Skocz do zawartości

pietiagoras

Zarejestrowani
  • Postów

    231
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pietiagoras

  1. W Wie też. Elektrykiem. Hybrydą już nie. Nawet w trybie elektrycznym.
  2. Hybryda z silnikiem benzynowym ma sens w mieście. Nie koniecznie plug-in, bo ta ma z 300kg baterii. Zwykła hybryda w warunkach rozpędzania się i hamowania oszczędza paliwo i układ hamulcowy. Hybryda benzynowa plug-in ma sens w zużyciu paliwa, jeśli jeździmy do 30km po mieście (tylko na prądzie) i czasami wyjeżdżamy za miasto. Choć brak benefitów z silnika elektrycznego w mieście (jak bus pas) i ograniczenia pojemności bagażnika (chyba z wyj. Volvo) każe się zastanowić. Ale taka hybryda ma zaletę o której nie zauważyłem tu wpisów - ma osiągi dostępne tylko dla dużych silników, przy pozostaniu w niskiej akcyzie. Osiągi te ma przynajmniej do czasu, aż rozładujemy baterie. Nie bez powodu jedną z pierwszych hybryd bmw było i8. Oba auta tracą sens oszczędzania paliwa w długiej trasie, a jeszcze bardziej sens dużego zasięgu. Hybrydy mają zwykle małe zbiorniki paliwa. Tu zawsze diesel będzie mniej spalał i miał duży zasięg, choć warto pamiętać, ze nie każdy chce jeździć dieslem. Zwrócę uwagę, że istnieją (pojedyncze) hybrydy plug-in z dieslem. Klasa E300de w klasie 5ki, na której to forum jesteśmy. Osiągi jak w silniku 3l, spalanie diesla 2l w trasie, do 30km realnie w mieście. Niestety bez bus pasa i ze zmniejszonym bagażnikiem, brakiem 4matic, za to z wysoką ceną zakupu - takie auto ma wciąż zbyt wiele wad. Osobiście rozważyłbym taki napęd gdyby nie bagażnik.
  3. Możesz rozwinąć? Czekam na dłuższe użyczenie. Wiem ze po 35d będzie bolało, szkoda ze 300d nie ma awd :(
  4. Miałem kilka dni zastępcze G30 520d xDrive z M pakietem (w tym zawieszenie). Jeździ jak auto 2 klasy mniejsze: poręczne w mieście, lekkie w prowadzeniu. Cichsze niż F11 przy dużej prędkości (nieuwaga w czasie rozmowy tel i 180). Bardzo dobry samochód. Brakuje mu tchu na niemieckie autostrady jedynie. Poza tym w ciągu kilku dni trudno mi było znaleźć wady - relatywnie przystępnej konfiguracji. F11 z adaptive drive i mocnym dieslem jest znacznie bardziej komfortowe zawieszeniowo, ale w mieście ... mniej spontaniczne. Czuć duuuuzo wiekszą masę (generacja, kombi, silnik, gadżety). Dopiero Sport+ powoduje ze auto staje się dzikie. W trasie oczywiście jedzie lekko i duży silnik jest miły, ale szum opon i powietrza jest głośniejszy. Za to spalanie to +2l do 520d. Wniosek? Charakter auta mocno zmienia konfiguracja. Zawieszenie M daje efekt focusa. Zwykłe komfort. Aktywne stabilizatory maja chyba bardziej miękkie sprężyny i komfort jest jeszcze wyższy. Kosztem dynamiki na co dzień i nurkowania. Do tego skrętna oś, różne silniki - te auta mimo tej samej budy mogą być skrajnie różne i warto poświecić czas na konfigurację.
  5. (omyłkowy duplikat)
  6. Problem ściągania na wietrze w BMW i ogólnie myszkowania jest chyba dość częsty. Duży feedback na kierownicy w bmw daje efekt nerwowości. Ja to czuję jak jestem zmęczony za kółkiem i dochodzi wiatr. No ale coś za coś - leniwe sterowanie bez wyczucia drogi ma wady gdzie indziej. Niezależnie jak się czuję za kółkiem, przy dużym wietrze bocznym jednak w rejony 200km/h bym się nie zapuszczał. To ryzykowne, choćby nie wiem jak stabilnie się dany wóz prowadzi. Ale jeśli uważacie że z autem jest problem, to czy w każdym trybie wspomagania? Czy na S także? Amortyzatory to imo fałszywy trop, ale geometria jak najbardziej. Po dobrej dziurze serwisowi nie udało się ustawić geometrii, zmienili drążki kierownicze i ustawili ponownie geometrię. I ściąganie w prawo się skończyło.
  7. Winnym wibracji odczuwalnych przy wyższej prędkości zwykle jest koło: wyważenie, opona, felga, a czasem niedokładny montaż. Wibracje zasługują na osobny wątek, mają niewielki związek z marką. A pompują licznik w tym wątku ;-) W F11 kilkukrotnie prostowałem felgi 19" po większej dziurze. Ostatnio duża dziura nocą przed wakacjami, lekkie wibracje, prostowanie, poprawa. Na koniec wakacji spore wibracje ale z tyłu, odczuwalne silniej przy mocnym przyspieszaniu. Przyczyna: guz po wewnętrznej stronie opony tylnej. Prawdopodobnie po wcześniejszej dziurze. Większa felga jest ładna, ale niestety podatna na awarię - felgi i opony. Właśnie kupuję 3 komplet letnich a "stukają" mi raptem 3 lata i przebieg ok. 110kkm. I 3 sezon na pojedynczym komplecie kół zimowych 18" - bez żadnych nieplanowanych zdarzeń. Oponiarze twierdzą, że wiele opon nowych ma bicia i owalizacje. Czasami tak duże, że wyważenie nie pomoże. Mi swego czasu pomogło wyważanie w Inchcape na hunterze (?) - urządzenie mierzy ugięcie opony po obwodzie, mierzy też owalizację felgi, po czym sugeruje właściwe obrócenie opony na feldze. Do tego magiczny rysunek sugerujący które koło na które miejsce w aucie. U mnie pomogło. Za to kiedyś w poprzednim aucie wyważałem "dynamicznie" koło (na aucie) - u mnie nic to nie dało. Pozdrawiam zwalczających wibracje :mrgreen:
  8. Mam wrażenie ze jest tu troche urban legends: Producent dla aut z xdrive nakazuje, aby różnica miedzy wysokością bieżnika opon miedzy osiami nie była większa niz 2mm. W innym wypadku moze odmówić pokryciem kosztu naprawy. Jesli odchodzimy od zaleceń producenta (homologacja), może sie okazać ze będzie trzeba powalczyć z gwarantem. Ale raczej nie ma on szans na odmówienie. Za to ROF czy nie, to już kwestia bezpieczeństwa (utrata ciśnienia przy dużej prędkości) i odporności na proste uszkodzenia. Sprawa użytkownika, BMW oferuje oba typy. Rozumiem, ze dealer mógł cos innego mówić. Zdarzało mi sie u dealera wspierać instrukcją użytkownika, takie brednie próbował mi wmówić zarówno doradca jak i mistrz. To tylko ludzie, nauczyłem sie omijać tych mniej kompetentnych. Używam opon ROF dla wygody, gdyż auto nie ma zapasu. Rzeczywiście dobra dziura potrafi uszkodzić oponę. Uszkodziłem 2 szt na dziurach, balon wyszedł od razu. Obie Goodyear excellence. Assistance o nic nie pytało, raz skorzystałem, raz nie (holowanie do najbliższego dealera nie było mi po drodze, wracałem z limiterem ustawionym na 70). Jedna z opon była przecięta wewnątrz pod balonem, oponiarz twierdził że nie widział czegoś takiego i powinna była strzelić. Kolejne opony (goodyear Eagle F1, ROF) po bardzo solidnej dziurze przeżyły ku mojemu zaskoczeniu, po 3 miesiącach na tylnej pojawił sie balon. Czy miało to związek? Nie wiem. Jakby sie zachowała klasyczna opona? Musiałbym ją założyć, w ten sam sposób wjechać w dziurę itp. Aha, assistance daje auto „na koło” na 3 dni. Serwis kazał sobie czekać 2 tygodnie na opony. Nie miał problemu, gdy kupiłem je online. Co ciekawe, w oponach po 2 niepełnych sezonach ścięło mi wewnętrzne krawędzie tylnych opon. Szybko. Okazało sie że geometria była lekko rozjechana, i jedyny tego powód to chyba tylko dziury. Warto sprawdzać, szkoda opon. Pierwotnie pytanie tyczyło się kół zimowych. Ja zdecydowanie radzę komplet kół na zimę. Zwlaszcza dla nowych aut (bo troche pojezdzicie). Zwłaszcza przy dużej feldze (bo latwo je uszkodzić). Dla F11 i 19 cali zdjęcie opon dla mniej wprawnego warsztatu to trudna walka. Nie mniej ważne: mozna zmienić opony na zimowe aby rozwiązać problem z kompletem letnim. I odwrotnie.
  9. Sam używam rękawicy z mikrofibry. Tyle ze mylem moze ze 2 razy, a co jest używane w myjniach w myjniach = nie wiem. Mimo to po 2 latach auto jest praktycznie bez drobnych rys z myjni, dlatego przekonałem sie do powłoki ceramicznej. Takiej, której 5 czy 6 warstw + wnętrze kosztowało ok 3k pln. Na własnoręczne mycie na 2 wiadra i latanie po car-spa na co dzień sie nie piszę.
  10. Poprzednie auto (tez ciemne) też nie było na szczotkach. I były koliste rysy. Obecne nie ma. Dlatego uważam że warto, jeśli dla kogoś taki wygląd jest ważny. A jak nie - to szkoda pieniędzy. Łatwiejsze mycie samą wodą jest prawdą tylko przez chwilę po pełnym umyciu. Po jakimś czasie tłuszcz i ciężki brud wymaga szamponu i szmaty lub szczotki.
  11. Moje 2 grosze do wątku: Byłem sceptycznie nastawiony do powłok. Kupując auto Premium Selection widziałem porysowane auta w salonie - kółka, mikrorysy widoczne w intensywnym świetle. Chciałem zaoszczędzić (używany, z dużym silnikiem) ale jak nowy - zamówiłem usługę detailingową pt. korekta lakieru (po ludzku polerowanie) + powłoka ceramiczna. Odbierałem auto wyglądające z zewnątrz z idealnym lakierem, jak nowe. Także wnętrze w idealnym stanie, co przy przebiegu 20kkm nie zawsze jest oczywiste. Jedyne oznaki „nienowości” to szyba przednia i odprysk na masce. Wiec cel osiągnięty. Efekt po 2 latach: mikrorys praktycznie brak, jedyne widoczne miejsce to pozioma cześć tylnego zderzaka w kombi. Odpryski na masce i zderzaku niestety są. Po każdej myjni ręcznej auto wygląda świetnie. Każdy kto ma ciemny lakier wie jak wyglada on w ostrym słońcu po umyciu, tu różnicę widać gołym okiem. Jak myję? Jak sie uda lub ... wcale. Myjnia ręczna bez dopłacania za auto z powłoką (przecież łatwiej sie myje!), myjnie samoobsługowe typu karcher - opłukuję samą wodą (niestety po takiej operacji mocno brudne auto nie jest całkowicie czyste). Kilka razy umyłem aktywną pianą, podobno chemia niektórych pian bardzo szkodzi powłoce. Własnoręcznie umyłem 1 raz :) Unikam szczotek automatycznych. Raz do roku (choć w sumie to byłem raz) wizyta serwisowa u detailera, z dokładnym myciem auta, w tym wnętrza. Tu przyznaję, cena usługi rzędu 400zl jest absurdalna. Z drugiej strony z nie mytej przez rok jasnej skóry znika kolor jeansu i wraca wygląd nowego auta. Jestem zadowolony i polecam to co mam. Powłokę robiłem w zadbaneauto.pl w Markach pod Wwą. Kupując auto żonie położyłem powłokę u dealera. Nie wiem co, de facto usługę dorzucił dealer w cenie auta. Efekt już nie tak spektakularny, koliste rysy niestety się pojawiają. Jedynie łatwiej schodzi brud i robale. Wiec ważne jednak co i gdzie kładziemy.
  12. Durny nie. Tylko troche ryzykowny ;) W ub roku dwie opony załatwione i felgi skrzywione na zwykłych dziurach. W tym sezonie letnim nic. No i duze ryzyko otarcia felg, choc to zależy od opon i tego, jak duża jest ochrona rantu.
  13. Układ kierowniczy sie zmienia przy RWD. Zmniejsza się siła wspomagania w trybie sport. Przy xDrive jest wspomaganie elektrohydrauliczne i tu rzeczywiście zmiana o ile jest to mniej odczuwalna.
  14. pietiagoras

    Wersja Luxury

    Navi Pro (o ile się nie mylę) oznacza twardy dysk. Kilka GB na muzykę. USB z iPhone to akurat jest problem w wielu egzemplarzach. Zrywające się połączenie z autem :( za to Bluetooth działa zawsze, choć jakość ciut gorsza.
  15. Temat RWD vs AWD wałkowany wielokrotnie. Zajrzyj na forum F10. AWD przydaje mi się najczęściej w mieście, bo głównie tam jeżdżę. Włączanie się do ruchu gdy jest mokro. Zimą przy parkowaniu, ale to nie jest częsta sytuacja. No i zimą w te kilka dni w roku, gdy śnieg leży na ulicach, musisz być odporny na pogardliwe spojrzenie posiadaczy quattro ;) Bo start spod świateł może być gorszy niż przednionapedowek z małymi silnikami. W typowej trasie różnicy nie zauważysz, może poza ekstremalnymi warunkami (koleiny śniegu). Osobna kategoria to śnieżyca w górach - przy RWD musisz szybciej sięgnąć po łańcuchy. Zarzucania tylnonapędowki bym się nie bal. Który napęd wybrać? Ja dla 530i bardzo bym się zastanawiał nad RWD. Niższa masa, mniejsze opory, niższa cena na inne gadżety.
  16. Korzystam z pakietów BRI (gwarancja) i BSI plus (serwis). Gwarancja fabryczna kończy się za miesiąc, wiec z BRI jeszcze nie korzystałem. Ale kiedyś w E61 niestety tak. Działało. Polecam tym bardziej im więcej jest w aucie gadżetów drogich w naprawie. Xdrive, aktywne zawieszenie czy układ kierowniczy, generalnie mechanika. BSI dostaje kazde auto na 100kkm i 5 lat. BSI plus? Nie wiem czy warto. Od ub. wakacji wymianę klocków przednich mam wg komputera za 5kkm. I lekko bijące tarcze, których "nie warto wymieniać bo już za 3kkm będzie przysługiwała wymiana na koszt producent". No i z 15kkm zrobiłem i wciąż 5kkm. Na szczęście bicie jest minimalne, ale ochrona jak widać nie jest pełna. Audi ma podobne pakiety: Serwis, Serwis plus; extensive = gwarancja. Odpowiedniki BSI i BSI plus, i BRI. Na oko pakiety serwisowe są droższe niż w BMW ale można płacić co miesiąc. Wiec opłacanie powinno dać się przerwać np. przy szkodzie całkowitej.
  17. A to mapy bierze sie z forum? Jest dostępna na bmw-connecteddrive.pl. Jak zwykle z opóźnieniem, szybciej znalazła sie na torrentach. Kupiony w serwisie kod nie był tym razem wymagany.
  18. Kiedyś przeliczalem APL - wychodzi atrakcyjnie, jesli kupujesz auto na 3 lata. W dłuższej eksploatacji - niekoniecznie. Same zasady są też bardzo proste i wygodne - nie trzeba nigdzie szukać rabatu, warunki z grubsza stałe. Ale jak sie poszuka, da się taniej. Wyposażenie "as a Service" jest ciekawym pomysłem, ale nie spodziewam się że będzie tańsze od zakupu przy częstym wykorzystaniu. Sam napisałeś - producent liczy na spore przychody. Ale pomysł ciekawy - po kupnie okrojonej konfiguracji czesto dochodzimy do wniosku że przydałaby sie jakaś opcja, klik i jest. Koszt jej wbudowania w auto jest w wielu przypadkach pomijalny, cena to efekt oczekiwanego przez producenta przychodu. Upraszcza się wariantowość auta, standaryzuje okablowanie, wszystko załatwi licencja. Ciekawe... Co do kolegi kupującego A6 Competition - dobre auto dla kierowcy. Dobry silnik (wiem wiem, nie wypada, ale co zrobić jak 6cioletni V6 tdi mniej klekocze niż roczny R6?), niezawodny napęd AWD. Tylko czemu TDI, gdy jest fajne benzynowe V6 333KM? Za kilka lat sprzedaż diesla moze byc problemem. No ale przy APL to nie problem użytkownika.
  19. Na moje oko xDrive zmienia bardzo dużo. Podróż z prędkością 170 +/- 10, średnia ok. 150, Poznań-Wwa jako pasażer, F10 520d xDrive - spalanie 8,9l Podróż z prędkością 170 +/- 10, średnia ok. 150, A4 w Germanii, F10 535d xDrive - spalanie 10,4l Twoje wyniki 730d wydają się nieosiągalne dla F11 535d z xDrive, ważącym przeszło 100kg więcej niż F01 730d. Stała prędkość 140km/h to ok. 8l.
  20. I brak tej imformacji na HUD powoduje ze korzystam z niego tylko w czasie nawigacji (czyli rzadko bo częściej jadę z Google maps). Na codzień telewizor przed kierowcą, którego się bałem ale dzis bardzo polecam. Właśnie ze względu na pokazywane przekroczenie prędkości. Z perspektywy czasu HUDa mógłbym nie mieć.
  21. @dr.leon Jeśli zależy Ci na sportowych doznaniach, to zawieszenie z Adaptive Drive moim zdaniem Ci tego nie da. Dynamikę poprawia, ale do sportu daleko. AD reguluje stabilizatory i amortyzatory, sprężyny pozostają bardzo miękkie. Auto nurkuje, jedynie w ustawieniach sportowych trochę jest to niwelowane. System ma za zadanie poprawić komfort i nie bez powodu w G10 nazwano go zawieszeniem Executive Pro. Zwłaszcza w Comfort+ lewitujesz ponad dziurami, bujając się na granicy choroby morskiej. Zawieszenie M ma jak sądzę twardsze i krótsze sprężyny, czyli dynamika kosztem komfortu. Osobiście nie zamieniłbym AD na inne zawieszenie. Auto jest bardzo komfortowe, w trybie sport wystarczająco sportowe. Zawieszenie M? Ja raczej szedłbym w F30. Felgi 19 dają wciąż sporo komfortu, niestety także większą awaryjność. 2 awarie kół w ub roku skłaniają mnie do przemyślenia co dalej. 20" bym osobiście nie dotykał, bo poza tym że auto ma wyglądać, powinno też jeździć w miarę niezawodnie. Ale to też indywidualna sprawa, może akurat miałem pecha? Różnice w prowadzeniu? Zimowe 18 spowalniają trochę reakcję na skręt, ale też lepiej izolują duże dziury i koleiny. Na autostradzie 19 jest fajna. Na równej autostradzie ;-)
  22. @Randall, fajne wypracowanie. Auto też :-) Łyżka dziegciu: dostrzegam w G30 powielanie konkurencji. Drzewiej BMW nie epatowało przesadnie elementami wizualnymi. Np. wydechami. Było prosto - w serii E60 czy F10 wydech był cokolwiek powiązany z silnikiem. Gdy Audi A6 po LCI dało trapezowe wydechy, całkiem ładne nota bene, to w BMW było prosto do bólu. Teraz w Bawarii poszli tę samą drogą co Audi, ale "bardziej". Co dało wynik trochę ... efekciarski. Nerki wieeeelkie, dyfuzor olbrzyyymi. Przeszycia foteli - czy na pewno tak skomplikowane przeszycia były niezbędne? Tej drugiej zmiany nie rozumiem. Przycisk Auto jest genialny, bo działa niezależnie pojedynczego machnięcia wycieraczkami. Wystarczyło mi kilka lat w Audi i konieczność machania przez 2 pozycje przełącznika aby wymusić wytarcie szyby. Jak dla mnie zmiana na minus. Pomijając powyższe uszczypliwości, to kierunek odchudzania, kafelków, większej autonomii jest słuszny.
  23. Mpakiet jest dla sąsiada ;) A serio - mpakiet wyglada lepiej. Alternatywą do niego jest ... myjnia. Auto czyste jest ładne.
  24. Moim skromnym zdaniem gesty w aucie to gadżet pokroju głosowego sterowania telewizorem. Niby jest, a nikt nie używa. Ale rozumiem ze te gesty można wyłączyć? I sterować pokrętłem lub przyciskami na kierownicy?
  25. Konkretne modele auta i wersje świateł. Zwykły LED w A6 jest niewarty grzechu. Jasna barwa (zimna biel) ale nierównomierne oświetlenie. Wolę ksenon, ale to subiektywne. Z moich doświadczeń drogowych wynika, że BMW serii F LEDy są statystycznie mocno oślepiającymi światłami. Ale kolega ma i jako użytkownik jest bardzo zadowolony. Też jestem ciekaw jak wygląda to w serii G.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.