Skocz do zawartości

Nieszczelnosci ukladu chlodzenia PoMoCy!!!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Od czasu jak zamontowałem gazownie mam systematyczne ubytki płynu chłodniczego, co powoduje nie grzanie w kabinie, zapowietrzanie parownika gazu itd. Znalazłem prawdopodobne wycieki, jest to chyba na trojnikach od gazu, moja prośba o pomoc brzmi:

JAK USZCZELNIĆ WĘŻYKI NA TYCH TROJNIKACH?? Może zastosować jakiś sylikon??

Opublikowano
wszystko na opaski skrecone ale jak temperatury plyn dostaje i cisnienie wzrosnie w ukladzie to gdzies minimalnie tryska. Zastanawiam sie czy moze czyms trojniki posmarowac i dopiero wezyk i opaska. Moze ktos ma jeszcze jakis pomysl??
Opublikowano
Skoro gdzieś tryska to może być uszkodzony wąż lub któraś opaska źle trzyma. Na początek możesz spróbować zlokalizować źródło podkładając papier czy karton pod auto czy owijając węże papierem i łożąc go pod łączenia. Prostacki sposób ale układ powinien być szczelny i to może pomóc zlokalizować źródło.
Opublikowano
u mnie bylo tak samo i co sie okazalo ze byl zle odpowietrzony uklad chlodzenia

 

No wiec pisze ze przez nieszczelnosci zapowietrza sie uklad. Ja chce w jakis sposob wyeliminowac przecieki. Jutro lub po jutrze postaram sie zrobic jak "K9Darek" napisal.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Podokrecałem wszystko jak należy, weżyki podwiązałem papierem i wszystko suche. Wiec radocha, nie na długo. Płynu zaczęło ubywać w dużo większych ilościach. Dodatkowo na śniegu zauważyłem plamy płynu, więc to już nie przelewki. Mrozy popuściły, zrobiło się nieco przyjemniej na grzebanie przy "BUNI", wiec przystąpiłem do konkretnych ogledzin. Nastawiłem się na jakiś przetarty przewód a tu ZONK, a właściwie SZOK. Wychodzi na to, że płyn spierdziela spod uszczelki pod głowicę z końca silnika od strony kolektora wydechowego. Przynajmniej tak to wygląda. Śilnik w całości "zakonserwowany" syfem w postaci różnego rodzaju "upływów" wymieszanych z kurzem, pyłem itp. a w rogowej części bloku silnika w miejscu połączenia z głowicą świeżutki mokry zaciek. Przetarłem nieco do sucha, odpaliłem silnik, parę przygazówek i pojawił się płyn...

Czy ktoś się spotkał z czymś takim??

Zastanawiam się czy nie wymienić uszczelki (jeżeli to tylko jej wina) samodzielnie. Może jakieś wskazówki. Robiłem takie rzeczy juz nie raz ale w BUNI i z rozrządem na łańcuszku pierwszy raz.

Opublikowano
Hymm... Muszę to jutro sprawdzić ale wyciek mam po drugiej stronie silnika, nad kolektorem wydechowym. Czyżby zaciekało, nie wydaje mnie się. Ale dzięki za info jutro sprawdze.
Opublikowano
Pomiędzy blokiem,a głowica z tyłu jest mały rowek i po prostu cieknie na drugą stronę.
Opublikowano

Cholera, jakie byto było piękne... Żebym nie miał kawałka drogi do garażu już bym to sprawdził. Kolego "KAYLO" zapaliłeś świeczkę nadzieji w mym sercu :D Troszkę się uspokoiłem i może noc bedzie przespana :)

Dzięki serdeczne jutro sprawdzę i napiszę co i jak.

Opublikowano

Witam, niestety obawiam się, że to chyba uszczelka pod glowicą, chociaż nie moge tego w 100% potwierdzić, ponieważ dostęp do tego króćca jest tragiczn i nie mam jako takiego pomysłu na to jak to sprawdzić. Próbowałem podejrzeć to zwykłym lusterkiem ale problem wtegy ze swiatłem i tak "wkoło Macieju". Po niedzieli podjadę do mojego mechaniora i razem to oblukamy, może ma jakieś lusterko na giętkim wysięgniku.

Czego sie dowiem to odrazu napiszę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.