
artur03061982
Zarejestrowani-
Postów
175 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez artur03061982
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
A ja mam inne pytanie. Załóżmy, że auto przejechało 250 tys. Przez pierwsze 150 tys używano jednego kluczyka, a przez kolejne 100 tys drugiego kluczyka. Jak rozumiem, w ASO odczyt z pierwszego kluczyka będzie wskazywał tyle, ile było podczas ostatniego użycia, czyli 150 tys. A ile wskaże odczyt z drugiego? 250 czy 100 tys?
-
Czy dobra konstrukcja? Myślę, że tak. Jeśli chodzi o (nie)zawodność to z tego co wiem, te silniki są bliźniaczo podobne do m54b30, wszak to ta sama "rodzina". Jeśli zaś chodzi o odczucia z jazdy, to trudno mi porównywać z tym 3,0l bo tamtym nie jeździłem. Odkąd go mam przejechałem 6000km. Przy samym silniku nie robiłem nic poza wymianą uszczelki pod obudową filtra oleju. Wymieniałem co prawda chłodnicę i termostat, ale te części nie mają nic do silnika. Równie dobrze mógłbym te części wymienić w dieslu czy R4. Mi ubywało do tej pory około 0,2l oleju na 1000km (Castrol Edge 5w30), ale gubił olej przez uszczelkę pod podstawą filtra. Uszczelkę wymieniłem (koszt kilkunastu złotych) ale muszę trochę pojeździć, żeby sprawdzić na ile ubytki oleju zmalały lub całkiem zanikły.
-
Silnik m54b30 wszedł w 2000r. Lift sedana był w 2001r. Czyli można kupić 330i przedlifta (z m54b30 pod maską). Podobnie jak ja mam 325Ci przedlifta (z m54b25 pod maską). Na resztę pytań nie znam odpowiedzi.
-
No proszę, Faliszewice wytłumaczył to tak, że właściwie można by to przypiąć gdzieś na stronie głównej jako wzór :cool2: Jedna rzecz mi tylko nie pasuje: Jakby mi ktoś na oględzinach auta trzymał je na 4 tys na nierozgrzanym silniku i robił choćby chwilową przygazówę "do dechy" to bym go pożegnał, a auta nie sprzedał. Za szkoda by mi było auta.
-
Disę wyjmowałem i klapka jest sztywno, tzn. po ręcznym zamknięciu i puszczeniu wraca do pozycji otwartej, czyli "sprężynuje". Nie lata luźno. Robiłem też test szczelności membrany. Tam pod spodem tej puszki, przy membranie jest taki odpowietrznik i podobno jak się przymknie łopatkę i zatka palcem ten odpowietrznik to łopatka powinna pozostawać zamknięta, a jak się puści to wtedy powinna się otworzyć. Jeśli membrana jest nieszczelna to pomimo trzymania palcem odpowietrznika, łopatka momentalnie otwiera się. A u mnie jest hmmm... coś pomiędzy, tj. na zatkanym odpowietrzniku cały cykl (od całkowitego zamknięcia do pełnego otwarcia) trwa około 30 sekund. Nie mam pojęcia czy to wynik "do przyjęcia". Sprawdzałem też czy disa zamknie się przy bezpośrednim podłączeniu do akumulatora. Okazało się, że nie (słychać tylko jakieś ciche kliknięcie wewnątrz). Z kolei pod wtykę (czy raczej gniazdo) z przewodami, które dostarczają napięcie do disy podpiąłem żarówkę. Nie zaświeciła. Chyba coś robię źle, bo wychodzi mi, że ani napięcie nie dochodzi do disy (próba z żarówką), ani sama disa nie przyjmuje napięcia (próba z aku).
-
Jeśli chodzi o mnie, to najpierw muszę się uporać z zaworem DISA, bo całkiem możliwe, że to on robi mi krecią robotę na niskich obrotach. U mnie objawy są nieco inne niż u was. Ja nie mam problemów z falowaniem obrotów (zarówno na zimnym jak i ciepłym silniku). Mam "tylko" te kangurki przy ruszaniu i jak mu dam za mało gazu i jednocześnie zbyt niedbale zdejmę nogę ze sprzęgła to potrafi zgasnąć. I teraz tak: Z ciekawości spróbowałem ruszyć nie dając mu nic gazu, a jedynie powoli zdejmując nogę ze sprzęgła i okazuje się, że ani nie robi kangurka, ani nie gaśnie. Rusza bez problemu (tyle, że zbyt ospale aby ruszać tak na co dzień np. spod świateł). Natomiast jak przy ruszaniu dam mu trochę gazu, to czasem (choć o dziwo, też nie zawsze) buja się w przód i w tył. Nie wiem, czyżby coś z mieszanką? Może to właśnie ten zawór disa, który na niskich powinien być zamknięty, a u mnie jest otwarty i daje powietrze). Będę musiał się nim zająć, ale jak sprawdziłem, że nowy kosztuje ponad 1K to tracę entuzjazm do jego wymiany. Kiedyś go nawet zamknąłem "pod przymusem" i wydaje mi się, że na niskich było lepiej, ale może tylko mi się wydawało. Takie placebo. :? @mlodydark, mam pytanko: Ten pomiar szczelności o którym pisałeś na forum a także wspominasz na filmikach, to jest dużo grzebania dla mechanika? I ile taka robota powinna mu zająć czasu?
-
mlodydark rozumiem, że wymieniłeś pierścienie na takie same tyle, że nowe i nie bawiłeś się w kombinowanie z pierścieniami choćby z m52tu?
-
@zabek23_2006, @mlodydark, jakie powinny być prawidłowe wartości tych sond? Pytam bo mój też robi "kangurki" przy ruszaniu i czasem jak dam mu za mało gazu to potrafi zgasnąć na parkingu, aż mi wstyd :oops: Do tej pory myślałem, że przyczyną jest nie działający zawór DISA (łopatka cały czas jest otwarta), ale może to również wina właśnie tych sond.
-
Moim zdaniem najważniejsze jest sprawdzać zawsze w ten sam sposób, a nie, że raz "z rana", raz po nagrzaniu, innym razem po kilku(nasto) minutowym postoju. Ja zawsze sprawdzam na zupełnie zimnym silniku (tj w temp. otoczenia), kiedy jeszcze danego dnia nie jeździłem. Wyciągam bagnet, przecieram ścierką, wkładam ponownie i wtedy sprawdzam. Jak jest na minimum, dolewam 0,5l (czyli do połowy stanu).
-
Akcja serwisowa e46 2002-2003? Poduszki powietrzne.
artur03061982 odpowiedział(a) na pawel28 temat w E46
Dostałem odpowiedź. Co ciekawe piszą tylko o poduszce pasażera. O poduszce kierowcy nic. I teraz moje pytanie: Czy ktoś z was miał tak, że auto było objęte wymianą poduszki pasażera, a poduszki kierowcy już nie? -
Akcja serwisowa e46 2002-2003? Poduszki powietrzne.
artur03061982 odpowiedział(a) na pawel28 temat w E46
Dziś wysłałem maila do centrali z zapytaniem czy moje auto się kwalifikuje. Auto z marca 2001. Zobaczymy co odpiszą. Z jednej strony, nawet bym chciał się załapać na tą wymianę, bo śmigiełko na poduszce ma lekko "nadgryziony" biały kolor co wygląda nie do końca estetycznie: http://i.imgur.com/TixxiAb.jpg Z drugiej strony jak czytam, że u niektórych kolegów po wymianie wygląda to jak jakaś podróba z bazaru, to już taki chętny na wymianę nie jestem :( Swoją drogą czy centrala ma dane na temat tego czy w konkretnym egzemplarzu podlegającym interwencji wymiana została już dokonana? Mam auto, które jeszcze nieco ponad rok temu jeździło po Szwajcarii i nie mam pojęcia czy poprzedni właściciel brał udział w akcji serwisowej. -
Kolega poruszył ciekawy temat pt. czy lepiej kupić auto mniej zużyte (w sensie, z mniejszym przebiegiem) czy też może auto z większym przebiegiem, ale po wymianie sporej liczby części. Jednoznacznej odpowiedzi trudno będzie udzielić. Np jeśli ten z większym przebiegiem, miał wymieniane części na oryginały lub markowe zamienniki, to może się opłacać kupić. Z drugiej strony, to że auto ma duży przebieg nie musi automatycznie oznaczać, że ma już powymieniane bebechy na nowe. Nie ma reguły. Przy okazji przypomniał mi się tekst gościa, który kiedyś chciał sprzedać auto mojemu ojcu i chwalił jakie to auto dobre: "Panie samochodzik jest super, wsiadać i jeździć. Mam go już kilka lat i jeszcze nic w nim nie wymieniałem." Po jeździe próbnej od razu było słychać i czuć, że nic nie wymieniał. Aż dziwne, że auto przeszło przeglądy. Trzeba by drugie tyle włożyć w remont, żeby odzyskało pełną sprawność.
-
E46 coupe źle spasowane drzlwi, regulacja
artur03061982 odpowiedział(a) na Speed4everBMW temat w E46
Przydałoby się zdjęcie całych drzwi, bo nie bardzo widać przyczynę problemu. p.s. a to nie jest tak, że sama szyba krzywo siedzi? -
Ja tam się na autach sprowadzanych z Niemiec nie znam, ale: A mnie uczyli, żeby nie patrzeć na zdjęcia z ogłoszeń (zwłaszcza jeśli to zdjęcia z komisów), tylko oceniać na miejscu. A Ty piszesz, że od razu widać... Dzięki temu forum, dopiero co zrozumiałem, że Niemcy jak mają dobre, zadbane auto, to nie oddają go po "polskich" cenach tylko trzymają, lub sprzedają drogo. Że takie auto po prostu musi kosztować w Niemczech ponad 20 tyś zł (z większymi silnikami i pożądanymi wersjami nadwozia nawet ponad 30 tyś). Ty piszesz: No, mnie się wydaje, że za dobry egzemplarz Niemiec chce jednak dużo. Ale widać źle mi się wydaje...
-
Ja bym powiedział, że przeciwnie. Będzie łatwiej sprzedać więc można chcieć więcej. Ale to jest żart czy naprawdę odpada? Jeśli jest taki duży to przynajmniej można przypuszczać, że prawdziwy, Jakoś bardziej wierzę w przebieg tego: https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-330i-231km-m-pakiet-hk-nawigacja-xenon-bmw-indywidual-prywatne-ID6yKCZd.html#xtor=SEC-8 niż tego: https://www.mobile.de/pl/Samochod/BMW-323i-L%C3%BCckenlos-Scheckheft-Leder-Klima-GSD/vhc:car,pgn:1,pgs:50,srt:price,sro:asc,ms1:3500_11_,frn:2000,frx:2002,ful:petrol,vcg:limousine/pg:vipcar/239330046.html Auto niemal 17-letnie i 169 000 km? W Niemczech? No nie wiem. Jeśli ma dziurę w życiorysie to bym podchodził ostrożnie co do jego autentyczności. I to chyba jest komis, czyli możliwe, że kupujesz przez Turka. W tym egzemplarzu, który zamieścił @FragMaster zastanawia mnie co innego. W ogłoszeniu pisze "wewnętrzny M-Pakiet" a kierownica jest z "dziurą" na dolnym ramieniu. Powinna być taka: http://i.imgur.com/7oJeZO8.jpg
-
[325Ci] manual - problemy z wrzuceniem pierwszego biegu
artur03061982 odpowiedział(a) na artur03061982 temat w E46
Maniek, weź nie strasz mnie dwumasą :wink: Kolejne 4 tysie bym musiał szykować. Ale oczywiście sprawdzę. Aczkolwiek ten problem z biegami nie jest (jak na razie) aż tak bardzo uciążliwy. Ot czasem się zdarzy. Więc pozwolę sobie jeszcze trochę pojeździć bez zaglądania (chyba, że sprzęgło całkiem szlag trafi). -
[325Ci] manual - problemy z wrzuceniem pierwszego biegu
artur03061982 odpowiedział(a) na artur03061982 temat w E46
Jak byście doradzili? Wymienić sam docisk czy lepiej od razu całe sprzęgło? Jaki to może być koszt (części + robocizna)? -
To ja bym brał benzynę. Za małe przebiegi na diesla.
-
Czasem zdarza się, że jak chcę wrzucić jedynkę, to dźwignia zmiany biegów nie wchodzi do końca tak jak powinna. Czuć, że wchodzi tak jakby do połowy. Muszę wtedy (cały czas trzymając wciśnięte sprzęgło) cofnąć dźwignię zmiany biegów na luz, puścić pedał sprzęgła, nacisnąć go jeszcze raz i ponownie wrzucić bieg. Gdybym natomiast nie cofnął dźwigni na luz, tylko po prostu puścił sprzęgło i próbował ruszyć, to albo bieg sam "wypada" na luz, albo słychać zgrzyt (albo jedno i drugie). Co to może być? Wybierak biegów?
-
To może inaczej. Ile km planujesz robić w ciągu miesiąca i w ciągu roku? Więcej po mieście, w trasie czy w przybliżeniu po połowie?
-
Uzywalem na poczatku Liqui Moly 2662, a ostatne plukanie Xenum M-Flush i musze przyznac ze to ardzo dobra plukanka, najpierw 15 min na wolnych obrotach ja trzymalem a pozniej zrobilem 50 km i wymienilem olej, syf zlecial. Jezeli chcesz nie drastycznie, ale dobrze wyplukac silnik to uzyj archoila ar2300- sam nie stosowalem, lecz kiledzy z forum pisali ze robi robote Sam jeszcze nie wiem co wybiorę. Wychodzę z (być może błędnego) założenia, że mój silnik jeszcze nie był płukany (lub był płukany dawno temu). Przyjmując, że jest to prawdą, mam dwa wyjścia: 1) wypłukać go czymś mocniejszym, np. Archoilem ar2300, bo mogło się uzbierać całkiem sporo syfu i trzeba go porządnie wypłukać. 2) wypłukać go czymś łagodniejszym, np. Liqui Moly 2662, bo jeśli syfu jest sporo, to może lepiej zbierać go po trochu, żeby mi się nie dostał gdzieś, gdzie nie powinien. No, to teraz mi zabiłeś klina... :? Przyznam, że trochę mnie ten wpis zmartwił. Wygląda jakbyś wypłukał silnik aż za dobrze :shock: Czyżby pierścienie olejowe do wymiany? Swoją drogą, co myślicie o ceramizerach? Warto się w to bawić? Faktycznie uszczelniają tworząc film olejowy (w ich przypadku to raczej film ceramiczny)? W sumie raczej nie są jakoś bardzo popularne, więc nie bardzo wierzę w ich skuteczność (gdyby to była taka rewelacja, byłoby o nich głośno). Z drugiej strony zarówno próby na hamowniach jak i testy kompresji pokazują przyrosty, więc chyba jednak coś to daje, a skoro wzrasta kompresja, to teoretycznie powinno mieć to też wpływ na zmniejszenie zużycia oleju.
-
No właśnie o to chodzi, że bez wymiany całego wydechu na jakąś kwasówkę nierdzewkę nie będzie dużo lepiej. Tak jak powiedział maniek przy samoróbkach paradoksalnie moc może nawet spaść. Spece od BMW trochę się nagłowili, żeby już w serii było jak najlepiej i bez dużych kosztów niewiele da się zrobić. Słyszałem, że owinięcie bandażem termicznym kolektora wydechowego może coś dać, ale nie wiem na ile to prawda.
-
A czy to prawda, że aby spuścić ten stary olej trzeba odczekać aż silnik ostygnie do temperatury otoczenia czy można spuścić od razu i zalać nowym?
-
Rasil7 jakie płukanki stosujesz? Te, na których silnik pracuje kilkanaście minut czy te, na których trzeba trochę pojeździć? W tym roku chciałbym wypłukać silnik, ale się zastanawiam co wybrać. Zwłaszcza, że nie wiem czy kiedykolwiek był płukany. Mi bierze podobnie: 0,2 na 1000 (Castrol 5w30), ale przyczyną jest raczej (a przynajmniej po części) uszczelka pod podporą filtra (silnik od spodu spocony od oleju).
-
To ja z innej mańki... Który lepszy pod kątem zimy, 5w30 czy 5w40? Zakładając, że ktoś by zmieniał olej dwa razy do roku (na sezon letni i zimowy).
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7