A ja wam powiem tak.Może co niektórych zszokuje,a co niektórzy powiedzą,że gadam głupoty.Jakieś 1,5 roku temu wywaliłem klapki w kolektorze,w miejsce ośki z klapkami wstawiłem zaślepkę.Wydawało mi się,ze nie ma różnicy.Jakieś 2 tyg temu zauważyłem,że poci mi się olejem lekko pod kolektorem.Myślę sobie i tak kolektor trzeba zdjąć,uszczelka z klapkami 160 zł w aso.Kupiłem.Panowie,jakie było moje zdziwienie po założeniu klapek z powrotem.Auto z dołu lepiej przyspiesza,łagodniej chodzi,bardziej miękko,automat zmienia biegi delikatniej.Po prostu nie to auto.Po wywaleniu klapek jadąc pod górkę delikatnie przyspieszając auto jakby wpadało w lekkie wibracje,słychać było lekkie buczenie.Teraz tego nie ma.Tak panowie ja też byłem zdania ze klapki to tylko problemy,wymysł ekologów i do niczego nie potrzebne.Jednak po ponownym ich montażu zmieniam zdanie. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk