Skocz do zawartości

316 compact - cos nie tak z hamulcami.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wczoraj wymieniałem opony i po wymianie hamulce ledwo działają. Hamulec wciskam do samego dna a auto tak srednio hamuje. Klocki mam do wymiany bo prawie ich nie ma, no ale przed wymianą opon hamulce były ok.

Zaglądałem do zbiornika płynu hamulcowego i było mniej niz minimum wiec wlałem około szklankę płynu tak prawie do kreski max. No i teraz jak nacisnąłem hamulec to trochę lepiej działa ale podczas naciskania na hamulec słychać takie syczenie jak by powietrze sie toczyło. Co to mogło sie stać ?

Opublikowano
chłopaku wymień klocki, sam piszesz że już na wykończeniu, ostatnio miałem tak w busie skończyly sie klocki, nic nie szorowało a pedał schodził do samego dna i ledwo hamował, a co do płynu to sprawdź może masz gdzieś wyciek.
Opublikowano
sprawdzi kolega wszystkie przewody hamulcowe może który puścił płyn ew. cylinderki z tyłu albo tłoczki z przodu jak nie to tylko pompa hamulcowa
Opublikowano
pewnie strzelił przewód elastyczny gumowy.Niech ktoś do autka i wciska hamulec a Ty szukaj wycieku w tym czasie.Oczywiście musisz także odpowietrzyć hamulce
Opublikowano

pogrzebie w tych hamulcach tak jak piszecie.

No ale dziwne jest to że przed wymiana opon pedał hamulcowy nie schodził tak nisko jak teraz do samego dna, ale o wiele wyżej już hamowało i to hamowało bardzo dobrze. Niby mógł szczelic przewód hamulcowy no ale jak wlałem płyn hamulcowy to go nie ubyło. Sam nie wiem ale popatrzę może coś znajdę.

Opublikowano
Mnie sie wydaje, że podczas wymiany opon, a co za tym idzie sciagania kol ulegl uszkodzeniu jakis przewod hamulcowy (ktory byl na wykonczeniu) i stad taki efekt, sprawdz tylko nie jezdzij autem, hamulce to powazna sprawa.
http://img684.imageshack.us/img684/4426/c23a511dcaf4207f.jpg
Opublikowano

dziś już nie mailem czasu zaglądnąć na hamulce ale napewno przednie lewe kolo jest mokre od wewnętrznej strony. Czyli albo przewód poszedł przy samych klockach albo bębenek, jeśli dobrze to nazywam :)

łatwo wymienić bębenek bądź przewod? czy mechanikowi może dać? bo mam mało czasu. A ile mechanik może za takie coś policzyć ? czyli za wymianę przewodu bądź bębenka.

Opublikowano

Witaj

 

Wymień wszystkie przewody gumowe hamulcowe / są cztery koła - i przy każdym jest gumowy przewód hamulcowy .

Każdy ma ok.25-35cm dług. Koszt / ok.25-35zł/ za sztukę .

Do tego dochodzi ok.1 litr płynu hamulcowego /40zł szt.

Da się samemu zrobić wymianę , ale... ALE... Trzeba trochę być kumatym mechanicznie .

Najlepiej , jednak aby zrobił to zakład / koszt ok.80-150zł . Hamulce to WAŻNA sprawa .

Po wymianie trzeba jechać na sprawdzenie hamulców / max. 20-40zł.

 

Zmieniałem takie gumy hamulcowe u siebie / w escorcie , w e36 ... .

 

Powodzenia .

panta rei
Opublikowano
a po co na sprawdzenie hamulców??Pierwsze słysze.To chyba czuć czy auto hamuje,poza tym jedzie się na piach i widać dokładnie.A co do Twojego problemu to pewnie strzelił wężyk przy zacisku.Wymiana nie jest trudna tylko trzeba najpierw spryskac dobrze WD40
Opublikowano

narazie kupie jeden przewód oraz komplet klocków bo juz prawie ich nie ma i sam wymienie bo już coś takiego robiłem w fordzie fiesta. Poza tym jako taki kumaty jestem :) tylko czasu brak a najbardziej brak garażu :(

 

A w ogóle jakie klocki mam kupić ? specjalne do ABSu czy co ?

Niech mi ktoś jeszcze przypomni tak na krotko jak to odpowietrzyć po wymianie. Bo zapomniałem ale kojaze ze jedna osoba naciska hamulec a druga coś zakręca czy jakoś tak.

 

No i jeszcze gorsza robota bedzie z tylnymi hamulcami bo jedno tylne kolo słabo hamuje. A szczeki gorzej wymienic.

Opublikowano

jak nie będzie padać to dasz bez problemu rade.kanału nie trzeba.Co do klocków to trzeba tylko wiedzieć czy tarcza wentylowana czy nie.

A co do odpowietrzania.Jedna osoba pompuje kilka razy,po czym trzyma pedał a Ty w tym czasie odkręcasz odpowietrznik na zacisku(śrubka na kluczyk 8 lub 6 nie pamiętam już) i tak kilka razy aż bedzie sam płyn bez powietrza

Opublikowano

na podnośniku się trochę już boje robić z autem bo kiedyś jak robiłem z fiatem 126p to podniosłem na podnośniku i tak myslałem czy wchodzić pod auto czy nie, myślę i myślę a po minucie trach auto spadło, podnośnik sie wbił do auta a ja miałem fuksa jak nigdy. Jak bym mieszkał chociaż w domu to bym klocki czy cegły se podkładał a tak to właśnie nie bardzo mam warunki a na podnośniku hamulców nie będę robił. Dlatego poczekam aż będzie się dało u teścia.

 

A co do odpowietrzania - odpowietrza sie w ten sposób każde koło z osobna w którym wymieniałem klocki ?

Opublikowano
przy samej wymianie klocków nie trzeba odpowietrzać układu(jedynie cofasz tłoczek w zacisku).Ale ponieważ masz wyciek to najlepiej zrobić to na wszystkich kołach.Z tym że z tyłu masz bębny a nie zaciski,lecz sposób nie zmienia sie.
Opublikowano
i pamietaj ze podczes wymiany klockow w skutek cofniecia sie tloczka zacisku podniesie ci sie poziom plynu w zbiorniczku.zwroc uwage zeby nie zabraklo ci miejsca na "wypchany" plyn bo pisales ze dolales do max przed wymiana klockow.moze glupia uwaga ale chyba nie zaszkodzi :)
Opublikowano

Klocki już wymieniłem :) a awarią był uszkodzony tłoczek i uszczelki. Tłoczek chwytała rdza.

Odpowietrzyłem układ i jest ok ale niestety szczeki hamulcowe nie wymieniłem a kupiłem sobie. Nie wymieniłem bo uszkodziła się śrubka na imbusa która trzyma bęben w prawym kole, no a w lewym da sie wykręcić ale jednej strony nie bede wymieniał. Chyba będę musiał z tym do mechanika jechać no chyba że coś dobrego poradzicie jak wykręcić srubke. Śrubkę na chama wykręcałem twardym imbusem aż śrubkę uszkodziłem w środku ze imbus sie tam przekręca.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.