Natek

poszukaj tematu ukryte menu, pozycja 7 to temperatura silnika

1. są trzy odpowietrzniki tak jak koledzy pisali, na termostacie EGR nad chłodniczką EGR, na wężu idacym do kabiny w okolicy kolektora dolotowego i na zbiorniczku wyrównawczym przy zakrętce. Zeby dostać się do dwóch pierwszych trzeba zdjąć górną osłonę silnika (dwie śruby, prosta sprawa). 2. Zalewanie auta płynem: przed rozpoczęciem zalewania trzeba nastawić ogrzewanie na max (chodzi o potencjometr temperatury, wentylatora nie włączamy). Chodzi o to, żeby zawór przed nagrzewnicą był w pełni otwarty tak aby płyn swobodnie do niej wpłynął. Odkręcamy wszystkie odpowietrzniki i wlewamy płyn do zbiorniczka, nie za szybko. Obserwujemy najniżej położony odpowietrznik, jak się zacznie przelewać płyn zakręcamy. Potem następny na wężu do nagrzewnicy. Ten na zbiorniczku nie ma się przelać, lejemy tyle płynu aby na wskaźniku poziomu w zbiorniczku było między min a max. Zazwyczaj nie trzeba już odpowitrzać. Ale można, zakręcamy korek i w drogę. W ukrytym menu ustawiamy pokazywanie temperatury. Jak auto dojdzie do 88 st wtedy płyn pójdzie na duży obieg, jedziemy jeszcze chwile, zatrzymujemy sie i na pracującym silniku lekko popuszczamy odpowietrznik na termostacie a potem na wężu do kabiny, jak popuści, zakrecamy i po sprawie. Zwracam szczególną uwagę, aby dokrecac odpowietrzniki z niedużą umiarkowaną siłą, u mnie jeden odpowietrznik na zbiorniczku wyrównawczym (śruba) był pęknięty, oring nie był dociskany jak należy i ciekło po zbiorniczku.

chyba nad kolektorem dolotowym a nie pod

wydaje mi się, że auta zabezpiecza się w procesie fosforyzowania, surowa blacha robi się taka zielonkawa

Moja dodatkowa pompa wody nie działała od ponad roku, w końcu się za to zabrałem. Największym problemem dla mnie było wyciągnięcie dekielka z korpusu silniczka elektrycznego. Tak jak kolega wyspiarz wcześniej pisał wyciągnięcie dekielka blokują szczotki zapierające się o pierścień łożyska nad komutatorem. Chyba nie ma innego sposobu jak rozsądnie wyciągnięcie na siłe. Ale niestety nie tylko resztki szczotek mogą się pokruszyć, u mnie ułamał się kawałek szczotkotrzymacza przy prowadnicy jednej ze szczotek http://img62.imageshack.us/img62/1215/64x6.jpg http://img6.imageshack.us/img6/489/gbpm.jpg Na szczęście na tyle nieznacznie, że udało się to skleić. Potem oczywiście zabawa z dopasowaniem szczotek, szlifowaniem i bardzo ważne, żeby właściwie umieścić blaszkę trzymającą szczotki we własciwym miejscu. Ale ja i tak mialem problem z poskładaniem tego. Generalnie jest to źle zaprojektowane, nie przewidziane do naprawy tylko do wymiany całosci. Poza ty 560 PLN za nową pompkę skladającą się z malego prostego silniczka elektrycznego i wiatraczka pchającego płyn to ostra przesada. Kolejny sposób na golenie klientów ASO BMW.

Swoje klocki na tyle wymieniałem ok 3 lat temu. W sierpniu w zeszłym roku zapalił się komunikat, zeby klocki wymienić. Zdjąłem koło, popatrzylem sam i klocki miały jeszcze ok 4-5 mm. Do dziś jeszcze klocki nie wymienione bo mają powyżej 3 mm. Komunikaty na kompie to bajer dla ludzi, którzy nie mają pojęcia o mechanice i serwisowaniu, najlepsza stara metoda, oglądania swoich hamulców dwa razy w roku przy zmianie opon.

zdarzają sie czasem problemy z gnijąca instalacją PDC, sprawdź dokładzie całą wiązkę czy nie ma uszkodzeń izolacji, przeczyść i posprawdzaj kostki, wtyczki, styki

chwali Ci się kolego :cool2: po to jest forum

wejdź w ukryte menu (poszukaj tematu na forum) i obserwuj temperature od uruchomienia podczas jazdy. Auto po pewnym czasie powinno osiągnać temperature 88 st, wtedy otwiera się duży obieg na chłodnicę i w trakcie jazdy powinna utrzymywać się temperatura ok 90 st, w korku (z lekką jazdą) w gorący dzień temperatura sięga ok 94, dopiero później uruchamia się wentylator chłodząc chłodnice, chyba przy 97 st. Tak jak koledzy piszą wentylator może chodzić od klimy

Jeśli byłoby to turbo to w dolocie za turbo musiałoby być bardzo dużo oleju. Wystarczy zdjąć intercooler i zprawdzić czy się z niego wylewa. Należy też pamietac, ze w przewodach dolotowych zawsze bedą nieduże ilości oleju, jak wsadzi się palec może być w oleju, ale nie powinno sie nic wylewać/lać. W dużej mierze stawiam na DPF. Moje turbo padło przy 155 kkm, obluzowanie wirnika dające hałas.

Wychodzi na to, że taki dzwięk daje dowolne urządzenie pomocnicze napędzane paskiem. U mnie była to pompa wody. Polecam diagnozowanie z nasłuchiwaniem stetoskopem przy założonym pasku

oczywiście, to przetary kabel, ledwo co stykający w wiązce w gumowym peszlu, U mnie w E91 przecierał się kabel od wycieraczki

pompa wody wymieniona, wycia brak

nie wiem po co oryginalny, chyba, że ktoś chce płacić za pudełko albo woreczek, który dostaje w ASO. Części zawieszenia do BMW kupować Lemfordera, ew. TRW, takie szły na pierwszy montaż

ruch rolki jest możliwy ale tylko przy uruchomieniu silnika, jak już pasek osiągnie swoją predkość (obroty biegu jałowego) napinacz nie powinien sie ruszać. Moim zdaniem napinacz do wymiany, koszt ok 150-200 PLN w zależności od firmy

W X3 2008 też nam sie tak przytrafiło gdzieś za granicą. Po gmeraniu przez 5 minut, zamykaniu, otwieraniu auta w końcu puściło. Myśle, ze to coś w rodzaju jakiegoś zabezpieczenia

to mój opis, który przytoczyłeś. NIe ma czegoś takiego jak schemat czy wymiar gdzie się kończy katalizator a gdzie zaczyna filtr. Tak jak opisywałem gość nawiercił 3 dziurki małem wiertełkiem i wybadal gdzie należy przeciąć. Lepiej zostawić katalizator, trzeba go podeprzeć dorobionym pierścieniem. Niektórzy też robią coś w rodzaju lejka tuz za katalizatorem, żeby nie było zbyt dużej wolnej przestrzeni w puszce. Żeby było łatwiej z góry sugeruje odkręcić taką klapkę boczną przy filtrze powietrza, pod nią jest wiązka idaca do puszki DPF (sonda, czujniki), to chyba też moana jakoś zdemontowac odhaczyć, już nie pamiętam.

Tak tak, oryginalna uszczelka przy montażu w fabryce jest przyłapana w 3 miejscach, pewnie było to po to aby ustalić pozycje uszczelki przy pierwszym montazu. Nawet w instrukcji serwisowej jest zwrócona na to uwaga i jest pokazane, żeby czyms w rodzaju stempla, przecinaka ją przeciać. Nie chcialem niczym bić po bloku silnika, wystarczy poodginac kilka razy i zmęczeniowo sama pęka na cyckach. Na szczęście pękła w miejscach poza obrysem uszczelki, zwróćcie uwage na 2 i 3 zdjęcie widać przy otworze na śrubę lekko wystające cycki na ok 2 mm. Jeśli nowa uszczelka będzie bez cycków to powinno sie wszystko dobrze zgrac. Jeśli bedą cycki to po prostu je lekko obetne (z wystającymi na zewnątrz będzie łatwiej niż ciecie czegoś w kierunku wnętrza uszczelki). Dziś odbieram oryginalną uszczelkę z ASO i będzie dalszy ciąg ...

do otworu w pompie pasuje, otwory na śruby też sie pokrywaja, po prostu w dwóch miejscach jest za słabo wycięta (jest szersza) co widać na 2 i 3 zdjęciu. A zaraz obok wnęki na pompe jest coś jeszcze z bloku silnika więc uszczelka nie pasuje we wnęke, coś przeszkadza. stara pompa nie wyglądała krytycznie choć miała lekki luz na wałku i wiatraczek lekko chodził na boki. Przy obracaniu kołem czuć lekko przeskakujący opór, myslę, że łożyska są w słabym stanie. tak czy inaczej to oryginalna pompa i po 230 kkm przebiegu należy sie jej wymiana jak nic. Jeszcze przy okazji zapytam czy mocno czyściłeś powierzchnie bloku pod uszczelką? Z grubsza czy na lusterko? Czymś w rodzaju żyletki czy drobnym papierkiem?

Płyn chłodniczy wymieniałem przy okazji wymiany termostatu głównego ok 1,5-2 lata temu. Teraz oczywiście układ też będzie zalany nowym płynem. Polecam Prestone, dobra temperatura zamarzania i dobra temperatura wrzenia, nawet niezła cena

Spuściłem płyn przez korek spustowy na spodzie chłodnicy, ale przy odkręcaniu termostatu i pompy wyleciało jeszcze troche. Dostęp do śruby spustowej na bloku silnika jest utrudniony. Kupiłem pompę Ruville (koszt 300 PLN) w zestawie była metalowa uszczelka ale niestety po przymierzeniu nie pasowała, sami zobaczcie różnice http://img43.imageshack.us/img43/7957/uszczelkapompy001.jpg http://img59.imageshack.us/img59/6024/uszczelkapompy002.jpg http://img855.imageshack.us/img855/91/uszczelkapompy003.jpg oryginalna byłą w dwóch miejscach w okolicy dolnych śrub bardziej wycięta niż ta z zestawu, dlatego przestrzegam i polecam kupno oryginalnej w ASO. Przynajmniej jeśli chodzi o Ruville. Robiłem auto w sobote po południu i niestety rozgrzebane musi poczekać do poniedziałku-wtorku aż dostanę właściwą uszczelkę.

U mnie póki co wymieniona rolka z napinaczem, zregenerowany alternator (łożyska, szczotki), pompa wody czeka na wymianę Co do koła pasowego to jeśli po zdjeciu paska od urządzeń pomocniczych dzięku nie ma to znaczy, że raczej to nie koło pasowe. Chyba, że daje o sobie znać pod obciążeniem z założonym paskiem

Na czarnym aucie czarny grill wygląda bardzo dobrze, daje złudzenie ciągłej lini maski na przodzie, bez wygryzania się w nią grila. Jeśli nie jesteś pewien czy będzie Ci pasowało to polecam sposób, który sam wybrałem, kup wystarczający kawałek foli do oklejania aut i oklej sobie gril sam. Jak będzie Ci pasowało zostawisz, jak Ci się znudzi po roku, odkleisz. Koszt chyba kilknaście-kilkadziesiąt PLN, trwałość zaskakująco dobra, jeżdze ponad rok i jest gitara.

Niestety hałasuje, z pewnością jest do wymiany. Nie mam dostępu do kanału ani podnośnika, będę robił to zwyczajnie an stojącym aucie, ew. do użycia mam najazdy, które podniosą mocno przód auta. Mam pytanie czy ktoś wymieniał pompę wody bez spuszczania płynu korkiem na dole chłodnicy a nad intercoolerem? Nie chce zabierać się za to od dołu auta i chciałbym spuścić płyn np. rozpinając węże przy termostacie ale nie chcialbym narobić syfu i zalać wszystkiego. Robił to ktoś? Jakieś pomysły?

poduszka się uruchamia od sygnału z czujnika/czujników przyspieszenia w aucie, nie ma żadnych czujników "styku" w strefie zgniotu.