Ja tam sie specjalnie na wszystkich kruczkach technicznych nie znam, ale to co kolega powiedzial o szukaniu "zlotego srodka" przez producenta nie zawsze jest prawda. Do tego, co kolega powiedzial (osiagi, spalanie i wytrzymalosc) ja bym dodal jeszcze pare innych czynnikow, co powoduje, ze "zloty srodek" jest nieco inaczej skonstruowany w rzeczywistosci. Pierwsza rzecz to koszty ubezpieczenia - w kilku krajach od mocy wlasnie zalezy ile kosztuje ubezpieczenie, wiec producent swiadomie zaniza moc, by koszty byly nizsze. Drugie to emisje spalin - wiadomo, ze to tez powoduje zmniejszenie mocy silnika. Do tego dojdzie jeszcze pare innych, mniejszych rzeczy, jak wielkonakladowa produkcja, koszty niniejszej produkcji, koszty czesci itp. To wszystko powoduje, ze konstruktorzy silnika nie maja wcale takiej wolnej reki i "zloty srodek" moze byc, ze sie tak wyraze "bardziej zloty" w zaleznosci czego komu w silniku brakuje....