Skocz do zawartości

BMFun

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 725
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Treść opublikowana przez BMFun

  1. Dokładnie. Ja kupiłem sporo rożnego sprzętu A, ale ani jednego przez oficjalna stronę. Wszystkie przez różnych pośredników. Sprzęt wole obejrzeć, dobrać kolor akcesoriów, coś dopytać czasem. No i rabat u pośrednika nieraz wpadnie. Takich ludzi jest jak widać po statystyce Apple sporo. A mówimy o sprzęcie wartym kilkadziesiąt razy mniej niż auto i który większość ludzi zmienia co 2-3 lata albo i częściej. Apple postawił na rozwój sieci własnej showroomów i polityce zero rabatów. Pierwsze dało możliwość oglądania przez ludzi ich sprzętu, a jeśli chodzi o rabaty to musieli się ugiąć na sprzedażą przez pośredników i tam jesteś w stanie dostać rabaty na sprzęt który jest popremierowy i na dodatek są z nim problemy z dostawami z uwagi na kryzys półprzewodnikowy. Racje ma zarówno Apple jak i Musk ;-) Musk tylko marketingiem musi kupić sobie trochę czasu zanim nie zbuduje swojej sieci odpowiedników show roomów. Tesla nie ma rabatów, bo to wymaga opracowania całego programu i logistyki i sieci pośredników i wtedy wyjdzie i ogłosi ze tak niesamowicie obniżył koszty produkcji ze może dać ludziom rabaty, a portale przychylne Tesli będą piszczeć z wrażenia nad jego geniuszem :-) Kolejny przykład - wszystkim nam znane LEGO. Ma sieć salonów własnych gdzie sa tylko ceny katalogowe bez rabatów i cała masa sklepów franczyzowych czy innych pośredników jak mniejsze lub większe sieci sklepów z zabawkami w których jest zazwyczaj taniej. Tak waśnie działa to w wielu branżach i Tesla tez jestem przekonany ze do tego dojdzie. Zobaczymy co Adam opowie o sieci sprzedaży Tesli w NO, ale jestem przekonany ze tam to się będzie rozwijało szybciej, bo tam rynek jest chłonny. Jeśli Tesla tego nie zrobi na całym świecie a przynajmniej na większych rynkach, to zamknie się na dużą cześć klientów i nie uzyska takich wzrostów sprzedaży jakie chce.
  2. Takie dostępne od ręki są od dawna: https://najlepszeoferty.bmw.pl/nowe Audi i Mercedes też ma coś takiego. BMW przy iX3 już testował 2 prekonfigurowane bogato wyposażone wersje: Inspiring i Impressive, do których dokłada się pojedyncze elementy typu hak i wybiera kolor. Jeśli rynek tego będzie chciał, to pewnie rozszerzą, ale nie mam przekonania że tak będzie w BMW wszędzie, co najwyżej przy mniej wymagających segmentach. Spójrz tylko na forum i dyskusje. Jeden mówi Bowers gra przeciętnie, drugi powie Hifi to max czego potrzebuję. Inny powie że pneumatyka to jedyne sensowne zawieszenie a M profesional to beton, a drugi powie że M proff za bardzo buja i tylko M. Zdania są podzielone w kwestii komfortowego dostępu, skrętnej osi, headupa i wielu innych. I argument że Tesla daje wszystko w cenie jest chybiony, bo samych rodzajów foteli w 5 czy X5 masz 3 różne do wyboru (sport, komfort, M), a zawieszenie masz 5 (standard, adaptacyjne M, pneumatyka, M Proff, M w Mkach) i do tego jeszcze niektóre do wyboru w konfiguracji z osią skrętną lub bez. W Tesli masz to co Elon uznał za stosowne, a wierni fani cieszą się że za nich zdecydował :D Już nawet w Skodzie czy Toyocie masz chyba większy wybór (zgaduję, nie sprawdzałem).
  3. Tesla adoptuje sprzedaż bezpośrednią przez internet w branży moto, bo nie kojarzę tego wcześniej i to jest nowość i inni producenci tego próbują, badają, ale nie jest powiedziane że to najlepsza forma relacji z klientem. Ona trafia szczególnie do młodych, ale nie każdemu to odpowiada i cały rynek nie przestawi się na taką formę. Odczuwam mocno (może się mylę) że zachłysnąłeś się hypem roztaczającym się wokół Tesli i każde jego posunięcie traktujesz jako coś genialnego i strzał w 10 nieomylnego Muska. Wg mnie producenci otwierają kolejny kanał sprzedaży żeby łapać więcej klientów i pokazać że nie są gorsi niż Tesla. Otóż w biznesie nie jest to nic nowego - jak był wysyp sklepów internetowych to się ludzie nie przestawili na zakupy tylko przez internet. Oczywiście bardzo mocno podgryzło to, ale nadal tłumy są galeriach i sklepach wielkopowierzchniowych. Im bardziej produkt złożony im większej potrzebuje wsparcia przy sprzedaży czy obsługi posprzedażowej i tam potrzebna jest relacja z klientem, doradztwo, a jakie jest doradztwo w Tesli? Zerowe. Podobnie np w ubezpieczeniach gdzie jakoś directowy model, szczególnie w Polsce, szoruje po dnie jeśli chodzi o udziały w sprzedaży, a główną sprzedaż robią multiagencje czy brokerzy. Ja bym się bardziej spodziewał że do pewnego stopnia sprzedaż bezpośrednia się rozwinie i zatrzyma, ale jednak większość pozostanie w modelu tradycyjny czy jakimś może modelu gdzie będzie pośrednik oferujący realne doradztwo jak będzie 100 różnych elektryków różnych marek do wyboru i typowy Kowalski nie będzie się w tym orientował. Takie "multisalony", gdzie kupisz ev: BMW, Merca, BYD, czy Teslę. W Polsce takie firmy już powstają wypełniając lukę pomiędzy klientem a producentem i chyba całkiem nieźle się rozwijają, ale nie chce tutaj robić reklamy, bo osobiście nie korzystałem z usług :) Ale rozmawiałem i mnie przekonali do siebie i jakbym zamawiał Teslę, to pewnie bym skorzystał z ich pośrednictwa. Ty mówisz miliardy kosztów wyrzuconych w błoto, a w większości branżach jest zawsze miejsce na pośredników, franszyza itp, bo liczy się relacja z klientem itp. A Ty mówisz że to złe, bo Elon tak powiedział, a Elon tak mówi, bo musi żeby zaistnieć i przetrwać, no ale ma wyznawców dzięki którym kupi czas :) Tak samo "pakietowe" wersje z ograniczoną liczbą kolorów to też nic nowego i było stosowane przez wielu producentów japońskich. Pamiętam ponad 10 lat temu byłem w salonie Hondy i tam miałeś 3 linie wyposażenia i kilka kolorów i wybierałeś z tego co jest, bo auta były produkowane chyba w Japonii i cała logistyka z produkcją i transportem to było chyba 6 czy nawet 9 miesięcy. To jest podejście do auta jak do sprzętu AGD i dla sporej liczby klientów to jest ok, ale jest też bardzo duża grupa klientów dla której nadal zakup auta to są emocje i jest potrzeba jego indywidualizowania, doradztwa. Co do kroku Tesli, to dla niej promowanie tej formy, to była jedyna możliwość zaistnienia, bo przegraliby na starcie bez własnej sieci. Nie znaczy to że świat chce się na taki model przestawić i teraz inni producenci na szybko się przestawią. Wręcz przeciwnie, inni producenci otworzą się na ten kanał żeby mieć dostęp do klientów którzy lubią tak kupować, a jednak nadal będą budować swoją przewagę na rozbudowanej sieci serwisowej, dealerskiej. Tak szczerze mówiąc w moim przypadku jednym z istotnych argumentów przy wyborze iX3 była właśnie dostępność serwisu czy obsługi posprzedażowej. Bo przepraszam, ale jak sobie wyobrażę że miałbym w razie usterek jechać na drugi koniec miasta, rozmawiać z niedoświadczoną ekipą serwisową która się tego dopiero uczy i spędzić czas w salonie który drastycznie odstaje od tego co jest w BMW, to ja mówię dziękuję. I znam osoby jeżdżące Teslą czy nawet czytałem o tym na forum elektrowozu, które z różnymi drobiazgami jeżdżą ignorując je, bo szkoda im czasu na jeżdżenie i reklamowanie tego. W BMW jak Ci zależy, to reklamujesz do skutku. Oczywiście trudniejsze przypadki i tutaj będziesz miał problem, ale jestem przekonany że uzyskasz dużo więcej. Poczytaj też artykuł o likwidacji szkody przez ubezpieczycieli, jaka to jest droga przez męki w przypadku Tesli. Zapewne w innych krajach jest trochę lepiej, a pewnie w Norwegii najbardziej, ale nadal porządna sieć ASO i rozwinięta cała logistyka części do naprawy itp jest bardzo ważnym elementem. Tą przewagę inni producenci mają, Tesla ją dopiero buduje na całym świecie. Jak w tej kwestii Adam wygląda sprawa np w Norwegii która z pewnością jest strategiczna dla Tesli? Jak wygląda porównanie jakości obsługi w norweskim salonie Tesli jeśli chodzi o sprzedaż czy serwis, a jak wygląda to w BMW w Norwegii?
  4. Z ciekawości: co uważacie za bardziej sportowe auto: TM3P czy te dwa SUVy? :) Pytam również, bo najwyraźniej, wg logiki słonika40, są gorsze nawet od trabanta i wolniejsze od sifika. Odpowiem tak: żaden nie jest sportowy, ale suv daje większe odczucia sportowe - dźwięk silnika, wydech, fotele, zawieszenie, hamulce itp. A słabszy czas Tesli o 1-3sek zależnie od testu dla 100-200 przy porównaniu ciężkiego SUV o aerodynamice kiosku z opływowym elektrykiem, pokazuje jak BEV jest niedoskonałe w zakresie 100-200. Bo oczywiście ze względu na specyfikę silnika elektrycznego 0-100 będzie elektryk miał trochę lepsze czasy. Połączenie słów "sportowy SUV" to jest oksymoron, tak jak "ciepły śnieg" albo "sportowy elektryk" ;-P 99% właścicieli X5M/X6M nie wyjedzie na tor, ale gdyby się na to zdecydowali, to może wyglądałoby to trochę dziwnie, ale zawstydziłoby niejedno auto :) Porównywanie tych 2 samochodów jest już totalną abstrakcją :)
  5. Dokładnie tak jak Słonik pisze, nie wyśmiewamy się z Civicow, bo to bardzo płytkie jest, a auto w swojej klasie i cenie jest bardzo dobre.
  6. Jeszcze raz na spokojnie :handshake: Nie mam nic do ///M ani jego sprzedazy, auta sa mocno usportowione i oby nam zyly jeszcze dlugie dekady w formie czysto spalinowej i przynosily radosc z jazdy kolejnym pokoleniom petrolheadow. Mam za to wiele do zarzucenia do wciagania marketingowo do jednego wora aut typu M3 i np. "M340d" czy "M340i" czy i4 "M50" Dla BMW te auta zaliczaja sie do aut BMW M GmbH i potem taki slonik wkleja linki jak to dzial ///M notuje rekordowa sprzedaz :duh: Powiedz mi prosze, na czym polega ta "specyfika" M340d albo M340i? Jakie istotne roznice technologiczne zaszly w tym modelach w porownaniu do np F30 340i czy F30 335d poprzedniej generacji, ze naleza teraz do dzialu "M"? Słonik wkleił jak BMW definiuje te 3 typy i wcale z tym się nie kryją jako coś wstydliwego :) Można z tym dyskutować, ale taką mają widocznie strategię, tak sobie wyliczyli i nie sądzę żeby to odstraszało prawdziwych fanów. Sławomir kiedyś zauważył że taka 911 carrera czy 718 są niewiele droższe od M3 i faktycznie są ciekawą alternatywą dla M3, ale M3/M4 ma też swoje zalety. Większość fanów motoryzacji kupuje dla siebie, a nie dla sąsiada i wtedy odróżni jedno od drugiego, a jeśli nie, to dobrze dla niego że wydał mniej pieniędzy. Jak ktoś chce się pokazać innym, to każdy kto się zna odróżni M perf od full-blown M, a ten co się nie zna, to nie odróżni aktualnej generacji BMW od takiej 2 do tyłu i zarejestruje tylko że ktoś jeździ BMW, więc nie wiem jaki może być problem dla użytkowników M że znaczek jest "rozwodniony". Ja np mam zdjęty znaczek ///M, więc sporo łudzi nie odróżni mojego auta od np X5 25d w M pakiecie i to mi właśnie pasuje :) Jeździłem dłuższy czas wersją M Performance z v8 i dla mnie on w niewielkim stopniu różni się od wersji cywilnej - mocniejszy silnik, może hamulce, minimalnie sztywniejsze zawieszenie (w przypadku pneumatyki są min twardsze nastawy) i może minimalnie głośniejszy wydech. Dla mnie to było za mało, ale np M dla większości ludzi jest za dużo i stąd sprzedaż tego będzie zawsze niższa od Tesli w wersji performance. Ja po przesiadce przez jakiś czas się zastanawiałem czy aby auto nie jest zbyt mało kompromisowe na auto jednak rodzinne :) Ale dylematy zniknęły już, auto ma prawie 5k przebiegu, a rodzina nie narzeka. Mam nawet wrażenie że zawieszenie im bardziej odpowiada bo mniej buja i mniejsze ryzyko choroby lokomocyjnej. Trochę mnie zastanawiało montowanie tych charakterystycznych lusterek do wersji M Performance np w x3 m40d, ale mnie osobiście to wcale nie dotyka i nie mam z tym problemu. usportowione?? :mrgreen: audi s5/s6/s7 jest tak samo usportowiona jak bmw m340d :mad2: zwłaszcza (audi) z fejkowymi wydechami :norty: z silnikiem diesla który ze swoim zakresem obrotów nadaje się do jazdy autostradowej, a nie sportowej... sorryyy ale porównanie tego do starego dobrego M - to grube nadużycie.. it's a;; about the money :duh: co do klientów którzy wybierają hondę sifik - nie wiem skąd oni się biorą, ze stowarzyszeń osób niedowidzących?? s5/s6/s7 - do tej pory w s6/s7 były montowane v8, więc były usportowione. Na poparcie swojej tezy podajesz przykład tylko tej generacji w której akurat Audi zeszło na psy oferując w Europie takie kwiatki jak diesel czy fake'owe wydechy i przez to cały internet się z tego śmieje. Te diesle to chyba przez normy europejskie, bo w US jest normalny 2.9v6 turbo.
  7. Dzięki :) Tego właśnie szukałem. Rozbawiło mnie do łez, chociaż to trochę łzy goryczy jaka nas czeka motoryzacja w przyszłości. Liczę że na rynku ostaną się samochody benzynowe z dobrze brzmiącym silnikiem i wydechem nawet jak będą hybrydą (przynajmniej webasto może końcu będzie w M). @bmwfun dołożyłeś swoją cegiełkę zeszłym roku :D Ja miałem właśnie ten typowy dylemat czy brać M czy Tesle performance. Niestety długo zastanawiałem się nad kolorem w Model X Plaid bo był duży wybór i rozważałem nawet paletę individual, ale zanim zamówiłem, to Elon ograniczył możliwość zamawiania tylko do US. No i wziąłem ze stocku jakaś Mkę której nikt nie chciał i się człowiek teraz męczy. Efekt uboczny tego jest taki, że odkryłem że iX3 ma znakomity zasięg od kiedy jeździ nim tylko żona. Nie był ładowany na greenway od połowy grudnia i wygląda na to że kolejne ładowanie dopiero w lutym będzie :D Średnie zużycie energii w nim też spadło - chyba nie potrafię jeździć elektrykami ;-)
  8. Adam, pokaz historie sprzedaży M z ostatnich 20 lat i się zastanów czy Twoja teoria trzyma się kupy. M jest specyficznym autem i nie każdemu pasuje, stad taki jego wolumen. Hybrydę wprowadzają bo politycy ściskają ich za **** i musza gonić normy spalania. Kolejne v8 BMW w 2023 podobno już ma być z hybryda tylko. Idąc trendem Merca, to kolejne X3M np powinno być v8 :P zamiast r6 turbo, tak jak obecne GLC 63S
  9. Tutaj musielibysmy marudzic na kanal Throttle House bo to ich porownanie :cool2: Ja tylko wykorzystalem ten filmik i zawarte w nim informacje/opinie na poparcie mojej tezy, ze TM3P prowadzi sie bardzo dobrze na drodze i daje duzo funu z jazdy, popieraja to recenzenci, popiera to czas na kretym torze w tym filmiku. Tylko tyle i az tyle. Cala reszta to wys*** slonika, generalnie dziwie sie ze nie pojawil sie jeszcze argument wyscigu z Zakopanego do Gdanska po autostradzie :cool2: Mówiąc na poważnie, to TM3 prowadzi się dobrze. 2 lata temu jak jechałem wersją LR, to moje pierwsze skojarzenie było z BMW E90 i prowadzenie zrobiło pozytywne wrażenie. Najgorsze wrażenie zrobiła na mnie testówka Tm3 Performance która w słoneczny dzień trzeszczała i cała pracowała, ale może była wyeksploatowana. Wkrótce mam kolejną jazdę z ciekawości żeby przetestować z otwartym umysłem TMY i TM3. W testach AutotopNL zachwycał się Max prowadzeniem Tesli. Np na końcu w superlatywach, ale dodał "jak za tą cenę" ;) A żeby trzymać poziom piaskownicy jak tutaj ktoś śmiertelnie na poważnie zauważył, to obejrzyj fragment filmu gdzie jest pokazany sportowy charakter Tesli ;) (1:40). Gdzieś widziałem test gdzie kierowca wydawał z siebie onomatopeje na temat dźwięku wydechu Tesli, ale nie mogę znaleźć ;-) Komentarze funów Tesli pod filmem: "What a crazy exhaust :cry2: :cry2: " "1:32 Amazing exhaust! Those pops and bangs sound just like on the GTR :)" "1:33 damn, OPF really didn’t interrupt the beautiful sound!" "yeah, it sounds like v12, but its a v8, its incredible how they make it"
  10. Ty tak na powaznie? Civic to kompakt FWD, 0-100 robi w ~5,7-5,9s, cwiartke w ~15s Ty te osiagi porownujesz do M2 czy TM3P? To sa osiagi modelu 3 SR+ (tego najwolniejszego) albo 230i :roll: Oczywiście pół żartem to porównuje, bo porównywanie Tesli (odpowiednika serii 3) do M2 które jest autem sportowym (co prawda nie przez wszystkich tak definiowane ;)) jest tak samo kuriozalne jak porównywanie TM3P do Civic. Emocjonujesz się że TM3 ma prawie taki czas jak M2 i to nobilitacja dla Tesli jako konkurent, to Słonik pokazał że za 2x taniej masz jeszcze lepszą alterntatywę w postaci usportowionego Civica Type R - też czasy okrążenia niewiele się różnią, też szybki. I myślę że gdyby fun Civica zrobił porównanie to Tesli, to by zrobił listę wad i zalet, to by wyszło mu że Tesla ma trochę zalet i nie jest złym autem, ale jako całokształt Civic jest trochę lepszy i jeszcze za połowę ceny :-) Coś Ci to przypomina? ;-) Mowisz z doswiadczenia, danych statystycznych..? Masz cos na poparcie takiej tezy czy instytut danych z ****? :norty: To wynik "badania" socjologicznego na forum BMW. Czytałem posty Krisa i tak wywnioskowałem że nie rozważał Tesli jako alternatywy ;-) A poważnie to większość przytaczanych tutaj argumentów pochodzą z instytutu z d...y :) Jak chcesz, to zrobimy ankietę na forum BMW, a Ty zrobisz analogiczną na forum elektrowozu i porównamy wyniki :) Większość opinii jest mocno subiektywnych, a ubranie w realne twarde i obiektywne liczby jest możliwe w niewielu aspektach (typu czas na ćwiartkę, czy 100-200), ale i te liczby da się podważać.
  11. Adam, sam porównujesz Teslę do segmentu C w wersji sportowej BMW M2 z siedzeniami M, a oburzasz się na Civic. Civic jest bardziej uniwersalny i praktyczny niż M2 i świetnie pokazuje że można mieć zbliżone osiągi i prowadzenie za mniej, ale w M2 nie to jest celem. Akurat Słonik trafnie wskazał realnego konkurenta Tesli TM3 Performance, nawet ładowność 380kg mają zbliżoną ;-) Podobnie jak ceny i inne aspekty. Klient idący po M2 rzadko będzie rozważał Teslę, a w drugą stronę ktoś kto rozważa Civic może wziąć na poważnie alternatywę w postaci TM3.
  12. Kiedyś było tak, ze jeśli naprawa auta z powodu jego unieruchomienia to dostaje się na 3 dni z BMW assistance (pierwsze 3 lata). Oprócz tego masz często asistance od ubezpieczyciela (najczęściej 3-5dni). Jeśli naprawa się przedłuża to da się dogadać ze bierzesz auto zastępcze z pierwszego assistance i kontynuujesz z drugiego. Unieruchomienie to awaria albo np jakaś akcja serwisowa przywoławczą która zabrania poruszania się (np te z wadliwymi egr).
  13. Z sąsiedniego wątku na forum: https://www.carscoops.com/2021/12/new-bmw-i3-revealed-as-an-electric-3-series-sedan-for-china/ Co byście wybrali new BMW i3 (pewnie z lekką nadwagą) czy TM3? Zaletą i3 jest że podobno nikt nie ma problemów ze stabilnością powyżej 180km/h ;P
  14. Po pracy człowiek wraca i podłącza elektryka - ale w każdym idzie ustawić godzinę startu ładowania na późniejszą, tańszą taryfę. Oczywiście masz jednak rację odrzucając teorię równomiernego obciążenia, to nierealne. Otóż to. Niech to i będzie 10GW, to jest to obecnie 1/3 mocy całej sieci energetycznej w Polsce, a potrzeby na prąd w całej gospodarce rosną znacząco. A elektrowni nie postawi się na pstryk jak wiemy, a mamy ogromną presję na zamykanie obecnych trucicieli. Pośrednio będzie to wpływało na spowolnienie rewolucji ev w Polsce poprzez ceny prądu, problemy z przyłączaniem odpowiedniej mocy ładowania itp. Myślę że podobne problemy będzie miało też wiele krajów na świecie.
  15. To szkoda, bo ja właściwie nie wiem już w czym się zgadzamy oprócz tego że rewolucja EV jest faktem :) To może napisz tak wprost ile czasu potrzeba do dominacji EV na rynku. Czyli za ile wg Ciebie lat osiągnięte zostaną kolejno 2 psychologiczne progi: 50% nowych rejestracji EV (nie sprzedaży) oraz 50% aut EV jeżdżących po drogach w: - NO (pierwszy próg osiągnięty chyba w 2020, pytanie o drugi próg) - PL - UE - US - Cały świat Ja bym strzelał że to odpowiednio: NO: zakładam że nastąpiło, bo większość NO kupuje nowe auta / +10 lat PL: +20 lat / +30lat UE: +15 lat / +25lat US: +20 lat / +30 lat Cały świat: +30 lat / +40lat Może odważne prognozy, ale tak ja to czuję. W elektryce nazywa sie to wspolczynnikiem jednoczesnosci - Twoje wyliczenia co do zapotrzebowania mocy mozesz spokojnie podzielic przez 5 (docelow przy 100% EV) a biorac pod uwage realne wdrazanie EV na rynek to przez 10 badz 20 przez nastepna dekade/dwie. Przecietny Kowalski bedzie ladowal swojego elektryka co tydzien albo i rzadziej bo przejezdza 20-30km dziennie. Opowiesci o 10 milionach BEV ladujacych sie jednoczesnie sa bajkami, ktorymi strasza wlasnie pudelki motoryzacyjne piszace o blackoutach, nie maja oparcia w rzeczywistosci :roll: Proponuje na spokojnie przemyslec temat :cool2: Przemyślałem i odniosłem się w odpowiedzi na post Filipa. Jeżeli Ci bardzo zależy to napiszę mimo że obiecałem Ci dla dobra wątku i unikaniu bezsensownemu spieraniu się, że nie będę używał określenia fanboj, bo różnie je rozumiemy i dla mnie nie jest tak pejoratywne jak dla Ciebie. Rozmawiałem z kilkoma właścicielami Tesli osobiście, oglądałem dużo filmów na YT fanów Tesli, czytałem sporo wątków nt Tesli głównie na elektrowozie i czytałem wiele wątków na forum BMW czy innych marek. I na podstawie wypowiedzi najczęściej jednobiegunowych uważam poziom "fanbojstwa" właścicieli Tesli znacząco silniejszych niż ten występujący w innych markach (może pomijając jakieś bardzo niszowe marki). Wg mnie przewyższa on zjawisku fanbojstwa np marki Apple, w której użytkownicy widzą produkt, wiedzą że pewne rzeczy mają troszkę gorsze i że przepłacają, ale całokształt jakości jest wysoka. W przypadku Tesli tego całokształtu jakości obiektywnie nie ma i mówimy o dobrym 3 gwiazdkowym hotelu (swoją drogą bardzo trafna obrazowa metafora :cool2: ), a Apple to bliżej 4-5 gwiazdek. Mimo tego rzadko spotykam się z użytkownikami iPhonów ktorzy na lewo i prawo wmawiają wszystkim że dokonali najlepszego na świecie zakupu czy nie przesiadują na forum Samsunga naganiając Appleowi klientów (częściej się spotykam z przeciwnikami Apple'a którzy śmieją się z frajerstwa użytkowników iPhonów). Niestety mi się jawi obraz niektórych użytkowników Tesli jako takich, którzy czują że odkryli świętego Grala i coś (osiągi) co było dla nich nieosiągalne i czują się co najmniej jakby kupili Ferrari na promocji -95% ;-) To ich, wg niektórych z nich, upoważnia do dyskredytowania wyboru innych użytkowników i lania wiader pomyje i wyśmiewania innych marek. Przepraszam, ale cytowany tutaj przypadek człowieka który zamienił Porsche benzynową na Teslę i wyśmiewanie się z tej marki przy okazji to jest żenujący poziom. A znalazłem gdzieś w komentarzach jakiegoś artykułu na elektrowozie że jakiś fan Tesli kupił TM3 bo właśnie ten fakt go przekonał i teraz pewnie jeździ sobie szczęśliwie Teslą i opowiada wszystkim znajomym że ma auto jak Porsche tylko za 1/5 ceny :) Mnie drażni trochę taka krucjata fanów Tesli, ale personalnie nie mam z tym problemu, dzielę się tylko tym jak to "z zewnątrz" wygląda czasem :) I w przypadku takich historii jak ta z Porsche to zamiast wielkiego entuzjazmu i ogromnego wooow, u wielu nie fanów Tesli pojawia się uśmiech politowania. Odnosząc się do tego co kiedyś pisałeś - nie, żaden właściciel nie zalazł mi za skórę, ani tym bardziej nie dotknął personalnie i nie mam żadnego urazu do użytkowników Tesli, ani do samej marki, a znam właścicieli marki z którymi się od dawna przyjaźnię. Tutaj mówię nawet wprost że pomimo iż lubię bardzo BMW, to gdyby Tesla produkowała elektryki, które jako całokształt są na poziomie 4* a tym bardziej 5* i są w rozsądnej cenie, to takie auto stałoby u mnie w garażu. Sam wiesz że prawie kupiłem Teslę ;-) ale bardziej dlatego że roztaczany na forum obraz auta sprawiał na mnie w chwili decyzji zakupowej wrażenie lepszego niż jest w rzeczywistości. Jednak pierwsze co po zakupie elektrycznego BMW nie napisałem artykułu na elektrowozie opisując swoją "fascynującą" historię (inna sprawa że tam by tego pewnie nie opublikowali :D). ps. Adam, Filip, Jar3k, nie bierzcie oczywiście powyższego do siebie :) Subiektywnie inaczej patrzymy na wady i zalety Tesli, ale z Wami jest mimo wszystko jakaś płaszczyzna do merytorycznej rozmowy :)
  16. No faktycznie sobie radzą... https://elektrowoz.pl/ladowarki/uk-przesadzone-domowe-i-pracowe-punkty-ladowania-beda-wylaczac-sie-w-godzinach-8-11-i-16-22/ Średnia dzienna dla kogoś kto zmienia elektryka to jest bliżej 50-60km dziennie (chyba że zakładasz że na ev będą zmieniać swoje weekendowe auta robiące 1tys rocznie ludzie pokroju Sławomira). Nie wiem dlaczego zakładasz że wszyscy w Polsce się dogadają na równoemierne obciążenie dobowe ładowaniem oraz równomierne pokonywanie dystansów (skąd w takim razie biorą się korki??). Przecież typowe jest ładowanie samochodu po powrocie z pracy, czyli peaki obciążenia będą w określonych godzinach i to na dodatek w dni roboczych. Uwzględniając średni przebieg który wskazałem to jest 5GW i spokojnie to możesz pomnożyć przez 3x czy 4x żeby wskazać szczytową moc i masz 15-20GW obciążenia szczytowego, czyli połowę dzisiejszej mocy polskich elektrowni. A mówimy o 10mln elektryków gdzie w Polsce jest zarejestrowany prawie 30mln aut (40mln z "autami widmo"). To pokazuje ile Polska musi zmienić w kwestii energetyki. A zapotrzebowanie na prąd rośnie i bez elektryków.
  17. Szanuje Twoje zdanie, po prostu sie z nim nie zgadzam. Nie dalej jak 2 lata temu ludzie patrzyli na mnie jak na wariata jak pisalem o EV bo mowili ze z okna ich nie widza. Czytałem wątek od początku i jak na wariata nikt na Ciebie nie patrzył, a przynajmniej sposób patrzenia na Ciebie jest taki sam od 2 lat moim zdaniem, przynajmniej mój :) A przez te 2 lata większość spostrzeżeń pozostaje ta sama. Z okna właśnie popatrzyłem i zero elektryków :) W garażu podziemnym jest jeden (mój), więc zasięg tego wątku jest spory, bo jednak wygenerował 1 zakup EV w moim bloku, ale jednak nie aż tak duży żeby można mówić o rewolucji EV w Polsce ;-) Spalinowe wycofują ci którzy w tej dziedzinie mają niewiele do zaoferowania. Akurat BMW, Merc, Audi, Porsche, Ferrari itd. mają coś sensownego w tej dziedzinie i to będzie się nadal sprzedawało dobrze przez dekadę lub dłużej. Za 10 lat okaże się czy lepsza jest strategia przestawienia się 100% na EV, czy podejście np 50% ev / 50% ICE czy 20%/80% jak na oko BMW podchodzi. Ważne że coś w EV robią, bez przesady że to jest jakiś rocket science - silnik elektryczny + baterie. Strategia EV wynika pewnie z tego że mieli wybór i nie docenili szybkości rewolucji EV i długo zwlekali z większą inwestycją w ev, ale daleki byłbym od wieszczenia końca marki, pociąg jeszcze nie odjechał, rewolucja będzie wg mnie trwała jeszcze 30-40 lat. Oczywiście w rewolucji liczyć się będzie pierwsze 10-20 lat żeby nie wypaść z rynku. A nie można wykluczyć też takiego scenariusza że się okaże że Ci co stawiają na ev w pewnym momencie zapłacą dużą cenę jak EV dojdzie do ściany i okaże się że "tort" ICE stracili. Ty jesteś PEWNY że wiesz jak będzie, ja jestem ostrożny w takiej radykalnej euforii EV i uważam że to będzie długo się równolegle rozwijać. Z jednym się z pewnością zgadzamy że ev jest rewolucją w motoryzacji i będzie się mocno rozwijać. Jeśli nie interesuje Cię co się dzieje w Indiach czy innych bardzo dynamicznie rozwijających się krajach, to tak jakbyś 20 lat temu powiedział że nie interesuje Cię co się dzieje w Chinach bo to kraj którego PKB na mieszkańca był wtedy na poziomie np Sudanu :D To tylko taka dygresja żebyś był ostrożny z formułowaniem takich tez nt dzisiejszych realiów gdy jednocześnie przewidujesz przyszłość za 10 czy 20 lat. No i zobacz ile Norwegii zajęło znalezienie się tutaj gdzie teraz. Norwegii, jednemu z najbogatszych krajów, zajęło przekroczenie sprzedaży EV do 50% ok 10 lat, a nadal po drogach NO jeździ dużo ICE. Ile? 70% 80%? W Norwegii możliwe jest to TYLKO dzięki agresywnej polityce, wpompowaniu ogromnych pieniędzy oraz istniejącemu rynkowi zbytu w innych krajach który odkupi ICE w rozsądnej cenie. Argumentem przeciwko tej tezie jest to że na świecie jest ponad 1.2mildiarda pojazdów. To zastanów się ile rocznie musiałoby być produkowanych EV żeby dało się je wymienić. Rynek reguluje wszystko i nie pozwoli aby ten proces trwał na świecie krócej niż 30-40 lat. Bo jeśli hipotetycznie Niemcy od 2022 kupowaliby 100% elektryków, to ceny używanych rocznych czy 2letnich BMW, Audi i innych Merców byłaby w cenie 1/4 elektryka i zgadnij jak to wpłynęłoby na sprzedaż EV w Polsce, czy całej Europie środkowowschodniej i innych krajach ościennych. Zrób sobie w Excelu prostą symulację matematyczną i zobaczysz że nie da się powtórzyć tego co w Norwegii na całym świecie (czy nawet w samej Europie czy US). Jezeli tak widzisz rozowa przyszlosc BMW - jako serwisanta swoich przestarzalych produktow to ok, mi taka wizja firmy niezbyt pasuje i powtarzam po raz kolejny - inwestorzy z $$ raczej sie ze mna zgadzaja :roll: I po co ten sarkazm skoro wiesz o co mi chodzi? Albo trzymamy poziom argumentów, albo zejdźmy do poziomu walki w błocie i wprowadzę Twoje ulubione argumenty o odrywających się dachach w Tesli i inne z Twoich ulubionych pudelków motoryzacyjnych ;) Polowa Polakow ma infrastrukture do swoich EV gotowa juz dzis, to jest ~20 milionow ludzi, warto o tym pamietac :cool2: :D :D i dlatego ostatnio brakowało prądu i prawie groził nam blackout :) I dlatego na szybko próbuje się postawić elektrownię atomową i tak się walczy o nie zamykanie Turową. Posiadanie samego gniazdka to nie wszystko, musi jeszcze móc w nim płynąć prąd na ogromną skalę. W 2021 moc wszystkich elektrowni w Polsce to 45GW, 10milionów aut EV ładujących się z mocą 3kW, to zapotrzebowanie na poziomie 30GW. Tak, przekonałeś mnie. Jesteśmy gotowi na EV :) Np budowa elektrowni jądrowej to ok 10 lat, a jeszcze nie rozpoczęła się żadna taka budowa w Polsce. Pełno artykułów jest necie o gotowości energetycznej Polski na przyjęcie milionów ładujących się elektryków: https://www.wnp.pl/energetyka/polska-nie-zbuduje-elektrowni-atomowych-za-5-lat-zabraknie-nam-energii,504396.html
  18. U mnie z tyłu nie ma ani jednego ;) A oryginalnie był jeden. No ale mam stary model pewnie, bo miał premierę na koniec 2019, więc ma już 2 lata. Nie wiem dlaczego ciągle o tych znaczkach ///M tak powtarzasz, a nie opowiadasz o znaczkach Tesli. Każdy producent "znaczkuje" sobie jak chce, a wracasz do tego jakby to był koronny argument na jakąś Twoją tezę.
  19. Adam, jesteś mocno fanatyczny w swoich wizjach przyszłości. Wieścisz szybki koniec ICE, a już wiele razy słyszałeś argumenty o tym że infrastruktura w krajach rozwiniętych, a co dopiero o krajach 3ciego świata, będzie rozwijać się dekadami. W krajach rozwiniętych stawiam że to będzie z 10-15-lat zależnie od kraju, a rozwijających się typu Polska, to bardziej 20-25 lat. Norwegia to nie cały świat tylko jego bardzo specyficzny wycinek w którym mieszka promil ludności i podobnych krajów jest bardzo niewiele, a większość ludzi na świecie mieszka w krajach które nie są rozwinięte. Ja nie jestem takim optymistą jak Ty że EV nagle wyprze ICE, lecz ten proces będzie postępował i ja bym bardziej prognozował że na świecie przełamanie granicy 50% sprzedaży BEV rocznie na świecie, nastąpi przynajmniej za 15 lat, a moment kiedy na świecie jeździ po drogach 50% EV, to już bardziej 25 lat. W co drugim wątku przywołujesz argument kapitalizacji giełdowej, ale sam gdybyś w 25% wierzył w te wszystkie prognozy które tutaj roztaczasz, to byś wszystkie oszczędności pakował w firmy pokroju Tesli jednocześnie spekulując na krótkiej sprzedaży akcji BMW dla funu ;-) Póki co akcje BMW również rosną z całą giełdą, więc inwestorzy widzą perspektywę wzrostu, a akcje Tesli napędza w dużym stopniu hype indywidualnych inwestorów, którzy racjonalnymi argumentami często mniej się kierują. Jestem przekonany że pierwszy większy kryzys spowoduje zjazd kapitalizacji BMW o 50%, a Tesli o 500%. Co do "kuli u nogi" w postaci konieczności serwisowania i produkcji części do używanych jeżdżących aut, to argument chybiony, bo to jest najlepszy biznes dla producentów aut :D Niższe marże przy sprzedaży aut odkuwa się właśnie na częściach i serwisie, dlatego jeśli przez najbliższe 20-25 lat będzie jeździło >50% psujących się ICE po drogach, to ja bym nie wieścił takiego szybkiego upadku BMW jak w co drugim Twoim poście. Naprawdę Adam odrywasz się od rzeczywistości w swej fascynacji EV. Niepodważalnym jest to że rewolucja się zaczęła, ale cykl życia samochodu to 12-15lat, do tego infrastruktura, więc nie możesz bezrefleksyjnie porównywać to do rewolucji w fotografii czy smartfonach. Sama infrastruktura energetyczna, walka o surowce do elektrowni, to bardzo poważny problem. Już dzisiaj pojawiają się widma okresowych blackoutów w wielu rejonach świata, co będzie skutecznie spowalniać popularność EV. Ile lat potrzeba na postawienie nowej elektrowni i rozbudowy przesyłu tej energii?? A takie przemysły jak transport, wojsko itp to jeszcze dłuuuugo od ropy nie odejdą, jeśli wogóle w przewidywalnym dla nas horyzoncie czasowym.
  20. Ja coś takiego miałem kiedyś na jakiejś ładowarce, ale to był pojedynczy przypadek, zmieniłem ładowarkę i problem się nie pojawiał.
  21. Myślę że jak włożyli baterie do i tak ciężkiej wersji ICE, to im wyszło 3000+ wagi, więc pewnie odpuścili ;-) Spokojnie, w tym roku wychodzi 7-er elektryczne na starej platformie CLAR. Patrzac po wadze i4 to 2500-2600kg peknie na luzie przy 5m limuzynie, tym bardziej ze mowia o 120kWh baterii :twisted: https://electricvehicleweb.com/bmw-7-series-electric-bmw-i7-spotted/ 2500 to raczej minimum będzie :-) Czy Tesli. Chociaż tutaj BMW ma przewagę ;-)
  22. Myślę że jak włożyli baterie do i tak ciężkiej wersji ICE, to im wyszło 3000+ wagi, więc pewnie odpuścili ;-)
  23. Są oklejane taką białą folią, ale niektóre elementy, ale pomimo tego zdarzają się obcierki przy rozładunku. Ja miałem takową w x5 w porcie, ale na miejscu naprawili. Natomiast dealer ładnie się zachował, bo powiedział o tym fakcie i dał dokumentację ze zdjęciami przy sprzedaży. Ja oglądałem film w x5 z przeglądu gdzie pokazany był cały spód samochodu przy okazji zmiany oleju po 2tys km i miesiącu użytkowania w różnych warunkach w sezonie zimowo-wiosennym i praktycznie zero rdzy.
  24. W Chinach Tesla ma pozycję na tym rynku, ale nie jest tak różowo względem lokalnych producentów i patrząc na dynamikę YTY, którą większość chińskich producentów ma większą, udział rynkowy będzie szybko topniał. Niemieckie BEV tam póki co realnie nie istnieją. https://electrek.co/2022/01/10/2021-ev-deliveries-in-china-by-the-numbers-how-some-of-the-markets-major-players-grew/ W USA Tesla miażdży wszystkich producentów i to napędza najbardziej sprzedaż Tesli na świecie: https://www.caranddriver.com/features/g36278968/best-selling-evs-of-2021/
  25. W Holandia w 2021r. 20% sprzedaży to BEV (ok 63tys aut) vs Norwegia 66% całkowitej sprzedaży (ok. 113tys). Być może Europa wg preferencji wyboru marki pójdzie drogą Holandii, a tutaj nawet BMW iX3 wyprzedziło Teslę Model 3 Top 10 year-to-date: Skoda Enyaq iV - 6,685 Kia Niro EV (e-Niro) - 5,850 Volkswagen ID.4 - 4,216 Ford Mustang Mach-E - 4,148 Lynk & Co 01 PHEV - 3,297 Volvo XC40 PHEV - 3,097 BMW iX3 - 2,833 Ford Kuga PHEV - 2,573 Tesla Model 3 - 2,561 Polestar 2 - 2,527 Żródło: https://insideevs.com/news/562012/netherlands-plugin-car-sales-2021/ Dla porównania w Norwegii: Tesla Model 3 – 12 058, Toyota Rav4 – 8 928, Volkswagen ID.4 – 8 645, Tesla Model Y – 8 267, Volvo XC40 – 6 415, Ford Mustang Mach-E – 6 160, Audi e-tron – 5 745, Skoda Enyaq iV – 5 711, Nissan Leaf – 5 313, Polestar 2 – 4 103. Żródło: https://elektrowoz.pl/auta/norwegia-rok-2021-fantastyczny-pod-wzgledem-sprzedazy-elektrykow-lider-tesla-model-3-niezle-vw-id-4/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.