Skocz do zawartości

OpawelQ

Zarejestrowani
  • Postów

    141
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez OpawelQ

  1. Wczoraj gazownik mówił że jak mam auto po 2000roku to mogę tylko sekwencję założyć bo takie weszły przepisy w uni europejskiej. Prawda to czy nie ? Pytam bo co do sekwencji nie jestem pewny. A auto mam 2001 rok. Miałem sekwencje w hyundaju i jak jeździłem codziennie do pracy 8km to na LPG przelączało się dopiero po 3-4 km czyli bezsensu (gazownik mówił że mam coś nie tak z ogrzewaniem, ale na moje oko było w porządku, tym bardziej że wymieniłem termostat i nic się nie zmieniło). Niby zwykła instalacja jest gorsza no ale w bmw miałem zwykłą i autko chodziło pięknie na LPG. W zimie po przegazowaniu na 2000obr się przełączał na LPG i chodził ładnie. Nigdy mi nawet z gazu nie strzeliło, a i tak miałem tam zabezpieczenie na wystrzał. Gazownikowi opowiedziałem o hyundaju to mówił że u niego na sekwencji auto chodzi 143 sekundy na benzynie i się przełącza na LPG bo ma taką instalację i że tak robi ludzią i nie ma problemów.
  2. ide zaraz coś pogrzebać w tym złomie :) A może skojarzy ktoś możliwą przyczynę jak dodam że jak wcześniej co mi się udało zapalić auto po chyba 30 próbie, I zapaliło zaraz po tym jak strzeliło z rury. Z drugiej strony w drugi dzień jak strzelało kilka razy z rury to i tak nie chciało zapalić. No nic spisałem kilka rzeczy co mam sprawdzić i idę pogrzebać. Powód jak znajdę to oczywiście napiszę :) Doczytałem się jeszcze żeby sprawdzić główny przekaźnik bo może iskry nie dawać. I doczytałem sie równierz że stacyjka może być popsuta, a mi od kilku dni szwankowała, ale jakoś nie wyobrażam sobie aby rozrusznik się załączał a silnik nie zapalał z powodu popsutej stacyjki. no nic idę do ataku, frontalnie się nie da więc muszę wejść od tyłu :D EDIT: Już naprawiłem, tylko że no nie wiem co naprawiłem :) Chodzi o to że odpinałem wszystkie bezpieczniki bo sprawdzałem czy dobre i czyscilem styki w przeklaźnikach od pompy paliwa i główny bo mogły slabo lączyć. Mialem problemy z odpalaniem ale udalo sie zobacze jak bedzie juro rano.
  3. co to znaczy nie przeładuj? Znaczy że samo się nie zatrzymuje? W 21 wieku takie prehistorie jeszcze są ? :)
  4. teraz dopiero podłączyłem akumulator do ładowania, całą noc będę ładował. I mam pytanie: powinienem odkręcić te korki na noc czy nie ? Się załatwiłem :) bo wykręciłem akumulator, zamknąłem maske, naciskam pilota od centralnego i nie działa, kurde myślę coś się popsuło :) no ale skojarzyłem że nie ma akumulatora, więc kombinuje jak zamknąć drzwi na noc. Od środka auta nacisnąłem blokadę i zamknąłem drzwi. A zaraz do mnie dotarło jak ja teraz je otworzę :o bo w klamkach nie mam zamka na kluczyk :o chyba bede wchodził przez bagażnik :D
  5. jak ręcznie zdiagnozowac czy czujnik wału jest sprawny ? I jak sie sprawdza iskrę ? bo nie wiem czy dobrze pamiętam że nie wykręca się świec tylko wyjmuje się po kolei kable i podpina do nich świece które się przykłada do silnika ?
  6. a podłączyć kompa to znaczy jechać a autem na warsztat czy samemu jakies sposoby ? Pytam bo jak miałem ford fiesta to odczytywałem kody błędu przez migającą diodę :) No i ważną rzeczą jest chyba to że jak próbowałem zapalić to często nic nie łapało ale czasem coś tak lekko jak by chciało załapać, i po kilku tkaich próbach czsami strzelało z rury. Czyli oznacza to że jakieś przerwy są w zapaleniu mieszanki. To może być powodem posputego czujnika wału? A może da się go zdiagnozować ampero-voltomierzem ? Ten czujnik to jest to takie z kabelkiem przykręcone blisko jednego koła pasowego ? A może to być pompa paliwa? miewałem z nią już problemy. Czytałem kiedyś że pompa albo działa albo nie, a nie ma czegoś takiego że działa mało wydajnie. A teraz tu na forum wyczytałem że pompa ma komutator i dwie sekcje jak jedna padnie to pompa raz działa a raz nie i to może być popsute. Co to tym myślicie ? Jest jeszcze jedna dziwna rzecz. Od zawsze przy odkręcaniu korka benzyny był dzwięk "syk" (od ciśnienia) A od miesiąca albo dwóch nie ma żadnego syku (ciśnienia) Co to oznacza ? Aha dziwna rzecz mi sie przytrafiła :) wczoraj dzwonił do mnie jakiś nieznany numer i mówi: dziendobry dzwonie w sprawię uszczelki pod głowicę, A ja odpowiadam: yyy a o co chodzi ? Gość mówi: No do BMW , uszczelka panu padła!. Ja szok i nie wiem o co chodzi :) pomyślałem że może narzeczona gdzieś dzwoniła i dałą mój numer to odpowiadam: No tak!. a on: no koszt uszczelki 1500zł. Ja: hmmmm drogo, ale nei wiem czy to nie jeakaś pomyłka A on: ma pan BMW 5 ? a ja: nie! uszczelka mi padła ale mam bmw e36. :D hehe
  7. już nie sprawdzę jak kopci bo auto nie chce zapalić. Ale dwa dni temu jak się udało zapalić to jakoś specjalnie nie zauważyłem żeby auto kopciło jakoś na biało. Płynu chyba nie ubywa. Czy jest masło sprawdzę dziś. Może masz racje że to może być elektronika. Kable WN sprawdzałem amperomierzem i wszystkie mają opór 5 kilo Ohm albo 5 Ohm nie wiem jak na to patrzeć. Może nie ma iskry, może cewka poszła, jak to sprawdzić ? Świece były mokre jak wykręciłem ale same wyschły więc to pewnie benzyna, bo płyn chłodniczy nie wysycha sam. Ale jedna świeca sama nie wyschła, a bardziej wyglądała jak by była mokra wymieszaną benzyną z olejem.
  8. A może chociaż ktoś zna jakiś dobry link z opisem jak sie wymienia uszczelkę ?
  9. ale mam pecha :( za tydzien wesele, więc załatwiania w cholere. Po weselu auto miało isc na sprzedaż, miało dotrwać jeszcze ten tydzień a tu taki pech. Prawdopodobnie głowica/uszczelka. Od dwóch dni awarie mam taką ze jak auto postoi noc to rano nie chce zapalić. Wczoraj ze 30 razy przekręcałem kluczyk i w końcu załapało i silnik chodził. Jeżdziłem cały dzień nawet z przestojami 3 godzinnymi i było ok, a dziś po nocnym postoju już nie chce zapalić, czasem coś tak jak by lekko chciało załapać ale niestety nic z tego. Podczas wielu prób przekręcania kluczykiem kilka razy strzeliło z rury. Dzwoniłem do kolegi mechanika to mówił że możliwe że uszczelka i przez noc się zalewają świece. Wykręciłem świece i jedna była mokra cała a dwie tak lekko mokre. Wyczyściłem je i na początku lepiej łapało ale bez skutku. Po chwili już ledwo co łapało, aż sie akumulator prawie rozładował. Co o tym myślicie? Gdyby to uszczelka to do jej wymiany trzeba dużej wiedzy ? są tam jakieś ważne rzeczy które trzeba w odpowiedni sposób robić czy po prostu odkręcanie śrub po kolei? I czy jest przy tym bardzo dużo roboty czy nie ? Jeśli to głowica to juz sam chyba sobie nie poradzę ? przy wymianie głowicy jest o wiele więcej roboty niż przy wymianie samej uszczelki ?
  10. dziś rano zapalił za chyba 2 albo 3 razem. Ale pewnie to wina dziurawego tłumika. Kiedyś jak pospawałem to silnik chodził elegancko. Ciszej, równiej, trzymał obroty i lepiej zapalał.
  11. Naprawione! Godzina 22.00 i auto poszło na popych z górki i zapaliło ale zgasło. Załapało i gasło i nie dało się jechać. Stałem autem w ciemnościach na ulicy i biedny nie wiedziałem co robić. Wziąłem latarkę, otwarłem maskę i włączyłem silnik, było słychać tak dziwnie jak by nie chodził na wszystkie gary więc zacząłem grzebać przy kablach i świecach. Nic tam nie znalazłem. Już się poddawałem, i na sam koniec przypadkowo zauważyłem ledwo widoczną pękniętą rurkę od silnika krokowego. Wymieniłem i ruszyłem wniebowzięty :D
  12. najchętniej to bym go ze skarpy zrzucił :D Wymieniałem węże płynu chłodzącego bo ubywało oraz krociec z tyłu silnika. Teraz już nie ubywa. Po naprawie jeździłem kilka dni i teraz nei chce zapalić. A jak jeździło to puki zimny był silnik to jałowe obroty miał około 400-500 jak się nagrzał miał 500-600 ale jeździć się dało. Od zawsze rano auto ma problemy zapalić i najlepszy efekt jest jak raz na gazie przekręcę kluczyk a raz na benzynie. Wtedy za około 3 razem zapala. Jak są gorsze dni to za 6 razem. Dziś myślałem że jak zawsze to samo, ale 15 razy kręciłem i nic. Prze chwilą próbowałem zapalić i nic. Kiedyś spawałem rure wydechową bo były dziury i silnik dużo lepiej pracował. Dziury się na pewno znów zrobiły ale to chyba nie jest powód że nie chce zapalić. Teraz sprawdzałem pompkę paliwa i działa czuje pod ręką przyłożoną w miejsce mocowania pompki, że się uruchamia jak przekręcę kluczykiem. i jak jak odkręcę kluczyk to słychać chwilkę taki lekki pisk czyli działa. Poruszyłem trochę kablami WN i nic. Pooglądałem węże kable i nic nie widzę. Jak tak kręce to 1 na 4 próby tylko raz tak ledwo co silnikiem zakręci. Jak by coś łapło na chwileczkę.
  13. Nie mam jak dojechać do roboty :( Ale nie o tym mowa tylko o złomie :) Od dłuższego czasu coś się ponaprawiało i jakoś jak znam to auto to wydawało mi się że już nie powinno być niespodzianek i przez to teraz jestem zielony bo wszystko przepatrzone, porobione. Zna ktoś jakieś dobre sposoby na szybkie zdiagnozowanie "swojego złoma" :) ? Na jakie rzeczy popatrzeć gdy rano nie chce zapalić ?
  14. krociec wkręcony i działa ale to była tragedia założenie tego dziadostwa. Gdybym nie miał takich chudych rąk to w ogóle chyba bym nie zrobił. Ile się nawkurzałem. Nie wiem czy krociec chiński źle wyprodukowany czy tam tyle rdzy i syfu było że nie chciał wejść aż musiałem go troszkę zeszlifować kątówką :) A na wodzie to tylko tak dwa miesiące pojeżdżę.
  15. Najprawdopodobniej LPG ci prawidłowo działa, tylko wrażenie jest inne. Miałem sekwencje w hyundaiu. Niby wszystko pięknie ale kurde benzyny jakoś dziwnie dużo ubywało aż zacząłem się zastanawiać czy nie mam dziurawego baku albo czy podczas spalania LPG benzyna tez nie jest spalana. To była wina tego że jak miałem do pracy 8km to zanim dojechałem, 4km jechał na banzynie zanim się automatycznie przełączył na LPG Zrób tak dopiero jak się auto nagrzeje. Popatrz na wskazówkę zapamiętaj ustawienie i jedź daleko na wycieczkę np 100/200 km. Wskazówka benzyny nie powinna drgnąć. Sekwencji nie kupię już nigdy, chyba że do pracy będę miał 100km inaczej się nie opłaca. Teraz mam zwykły LPG w bmw i jest elegancko. Jak przegazuje załącza się na LPG na zimnym silniku. Czyli na benzynie prawie nie jeżdżę a i tak benzyny trochę trzeba dolewać. No ale przy tej sekwencji to naprawdę do kitu sprawa.
  16. tak to ten krociec jest uszkodzony i już wykręcony, ale w sklepie nie było i będzie na jutro rano. Dzięki za porady. Ps. strasznie ciężko się tam dostać. No i mam nadzieje że tylko tam się lało. A mam takie pytanie. Czy w lato można jeździć na zwykłej wodzie w chłodnicy ? Jak to jest z tą temperaturą ? bo silnik chyba standard ma 90stopni temperatury, a woda przy 100 już się gotuje. Jak takie jeżdżenie wygląda w lecie ?
  17. Papiery załatwiłem. Po telefonicznym skonsultowaniu się z producentem butli posyłałem e-mailem, dane z butli. No i przy odbiorze listu z homologacją 70zł zapłaciłem. Od instalacji LPG nie załatwiałem papierów bo wszędzie słyszałem że tylko homologacja z butli jest potrzebna, nawet na przeglądzie. Ale na innej stacji diagnostycznej gość mówił że od instalacji też musi być papier. Więc pojechałem na przegląd tam gdzie mówili że wystarczą papiery tylko z butli i sprawa załatwiona :)
  18. dziś ruszyłem na zimnym i po około 10 km już się przegrzał. Troche ostygł, ruszyłem i po 100m znów się przegrzał, nie wiedziałem co zrobić, ale narzeczona doradziła i kupiłem 3 litry wody mineralnej cisowianki :) wlało się całe 3l i wtedy przejechałem 10km z normalna temperaturą. Wtedy gdy się przegrzał silnik to się przypatrzyłem/przysluchałem i gdzieś z tyłu silnika w górnej części syczy i paruje. Ale nei było widać dokładnie miejsca bo tam wszystko takie zabudowane. Jutro biore się za rozkręcanie.
  19. Witam. mam dość poważny problem z układem chłodzenia. Od dawien dawna ubywało po trochu płynu w zbiorniku ale nie wiedziałem skąd. I dolewałem co jakiś czas płyn. Z miesiąc temu jak byłem pod autem, zobaczyłem że na skrzyni biegów są niebieskawe plamy po spływającym płynie gdzieś z góry skrzyni w dół. A wczoraj się coś stało że podjechałem pod dom i zobaczyłem pare z pod maski, i na wskazówce była max temperatura. Otworzyłem maske i coś syczało z tyłu silnika. Jak ostygło wlałem około 2 litry płynu. Potem musiałem jechać 20 km i jedynie jak się udało dojechać to włączyłem ogrzewanie na max, podczas jazdy temperatura się wahała na prawidłowym poziomie, ale stojąc chwile na światłach, skrzyżowaniach lub gdy jechałem wolno temperatura rosła. Jutro będę z tym robił ale jedyne co wiem to muszę zaglądnąć gdzie jest dziura z tyłu silnika ( mam nadziej że to wąż od nagrzewnicy). Chciałem tez sprawdzić pompe ale na forum widziałem (chyba) tylko opisy z silników innych niż ja mam. Ale dziś się przyglądnę jak to u mnie wygląda i dam znać. To ze cieknie płyn to wiadomo jest dziura ale to że się tak szybko nagrzewa nawet jak wleje płynu to co to może być ? Pierwsze pytanie. W każdym 316 pompa lynu jest jednakowa czy bywają inne w różnych miejscach ? Drugie. Co i gdzie szukać jeszcze aby to naprawić ?
  20. to ja dopisze że jak pomyślałem to wystarczyło tą butle przekręcić i weszło 32l, a poza tym to na necie wyczytałem że butla powinna być ustawiona aby zawór był pod kątem 45 stopni. DOdam jeszcze ze zwór mi sie zawiesił (ta spłuczka :) ) i drugi raz rozkręcałem butle i bawiłem sie w wyginanie drucika i kurde go złamałem ale udało mi sie przykombinować jakos go zamontować i przekombinowałem że 40 l sie zatankowało :)
  21. sam sobie już zrobiłem. Zawiesił sie czujnik.
  22. rozkręcałem kilka dni temu butle bo mi tankowało tylko 22 litry a butla ma 40l pojemności. Okazało się że to tylko butla była przekręcona pod złym kątem. Po zakręceniu butli pojechałem zatankować i weszło 32l. Czyli jest już dobrze ale jak wyjeździłem ten gaz to dziś już LPG nie chciało sie tankować znaczy tak przez 10 min zatankowało się za 10 zł. Co to sie stało. Proszę o rady.
  23. mi tez nie działał kierunkowskaz prawy i w awaryjnych też prawy. Mordowałem sie kilka dni :) A winą była tylna lampa prawa która ma metalowe ścieżki nie osłonięte i gdy tylna lampa była zamontowana to jedna z tych ścieżek stykała sie z budą auta co powodowało zwarcie. Odgiąłem ścieżkę i po problemie :)
  24. 1. byłem w sklepie mówiąc że potrzebuje krzyżak kolumny kierowniczej to mi pokazał taki niewielki krzyżyk na końcach mający łożyska. To to mam wymienić ? Sprzedawca mówił też że mogę mieć trochę inny i muszę sprawdzić. Ale na razie nie mam jak wejść pod auto. Ma ktoś rysunek/zdjęcie tej części żeby pokazać? 2. jak sie to wymienia? ściąga się cała kierownice? trzeba jakieś specjalne klucze/ściągacze ? albo wie ktoś gdzie na necie znajdę taki poradnik ? EDIT: byłem na przeglądzie, na kanale przyjrzeć się tej gumie/krzyżakowi. Nie wiem czy ta częśc jest popsuta ale ona tak dziwnie sie obkręca jak sie kręci kierownicą. To normalne zjawisko ? czy mam coś urwane zwichrowane ? Gość mówił że jakąś listwe mam popsutą. Może on mieć racje chociaż robi tylko przeglądy ? czy raczej sie nie będzie znał ? i co to za listwa ? A co do rysunku tego z linka kilka postów wyżej to dokładnie ta część 2" tam pisze że nazywa się tarcza przegubowa, a na google jak wpisze "tarcza przegubowa e36" to mi wyskakuje jakas guma z pięcioma otworami. O co to chodzi ? EDIT: w sklepie byłem i tej części nie mogli znaleźć ale w końcu sie udało. Mówili że zamienników nie ma i tylko oryginał trzeba sprowadzać za około 150zł. Czy to możliwe taka pierdoła nie ma zamienników ? tutaj jest ta część i nr tej części - (punkt 2) http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=CG11&mospid=47451&btnr=32_0671&hg=32&fg=30 EDIT: juz znalazłem na allegro uzywke za 40zł :) a wymiana chyba prosta będzie bo tak na oko to wygląda :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.