Łukasz735

Ten temat to prowokacja...

jaki wstyd :wink: ostatni wracałem do domu 523 i siadła mia na tyłku e39.dobrze się trzymała a jak odpuściłem okazało się włąsnie 520d w combi :cool2:

odbiegająć od tematu. skidmarks-jaki masz silnik w e39?bo kazdy miałeś wyraźnie zaznaczony a teraz nic.

Było setki razy,ZANIM ZAPYTASZ-POSZUKAJ masz wyraźnie pod nickiem.Otwierasz nowy temat a nawet nie chciało Ci sie przejrzeć pierwszej strony

Zrobiłeś bardzo mądry krok z zamianą 523 na e34 540.Sam też się zastanawiam nad takim autem a mam na myśli 540-stkę z radomia http://moto.allegro.pl/item508994242_540_msport_manual_6b_320km_nie_m5_rarytas.html sorki że nie na temat :wink: to chyba auto kolegi Boogie a on jest z radomia,nr też na to wskazują

zaraz się kolego rozpęta wojna,jak może Ci tak mało palić 4.0 :norty: ja wiem że to jest realny wynik ale dla wielu to będzie nie do zrozumienia :?

Jak bym miał jeszcze biegi ręcznie zmieniać w mojej 523 to dawno bym wziął sznurek do 300C i zaciągnął ją nad wisłę.To właśnie ja mam za co przepraszać bo to nic osobistego ale teraz będę ją sprzedawał i kupuje E60 3.5d a jak benzyne to 550i,niech tylko sesja się skończy bo teraz nie mam na to czasu.Dla mnie po prostu to nie udany silnik i koniec.Pisałem to wiele razy że to są tylko moje prywatne odczucia i nikt a nikt nie musi się z tym zgadzać,ja tylko powiedziałem swoje zdanie po trzech latach użytkowania 523ia i 528ia.Nie rozumiem tylko takich osób które za wszelką cenę chcą udowodnić że silnik który mają w bmw jest właśnie najlepszy do danego modelu.A 523 nie chodzi bardzo podobnie jak 528iA.Może tylko mi się trafił taki nie udany egzemplarz 523.Może Wy macie super wozy które maja 170Km i chodzą rewelacyjnie jak to mi usiłujecie powiedzieć,nie wiem. A czytac kolego potrafię ze zrozumieniem.Obawiam się że Ty nie wiesz o co mi chodziło :wink:

oczywiście że tak :clap:

czyli wniosek ze 523 jest lepsze od 2.8 bo osiągi praktycznie te same a duzo mniej pali...no no,człowiek uczy się całe życie...Szczerze to już teraz za darmo bym nie chciał 523 nawet super igły. A co do spalania-jak zmieniłem koła na zimowe=węższe i mniejsze spalanie spadło do 14-15L a trasa 11-12 pozdrawiam Łukasz

ja miałem w e30 2.5 i sobie bardzo chwaliłem ten silnik.Zrób remont i śmigaj

jak masz wstawiać M50 to tylko b25.Temat bez końca,każdy będzie mówił że najlepszy jest taki jak własnie ma w swoim aucie począwszy od 1.8 do 4.0.poczytaj forum było mnóstwo postów na ten temat

tak wiem Kolego bo właśnie stoi u mnie nawet taka e34 na podwórku mojego brata ciotecznego która rozbił tydzień temu.Ja mówiłem o e38.dobrze wiem ze były 3.0 i 4.0 V8 w e34 i e32

bardzo??Diesel ma prawo...kopci jak mu gnieciesz do końca czy jak jedziesz spokojnie?

no to trzeba sprawdzić ciśnienie na cyl i jak będzie dobrze to zmień obudowę filtra oleju.Ja stawiam na 99% właśnie na to

Czujnik u mnie nie pomógł...ale może właśnie zonk u Ciebie w nim siedzi

widzę ze kolego też nie doczytałeś lektury bo w e38 730i też była V8

Miałem identycznie to samo.Już samochód miał iść do "żyda" a to problem okazał się banalny.Tu masz wszystko świetnie opisane http://bmwe32.masscom.net/johan/oilfilter_canister/oilfilter_canister.html wymień tą całą obudowę filtra oleju i zapomnisz o problemie :wink:

Witam Ja też mam taką przypadłość.Wskazówka mm za pionem i nie zależnie czy to 40C w lecie czy -25 w zimie.Gazu nie ma.Węże też mam dosyć twarde.Z ta wskazówką jest już tak od 2002r gdy samochód przyprowadził mój kolega z niemiec.Nie miałem nigdy problemu z temp silnika ani z pękającymi wężami.Może ten typ tak ma?Zmieniłem termostat,chłodnice i korek od zbiorniczka wyrównawczego i dalek wskazówka jest minimalnie za pionem.Może po prostu licznik u mnie jest coś nie halo.W sumie to nie wymieniałem czujnika który odpowiada właśnie za odczyt temp na zegarach.Dodam że samochód który posiadam miał jednego właściciela w Niemczech i był serwisowany od nowości do III 2002 a w maju był sprowadzony z org przebiegiem 114tys km i głowica nie była ściągna od nowości auta.nie wiem czy to dobrze czy nie ale tak jest...obecnie 360tys km

temat zaraz będzie zamknięty i mozesz dostac ostrzezenie,tak jak napisał Arecik ze póki nie wpiszesz dobrego tytułu nie dowiesz się na 100%

Witaj.To nie jest ten sam silnik co w 523i.Tam masz 192km a nie 170.Decyzja należy do Ciebie.Czego oczekujesz od auta?spalanie,osiągi?na forum jest dużo postów na ten temat więc myślę że znajdziesz odpowiedzi a jak nie to zadaj konkretne pytania i postaramy się odp.Awaryjność zależy od poprzedniego właściciela.Generalnie nie ma większych problemów z tym silnikiem.ja mam 523 i generalnie problemów z nią nie mam chodź dla mnie jest za mało mocy.525 myślę że bedzie sobie już jakoś radzić :)

to nie ma nic do rzeczy...

Mi te uszlachetniacze z orlen-u nie pomogły a nawet zaszkodziły,samochód po tym jakiś czas długo kręcił zanim złapał,może dlatego później wahałem się wlać tego denaturatu

kolego...masz wyraźnie pod nickiem "zanim zapytasz poszukaj".takim sposobem zaśmiecasz forum a w odpowiednim do tego dziale było to pięknie wszystko opisane,zakładasz nowe konto na BKP a zaraz piszesz na forum 7 bo tak Ci najwygodniej :nienie:

Ja różnie to wlewam,teraz samochód dośc długo stał to wleje na ok 30-40L paliwa 1L dykty i spokojnie wystarczy,jak mam ok 20L to jedną butelkę.Denaturat może i to śmiesznie brzmi ale rozwiązał moj poważny problem z e32 a wahałem sie do samego końca czy go wlać czy nie.Na początek wlałem na 10L/litr dykty i wyjeździłem do końca paliwo jak zaczęło brakować miałem juz w bagażniku przygotowane 20L 98Bp :norty: i jak ręką odjął :roll2:

i jeszcze 2.000Euro zeby doprowadzić ją do stanu używalności-ale zawsze to 850 manual :norty: