
damianlg
Zarejestrowani-
Postów
323 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez damianlg
-
witam, a w jaki sposob by mialy pracowac na zwarciu ? o co w tym chodzi ? co do nasmarowania to faktycznie dobry pomysl, tylko zeby drzwi rozebrac to pewnie mi to troche zajmie ;(
-
na te silowniki to faktycznie moze miec wplyw tempteratura, u mnie teraz auto stoi na dworze i czasami tylni lewy a czasami tylni prawy nie zaskoczy i nie zamknie drzwi, jak jest zimno to tez akumulator sie troche szybciej rozladowuje jak postoi samochod na zimno, mi jak sie rozladowal dosc znacznie to centralny tez wariowal, zamykalem go a on sie otwierla od razu mysle ze jak sie ociepli to w beemkach z elektronika niektorym osoba sie polepszy ;)
-
dobra zeby nie zostawiac tematu bez rozwiazania problemu to lecimy dalej, niestety blad nadal jest, dolanie oleju nie pomoglo, zalatwilem tez nowy akumulator bo myslalem ze to moze byc jego wina tez nie, a pod komputerem za kazdym razem wyskakuje mi ten sam blad, nawet jak go skasuje i pojade na komputer ponownie Skrzynia: Błąd nr 42 Funkcja kontroli obrotów ham. awar. Aktywny znajomy mi podal ze w jego rozpisce jest napisane na temat tego bledu ze: skrzynia nie wie z jaka predkoscia obrotowa chodzi silnik, tzn dostaje jakies nienormalne wartosci z czujnika albo nie dostaje ich w ogole czy ktos mi moze powiedziec od czego sie zabrac, jakie czujniki sprawdzic, ktore decyduja o obrotach silnika i gdzie sie znajduja? czy ktos tu widzi jeszcze jakies inne mozliwosci ?
-
no wezyki wymienilem i z nimi wszystko ok, ale wydaje mi sie ze pod jendym wtryskiem nadal mokro, tak jak by wtrysk byl za slabo przykreconay albo cos, ale nie wiem czy jak by tylko tym wtryskiem wylatywalo to by az tak duzo powinen palic, czy tam sa tak duze straty acha i na komputrzeze mi cos takiego powiedzialo jeszcze nie wiem czy to ma cos wspolnego z tym Bład nr 144 Regulacja początku wtrysku Błedny
-
witam, mam ten sam problem w 525tds e-34 z 91 roku, dmuchawa dmucha na 1,2 i 3 tak troche , na kazdym stopniu tak samo, tak jak by byla caly czas na 1, a na stopniu 4 dopiero dmucha tak jak poiwnna dla stopnia 4, ktos cos moze pomoc ? pozdrawiam
-
wlozylem wczoraj ok. 22:00 do pelna naladowany akumulator, samochod stal przez noc na dworze, z zalaczonym alarmem i rano proboje odpali, po jakis 10 minutach (czyli z 15 probach) chechlania akumulator wysiadl calkiem rozladowany, w sumie chechlanie nie bylo dlugie bo w 60% przypadkach bendiks mi puszczal zaraz na poczatku prawie
-
moj akumulator jest chyba do kitu jednak, stal pod golym niebem samochod przez tydzien nieruszany nic a nic, nawet nie otwierany z podlaczonym tylko alarmem, ale niedawno mierzylem pobor pradu na wylaczonym to mial 0,02A, czy to mozliwe zeby przez ten tydzien na maksa sie rozladowal ? skoro pojemnosc ma 88Ah,co prawda nie wiem czy byl w pelni naladowany czy nie, w kazdym badz razie sie rozladowal
-
2.4 disel to faktycznie najwiekszy niewypal, ale jezeli chodzi o 2.4 turbo diesel to juz duzo lepsza sprawa
-
ok, dzieki :cool2:
-
slyszalem ze w e34 idzie sprawdzic prawdziwy przebieg na tym komputerku nad regulatorami ogrzewania, wie ktos jak ?
-
wrzucasz wsteczny, jedziesz powoli ok 5km/h kawaleczek i od razu na d i pelen gaz, guma sie pali i pasi heh ale nie wiem jak skrzynia pociagnie dlugo, w 524td z 85 roku jak na razie mam 711tys
-
witam, co to jest ten zimering przy wyjsciu na wal napedowy i do czego sluzy ? pozdrawiam
-
sprawdzilem moj akumulator i ma 88Ah
-
czy dzieje sie tak ze jak jedziesz 40km/h to leci cieplo, a przy wiekszych predkosciach od 60 w zwyz to leci zimno
-
acha czyli calkiem mozliwe ;), no wiedzialem ze w automatach jest na pewno, w kazdym badz razie z kolegi samochodem ktory opisuje powyzjesz wszystko jest w porzadku
-
mam 525tds , co prawda nie mam tego wygluszenia pod maska, ale tez jest glosny jak nie wiem co , co prawda jest z 91roku to juz moze dlatego
-
tez mam e-34 525 tds i e-28 524td oba w automacie i jest tak samo, to jest normalne dla automatow ;)
-
a jaki ten tds ? z ktorego roku ? co to za model ? 300 tys na silnik no to jest roznie, moze jeszcze pojezdzic, ale nie powiem juz o innych rzeczach, jakies pompy paliwowe, wtryskowe, pasek klinowy i rozne rzeczy, elektryka, pelno czujnikow , w tych tds'ach jak sie zacznie psuc oj to lepiej nie mowic, ja bym nie polecal, na prawde lepiej td, nie wiem dlaczego ale np. na allegro zauwazylem ze 524td z ok 89-91 rok sa drozsze od tds'ow z 91 roku 525tds, moze dlatego ze te tdsy wlasnie sie psuja, mam 525tds e34 z 91roku i juz nie moge z nim wyrobic, co naprawie to cos innego sie popsuje, niby ma 180 tys przejechane, ale mogl byc przekrecany licznik, mam tez 524 td z 85 roku i ma przejechane 711 tys juz ;) (nie przekrecany licznik hehe) i jezdzi i sprawuje sie duzo lepiej jeszcze niz tamten tds nie polecam na prawde tds'a
-
z tego co mi sie zdaje to mam 87Ah ale jeszcze to sprawdze, w kazdym badz razie nie jest firmowy, tylko jakis badziew co do tego krecenia to generalnie rozrusznik jest slaby i sie czasami bendiks sliska, generalnie nie musze tak duzo razy probowac, tylko tym razem brachol odpalal, pokrecil troche, potem sie paliwo skonczylo i krecil dalej bo nie wiedzial o tym ze nie ma paliwa i sie zapowietrzyl
-
przy samochodzie bede w piatek to sprawdze, bo nie mam mnie w domu , ale zdaje mi sie ze bedzie iskrzyc bo alarm sie od razu zalaczy jak bede podlanczal akumulator, ale moze go wylacze, w kazdym badz razie patrzylem juz alternator to dochodzi 14,4volta, wiec ladowany jest dobrze, mialem wymieniany ten pasek odpowiedzialny za ladowanie (wspomaganie kierwownicy itp) bo poprzedni byl calkiem luzny na maksa i mozliwe ze akumulator byl nie doladowywany, moze tez przez to cos sie popsul troche ? teoretycznie podczas popostoju na wylaczonym pobor z akumulatora jest 0,2 ampera czyli takie tam pierdulki ponoc sa, podczas odpalenia nie pamietam chyba wzrastalo do 1,2ampera, ale nie chce mowic za bardzo bo nie pamietam, w kazdym badz razie dobre byly paremetry, moze faktycznie akumulator, (bo mi tez skrzynia fiksuje - automat, a slyszalem ze do automata trzeba miec dobry akumulator) acha i np. w tylnich drzwiach od pasarzera tak jak by silownik nie dzialal, bo nie otwieralo i zamykalo zamka jak pikalem centralnym, a jak wsadzilem ten sam akumulator ale naldowany to zaczelo dzialac, nie wiem co to ma za znaczenie czy ten akumulator, czy akurat zbieg okolicznosci, a moze byc tak ze jak akumulator jest juz wyjechany, to jak go w dzien naladuje, jezdze sobie nim i wszystko ok, a rano proboje odpali i akumulator juz slaby, to by sie przez noc przez np. zimno rozladolywal juz bo nie trzyma dobrze ?
-
hey, a o co chodzi z tymi zaworkami zwrotnymi, do czego one sa ?
-
holowac automata mozna bez problemu, wlacza sie neutrala i jedzie sie, ale odapalc na holowanie nie da rady
-
1. no powiedzmy ze glownie po miescie, tak odcinki po 20 km, np. jezdzilem z 2 razy w ciagu dnia po 15 km i nastepnego dnia mialem taki problem, w trasy jak na razie nie jezdze 2. akumulator trudno powiedziec, bo kupilem samochod 2 miesiace temu, gosciu zapewnial ze akumulator jest prawie nowy ( ale w sumie o innych rzeczach tez zapewnial i nie byla to prawda), ale probowalem na innym akumulatorze i podobnie, lecz mogl by dosc stary juz, moze ta beemka dosc duzo pradu potrzebuje 3. nie moge za bardzo znalezc 4. no tak z 10-15 razy po 5-12 obrotow, tak mi sie zdaje ze cos kolo tego, no powiedzmy ze tak z 10-15 sekund krecenia, raczej nie dluzej, 5. garazuje pod chmurka
-
witam, mam bmw e-34 z 91 roku automat, cos mi sie zdaje ze gdzies uciekaja prady, tzn akumulator sie nie doladowuje albo rozladowuje czasami , gdzies moze cos zwiera albo cos, bo jak jest zima teraz i zgasze samochod i nastepnego dnia rano chce odpalic i przykladowo z 10-15 razy sproboje pochechłać go to akumulator juz jest praktycznie rozladowany, jest to mozliwe ze tak szybko ? pozdrawiam