F01 750i

[a1410]

Witajcie Forumowicze!

Miałem wczoraj okazję zamienić w Warszawie kilka słów ze "szczęśliwym" posiadaczem czarnej F01 750i ze ślicznym jasnobeżowym wnętrzem. Zaparkowałem obok tego autka, a ponieważ właściciel siedzał w środku, to poprosiłem go o parę uwag na temat jego 750ki. Gość kupił nowe auto od dealera i przejechał nim niecałe 85 tys. km.

Pierwsze zdanie jakie powiedział, to że nie polecił by tego auta najgorszemu wrogowi. Auto stoi więcej w serwisie, niż jeździ. Wymienił już skrzynię, główkę tylnego mostu, a silnik pali litr oleju na tys. km, więc idzie jako następny do naprawy.

Dwa razy naprawiał stukające przednie zawieszenie, a o drobnych naprawach w ogóle nie chciał wspominać.

Gdy porównywaliśmy zużycie paliwa, to w podobnych warunkach jazdy jego 750ka zużywa na trasie 2-3 litry więcej paliwa, w mieście zużycie jest podobne.

To, co ten sympatyczny gość powiedział, dość dobrze wpisuje się w opinie na niemieckim forum 7-mek, gdzie większość melduje różne problemy, a zużyciem paliwa zszokowani są wszyscy...

Pozdrawiam

[Zodiac]

Podobnych opinii o F01 znajdziesz sporo, pierwsze modele byly bardzo niedopracowane i problematyczne. Z E65 było podobnie, do marca 2003 kombinowali z elektroniką i dopiero po wrześniu 2003 (kolejny cykl produkcyjny, za tamtych czasów co 6 mies wprowadzali większe zmiany, nie wiem jak jest teraz) załatali większość bolączek.

 

Moja pierwsza E65 z 2002 była załatana przez serwis (historia serwisowa - 24 strony A4) i nie sprawiała problemów, druga rocznikowo końcówka 2003 nie sprawiała problemów żadnych. Jak tą 750i w temacie ponaprawiają, to też będzie fajne auto :D

[a1410]

Możesz mieć rację co do usterkowości, obawiam się jednak, że problem z nadmiernym zużyciem oleju pozostanie, gdyż wynika on ze sposobu doładowania tego silnika. Wiekszość silników podwójnie doładowywanych zużywa olej, co dla normalnego uzytkownika jest jednak jakąś wadą konstrukcyjną, szczególnie, gdy wcześniej jeździli autami, w których między wymianami nie trzeba było dolewać oleju.

Pozdrawiam

[arturo193]

Witam...dlatego Moi Drodzy warto czasem poczekać kilka lat aż inni wypróbują nowości i z wiedzą jaką uzyskaliśmy na błędach innych decydować się na kupno najlepszego auta.Po niedawnym zakupie E38 mialem zamiar sprzedać swojego starego Mercedesa W124 E320 ale po przemyśleniu stwierdziłem,że jednak zostawię go sobie...przejechane 312 tyś km i tylko parę śladów rdzy a silnik,skrzynia i reszta jak w szwajcarskim zegarku...nie mozna tego powiedzieć o najnowszych osiągnieciach motoryzacji,oczywiście nie sprzedaję też E32...niech rośnie w wartość :mrgreen: .Pozdrawiam.

[studentgrzes]

Mam pytanko odnośnie F01 tego gościa z którego roku była jego 7-ka? I czy aktualnie już jest lepiej z tą awaryjności F01/02 nie orientuje się ktoś?

[ld_ven0m]

Mam pytanko odnośnie F01 tego gościa z którego roku była jego 7-ka? I czy aktualnie już jest lepiej z tą awaryjności F01/02 nie orientuje się ktoś?

 

Moja z początku 2010 r. jak narazie "odpukać" spisuje się bez zarzutu i daje niesamowitą frajdę z jazdy.

[CICHY525]

mialem zamiar sprzedać swojego starego Mercedesa W124

Nie rób tego bo będziesz żałował,to najlepszy wynalazek motoryzacji jaki kiedykolwiek jeździł po drogach.Coś wiem o tym.

Sorry za OT,ale musiałem :mrgreen:

[3 x BMW]

Moja 750ix jest z przełomu 2010/2011. Specjalnie szukałem z xdrive.

Odczucia:

- głośniejsza, mniej komfortowa i ma odrobinkę słabsze osiągi od MB S500 4 matic (V8 biturbo - 435KM). Mam możliwość jazdy jednym i drugim. Sprawdzaliśmy "z pod świateł". Do około 60km/h 750ix szybsza o długość samochodu potem S-ka dogania i wyprzedza o 2 długości przy prędkości około 140km/h)

- hałasy w przednim zawieszeniu niestety są zauważalne (przy małych prędkościach i skręconych kołach). Czy ktoś z Was ma doświadczenia z usunięciem tego w ramach gwarancji??

- oleju nie bierze, jeżeli już to minimalnie (przejechałem 10tkm i nic nie zauważyłem)

- spalanie trudno zejść poniżej 13l/100km W mieście przy normalnej jeździe 18l/100km

pozdrawiam

[Lecezar]

Witam

Jestem "szczęśliwym" ? posiadaczem F01 750 ..tragedia auto 60 tyś przebiegu ...i uwaga silnik do wymiany ..../rysy w na jednym z cylindrów / byłem posiadaczem już dwóch BMW serii 5 oraz dwóch serii 7 ....hm tęsknie do pierwszej BMW 524 td z 1996 r

jeździłem 5 lat ...bez problemowo ...nie wiedziałem co to "warsztat ") , obecna 7 częściej stoi w serwisie ...niż u mnie w garażu

kocham ta markę :) wierny jestem przez 25 lat ....ale ostatni "model" dał mi dużo do myślenia ..myślę poważnie o "rozwodzie" z tą marką :(

...z poprzedniczką E65 745 też miałem przeboje / wymiana skrzyni biegów przy 90 000 / ale to już inna historia

Obie 7 kupione w Polskim salonie

Szerokości klubowicze

[kajetanbudacz]

Współczuje...

Szczególnie jak trzeba za to płacić a przy odsprzedaży nigdy się nie zwrócą poniesione nakłady..

Chyba najlepiej kupić lexa :roll:

[Vale46]

Ja mam 108tys km i przez całe użytkowanie auta kompletnie nic się nie działo. Jedyny minus: raz na pół roku trzeba średnio dolać 1l oleju ale podobno tak ma być. Pozdrawiam

[ITommyI]

Każdy silnik bierze olej. Poducenci podają normy zuzycia oleju na ilość przejechanych km.

Bardziej obawialbym się gdyby jakiś silnik nie brał wogóle oleju przy normalnym użytkowaniu auta.

[Keczler]

Mojej matuli Skoda Fabia 1.4 16V 75 koni benzyna 2005 rok, 143 tys. przebiegu i od wymiany do wymiany bez dolewania ani kropli ( poziom sprawdzany co 2 tygodnie lub przed i po każdej dłuższej trasie ). Wymiany oleju co 15 tys. kilometrów.

[Vale46]

Panowie zmieniamy na Fabie ;)

[Keczler]

Nie to było moim celem ;) Moje 320d 184 konie bierze, a kumpla ojca 320d 177 koni nie bierze :D Także branie bądź nie oleju to kwestia indywidualna :)

[Vale46]

To był żart oczywiście ;) napewno wiele zależy od przebiegu bo jak ktoś jeździ 5 tys rocznie to od wymiany do wymiany nic nie dolewa :)

[tommy80]

http://memytutaj.pl/media/created/2sg3f4.jpg

[aiho]

Silniki benzynowe , biora olej i to jest stara prawda...z dieslami nie mialem do czynienia...w moim 3,5i raz na 10000 musze dolac litr.

[gorik79]

a co ma dawac :mrgreen: :cool2:

[Vale46]

Ostatnio musiałem dolać litr oleju i po 970km podało żeby dolać kolejny litr :shock: trzeba to zaobserwować, będę zdawał relacje ;)

[Shagrath]

W moich poprzednich E60 2008 i E61 2009 rok nie musiałem dolewać nawet kropli pomiędzy przeglądami - obydwa silniki to było 2.0D 177 koni a teraz w F01 jak na razie cisza i stan oleju taki sam. Jeśli chodzi o bezawaryjność na razie się nie wypowiem, bo mam ją za krótko, ale sprawdzałem historię serwisową i serwisie za nią bardzo tęsknili, bo się nie pokazywała prawie wcale.... i oby tak dalej...

[euro_tuned]

Auto z dzisiejszym 3.0 na turbinie wcześniej czy później i tak odwiedzi serwis. Oby tylko później niż wcześniej.

[Pemek]

Ja w swoim motorze olej zmieniam co ok. 10 000 km, i między jedną wymianą a drugą ubyło mi 0,75 litra na wirtualnym bagnecie ( tyle dolałem ).

Uważam, że to normalne zużycie eksploatacyjne. Chociaż faktycznie słyszałem, że te silniki lubią brać więcej oleju.

W moim poprzednim aucie - Hondzie Accord - litr oleju musiałem dolewać co ok. 3,5 tys km. Dużo zależy też od stylu jazdy, jak się wysoko kręci, to bierze olej.

[Vale46]

Ja w swoim motorze olej zmieniam co ok. 10 000 km, i między jedną wymianą a drugą ubyło mi 0,75 litra na wirtualnym bagnecie ( tyle dolałem ).

Uważam, że to normalne zużycie eksploatacyjne. Chociaż faktycznie słyszałem, że te silniki lubią brać więcej oleju.

W moim poprzednim aucie - Hondzie Accord - litr oleju musiałem dolewać co ok. 3,5 tys km. Dużo zależy też od stylu jazdy, jak się wysoko kręci, to bierze olej.

Ostatnio zauważyłem, że przy spokojnej jeździe po mieście siódemka bierze litr oleju na 700km....dramat.

Podczas szybkich tras nie łyka praktycznie nic. Na dzień dzisiejszy jest w serwisie i zobaczymy co będzie, wymienili wtryskiwacze i diagnozują rozrusznik (przy odpalaniu brzydko hałasuje). Dam znać jak zrobią i czy pomogło ;)

[Pemek]

Takie zużycie to na pewno nie jest normalne!

Ciekawe co będzie przyczyną?!! :?: