grzegorz01081

masz dwa silowniki. jeden nad pedalem , drugi natomiast jest przy skrzyni.latwo go dostrzec jesli postawisz samochod na kanal kub podnosnik bo od gory nic z tym nie zrobisz.najpewniej puscil Ci silownik przy skrzyni.temat z jego wymiana latwy do ogarniecia, mozna targnac sie samemu.

i nie zapomnij o srubach w nadkolu.

panowie nie wyciagajcie szyb.osobiscie wyjmowalem i wkladalem podsufitke przez tylne drzwi.dobrze byloby wymontowac wczesniej fotele ale mi operacja udala sie jedynie przy rozlozonych na maxa oparciach.fakt ze trzeba ja troche wygiac i byc ostroznym zeby jej nie przelamac ale powoli i wyjdzie.mi udalo sie zrobic to samemu ale druga osoba do pomocy napewno nie zaszkodzi.

automatyczna regulacja pasow ie ma nic wspolnego z elektryka.jest to rozwiazane w ten sposob ,ze uchwyt pasa jest polaczony z siedzeniem stalowa linka.moze sie odczepily od konstrukcji foteli lub trzeba przesmarowac taki jakby bloczek przez ktory przehodzi linka.znajduje sie on w podlodze pod fotelem.

reki nie dam sobie uciac ale szly chyba rowniez srebrne listwy nad rejestracja na tylnej klapie.

ja mialem podobnie tyle tylko,ze przy wiekszych predkosciach zapalala sie kontrolka abs-u.u mnie spowodowane to bylo zbyt duza roznica kol na osi przedniej i tylnej.jednak do 100km/h wszystko bylo ok.

stawiam na lacznik walu.znajduje sie on miedzy skrzynia a walem.wlasciwie to laczy oba te elementy.jest to taki gumowy piercsien z wtopionymi tulejami na obwodzie przez ktore ida sruby.wymiana do ogarniecia we wlasnym zakresie :)

zeby wymontowac oparcia oraz obicia slupkow najpierw trzeba je odkrecic bo przez szarpanie zdemontujemy je ale do ponownego montazu juz sie nie beda nadawaly.

oparcia przykrecone sa w 4 miejscach.sruby znajduja sie po bokach miedzy zapieciem pasow, a ...nie wiem jak to ujac....a progiem nazwijmy to tak:).przyjzyj sie uwaznie okolicy zapiecia i napewno znajdziesz ta srubke.nastepnie szukaj nakretki od spodu oparcia na klucz 10tke koloru zblizonego do zlotego.po odkreceniu wszystkiego bedziesz musial wymontowac zaglowki (wystarczy mocno szarpcac ku gorze i powinny wyjsc).aby zdemontowac oparcie w pierwszej kolejnosci odciagnij dol oparcia do przodu auta ,a nastepnie do gory.z tego co kojaze podlokietnik chyba moze zostac.

jesli trafia ci sie oslony od compacta to smialo mozesz je brac.oczywiscie zakladajac ze bedzie w nim taki silnik jaki posiadasz w swoim sedanie.tak samo sprawa powinna wygladac we wszystkich rodzajach nadwozia modelu e36.i radze zdejmowac je przed kada zima w celu niezgubienia na pierewszej lepszej zaspie :) .powodzenia w kompletowaniu spodu zycze :)

myslalem ,ze domykanie to standart w e38 :).niw wiem jak jest w wersji bez domykania ale z domykaniem to chyba normalne ze silowniki w tej fazie nie stawiaja oporu.przynajmiej tak bylo we wszystkich z ktorymi mialem doczynienia.

poszukaj na forum bo z tego co kojaze to kilka osob pisalo ze ladowali aku prze kable od podswietlenia tablicy rejestr. co i jak dokladnie nie pamietam ale cos powinienes znelezc.

a ten pasek to wydaje mi sie ze odznacza jedynie punkt w ktorym zaczyna sie zaokraglenie szkla w celu powiekszenia widocznosci i nie ma to nic wspolnego z grzaniem lub jego brakiem.w mojej e36 tej kreski nie ma a lusterka sa podgzewane.jesli jestem w bledzie to niech ktos sprostuje.i maty podgrzewania raczej grzeja caly czas niezaleznie czy jest to potrzebne czy nie :D .poprostu sapodlaczone pod zasilanie caly czas.oczywiscie nie gdy mamy zaplon na off :)

tak jak napisal kolega zakladajacy watek.w skrzynce z bezpiecznikami :)

a co do tej dziory w podlodze to jest normale. to jest otwor do sciekania wody z wnetrza . podobne znajdziesz pod siedzeniem tylnej kanapy i chyba w bagazniku z tego co kojaze. tylko powinny sie w nich znajdowac plastikowe zaslepki.co do sondy to w r6 powinny byc chyba conajmiej dwie.poszukaj w dziale z gotowymi receptami.chyba byla opisana tam wymiana sondy w r6 nawet zdjecia sa :D

niestety czeka cie oklejanie na nowo lib zmiana na inna gdyz nie da rady ponownia przylkeic materialu ktory juz opadl , a wszystko przez warstwe gabki ktora oklejony jest material podsufitki.tak czy inaczej bedziesz zmuszony wymontowac podsufitke.mam za soba taka operacje i jest przy tym troche zabawyi samodzielnie ciezko jest osiagnac zadowalajacy efekt ,gdzyz przynajmiej ja mialem problem z usunieciem pozostalej gabki i kleju. oklejanie ikolicy szyberdachy jest tez trudne.material zmienialem rowniez w e36 sedanie jak i compackie i tam sprawa jest o wiele prostrza dzieki innemu tworzywu z ktorego wykonana jest podsufitka i wszystko elegancko schodzi.chociaz jednak jesli zdecydowal bys sie na oklejenie na nowo to przy odpowiednio duzym samozaparciu i cierpliwosci da rade zrobic to dobrze. i zawsze mozna tez kupic druga podsufitke i poprostu ja zaminic.

jak najbardziej moze wynikac z niedogrzania gdyz silnik zawsze wiecej pali zanim osiagnie wlasciwa temp robacza. i na pierwszy ogien idzie termostat. w sumie to standart w bmw .po jego wymianie powinno byc ok i przy okazji mozna zmienic plyn na nowy.

robilem taki patent w e36 sedan i comkpact oraz w mojej e38 tyle ze u siebie robilem w orginalnym kolorze i uzywalem tego kleju http://moto.allegro.pl/klej-bonaterm-do-boczkow-podsufitki-na-pedzel-i1473206296.html oraz material zamawialem u tego samego sprzedawcy i jesli chodzi o zapach czy ewentualne przesiakanie kleju to nie ma z niczym problemu.z czystym sumieniem polecam

esli masz tyle nieszczelnosci w ukladzie chlodzenia to moze poprostu wyciekl ci plyn.jednym z pierwszych objawow jwgo niedoboru jest wlasnie brak ogrzewania.i radze nie jezdzic samochodem spod ktrego maski leci para gdyz tak jak wspomniales mozesz bardzo szybko wpedzic sie w powazna awarie i koszta.takze proponuje sprawdzic stan plynu i po jego uzupelnieniu odpowietrzenie chociaz przy tylu nieszczelnosciach nie wiem na jak dlugo to pomoze.

filtr znajduje sie jakos niedaleko komory silnika od strony kierowcy.gdy wjedziesz na kanal czy podnosnik niepowinienes miec problemu z jego zlokalizowaniem. wystarczy sledzic przewody paliwowe :) . ale jesli sytuacja ma sie tak samo przy jedzie na gazie to na filtr bym nie stawial.a jak wogole pracuje ci silnik?moze juz rozrzad sie wysluzyl i stad opory przy wkrecaniu sie.chociaz to chyba juz raczej najczarniejszy scenariusz:). a jak sie maja swiece i przewody WN? iradze zapoznac sie ze schematem poprawnego tytuowania watkow bo zaraz ci go zamkna.

niestety nie sadze zeby ktokolwiek byl w stanie powiedziec ci na 100% opierajac sie jedynie na slownym opisie objawow usterki. i mozliwe jest ze lozysko buczy niejednostajnie.mi osobiscie nic wiecej nie przychodzi na mysl.i najprostszym sposobem na sprawdzenie stanu lozyska jest uniesienia kola i lapiac je na przeciwleglych stronach (gora i dol)szarpanie raz w jedna raz w druga.tak jak sprawdza sie koncowki tylko nalezy lapac w innych miejscach.i pewnosc bedziesz mial chyba jedynie po wymianie lozyska.

wydaje mi sie ze lozysko ci siada,a slychac je przy skrecaniu w prawo bo lewe kolo jest wtedy bardziej dociazone.

jsli chcesz uzyskac lepszy dostep do czesci, w ktorej znakduje sie mechanizm szyberdachu to najlepiej zdemontuj obicia przednich slupkow (wystarczy lekko szarpnac i wyjda), oraz odkrec sloneczniki i ich uchwyt.wtedy z tego co pamietam caly przod podsufitki opadnie.tylko uwazaj aby zbynio jej nie wyginac bo moze sie przelamac.

nie baw sie w naprawianie klejami w sprayu bo to nie zdaje egzaminu gdyz material tan jest pokryty taka gabka ktora gdy dostaje wody "parcieje" i staje sie strasznie krucha i poprostu klej tego nie zlapie.tzn kilka dni potrzyma ale nie bedzie to ladnie wygladalo (bedzie strasznie nierowno) i po kilku dniach i tak wszystko ci odleci.w sensie material :) .jedynym sensownym rozwiazaniem jest wymontowanie podsufitki ,zerwanie materialu i pozostalej gapki i naklejenie nowego materialu , ktory bez problemu znajdziesz na allegro.robilem juz tak w e36 sedanie jak i compacie oraz mojej e38 i jest git. jednak jest z tym troche pracy ale efekt jest pewny i na dlugi czas.

mozesz wyjac siedzenie tylnej kanapy (wystarczy szarpnac do gory o obu stron) i bedziesz mial dostep do otworow po obu stronach auta(od pasazera pompa,od kierowcy wskaznik poziomu paliwa).jesli wyciek jest z lewej strony to mozliwe ze cieknie spod "dekielka" czujnika ale wuciek moglby byc jedynie przy zatankowanym do pelna zbiorniku.jesli jest inaczej najpewniej zbiornik bedzie trzeba wymienic gdyz przekorodowal.jesli chodzi o doklade obejzenie zbiornika niestety bez demontazu raczej sie nie obedzie.i po zlokalizowaniu nieszczelnosci radze wymienic na inny gdyz po zalataniu jednej dziory za chwile pojawi sie nastepna.mialem tak u siebie takze radze wymiane.pozdrawiam