Skocz do zawartości

320d pękający wał również w 318d?


Pawelek1987x

Rekomendowane odpowiedzi

To Google. :search:

http://www.google.pl/search?q=318+pekajacy+wal&ie=UTF-8&oe=UTF-8&hl=pl&client=safari

Szukaj!

Wydaje mi sie, ze ten problem "częściej" dotyka 320d, ale nie chce wprowadzać Cię w błąd, bo czytałem wiecej o 320D.

Z reszta nie ma za dużo informacji w google, nt tego zagadnienia. ;)

Exx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Oba te silniki to jedno i to samo podobno , różnią sie tylko mocą , ale jesli masz wachanie przed kupnem e 46 z tego powodu to mysle ze sa gorsze przypadlosci tego silnika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arturo e39 - mylisz się ;) Pomimo, że dieselki po lifcie 320 i 318 są z silnikiem m47n, to jednak to nie jest ten sam silnik jak sugerowała by nazwa. Inny wał, inne tłoki, inny blok, inne wtryski, inna pompa oleju, nawet turbo inne... można sprawdzić na real oem. Ktoś powie, że tylko numery realoem się różnią - NIE, faktycznie te części są inne, widziałem na własne oczy ;)

318d ma mniejszą moc (116 km) i mniejszy moment (280 Nm) i na pewno w związku z mniejszymi obciążeniami wał jeśli pęka, to zapewne statystycznie rzadziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pewno problem dotyczy przede wszystkim 320d 136KM... w drugiej kolejności 320d 150KM - zdarza się, chociaż już znacznie rzadziej. o żadnym 318d z pękniętym wałem nie słyszałem. tak czy siak, moim zdaniem winni są przede wszystkim aktualni lub poprzedni właściciele, którzy za długo jeździli z rozklekotanym kołem dwumasowym

 

PS na problemy z padającym wałem polecam silnik M57, w nim nie pęka :norty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mają na common railu to musi być m47n.

Pawelek1987x - jeśli rozglądasz się za 318d, to mogę Ci napisać, że ogólnie fajny samochód i mocy do codziennej jazdy jest wystarczająco. Co prawda swojego się pozbyłem ale nie dlatego, że był beznadziejny - po prostu straciłem do niego zaufanie i za bardzo się stresowałem jak nim jeździłem ( a trzeba przyznać, że nie oszczędzałem na samochodzie, może nawet źle zrobiłem że sprzedałem). Podejrzewam, że kolejny właściciel będzie nim śmigał bezawaryjnie wiele kilometrów i tego mu życzę.

Podsumowując - jak masz na oku dobry egzemplarz, to można kupić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam ze wpisze parę zdań ale powiem ci krotko.Jak BMW to tylko 3.0d :cool2: .Osobiście mam e46 136ps z 1998r. i miałem już problem chyba ze wszystkim co przeczytasz na forum,to jest/regeneracja pompy 2800zł,regeneracja torba 800zł,częściowa oczywiście,regeneracja wtrysków,1300zł,a na koniec pękł wal i nowy silnik z allegro 3500zł.Razem plus mechanik i kilka wydatków dodatkowych jakieś 10000zł :mad2: .Podsumowując.Auto niewiarygodnie awaryjne chyba ze kupisz od dziadka co odpalał na Wielkanoc tylko.Ja miałem przebieg koło 300000tys.jak pękł.Mam kilku kolegów którym tez walnął wał.To nie pojedyncze przypadki.Ale co jak co jazda tymi autkami nie pozwala zmienić na inne.Zarażają i ciężko się z ta marka rozstać.Jak już to mam znajomych co maja 3.0d 3.0i,według mnie auta nie do zarznięcia i możne mniej ekonomiczne ale zaoszczędzisz na awariach. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żeby nie było tak pesymistycznie, swoim M47 przelatałem ponad 60 tys.km, i nie pękł mi wał, nigdy nie regenerowałem wtrysków, nie padła mi turbina, nigdy nie wymieniałem sprzęgła ani koła dwumasowego, nie padła pompa wtryskowa, ani się nie zatarł tłoczek ani nie padł sterownik, przez ten czas również nie było potrzeby wymiany tarcz ani klocków hamulcowych. aczkolwiek troche innych rzeczy wymieniłem, ale znacznie mniej kosztownych. myślę, że ten wał to wina bardzo zużytego dwumasu, zaślepiania egr całkowitego, widać na forum dużo użytkowników jeździ na półsyntetyku który się nie nadaje do tego silnika, jak również wiele osób lubi sobie przykatować auto, popalić gumy, polatać dokiem, bo to w końcu bmw, a nie zdają sobie sprawy jak ogromne siły i przeciążenia działają na silnik i układ napędowy. jak się nałoży z tego z 2,3,4 rzeczy to jest efekt.
sprzedam kierunkowskaz nr oem 63138370720 , przewód gumowy nr oem 11532247725 - dział giełda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ak również wiele osób lubi sobie przykatować auto, popalić gumy, polatać dokiem, bo to w końcu bmw, a nie zdają sobie sprawy jak ogromne siły i przeciążenia działają na silnik i układ napędowy. jak się nałoży z tego z 2,3,4 rzeczy to jest efekt.

 

Najbardziej mi się podoba upalanie gumy 320d :mad2: morderstwo dla tego silnika, który jest w gruncie rzeczy dość delikatny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
arturo e39 - mylisz się ;) Pomimo, że dieselki po lifcie 320 i 318 są z silnikiem m47n, to jednak to nie jest ten sam silnik jak sugerowała by nazwa. Inny wał, inne tłoki, inny blok, inne wtryski, inna pompa oleju, nawet turbo inne... można sprawdzić na real oem. Ktoś powie, że tylko numery realoem się różnią - NIE, faktycznie te części są inne, widziałem na własne oczy ;)

318d ma mniejszą moc (116 km) i mniejszy moment (280 Nm) i na pewno w związku z mniejszymi obciążeniami wał jeśli pęka, to zapewne statystycznie rzadziej.

Nie żebym sie z tobą nie zgadzał bo miałeś ten silnik i wiesz jaki był ,ale ostatnio czytałem w internecie ze te silniki do dwa identyczne słupki , do takiego wniosku tam doszli , więc byłem juz pewny ze tak jest , a tu dalej jednak że nie wiec teraz daleju już niewiem :duh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arturo e39 - mylisz się ;) Pomimo, że dieselki po lifcie 320 i 318 są z silnikiem m47n, to jednak to nie jest ten sam silnik jak sugerowała by nazwa. Inny wał, inne tłoki, inny blok, inne wtryski, inna pompa oleju, nawet turbo inne... można sprawdzić na real oem. Ktoś powie, że tylko numery realoem się różnią - NIE, faktycznie te części są inne, widziałem na własne oczy ;)

318d ma mniejszą moc (116 km) i mniejszy moment (280 Nm) i na pewno w związku z mniejszymi obciążeniami wał jeśli pęka, to zapewne statystycznie rzadziej.

Nie żebym sie z tobą nie zgadzał bo miałeś ten silnik i wiesz jaki był ,ale ostatnio czytałem w internecie ze te silniki do dwa identyczne słupki , do takiego wniosku tam doszli , więc byłem juz pewny ze tak jest , a tu dalej jednak że nie wiec teraz daleju już niewiem :duh:

Kiedyś też tak myślałem - ale niestety miałem okazję rozebrać swój silnik. Mianowicie lejący wtrysk nadpalił tłok. Chciałem zrobić jak najtaniej i miałem części od 320d m47n - jednak one były inne, niewiele ale jednak ;) Dlatego z braku części używanych (bo jednak 318d mniej używek jest) kupiłem wszystko oryginalne - z wyjątkiem kilku mało istotnych uszczelek. Kasy mnie to kosztowało sporo (np. jeden tłok z pierścieniami - coś około 980 zł.-na szczęście tylko jeden musiałem kupić, regeneracja wtrysków 2150 zł., itd...wszystko w serwisie BOSCHa robione) ale w sumie był kapitalny remont silnika na oryginałach i był ostatecznie jak nowy (np. pierścienie wymieniłem na wszystkich tłokach). Dlatego myślę, że kolejny właściciel będzie zadowolony z pracy silnika. Po remoncie przejechałem nim około 10 tys. i chodził elegancko. I powtórzę jeszcze raz - m47n z 320d i m47n z 318d to nie to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę, że ten wał to wina bardzo zużytego dwumasu, zaślepiania egr całkowitego

 

Co ma zaślepienie EGR do ukręcenia wału? :) Bo wzrost mocy to jest raczej śmieszny dzięki temu :)

 

chodzi o zdecydowanie wieksze obicążenie termiczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam ze wpisze parę zdań ale powiem ci krotko.Jak BMW to tylko 3.0d :cool2: .Osobiście mam e46 136ps z 1998r. i miałem już problem chyba ze wszystkim co przeczytasz na forum,to jest/regeneracja pompy 2800zł,regeneracja torba 800zł,częściowa oczywiście,regeneracja wtrysków,1300zł,a na koniec pękł wal i nowy silnik z allegro 3500zł.Razem plus mechanik i kilka wydatków dodatkowych jakieś 10000zł :mad2: .Podsumowując.Auto niewiarygodnie awaryjne chyba ze kupisz od dziadka co odpalał na Wielkanoc tylko.Ja miałem przebieg koło 300000tys.jak pękł.Mam kilku kolegów którym tez walnął wał.To nie pojedyncze przypadki.Ale co jak co jazda tymi autkami nie pozwala zmienić na inne.Zarażają i ciężko się z ta marka rozstać.Jak już to mam znajomych co maja 3.0d 3.0i,według mnie auta nie do zarznięcia i możne mniej ekonomiczne ale zaoszczędzisz na awariach. :D

wydałem dużo więcej kasy na auto i nie zepsuło mi się turbo , ani pompa ani dwumas ani wtryski ...

SPECIAL REMAPPING SERVICE - SOFTWARE ENGINEERING - IDA PRO


Chiptuning Łódź


ŁÓDŹ BYDGOSZCZ BIRMINGHAM LONDON


https://www.tc-performance.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to delikatny silnik to fakt swiadcza o tym moje wydatki.....

1-Dwumas+sprzeglo 2500zl

2-Regeneracja Turbo 1000zl

3-Poduszki komplet 300zl

4-Amortyzatory 1000zl

Padl mi sterownik 1000zl,przeplywka 500zl to tyle z awari a nie licze opon kompletu,olejow filtrow czyszczenia EGR,Kata i oczywiscie robocizny mechanikow nie wiem czy sie zamkne w 10 tys przez 8 miesiecy od kupna auta i jak tu nie kochac swojej kochanej skarbonki...

Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dmucham na zimne i jutro jade odebrać mój nowiutki dwumasik :twisted: a w nastepnym tyg pierwszy raz odstawie becie do mechanika :? (nie lubie jak ktoś grzebie sie przy moim aucie) dlatego wszystko robiłem sam ale sprzęgło troszke mnie przerasta :cool2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprocz tych dwoch wymienionych wyzej awari reszte wymienilem zaleczajac tzn nie mialem stanu agonalnego ale jestem swiadomy jakie ryzyko niesie dwumas itd,kolejny post bylby moj z peknietym walem wiec zwyczajnie skreslilem z listy,czekam jeszcze na wtryski i kolo pasowe i nie zebym kupil szrota,kupilem zadbane auto bo ten typ tak ma przeciez,jestem cierpliwy do czasu.....
Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dmucham na zimne i jutro jade odebrać mój nowiutki dwumasik :twisted: a w nastepnym tyg pierwszy raz odstawie becie do mechanika :? (nie lubie jak ktoś grzebie sie przy moim aucie) dlatego wszystko robiłem sam ale sprzęgło troszke mnie przerasta :cool2:

tez o tym myślałem i chyba wymienię sobie dwumasę ... :D

SPECIAL REMAPPING SERVICE - SOFTWARE ENGINEERING - IDA PRO


Chiptuning Łódź


ŁÓDŹ BYDGOSZCZ BIRMINGHAM LONDON


https://www.tc-performance.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dmucham na zimne i jutro jade odebrać mój nowiutki dwumasik :twisted: a w nastepnym tyg pierwszy raz odstawie becie do mechanika :? (nie lubie jak ktoś grzebie sie przy moim aucie) dlatego wszystko robiłem sam ale sprzęgło troszke mnie przerasta :cool2:

tez o tym myślałem i chyba wymienię sobie dwumasę ... :D

Wymien wymien mniej stresu...jak wsiadasz

Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też pare dni temu pękł wał w 320d M47N. Dwumas jest ok ( viewtopic.php?f=69&t=169272 ), cały czas jeździłem na niemieckim castrolu magnatec 5W40 Diesel wymieniany co 15tys km wraz z kompletem filtrów... 2 lata jeździłem bezawaryjnie,kupiłem auto w 2009 z niemiec z ksiązką serwisową z przebiegiem 180tys i w tym roku przy 280tys zaczeło sie od wypalenia 2 tłoków przez wtryski i koszty lecą. Nowe tłoki - 1800zł, tuleja jednego gara + honowanie innych - 500zł, uszczelki, pierścienie, odma, filtry, świece, oleje itp 1700zł, od razu panewki Glyco 1000zł, planowanie głowicy i wymiana uszczelniaczy zaworowych - 300zł, regeneracja wtrysków w tym dwa metodą 3 fazy - 2500zł. Przy okazji wymiana zmęczonej turbawki - dwukrotna regenracja bo idiota z firmy mototechnic ( http://www.mototechnic.pl/) nie potrafi robić turbin ze zmienna geometrią łopatek - po przejechaniu 200km olej w dolocie, luz na wirniku, wycie... Omijacie tego barana z daleka. Skończyło się wkońcu na nowej turbinie - 3500zł...

Pojeździłem z 15tys km i pare dni temu pękł mi wał na 3 korbowodzie... Udało mi się kupić z panewkami za 1200zł. Jeden plus ze wszystko robię sam z kuzynem to odchodzą pewnie kolosalne koszty opłacenia mechaników. Czytałem kiedyś że samo wyciągniecie i wsadzenie silnika to koszt 2000zł, i samo rozebranie do gołego słupka i złożenie to kolejne 2000zł. Także z mojego doświadczenia, wszystko do czasu... 2 lata bezawaryjnie aż tu nagle wszystko na kupe... Koszt samych części to połowa wartości samochodu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.