Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No i przy tym możesz pozostać. Najważniejsze by nie był za rzadki bo w tych silnikach potrafią być ładne ciśnienia i wyplułoby uszczelkę spod głowicy.

10W-40 temp. zew. od -30 do +15

15W-40 temp. zew. od -20 do +30

I te dwa powinny wystarczyć.

Opublikowano

Temat rzeka :norty:

Ja jako technik mechanik pojazdów samochodowych z wykształcenia (a niedługo może i inżynier :norty: ) do każdego swojego auta leję 10w40,tylko nie lej z beczki a z plastikowego kanistra(z tymi z beczek różnie bywa), no i wiadomo nie jakiś tam "Selector" albo "Turdus",raczej inwestuj w bardziej znane firmy tupu Castrol,Mobil etc...- skoro mechanik leje to do swojego auta wnioski wyciągnij sam...

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999768810_1.gif

Pozdrawiam

Opublikowano

Nie żebym się czepiał kierunku wykształcenia, poziomu itp., ale wykształcenie nie ma najmniejszego związku ze znajomością tematu, choć życzę jak najlepiej na drodze zawodowej. Zapytaj kolego jakich fachowców na Sobiesław Zasada w swoim warsztacie ale mechaników tam nie znajdziesz :mrgreen: a tylko pasjonatów których (jak to sam określa) dosłownie oderwano od pługa a do niego jeżdżą ludzie z całego kraju na szlify aut.

Olej z beczki może być ale tylko u zaufanego mechanika który sam by go używał (bo niekoniecznie musi - może stosuje syntetyki bo ma nowe auto) i może śmiało polecić .

Opublikowano

Kwestia doświadczenia, w moim przypadku to jest go niewiele- jakieś 5 lat w zawodzie,także nie ma o czym mówić.A co do wykształcenia to wiesz- sporo osób idzie do "mechanika" bo lubi grzebać w silnikach,ze mną było podobnie. Z całym szacunkiem do pana Zasady- zapytaj kolego jakich fachowców zatrudnia Grzesiek Staszewski (firma VTG)- skoro już rzucamy nazwiskami :norty: Tak się składa że dane mi było poznać ową firmę od podszewki i powiem Ci że mało który mechanik "nie miał szkoły",przy obecnym rozwoju technologicznym wypadało by w końcu znać chociażby podstawowe zagadnienia mechaniki technicznej,czy automatyki,że o budowie już nie wspomnę. Zresztą wiesz w VTG większość fachowców to młodzież,podejrzewam że ze względu na to że ludzie starsi miewają problemy z ogarnięciem komputera...

Zresztą zakończmy offtop- temat jest o oleju :norty:

 

osobiście polecam 10w40,nie polecam z beczki :wink:

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999768810_1.gif

Pozdrawiam

Opublikowano

O Staszewskim nigdy w życiu nie słyszałem a Zasada to legenda sportu :norty: ale jego warsztaty optymalizacyjno-tuningowe są uważane za najlepsze w Polsce.

Koniec off-top'u z mojej strony. Pozdrawiam.

Opublikowano
Witam. Poprzedni właściciel zalał Mbil 5w50 .pięć lat na tym jezdził . Może być taki olej?? Nie za gęsty w górnych granicach ??
Pozdrawiam
Opublikowano
Ja u siebie mam Catrola Magnatec 10W-40 i nie narzekam, jedynie cena mogłaby być troche niższa;) i oczywiście zawsze z opakowania

(OO=[][]=OO)

Jeżeli Bóg byłby za przednim napędem to chodzilibyśmy na rekach!

Opublikowano

Polecam poczytać to:

www.dynotech.pl/Artykuly/OLEJE.DOC

 

Opracowanie nie jest moje, niezastrzeżone było żeby nie rozpowszechniać więc podaję :wink:

 

Kolego Paweł, druga liczba...po liczbie „W" np 30, 40, 50 lub 60 podaje płynność oleju przy wysokiej temperaturze.

Także tu obowiązuje zasada - czym niższa liczba w oznaczeniu, tym lżej pracuje silnik, jednak także - czym wyższa ta liczba - tym bardziej może być obciążony silnik. Jest to warstwa chroniąca silnik przed zatarciem (film olejowy). Olej który masz nie jest za gęsty jeśli silnik ładnie pracuje,ale jeśli nie zbyt mocno go eksploatujesz to możesz zmienić na "coś lżejszego".

 

Cena podlega negocjacji Kolego Carvie, a po za tym mamy teraz tyle sklepów w których można kupić oliwkę, że zawsze da się znaleźć po taniości :wink:

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999768810_1.gif

Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

5W50 to BMW raczej do diesla były zalecane.

A lepkość oleju wpływa również na to jak będzie silnik pracował. W gęstym będzie mu ciężej a w rzadkim "film" ochronny może być za cienki. Dlatego podałem dwa typy które są uniwersalnym rozwiązaniem. Nie sądzę żeby wszyscy zmieniali olej zima-lato bo 10W40 lepszy jest na zimę(nawet ostrą) a 15W40 na resztę roku. Trzeba pamiętać że nieodpowiedni olej przy zbyt niskiej temperaturze się krystalizuje a to źle.

Edytowane przez K9Darek
Opublikowano
No raczej,ale jeśli na tym jeździ i jest ok to do wymiany niech do jeździ- nie ma sensu wymieniać tylko po to żeby wymieniać.

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999768810_1.gif

Pozdrawiam

Opublikowano
Ujdzie. Nie wiem czemu się tak uparłeś akurat na ten typ ale normalniej by było 10kę wlać.
Opublikowano
możesz zalać takim olejem silnik,bedzie miał lepsze parametry pracy przy niskich temperaturach.Jednak uważaj żeby nie był zbyt rzadki i żeby nie pojawiły się wycieki
Opublikowano

Technika jest taka

Nowy silnik olej syntetyczny

Do 10 lat polsyntetyk

Powyzej mineralny

 

Silnik wiadomo ze sie zuzywa wiec jak do 17 letniej beemki nalejesz syntetyka to go poprostu rozwalisz. Olej syntetyczny ma własciwosci wymywajacve i tam gdzie nie ciekło moze nagle zaczac poprostu ciec.

Pozatym na mineralnym oleju w tym wiekowym aucie lepiej pracuja popychacze hydrauliczne zaworow.

W instrukcji obsługi BMW E34 jest napisane jaki olej powinien byc stosowany.

 

Ja jezdze na 15W40 mineralny i czesciej go wymieniam. Bez specjalistycznych badan nie wiem jaka jest roznica na innych olejach.

KLIMATYZACJA SAMOCHODOWA, THERMO KING, CARRIER

DIAGNOSTYKA BMW, VAG tel. 500 236 866

Opublikowano
Technika jest taka

Nowy silnik olej syntetyczny

Do 10 lat polsyntetyk

Powyzej mineralny

Technika to to jakaś może i jest ,ale skuteczna tylko w teorii :wink: Do 10 lat przy średnim użytkowaniu silnik zasadniczo "jest nowy". Po 20 jest zużyty,ale jeszcze na chodzie,więc wskazane by było zalać go czymś rzadszym niż mineralny, gdyż olej ten w zimie przybiera gęstość zbliżoną do miodu- widziałeś miód?

Olej syntetyczny ma składniki myjące (nie wymywające), i zasadniczo znów przyznam Ci kolego Radku rację, ale...

Gdy do 17 letniej Beemki zalejesz olej syntetyczny na pewno nie rozwalisz silnika,możesz go co najwyżej rozszczelnić i "odprężyć"-wiadomo mniejsze tarcie, wycieki zasadniczo też mogą się pojawić,ale uwierz mi,w mojej mechanicznej karierze widziałem już masę aut, starych, nowych... i słyszałem już różne rzeczy,ale nikt mi jeszcze w oczy nie powiedział "słuchaj rozszczelnił mi się silnik,stało się to od oleju",zazwyczaj jest u nas tak że każdy jeździ póki korba bokiem nie wyłazi- wtedy dopiero padają pytania typu "to w silniku są uszczelki?".Powiedz mi kiedy ostatnio wymieniałeś uszczelkę miski olejowej? Albo chociaż tę pod korkiem od spuszczania oleju? :roll: Mało tego znam z autopsji 4 Beemki (w tym 2 moje) z różnymi przebiegami,mające po 15-21 lat i każda jeździ na półsyntetyku (mój brat jeździ swoim 18 letnim e36 na markowym oleju syntetycznym).

Pozatym mylisz się pisząc że popychacze pracują lepiej na gęstszym oleju- one po prostu pracują ciszej,ale opory mają większe także lepiej to tam nie jest :roll:

Ja jeżdżę na 10w40 i wymieniam co 12k km, bo taki mam kaprys, nie uznaję zaleceń z instrukcji, bo zauważ że auta którymi jeździmy mają stare silniki,a oleje których używamy są o conajmniej 15 lat do przodu "technologicznie" względem tych silników.

 

Bez specjalistycznych badań zalej silnik rzadszym półsyntetykiem i zobaczysz jak będzie silnik odpalał zimą- ot różnica :wink:

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999768810_1.gif

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.