Skocz do zawartości

rjuser

Zarejestrowani
  • Postów

    472
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rjuser

  1. Moja tańsza: https://czescidobmw.pl/wyniki-wyszukiwania?q=32106891186 Biorąc pod uwagę co się dzieje z cenami części i wszystkiego, całkiem możliwe, że jednak jakiś czas temu była poniżej 10kzł.
  2. Eee bez przesady - moja kosztowała coś ok. 9-10kzł, nie wiem jak teraz.
  3. Ja się już zastanawiałem, czy nowej maglownicy nie kupić. Są/były oferty na portalach aukcyjnych z ceną ~4.5-5kzł. Nie wiem tylko, czy te "nowe" to faktycznie nowe, ale wyglądały dobrze. Nie rozumiem zabiegu regeneracji - oglądałem filmiki, czytałem i wynika z tego, że rozbierają, czyszczą, ewentualnie szlifują listwę (nie wiem o co chodzi z tym szlifowaniem) i składają na nowych uszczelkach. NIGDZIE nie znalazłem informacji np. o wymianie na nową samej listwy (a przecież to tu dochodzi do wyrobienia "zębów"). Jeszcze przy zwykłej maglownicy może taka procedura coś da, ale przy elektrycznej? Daj znać na priv jaki warsztat odwiedzasz :)
  4. Oby nie. Jak kiedyś rozmawiałem w jednym warsztacie (tylko BMW), to powiedzieli, że maglownicy się nie tykają. Jakby zrobili, to musieliby dać gwarancję, a tego się nie podejmą. Po prostu maglownica po regeneracji może za chwilę znowu stukać (o ile to maglownica). W drugim warsztacie mogą zrobić, ale impreza tania nie była (już ponad rok temu rozmawiałem): demontaż, montaż, wysyłka na regenerację, zbieżność i może być jeszcze magik z komputerem potrzebny (nie wiem od czego to zależy). W każdym razie mniej więcej 3kzł na dzień dobry, brak samochodu kilka dni i efekt marny - jak czytam - może pomóc na pół roku, a może dłużej, nikt nie wie.
  5. 1. Kazda nowa technologia jest "wciskana na sile" czy tez regulowana - nie mozesz nie miec RCD w rozdzielnicy Znowu pleciesz... Powietrze w koła też mi wciskają :lol: Mogę :) I ludzie kupowali zwykłe żarówki dopóki LEDy kosztowały po 30 zł. ????? :lol: Kolejna "dobra" zmiana - a potem te DPFy się myje albo wyrzuca na śmietnik, wszystko tak ekologiczne jak elektryki zasilane elektrownią węglową :lol: Kolejne kłamstwo. Prowadzona polityka zmusza ludzi już teraz do odchodzenia od ICE. Z każdym rokiem będzie tylko gorzej. Czas pokaże, w którym momencie osiągniemy punkt krytyczny.
  6. A może tak: połowa Polaków nadal nie ma gdzie ładować w nocy EV? Co więcej, zabudowa szeregowa też nie od razu oznacza, że możesz. A o problemach piszemy od początku: cena i zasięg vs prędkość ładowania, bo przecież gdyby można było ładować baterię w kilka minut (jak nalewanie paliwa) to mogę i co 400km na stację zajeżdżać. W tej chwili wciska się tą technologię ludziom na siłę - chyba pierwszy raz w dziejach świata. Nigdy nie trzeba było namawiać ludzi do zmiany na lepsze - lepsze od zawsze wypierało gorsze.
  7. Nie ma żadnej dokumentacji dotyczącej rozkładu instalacji elektrycznej, nic, wiercisz w każdym przypadku na ślepo i tak robił mój wykonawca. Na zasadzie doświadczenia życiowego - tam gdzie jest mniejsze prawdopodobieństwo kabli tam wiercisz. Wydaje mi się że trochę zapomniałeś o standardach w PL. Dokumentacja instalacji elektrycznej jest - tylko, że pewnie opisowa, bo innych się nie robi :) Tak jak koledzy słusznie zauważyli - to nie jest typowa szeregówka że każdy pion to osobny dom/mieszkanie. Tu dodatkowo jest klatka schodowa z łącznie dwoma lokalami i jedno mieszkanie na parterze a drugie na piętrze. Tak więc w teorii kogoś można zalać. Dlatego też jest wspólnota, zarządca, płaci się wysoki czynsz i nie można robić co się chce. Zarządca bardzo mocno we wszystko ingeruje. Nie przetłumaczysz... A co do wody kolego adamjttk, to tak - leci jak chce, nawet pod górę - polecam sprawdzić hasło "podciąganie kapilarne". No, ale co ja tam wiem, Auto-Świata praktycznie nie czytam...
  8. Nie mówię, że się nie da ;) Ale czasami dziwię się jak ludzie wymagają od kilkuletniego auta, żeby wyglądało jak nowe. Opony ktoś pewnie dojechał (no trochę za bardzo skoro mówisz, że ich stan był taki tragiczny). Po co miał kupować nowe za ~2.5-3kpln jak zamierzał pozbyć się auta, a nowy nabywca za to nie zapłaci. Sorry, tak to już jest, że albo auto jest po prostu używane i różne kwiatki znajdziemy (tym bardziej, ze każdy zwraca na co innego), albo zadbane z ceną z kosmosu i wtedy każdy chce ostro negocjować, bo przecież jest tu i tam drugi taki duuużo taniej. Opony to najmniejszy problem - gorzej z pozostałymi rzeczami, które opisałeś.
  9. Auto już się pojawiło na forum: https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=44&t=349946 Na zdjęciach nie wygląda aż tak źle. Może też trochę za dużo sobie obiecujesz - jakby nie było to 8-latek ;)
  10. Męczące jest gadanie z Tobą, bo nic nie dociera, a we wszystkim potrafisz znaleźć argumenty w postaci choćby ankiety z gazety, ale... Kurła tak! Jak naruszysz warstwy izolacji to dzieją się przeróżne hece. Mieszkanie na parterze(!) miało zacieki na ścianie w kuchni - przyczyną była źle wykonana izolacja tarasu na 5-tym piętrze! A elektryk zawita u każdego pod domem jak nas zmuszą. We Włoszech właśnie wygrała skrajna prawica i będą walczyć o swoje. Do 2035 UE się rozp... jak będzie dalej wymyślać swoje głupoty.
  11. No nie, nie jasne. Probka ~70k kierowcow AS pokazuje, ze akurat statystyki odnosnie zamoznosci Polakow (wg GUS) sa po prostu przeklamywane. :lol: :lol: :lol: W sumie nie wiem, czy się śmiać, czy płakać z tego stwierdzenia... To jeszcze niech Auto-Świat wypowie się w kwestii inflacji i zostaną doradcami Glapińskiego :lol: To nie jest badanie dotyczące zamożności Polaków - całkowicie źle odczytałeś wyniki. Czym jest ta "próbka" z gazety? Wnioski nasuwają się same - ankieta, została przeprowadzona wśród osób CHCĄCYCH KUPIĆ pojazd. Wiesz dlaczego? Popatrz, pomyśl... Ciężko zatem nazwać "próbką" wyselekcjonowaną grupę osób... Jeżeli by wziąć tą samą, ale faktycznie losową próbkę, wiesz ile osób powiedziałoby, że nie chce kupować pojazdu? Tylko nie po to ta ankieta była tworzona. No ale odpowiadasz nie na temat. Pisales ze "ludzie duzo jezdza". GUS jest przeciwnego zdania, ankieta AS z szeroka probka kierowcow tez, moje obserwacje tez wiec prosilem o komentarz, a Ty o finansach? Odpowiadam Ci skąd moje zdanie - nie wiem akurat do czego piłeś. Uważam, że ludzie dużo jeżdżą, nawet jeżeli statystycznie średnio jest to 30km (czy ile tam było). Ale NIE NEGUJĘ danych GUS - jeżeli takie są wyliczenia, to ja się z tym zgadzam. I nie wciskam Ci na siłę, że to nieprawda. Poza tym od zawsze pisałem, że o ile na co dzień z elektrykiem można żyć, to jest przynajmniej kilka takich sytuacji w roku (w moim przypadku pewnie kilkanaście), które dla mnie przekreślają te samochody - chociażby mityczny wyjazd do Włoch, czy Chorwacji ;) Rotfl troche, tak jak korelacje klasy auta (np miejskie i limuzyna) da sie zrozumiec tak mowienie, ze kierowcy G30 jezdza wiecej od np kierowcow Mondeo czy innej Octavii jest po prostu nieprawdziwe, wrecz jest zupelnie odwrotnie bo auta popularne sluza jako muly robocze na codzien :shock: Korelacja polega na tym, że jak ktoś ma kasę (a jesteśmy w takim miejscu) to nie siedzi weekendami w domu - no chyba, że chce. Natomiast moja wypowiedź tyczyła się zarówno kwestii jazdy jak i finansów. I tyczyła się osób zamożnych, a nie konkretnie posiadaczy BMW. Ale Ty pięknie potrafisz wszystko przekręcić :cool2:
  12. Wróć do statystki, którą dopiero co posługiwałeś się - kogo obchodzi Twój monter. Albo, posługując się Twoją retoryką, na Twojego montera przypada 10 osób pracujących za najniższą krajową. Jasne? Ale co Ci tak nie pasuje? Że statystycznie jesteśmy biedakami? Nie pasuje Ci to do idei elektryfikacji? Moje zdanie opieram na oficjalnych liczbach - twarde liczby z GUS. To nie sąsiad ani szkolna gazetka. Ale rzesza osób na forum, nie zasila statystyk GUS w jej dolnych i środkowych partiach. Człowieku, ludzie tu mają BMW, jesteśmy w dziale G20, czyli pojazdów, które nawet używane kosztują ~150kpln. Tak, jeżdżą tu i tam, bo mogą i chcą. To nie jest "dziwny traf". Idź na forum rowerowe i nagle się okaże, że tam wszyscy jeżdżą na rowerach - też to Cię będzie dziwić?
  13. Mozesz rozwinac? Chcesz opinie Wieska zula spod monopolowego czy artykul na wikipedii? Mieszasz twarde dane z wypocinami z gazety. Równie dobrze, możesz obejść monopolowe i zapytać 1000 żuli ile kasy mają na wódkę. Co Ci da ta wiedza? Że statystycznie Polacy przepijają 90% tego co mają? :lol: No tak, bo Ty w ogóle. A co to? Nagle statystyka Ci nie odpowiada??? Teraz Auto-Świat wyznacza zasobność portfela? Ale jak Ci mówię, że ludzie dużo jeżdżą, to Ty GUSem dajesz, że statystycznie, to samochody stoją i w ogóle mniej jeżdżą niż im się wydaje. Zdecyduj się - albo posługujemy się rzetelnymi danymi, albo dalej sobie dywagujemy, kto ile jeździ, ile ma na samochód itd. Moje zdanie opiera się na liczbach na pewno dużo bardziej rzetelnych niż ankieta z gazety :cool2:
  14. Wow! Brawo!!! Najpierw dane GUS, a potem ankieta z Auto-Świat - majstersztyk :lol: Podpowiem Ci, wg danych GUS to liczba osób mieszkających w zabudowaniach typu dom jednorodzinny/bliźniak itp. wynosi ok. 55%, czyli nawet więcej Polaków ma gdzie się ładować! Tylko to jest właśnie taki paradoks. Ktoś, kto mieszka w mieszka w mieście, najczęściej nie ma gdzie się ładować, a samochód elektryczny byłby dla niego najlepszym rozwiązaniem (z uwagi na nieduże przebiegi). Ktoś kto mieszka za miastem, często pokonuje dość znaczące dystanse i elektryk nie zawsze tu się sprawdzi (a już na pewno nie elektryk miejski z zasięgiem 150km) Biorąc pod uwagę powyższe (miejsca do ładowania, charakteru użytkowania auta i zamożności wg Auto-Świat) możemy posunąć się znacznie dalej. Statycznie średnia powierzchnia gruntów rolnych w gospodarstwie rolnym to ponad 11h, a liczba tych gospodarstw to ponad 1,3mln. Ponad 1,3mln Polaków mogłoby wyznaczyć na polu mały pas startowy - czy to znaczy, że spokojnie moglibyśmy posiadać flotę ponad 1mln prywatnych samolotów? A jak już wrócisz trochę na ziemię to pozwól, że przytoczę kilka innych liczb za GUSem (dane 2021): Dochód rozporządzalny (na osobę): 2062 zł Wydatki: 1316 zł To oznacza, że statystyczna rodzina ma ok. 750 zł miesięcznie "wolnych środków" na osobę. Statystycznie rodzina 4 osobowa może rocznie dysponować budżetem 36 000 zł, ale to z tych pieniędzy kupuje się prezenty, wakacje, leczenie, telewizor, iPhone'a itp. Ile z tego pozostanie, żeby odłożyć na samochód?
  15. Heh, rzeczywiscie mamy rozne zdanie na ten temat :D Ja mowie najczeciej o Kowalskim, a ten statystycznie jezdzi 10-20k km rocznie i pod to raczej jest ukladana gwarancja, nie pod taksowkarzy, przedstawicieli handlowych czy kurierow. Co do sprzedazy pojazdow (70% to firmy) pelna zgoda oczywiscie chociaz dotyczy to raczej aut typu Octavia czy Focus, nie 3-er czy TM3. Wydawało mi się, że mówimy ogólnie o ICE vs EV, a nie BMW 3 vs TM3. Odnośnie przebiegów to też mamy teraz nieco zaburzony obraz, bo jednak pandemia zrobiła swoje. Skad czerpiecz takie bzdurne informacje, ze bateria zuzywa sie najszybciej? Zdecydowana wiekszosc baterii w elektrykach przezyje cykl zycia auta ze sporym zapasem O co tu chodzi? Myślałem, że cykl życia auta to w przypadku EV głównie bateria (tak jak w ICE silnik i osprzęt). Dlaczego ten lifetime jest na poziomie przebiegu ~240kkm? W przypadku ICE ~240kkm oznacza dopiero co dobrze dotarty silnik ;)
  16. No szału nie ma. Tyle gwarancji (przebiegu) dają w awaryjnych dieslach :lol: Spoko, tylko dla >90% kupujacych wazniejsze w przypadku gwarancji sa raczej lata a nie przebieg :cool2: Skąd taki %? Sądzę, że się grubo mylisz. Wiadomo, w firmach liczy się przede wszystkim przebieg, bo samochody najczęściej pracują na siebie jeżdżąc (a firmy kupują ponad 70% pojazdów). Właściciele prywatni (poza tymi miastowymi, co opędziliby się elektrykiem z zasięgiem 100-150km) też robią przebiegi 20-30kkm i nie jest to jakiś wyczyn. Oczywiście, jest jakiś %, dla którego ważna jest długość gwarancji, a nie przebieg, ale raczej szacowałbym go bliżej 10% całej sprzedanej puli pojazdów niż 90% :lol: Mamy dość diametralnie odmienne zdanie w tej kwestii ;) A propos cudu elektryfikacji: "W świetle nowelizacji ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych komunikację miejską i branżę komunalną zobowiązano do wprowadzania coraz większej liczby pojazdów nisko- i zeroemisyjnych: elektrycznych, gazowych oraz wodorowych - przypomniała. Jak dodała, "ogromne wzrosty cen prądu oraz gazu podważają ekonomiczny sens eksploatacji takich pojazdów". - Stawiają nawet pod znakiem zapytania ich codzienne użytkowanie, a operatorzy komunikacji miejskiej wskazują, że korzystanie z nich staje się dużo kosztowniejsze niż tradycyjnych autobusów zasilanych olejem napędowym - zaalarmowała." Żródło: https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-transport-publiczny/aktualnosci/news-kryzys-komunikacji-miejskiej-ekspert-czas-ograniczyc-ruch-au,nId,6297536
  17. No szału nie ma. Tyle gwarancji (przebiegu) dają w awaryjnych dieslach :lol:
  18. Tańsza eksploatacja powiadasz... To się okaże jeszcze nadal za kilka lat, kiedy zobaczymy, czy: 1) bateria/silniki będą wytrzymywały duże przebiegi (tak wiem, Tesla przejeżdża kilkaset tysięcy, ale rozmawiamy też o innych) 2) da się wymienić baterię/silniki w rozsądnych pieniądzach, a nie za równowartość 70-80% nowego pojazdu Jeżeli będzie tak, że samochód będzie "dojeżdżany" do końca, to już tak tanio nie będzie w ogólnym rozrachunku. Dokładnie, dokładnie. Nadal brakuje Fiata Tipo albo Renault Megane z zasięgiem ~400km i ceną ~60-80 kpln. Zaimplementować technologię elektryczną do aut za kilkaset tysięcy to już każdy potrafi ;)
  19. Rozmawiałem o X3 - bez żadnych negocjacji, zakup gotówkowy, klient "z ulicy" - dostałem 7% rabatu.
  20. W przypadku stuków z przekładni, powinny one również występować na postoju przy poruszaniu kierownicą - u mnie tego nie było. Byłem na przeglądzie technicznym właśnie i moje drążki pięknie pracują, aż szkoda mi je ruszać... ale wczoraj jazda po trasie i po mieście i walenie niemiłosierne. Chyba jednak zdecyduję się na tą wymianę :)
  21. Standardowo wpisują na fakturę to co w instrukcji, a nie to ile wlali - nikt nie patrzy ile faktycznie weszło. U mnie niby 5,2l bodajże wchodzi, ale jeszcze całej bańki 5l nie udało mi się zmieścić. Zresztą w serwisie - nie ASO - musieli zakupić specjalnie olej dla mnie taki jaki chciałem, pewnie wg instrukcji kupili 6l (no bo 5,2l nie da się kupić) i przy zwrocie auta dostałem zamkniętą bańkę 1l :)
  22. Dokładnie coś takiego miałem, niby pakiet szyby, a jednak szkodę mam wpisaną. Teoretycznie tylko Allianz w tym momencie widzi, że szkoda to "szyba" i nie tracę zniżek, natomiast wszędzie indziej już nie. Choć podobno i to się zmieniło (szkodę miałem jeszcze w 2014 czy 2015 roku).
  23. Producent skrzyni ZF nie zaleca wymiany dynamicznej. Aktualizacja 12.07.2021 – nowe zalecenia producenta skrzyń ZF odnośnie wymiany oleju. "Według nowych zaleceń firmy ZF olej powinien być wymieniany metodą statyczną – bez wtłaczania ciśnieniowego nowego oleju. Można przy tym zastosować metodę przepłukiwania grawitacyjnego skrzyni nowym olejem. Z czego wynika zmiana zaleceń producenta skrzyń automatycznych? W trakcie wymiany dynamicznej dochodziło często do uszkodzeń skrzyń biegów wynikających głównie z przetłaczania zanieczyszczeń i opiłków do kanalików mechatronika. Ponadto preparaty przepłukujące powodowały uszkodzenia uszczelnień i elementów ciernych skrzyni biegów. Stosowanie nowych wytycznych firmy ZF zagwarantuje ich poprawne i długotrwale działanie." https://www.bmcars.pl/zalecenia-producenta/2021/07/wlasciwa-wymiana-oleju-w-automatycznej-skrzyni-biegow-aktualne-zalecenia-producenta/ Metoda dynamiczna jest głównie niebezpieczna jak wymieniany jest olej po raz pierwszy po np. 200kkm. Olej wymieniany na bieżąco krzywdy zrobić nie powinien, aczkolwiek osobiście również wymieniałem statycznie :) Opiłki, jeżeli występują, cały czas są przetłaczane podczas pracy skrzyni. Poza tym, zgodnie z tym co pisze producent: "If the oil smells burned, contains chips or, in the worst case, fragments of metal, the transmission is damaged."
  24. Miałem Wartę rok temu. Całe szczęście nie musiałem korzystać z AC, ale z wcześniejszych doświadczeń (sprzed kilku lat) dobrze ich wspominam. Odnośnie pakietu szyby, to akurat korzystałem chyba w Allianz - wymiana na oryginał, choć początkowo proponowali zamiennik.
  25. A na pewno zmieniał? Tak, czy inaczej, możesz śmiało zmienić - nie zaszkodzi (a i tak jesteś blisko interwału). Może nawet warto pokusić się o wymianę dynamiczną. Ja zmieniałem jakoś przy ~85kkm, ale nie miałem żadnych problemów ze skrzynią (nic nie szarpało). Po wymianie mimo to odczułem lepszą pracę skrzyni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.