Miałem kiedyś XC90, inie był to pojazd z początku produkcji. Ilość drobnych awarii , jakie temu modelowi sie przytrafiły sprawiły że sprzedałem autko z przebiegiem 18000 km. Chwalicie jakość wykonania i materiały.... polecam dokładnie sie przyjrzeć, nie bez powodu są te "fajerwerki tabletowe" to ma odciągnąć wzrok od drobiazgów nad ktorymi ciężko pracuje BMW czy Porsche . Myślę że za kilka miesięcy jak zamówione pojazdy trafią do właścicieli zobaczymy ile to naprawdę jest warte, kiedyś najlepiej wyposażone Xc90 kosztowało 200 tyś. zł i to na dzisiaj byłaby optymalna cena za ten pojazd, bez względu czy te 11 mld. to dolary czy jeny.