Spotter

To są zbyt małe kwoty dla dealera by się bawić w koszty prawne. Sztab prawników kosztuje i to nie małe pieniądze. Zazwyczaj na etacie mają jednego radcę, który ogarnia podstawowe sprawy, ale jeżeli dochodzi już do grubszych tematów, to najmowane są dobre kancelarie prawne. A te kosztują. Wiem co mówię, bo mam w tej kwestii doświadczenie. Dodatkowo jak sam napisałeś, wizerunkowo tracą. Dlatego moim zdaniem przy kwocie +30 tys. prędzej się dogadają, ale dopiero jak prawnicy wejdą do akcji.

Tyle to ja płaciłem za swoją F31 w 2016 roku. Nie wiem jakie masz wyposażenie, ale patrząc na to co się dzieje obecnie z cenami, i że obecnie za G21 330i w M bym zapłacił prawdopodobnie coś. ok. 290 tys., to finalna dla ciebie cena nie wydaje się aż tak tragiczna. Ale masz rację - podpisałeś umowę, w której oni się do czegoś zobowiązali. Nie odpuszczaj, walcz. Weź dobrego prawnika, zapłać mu za opinię (podejrzewam, że więcej niż 1 tys. nie zapłacisz) i niech przejrzy umowę i powie ci, co warto robić. Może niech on przejmie korespondencję z dealerem. Już samo to może sprawić, że zmiękną i zaczną chociaż negocjować z tobą. Niestety obecnie jest tak, że te duże firmy zlewają poszczególnych klientów, bo i tak większość rezygnuje z walki sądowej, czy nawet prawnej. Ale jak już ktoś im się postawi przez kancelarię i zobaczą, że klient nie żartuje a sprawa może się skończyć w sądzie, to wtedy miękną. Nikt nie chce procesów, które są kosztowne i trwają.

Koniecznie daj zdjęcia jak odbierzesz. Tutaj to samo - zdjęcia po odbiorze mile widziane. Jak na obecne czasy całkiem dobra oferta. Mało komu uda się wyciągnąć więcej rabatu, a dodatkowo masz pakiet i koła w normalnej cenie. I nie martw się, zarobią. Chociażby na finansowaniu. No niestety BMW zapowiedziało brak gwarancji ceny. Ale to dla nowych klientów. Jeżeli zamówiłeś jeszcze przed końcem kwietnia, to gwarancja ceny powinna być zachowana. Przynajmniej ja tak mam.

Też mi się bardziej podoba 4GC, ale niestety, moje dzieciaki są jeszcze za małe bym mógł się zdecydować na takie auto. Ciągle potrzebuję bagażnik sporych rozmiarów. Ale przy następnym aucie wezmę na pewno 4'er na tapetę :lol:

No to gratulacje. W końcu się doczekałeś. Czekam na zdjęcia czerwonej strzały jak tylko odbierzesz.

Od początku wam mówiłem, że to dealerzy robią was w ciula. Jak jest porządny, to i całą prawdę ci powie, bez owijania w bawełnę, jak również dotrzyma warunków umowy. Jak są oszuści, będą chcieli na tobie zarobić możliwe jak najwięcej.

Dzisiaj porozmawiałem z dealerem odnośnie 32x i innych ograniczeń funkcjonalności, które mogą się pojawić. To czy pojawi się akcja serwisowa, wszystko zależy od tego jak BMW podejdzie do sprawy. Jeżeli uznają, że dodanie dodatkowe funkcjonalności to zbyt duże koszty (np. konieczność wymiany manipulatora iDrive, w przypadku gdy nie są dotykowe), to wtedy sorry, ale nie mamy pana płaszcza i co pan nam zrobi? Jeżeli zaś będą to niewielkie ich zdaniem koszty, to mogą taką akcję serwisową przeprowadzić. Także jedna wielka niewiadoma. Oczywiście zawsze istnieje możliwość, że serwis dealera może to dorzucić. Ale ponownie: albo dealer uzna że koszty niewielkie i zrobi to na swój koszt, albo sorry, radź sobie sam człowieku. W przypadku ograniczenia 32x trudno póki co określić czego brakuje co należałoby dołożyć samemu. Nie wiadomo czy jest wiązka w autach i brakuje tylko czujnika (wtedy sprawa jest bardzo prosta), czy brakuje wiązki i czujnika. Nie mniej TEORETYCZNIE sprawa wydaje się być banalna, bo klapa jest sterowana elektrycznie. Wtedy wystarczy sam czujnik i wiązka, które wysyłają sygnał do sterownika klapy. A ten jest, bo przecież po naciśnięciu przycisku klapy, ona się zamyka/otwiera. Odnośnie terminów - wg najnowszego biuletynu, który mój dealer otrzymał (tak, tak, one już zostały wysłane do dealerów), to obecnie przewidywana produkcja nowych serii 3 LCI to 1Q23 (obecnie zamawianych). Oczywiście może się zdarzyć że auto zejdzie z taśmy szybciej, może później. Tego póki co nie wiadomo. Wszystko zależy od ilości zamówień. Zapewne termin ten jest zabezpieczaniem się BMW przed klientami, którym obieca się auto wcześniej, a dostaną później. Lepiej obiecać później, a dostarczyć szybciej.

Ironicznie napisałem. W sensie że w bmw serii 4 Gran Coupe jest mniej miejsca z tyłu niż w serii 3 (małe dzieci zamiast dorosłych). W serii 4 dach bardziej opada i wysokie osoby mają problem, którego nie mają w serii 3. Kumasz. No ironii nie wyczułem. Pismo pisane :| Czasami tak bywa. Miejscem z tylu w sumie się nigdy nie przejmuję, bo jeżdżę z przodu. Głównie chodzi o bagażnik. W Touringu mogę się zapakować aż po sufit, a niestety przy małych dzieciach tych bagaży trochę jest. Ale mam nadzieję, że może kolejne auto to już będzie M440i :D

Dokładnie, bo małe dzieci bardziej się zmieszczą na tylnych siedzeniach M440i z opadającym dachem (bardziej niż w serii 3) ;D Mi w LCI nie podoba się że nie ma żadnego daszka nad tym zasranym wyświetlaczem. Słońce będzie walić w licznik i nic tego nie zasłoni. Będzie razić, przeszkadzać i wkur... Widać to nawet w czasie 0:57 w filmiku z linku który kolega zapodał. Przeczytaj moją wypowiedź raz jeszcze, dobrze? Albo napiszę inaczej: ponieważ mam jeszcze małe dzieci, to wybieram M340i a nie M440i. Taki jest sens całej mojej wypowiedzi, a nie wyrwanego fragmentu. Jeździliście już z tymi nowymi ekranami, że tak narzekacie? Ja tak, w nowym i4, i jakość wyświetlaczy jest tak dobra, że nic nie przeszkadza, żadne światło nie oślepia. Owszem, kwestia przyzwyczajenia, że po ponad 20’tu latach użytkowania różnych aut, nagle znika daszek znad deski rozdzielczej. Ja bym wyświetlacze, ich jakość przyrównał do wyświetlacza w najnowszych iPhone’ach. Nie ważne jak mocno świeci, nie ważne pod jakim kątem, to i tak wszystko perfekcyjnie widać. Aaaaa, i jeszcze jedno. Na wyświetlacz patrzycie prosto, z fotela kierowcy. Przez 90% czasu spędzanego w tym aucie. Więc czemu teraz oceniacie to pod kątem?

Mi tam się bardziej podoba LCI. No ale wiadomo, wszystko kwestia gustu. Gdyby wszystkim podobało się to samo, byłoby nudno. I nawet seria 4 Bóbr coraz bardziej mi się podoba. I gdyby nie to, że mam jeszcze małe dzieci, to bym szedł w M440i a nie M340i.

Bawaria to istna komedia! Jak czytam to co piszecie, to włos mi się na głowie jeży. Zamawiałem auto jeszcze pre-LCI w kwietniu, konwersja bez problemu, gwarancja ceny, produkcja 7.07, ponowne zamówienie (bo BMW PL dało ciała) i planowana produkcja wrzesień (ale może się przesunąć). Panowie, centrala BMW PL dobrze robi, że was odsyła do dealera. Bo jak widać, to właśnie oni odpowiadają za wiele i to oni robią was albo w ciula, albo nie traktują poważnie. Biuletyny i inne sprawy, to są wewnętrzne kwestie między dealerem a BMW PL. Jeżeli dealer jest poważny i traktuje was jako na serio, to nie powinno być żadnych niedomówień czy niejasności.

BMW skasowało większość, jeżeli nie wszystkie zamówienia, od dużych flotowych i instytucjonalnych klientów. Wynikało to przede wszystkim z faktu zapchania się produkcji i niemożliwości dostarczenia aut w terminie oraz faktem, że na klientach instytucjonalnych, pomimo iż kupują więcej aut na raz, zysk jednostkowy jest znacznie mniejszy. Mają znacznie lepsze rabaty. W sytuacji gdy mają więcej zamówień od klientów "drobnicowych" niż są w stanie wyprodukować w sensownym czasie, jest to ekonomicznie lepsze rozwiązanie, bo zysk jednostkowy jest większy. Dobrze, że zerwałeś umowę. Idź do normlanego salonu/dealera i tam złóż zamówienie. Faktycznie póki co mówi się o terminach produkcji na grudzień, ale jednak są spore szanse że auto będzie szybciej. Moje auto, ponownie zamawiane na początku czerwca, póki co jest planowane na wrzesień. Może się jeszcze zmienić, ale nie musi ;) A co do 32x to sorry, ale powinna być jakaś akcja serwisowa. W końcu jeżeli jest dostęp komfortowy, są czujniki zbliżeniowe w aucie, to jedyne czego brakuje to jedna wiązka oraz czujnik ruchu pod klapą bagażnika. Nie wyobrażam sobie, aby nie zrobili później akcji serwisowej. Jeżeli u mnie taka sytuacja będzie miała miejsce, będę się domagał uzupełnienia tej funkcjonalności. Ciekawe, czy BMW przy produkcji kładzie niezbędną wiązkę, czy nie? Bo podobno jest ograniczenie przez brak czujników. Ale kabel moim zdaniem powinni położyć. Dodanie czujnika i poprawki w oprogramowaniu to chwilka.

Ci co odbieracie już wersje LCI, mam do was prośbę: sprawdźcie czy komplet waszego zamówionego wyposażenia jest, czy może jednak wskoczyły jakieś restrykcje, np. już wspomniany kod 32x, czyli brak otwierania/zamykania klapy bagażnika gestem nogi.

Zamówienie. 31.05 i termin na połowę października to bardzo dobry termin. Zważywszy, że w sierpniu jest przerwa produkcyjna, to bardzo szybko będzie się produkował. Moje pierwsze auto zamówione w połowie kwietnia i wyprodukuje się jutro. Drugie już zamówienie złożone na początku lipca z datą produkcji na wrzesień. Ale czy będzie we wrześniu produkowane, to inna kwestia. Jeżeli kolega ma miesiąc wcześniej zamówione z produkcją na połowę października, to moje realnie może być w połowie listopada. Jednak nie to mnie martwi. Najbardziej fakt pojawiania się kodu 32x, czyli brak otwierania tylnej klapy ruchem nogi. Obecnie to występuje, ale ani producent, ani tym bardziej dealer nie są w stanie powiedzieć jak długo to może trwać. A to jest dla mnie bardzo ważna funkcjonalność. Oby do czasu produkcji mojej problem im zniknął.

Jak będą chcieli ukraść, to ukradną. A najlepsze zabezpieczenie to ubezpieczenie. Natomiast akurat przy tym pojeździe zastanowię się nad mechaniczno-elektroniczną blokadą. W obecnych czasach każde zabezpieczenie, z którym złodziej musiałby się trudzić, powoduje że jego chęć do tego auta znacząco spada.

Przypominam tylko, że to cena katalogowa. Więc trudno porównywać do cen z zamówień, i to jeszcze z zeszłego roku. Przez jakiś błąd w konfigu zabrakło podgrzewanych siedzeń (must have dla mojej żony, zmarźlucha jednego ;)), oraz dostępu komfortowego, co akurat jest niezbędne dla mnie. Te dwie opcje sprawiły, że dealer grzecznie przeprosił i zamówił dla mnie nowe autko. Oczywiście warunki te same.

Przypominam, że praktycznie od ręki jest do wzięcia moja "stara" M340i jak w ogłoszeniu niżej: https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-374-km-i-kamery-360-i-adaptacyjne-reflektory-led-i-pakiet-innowacji-i-ID6EKLYi.html Proponuję wam, ci którzy macie jaja z Bawarią, aby im pokazać ogłoszenie i zapytać się, jak to możliwe że jeden dealer ma auto zamówione na stock, a oni nie są w stanie dostarczyć auta zamówionego w zeszłym roku? Oczywiście lepiej nie mówcie prawdziwego powodu dlaczego to auto jest dostępne. Nie mniej jeżeli któryś z was ma ciśnienie a Bawaria odstąpi od umowy, to zawsze możecie się zainteresować tym autkiem. Konfig robiony przeze mnie, naprawdę fajny.

Gdzie Ty widzisz jad? Z wiedzy jaką posiadam, i jak widać kolega powyżej również, to nie masz racji. Gdyby wszystko miało się odbywać na koszt BMW PL, to wtedy mało realne jest aby zgadzali się na wybór transportu przez dealerów, bo wtedy ci by w ogóle nie patrzyli na koszty. A gdyby BMW PL było zainteresowane płacić, to raczej nie byłoby problemu z transportem. Także nawet logika potwierdza moje słowa.

Przecież napisałem, że transport z Kleszczewa odbywa się na rzecz BMW PL. Ale dealerzy, w związku problemami logistycznymi, mogą sobie sami ściągać auta, na swój koszt. Wcześniej było to niemożliwe. Wydaje mi się, że napisałem to w sposób prosty i zrozumiały.

Odnośnie transportu z Kleszczewa mój mi powiedział, że to ogarniają w tydzień. Wcześniej za transport odpowiadała firma z którą BMW Polska podpisała umowę na transport pojazdów. Od czasu problemu z brakiem kierowców, pozwalają na indywidualne odbieranie pojazdów przez dealerów. Wcześniej się nie zgadzali i nie wydawali dokumentów. Mój dealer ma obecnie podpisaną umowę z firmą transportową, która ma różnej wielkości lawety i sami ściągają. Ale muszą też sami za to zapłacić. Podsumowując: dealer który chce na was zarobić jak najwięcej, będzie czekał aż mu łaskawie BMW dostarczy auto. Dealer dla którego liczy się klient, sam ściąga auta na swój koszt.

Jaki jest a jaki miał być?

Tak, zamówili nowe. Ale ja zamawiałem w kwietniu tego roku i nastawiałem się na produkcję grudzień/styczeń. Więc jeżeli nowy wyprodukuje się wrzesień/październik, to i tak dla mnie znaczne przyspieszenie. A poza tym w firmie mam finansowanie zapewnione dopiero od grudnia. Więc odbiór auta teraz byłoby trochę dla mnie problemem.

To moje niedoszłe auto!!! Właśnie to, gdzie brakuje dwóch elementów na których mi zależy. Szybcy są :D

Gratuluję. Gdyby nie ten błąd u mnie, to nasze auta by się wyprodukowały razem i zapewne w tym samym czasie trafiły do Kleszczewa. A brałem przez chwilę pod uwagę czerwień, ale skoro obecnie jeżdżę, to postanowiłem coś zmienić.

VIN mają i zapewne mają swoje wewnętrzne programy do ich dekodowania. Wiem, że w tym co się produkuje zabraknie dostępu komfortowego i dodatkowej izolacji akustycznej szyb. A są to opcje, na których mi bardzo zależy. Niech twój dealer dokładnie sprawdzi co tam się produkuje. Żeby się nie okazało, że też czegoś zabraknie.