Skocz do zawartości

320d uszkodzony wał przez dwumas


mateusz88

Rekomendowane odpowiedzi

Kolega yoshimura01 na pewno potwierdzi moją teorię

Dokladnie! Kolega Trandolf ma racje! Dlatego w pierwszym swoim wpisie w tym watku zapytalem o kilka spraw... Do pekania walow korbowych w M47 przyczyniaja sie: niesprawne ciezkie i nietlumiace kolo zamachowe + sily bezwladnosci miedzy panewka oporowa a slizgowa [tu jedno wplywa na drugie], oslabione chlodzenie silnika [rowniez grawitacyjne - przeszkadza osprzet silnika], zawyzona dawka wtryskiwacza pilotujacego [4tego cylindra], niedzialajacy zawor AGR [podwyzszona tem spalania, a tym samym temperatura silnika], brak odcinania doplywu powietrza do kolektora ssacego przy wygaszaniu silnika [kazdy z Nas wie jak sa to ogromne sily].

 

Tak jak napisal Kolega Trandolf przy wzroscie temperatury silnika dochodzi do zaciesnienia sie polpanewek na czopach walu korbowego [lub w stopie korbowodu], smarowanie olejowe stale wystepuje jednak jest nieoptymalne i przy takiej awarii nie ma to juz zadnego znaczenia... temperatura rosnie, elementy "puchna", wal korbowy zwalnia, czujniki: katowy VP44, GMP i wzniosu iglicy informuja o zbyt malej predkosci obrotowej walu, sterownik VP44 wymusza wieksza dawke aby wyrownowazyc w/w obroty do zyczeniu kierowcy- PWG, dochodzi do OGROMNEGO przeciazenia i jak to zawsze bydwa cos sie musi poddac... a zazwyczaj jest to drążony czop walu korbowego :8) Lejemy oleje o lepkosciach 5 lub 0W40 [w zaleznosci od szczelnosci silnika]. Twoj semisyntetyk przy obciazeniach jakim stale poddawales auto po prostu sie "zciął"/ zerwal - wspolczynnik HTHS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 95
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Panowie... tak piszecie o tych pękających wałach, że strach samochodem jeździć!

Może mnie ktoś pocieszyć i napisać, że u mnie w modelu nie ma problemów z wałem? Tym bardziej, że mam jakiś dziwny, występujący tylko w 318d/td (1995cm3) na common railu - http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=EL71&mospid=47660&btnr=11_3513&hg=11&fg=20

Hm... tylko nie piszcie, że był tak beznadziejny, że trafił tylko do tego modelu i dlatego nawet nie jest wspólny z 320d :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie... tak piszecie o tych pękających wałach, że strach samochodem jeździć!

Może mnie ktoś pocieszyć i napisać, że u mnie w modelu nie ma problemów z wałem? Tym bardziej, że mam jakiś dziwny, występujący tylko w 318d/td (1995cm3) na common railu - http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=EL71&mospid=47660&btnr=11_3513&hg=11&fg=20

Hm... tylko nie piszcie, że był tak beznadziejny, że trafił tylko do tego modelu i dlatego nawet nie jest wspólny z 320d :mad2:

 

wały raczej nie pękają w M47N, przynajmniej jeszcze nigdy o tym nie słyszałem, a o pękaniu w M47 to już chyba z 4 przypadki ostatnio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura jest winna pękaniu wałów - no takich herezji to ja dawno nie czytałem :shock:

Winny jest po prostu podwykonawca i fabryka szajsowozów BMW, że dopuściła felerne części do montażu w "super samochodach".

Po prostu źle obliczone i podatne na zmęczenie materiały. Tak jak to się ma teraz w 2.0 TDI Pastuchowo.

 

PS. Teorie niektórych osób na forum są godne podziwu (dobrze że ja już się wyleczyłem z BMW).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura jest winna pękaniu wałów - no takich herezji to ja dawno nie czytałem

... doedukuj sie n/t inzynierii, technologii i materialoznawstwa produkcji, oraz dzialania silnikow spalinowych [oczywiscie bez urazy] i nastepnie wypowiedz sie fachowo, aby twoja opinia bronila sie merytorycznie. Zakwestionuj w Nasza wiedze, wlasna wiedza i faktami wynikajacymi z twojego doswiadczenia, aby dyskusja biegla w dobrym i logicznym kierunku :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wały raczej nie pękają w M47N, przynajmniej jeszcze nigdy o tym nie słyszałem, a o pękaniu w M47 to już chyba z 4 przypadki ostatnio

 

Pekaja, pekaja :)

 

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=1&t=80693

Wal z M47N ->

 

http://img835.imageshack.us/img835/6809/p1300122.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura jest winna pękaniu wałów - no takich herezji to ja dawno nie czytałem :shock:

Przekonywać Cię nie będę polecam jedynie sprawdzić to samemu spuszczając płyn chłodniczy z jakiejkolwiek marki, nie musi być to BMW. A w tym przypadku kiepski olej i o prawie 15* za wysoka temp. na pewno przyczyniła się do pęknięcia wału.

 

EDIT: Pewnie też i racja, że wały miały jakąś wadę, bo przecież mógł złamać się korbowód, a nie element solidniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura jest winna pękaniu wałów - no takich herezji to ja dawno nie czytałem :shock:

Przekonywać Cię nie będę polecam jedynie sprawdzić to samemu spuszczając płyn chłodniczy z jakiejkolwiek marki, nie musi być to BMW. A w tym przypadku kiepski olej i o prawie 15* za wysoka temp. na pewno przyczyniła się do pęknięcia wału.

 

Zgadzam się w 100% że temperatura może być również przyczyną. Auto postu wspomniał ze stalo to sie po 400 km jazdy autostradą, w dodatku stosuje (stosował) kiepski olej.

Równie dobrze mogla "chwycić' ktoraś z panewek, a zmęczenie materialu zrobiło resztę.

 

Do autora; silnik musisz rozebrać i ocenić uszkodzenia. Jesli to tylko wał to oplaca się naprawić to co masz, a jesli jest gorzej to dół silnika lub caly silnik.

Nie baw się w SWAPy bo stracisz kupę czasu, pieniędzy, a na końcu gdy będziesz chciał sprzedać auto w dziale "ktokolwiek widział" ocenią Twoje auto negatywnie jako ulepa po przejściach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

olej który stosowałęm niestety był już taki zalewany przez poprzedniego właściciela, dlatego taki dalej lałem. Ta trase 400 km często robie, średnio co 2 - 3 tyg wyjeżdzam w pt wieczorem jade 400 km a w niedziele wracam i znow 400. Nigdy nie było żadnych problemów z tym związanych aż do tego zdarzenia. Myślałem o tym swapie i powiem szczerze że jednak się nie zdecyduje, musze naprawić to co jest, dwumas juz mam bo kupiłem nowy odrazu, więc zostaje jeszcze silnik, jeszcze troche pojeżdże po naprawie a jak bede miał już wystarczające środki na koncie za jakiś czas to wole kupić fabryczne 330d niż teraz robić swap.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura jest winna pękaniu wałów - no takich herezji to ja dawno nie czytałem :shock:

Przekonywać Cię nie będę polecam jedynie sprawdzić to samemu spuszczając płyn chłodniczy z jakiejkolwiek marki, nie musi być to BMW. A w tym przypadku kiepski olej i o prawie 15* za wysoka temp. na pewno przyczyniła się do pęknięcia wału.

 

EDIT: Pewnie też i racja, że wały miały jakąś wadę, bo przecież mógł złamać się korbowód, a nie element solidniejszy.

 

uuu to ciekawe... u mnie od roku obserwowałem podwyższoną temp silnika na trasie ok 96 stopni w miescie ok 92... ostatnio troche spadła do 92-94 na trasie więc może termostat mnie wyręczy i sam zacznie sie troche niedomykać :) fakt faktem nigdy temp nie przekroczyła mi 100stopni a było blisko na autostradzie pod sporą górke kolo Monachium - 99stopni :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

narazie jestem we Wrocławiu, nie wiem kiedy pojade do siebie a auto tam stoi (jestem z okolic Nowego Sącza), póki co mam w weekendy zajęcia (ehh zachciało sie tej mojej :D magistra i zmusiła mnie do nauki, że jak ona to i ja też musze). Narazie sobie pomykam Octavia 1 z silniczkiem 1.9 sdi taty , ma ją od nowości auto z 2001 roku a dopiero 110 tys na blacie, przebieg pewny na milion procent jak i bezwypadkowość, nie ma to jak moc 69 koni :mrgreen: . Ok wracam do tematu, jak tylko coś będe wiedział to dam znać, póki co silnik jeszcze nie rozebrany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm, ale powiedzcie chociaż że mając M57 mogę spać spokojnie..

 

Spać możesz, jeździć nie.

 

to piona, wsiadamy obaj na rowery od jutra?

 

Przeziębiłem się..za tydzień wrócę do roweru.

 

Mateusz...ten olej jest nieprawidłowy, ale tak naprawdę mogl spowodować uszkodzenie walu w skrajnym przypadku. Np podczas jazdy z maksymalną prędkością przez dluższy czas. Prawdopodobnie Twój silnik padł ofiara zbiegu okoliczności i ukrytej wady materiału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no takich jaj tzn. odpowiedzi to ja jeszcze w życiu nie widziałem. Wg. "znawców" na tym forum wały pękają od: podwyższonej o kilka stopni temperatury silnika, niewłaściwego oleju bo 10W to "bardzo znaczna" różnica, szybkiej ciągłej jazdy pop autostradzie ( no faktycznie do tego BMW się nie nadaje, lepszy Fiat tam wały nie pękają od "hajłeja"). Wynika z tego, że lepszy silnik ma nawet Fiat 126p.

Od zacierania się silnika i innej rozpierduchy jest czerwone pole na wskaźniku o nazwie TEMP - jak tam strzałeczka nie powędruje (to opis dla .......) to nic się z silnikiem dziać nie powinno - jest jeszcze kontroleczka "czerwona" i "żółta" od oleju - też "bardzo ważna".

 

Yoshimura sprzedałeś bunię bo jeździłeś po banie nie więcej jak 120 mam rozumieć, trandolf - z byle złoma spuścisz olej i chłodzenie to jeszcze chwilę pojeździ zanim się zatrze i na pewno w większości przypadków wał będzie cały.

 

To jest po prostu wada technologiczna. Fajnie że można się nieźle ubawić czytając to forum. Niedługo kupuję inną markę pojazdu, mam nadzieję, że na forum też będzie tak wesoło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no takich jaj tzn. odpowiedzi to ja jeszcze w życiu nie widziałem. Wg. "znawców" na tym forum wały pękają od: podwyższonej o kilka stopni temperatury silnika, niewłaściwego oleju bo 10W to "bardzo znaczna" różnica, szybkiej ciągłej jazdy pop autostradzie ( no faktycznie do tego BMW się nie nadaje, lepszy Fiat tam wały nie pękają od "hajłeja"). Wynika z tego, że lepszy silnik ma nawet Fiat 126p.

Od zacierania się silnika i innej rozpierduchy jest czerwone pole na wskaźniku o nazwie TEMP - jak tam strzałeczka nie powędruje (to opis dla .......) to nic się z silnikiem dziać nie powinno - jest jeszcze kontroleczka "czerwona" i "żółta" od oleju - też "bardzo ważna".

 

Yoshimura sprzedałeś bunię bo jeździłeś po banie nie więcej jak 120 mam rozumieć, trandolf - z byle złoma spuścisz olej i chłodzenie to jeszcze chwilę pojeździ zanim się zatrze i na pewno w większości przypadków wał będzie cały.

 

To jest po prostu wada technologiczna. Fajnie że można się nieźle ubawić czytając to forum. Niedługo kupuję inną markę pojazdu, mam nadzieję, że na forum też będzie tak wesoło.

 

Najlepiej kup Alfe Romeo 156:)

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=26&t=134590 Zapraszam do oceny mego samochodu:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.