłeś auta na podnośnik i nie odkryłeś w nim rdzy - jest niestety twoim przeoczeniem. Niestety podpisałeś już umowę na której widnieje zapis "stan pojazdu jest znany kupującemu" i teraz wszelakie tłumaczenie iż nie zauważyłeś czegoś tam jest z góry skazane na niepowodzenie. To jest zapis chroniący sprzedającego (dlatego jest umieszczany na umowie - ja przeważnie wykreślam ten zapis lub dopisuje do umowy informacje przekazane przez sprzedającego o wypadkowości, usterkach etc.). Dowodzenie swoich racji w sądzie będzie teraz bardzo trudne - po pierwsze musiałbyś udowodnić iż zerdzewiałe podwozie jest wadą ukrytą ( o której nie powiadomił cie sprzedający), po drugie musiałbyś udowodnić iż wada została specjalnie zakryta abyś nie mógł jej wybadać, oraz iż powstała wada w stopniu znaczącym zmniejsza wartość pojazdu lub uniemożliwia ci z jego korzystania. W kilkuletnim aucie - ognisko korozji jest dość często spotykane - tak więc wątpię aby sąd przyznał ci racje. Z mojego punktu widzenia za wadę ukrytą można uznać np. spawany wał główny pojazdu ( nie masz możliwości sprawdzenia ), lub ukrycie składania auta z kilku innych ( o ile udowodnisz iż sprzedający o tym wiedział). Pzdr,
  14. W komorze silnika :P:P:P Może lepiej posłuchaj kolegi i zaproś kogoś kto sie na tym zna.
  15. piotr2569

    Wymiana akumulatora

    Oprócz ustawienia godziny - no ale jak zrobisz to dzisiaj - to zaoszczędzisz na ustawianiu gdyż i tak przestawiamy na czas zimowy Pzdr,
  16. A'propos limitowanych wersji: http://moto.allegro.pl/item466322221_bmw_330_xd_wyjatkowa_seria_limitowana.html CYTUJE: "polecam wyjatkowa BMW 330 XD 4x4 seria limitowana - maksymalna wersja wyposazenia - laczy w sobie wyposazenie 3 opcji: PACK LUXE + PACK BUSINESS + PACK SPORT" :cool2: Ja mam jeszcze PACK ELEGANCE w swoim aucie Pzdr
  17. Pojawienie się żółtej oliwiarki ma sygnalizować niski stan oleju - sprawdź stan oleju oraz czujnik - jak jest walnięty czujnik to także powyższe ma miejsce. Pzdr,
  18. Szanowny kolego - czy zawsze swoją opinię opierasz na wypowiedziach osób z forów internetowych? Ostatnio znalazłem, że najlepsze wycieczki są z EUROREST, a najlepsze opony zimowe to LING LONG - bo bardzo tanie. Moim zdaniem należałoby to trochę odcedzić - tudzież przemysleć i nie wyciągac pochopnych wniosków. Że ktoś napisał iż Castrol dał kase na to aby jego logo znalazło się na korku wlewu oleju BMW - jego sprawa. Równie dobrze kase mógł dać MOBIL lub inny producent olejów samochodowych. Nikt nikomu nie broni. Ja Castrola zalewam od zawsze (do wszystkich samochodów jakie miałem) i nie miałem nigdy problemów z ciśnieniem oleju lub jego gubieniem. Na bank osoba, która daje taką wypowiedz uczestniczyła w rozmowach między Castrolem a marką BMW :cool2: Podane są linki do STREETRACING - sorry kolego ale jak ktoś tuninnguje sobie auto, katuje go tak że spada mu ciśnienie oleju a potem wypisuje na forum że taki to a taki olej jest do nieczego bo mu nie trzyma ciśnienia oleju - to już wina właściciela. Pisze tam o normie LL98 - od dawna są nowsze normy BMW - LL01. LL04 - które to Castrol spełnia całkowicie. Nie chce bronić tego czy innego producenta oleju - bo naprawdę obojętne jest mi co lejesz do swojego auta. Ja do swojego póki co zalewam Castrola SLX 0W-30 i takowego lać będę. Tak jak już ci napisałem możesz lać nawet BARTKA. Co do mechaników - owszem niektórzy mają racjonalne podejście do sprawy ale są też tacy, którzy kazali mi zalać do E46 minerala (bo nie ma róznicy - i tak się go zlewa potem do wiadra).
  19. piotr2569

    Touring... 1,8 TDS opinie

    Moim zdaniem kontrolka poduszek powinna się świecić. Sprawdź czy te poduszki rzeczywiście tam są - czy układ jest odłączony - czy tylko brak żarówki. Ile to auto ma przejechane ??? Po gałce od biegów widać że przebieg będzie miało spory. Pzdr,
  20. No to może powiedz nam wszystkim na czym polega ów fenomen innych produktów (nie polskich - na podstawie płynu do chłodnic) To, czy ty byś wlał czy tez nie - nie ma nic do rzeczy przy ocenie przydatności tegoż produktu. Przeczytaj sobie iż zarówno kolega jak i ja jeździmy już długo na BORYGO i nie zauważyliśmy jakichkolwiek złych oznak przy stosowaniu tegoż środka. Z twojej strony nie padły żadne konkrety tylko nagana polskich wyrobów (niczym nie uzasadniona). Natomiast firma z wieloletnią tradycją od bardzo długiego czasu produkująca płyny do chłodnic i nie tylko. Nie należy mylić także marki Borygo z Petrygo - gdyż to drugie należy do koncernu ORLEN. Poza tym dostępne są karty katalogowe produktu z których jasno i wyraźnie można sobie wyczytać jakie parametry i skład chemiczny zawierają produkty BORYSZEWA - co nie jest już takie proste w przypadku innych firm. Dlatego nie rozumiem twojego oburzenia, że ktoś może stosować taki właśnie produkt do BMW :mad2: :mad2: :mad2: No dobrze a potrafisz mi powiedzieć - jaka jest temperatura wrzenia koncentratu do chłodnic BMW rozcieńczonego wodą w stosunku 1:1??? Ja nie widziałem kart katalogowych tegoż koncentratu więc nie mogę się do tego odnieść. Natomiast z karty Borygo - jest to 106st Celsjusza. Temperatura pracy silnika BMW jest podobna jak temperatura pracy innych silników spalinowych. Mowa oczywiście o pojazdach zasilanych PB a nie LPG. Pzdr,
  21. A czemu nie jezdzisz na polskim Lotosie? Przecież jest tańszy i też ponoć dobry i wogle... Szanowny kolego - rozumiem iż polecasz produkty Lotosa. Tutaj na forum staramy się pomagać innym i nie widzę potrzeby takiego twojego dogryzania. Podaliśmy iż produkty BORYSZEWA są dobre i nie widzę potrzeby wtrącania tutaj oleju LOTOS. Poparliśmy to także dowodami - ty natomiast nie wniosłeś nic konstruktywnego do tematu - a tylko skojarzenia ( i to kiepskie dotyczące F126p). Ode mnie to tyle na temat twojej wypowiedzi. Pzdr,
  22. kolego ja odniosłem się do wcześniejszej twojej wypowiedzi a mianowicie do tej: Więc wyprowadziłem cie z błedu - gdyż właśnie w fabryce auta BMW zalewane są CASTROLEM - a co ty sobie wlejesz tam później - to już twoja prywatna sprawa. Możesz nawet UNIWERSALNY "BARTEK" Co do loga firmy castrol - to znajduje się ono dlatego na korku - gdyż jak przeczytasz sobie w mądrej instrukcji obsługi : "BMW recommends CASTROL" a nie dlatego, że Castrol sponsoruje "korki do oleju" hahaah :twisted2: Poza tym idąc dalej twoim tropem - na korku wlewu paliwa też masz napisane PB - przecież nikt cie nie zmusi abys nie lał tam ON. pzdr,
  23. piotr2569

    330xd Opony na zimę

    Ja kupiłem sobie używane felgi stalowe 16' i do tego opony zimowe - Frigo 2. Po przeczytaniu wielu opinii na temat opon (w serwisach opon) doszedłem do wniosku iż jest to dobra jakość za przystepną cenę. Dlatego 205/55/R16 - zima - na stalówkach 225/45/R17 - lato - na alusach. W grę wchodziły jeszcze Klebery krisalp HP - (również wiele pozytywnych opinii śród użytkowników). pzdr,
  24. Fiat może i tak - ale np BMW bierze automatyczne skrzynie biegów od GM - więc tak do końca niezależne nie jest. Również pozdrawiam fanów
  25. :lol: Widocznie miałem wersję ponadstandartową :P Niech kolega sprawdzi sobie uszczelki, jeśli lampa jest z allegro to będzie parowała bo jest wykonana przeważnie w CHRL a tam jak wiadomo za michę ryżu. pzdr,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.