Witam. Od pewnego czasu mam problem z silnikiem N42B20A - wiadomo olej... Osoba od której ją odkupiłem (znam ją dobrze od ponad roku - poznałem tego "handlarza" i nawiązałem z nim pewne relacje). Z jego wiadomości kupił auto i przyjechał = auto nie brało oleju i tyle.. Opowiedziałem mu sytuację, że mam kłopoty z autem i tak dalej. Zaproponował mi, abym sprzedał te auto i kupił normalne czyli 330 lub 325 (bardziej ku 330i) samochód wraca z powrotem do sprzedawcy, a ja dostaje 330i + dopłata z mojej strony 318i jest bardzo doinwestowane.. faktury do 7k.. nie licząc opon.. i nowych innych czesci etc. Więc dopłata z mojej strony jest dosyć mała, a nawet żadna. Moi drodzy, doradźcie mi.. bawić się dalej z tym silnikiem czy ruszyć w inny = mocniejszy. N42 jako sprawny silnik to moim zdaniem bardzo dobra jednostka. 318i jest w pełnym m pakiecie 2, bogate wyposażenie, oryginalne zadbane, tylko ten olej.... Bardziej schylam się ku benzynie, bo na diesla nie robię tylu km.W n42 zrobiłem 20k. Prawdopodobnie naprawię jeszcze uszczelniacze zaworowe n42 i zobaczymy.. Będę żałować tej zmiany? Co Wy byście zrobili na moim miejscu.