padająca bateria

[jack daniels1685047910]

witam

mam problemik z moją buńką. od jakiegoś czasu mam problem z akumulatorem. zdaża sie, że przychodzę rano do autka i nie mogę go odpalić komputer pokazuje napięcie akumulatora (098) co prawda wystarczy małe pchnięcie i autko odpala bez problemu jednak nie wiem co może być przyczyną takiego zachowania baterii (centra futura oczko jest zielone). pewnego razu jak czyściłem autko włączyłem komputerek na test 9 (napięcie aku) i wszystko było ok napięcie wahało sie na poziomie 123 122 wieć nie najgorzej jednak po chwili pokazało sie znow 098 i cóż znów trzeba było dopomóc. czy jest jakiś sposób na sprawdzenie co sie dzieje lub samego akumulatora czy cośmu nie dolega??

z góry dzieki za wszystkie propozycje zanim zdecyduje sie na wymiane aku.

pozdrawiam

 

wiem ze problemem może być jeż tylko czy to nie byłoby jakoś cześciej i martwi mnie jeszcze to szybkie "znikanie" prądu podczas właśnie np sprzątania bo rozumiem aby autko cały dzien na włączonym radiu było a ja nawet lampki w podsufitce gasze jak sprzatam auto aby sie nie paliły niepotrzebnie mam jeszcze dodatkowe wyposażenie (własnej robotu) podświetlone klamki oraz ringi ccfl ale nie są to rzeczy które biorą za dużo prądu i nie świecą sie podczas zgaszonego zapłonu. jeżeli chodzi o centre to nie są to złe akumulatory tym bardziej ze są w miarę przystępnej cenie czyli taki kompromis pomiedzy jakościa a cena w sklepie polecali mi zamiast centry w podobnej cenie "sznajdera" o którym nie słyszałem nigdy. wracając do jeża jest jakiś sposób na wyeliminowanie tego podejrzenia ??

Edytowane 2 Października 2010 przez jack daniel's

[m82xxx]

U mnie problemem był jeż! Kradł mi prąd tak wiec wymieniłem jeża.

[gtAreckilt]

Mialem to samo. Tez Centra Futura. Wywal to swinstwo i zainstaluj prawdziwy akumulator.

Oczko zielone, a padalo nawet po wlaczeniu zaplonu, po niecalych dwoch latach. Niestety, zanabylem impulsem, nie bylo innych akku w mojej okolicy, pieniazki wyrzucone w bloto. Teraz jest Bosch S5 110Ah, tak jak powinno byc. Zero problemow.

[dajan]

Mialem to samo. Tez Centra Futura. Wywal to swinstwo i zainstaluj prawdziwy akumulator.

prwdziwy czyli 500zł w góre ?

ja mam centre drugi rok i zapomniałem o problemach z akumulatorem

a jak auto kupiłem to mimo nowego akumulatora stu amperowego przy sprzątaniu nie mogłem sobie radia włączyć bo by już po paru minutach nie było z czego zapalić

[piotreksz4]

kolego sprawdz w jakim stanie masz klemy bo mogą niedostatecznie przewodzić prąd.Wyczyść je papierem ściernym,podobnie akumulator i moim zdaniem powinno być gicio.Centra to naprawde dobra firma i bezsens jest kupywać nowy aku

[gtAreckilt]

Centra to naprawde dobra firma i bezsens jest kupywać nowy aku

Moze malem pecha :cry:

[Mielone]

Może zanim zmienisz aku, sprawdź czy jeż nie kradnie Ci prądu... Było już tu pisane sporo o tym. Wsiądź sobie do auta zamknij drzwi nic nie ruszaj i słuchaj czy po 15 minutach wyłączy się wentylatorek. Bo może się okazać, że zmienisz akumulator i też go rozładujesz...

[jack daniels1685047910]

Może zanim zmienisz aku, sprawdź czy jeż nie kradnie Ci prądu... Było już tu pisane sporo o tym. Wsiądź sobie do auta zamknij drzwi nic nie ruszaj i słuchaj czy po 15 minutach wyłączy się wentylatorek. Bo może się okazać, że zmienisz akumulator i też go rozładujesz...

 

 

witam ponownie

 

może jestem jakiś głuchy albo sam już nie wiem ale nie słyszę aby coś mi działało po zgaszeniu auta lub tym bardziej wyłaczało także pozostaje czekanie na dalszy rozwój sytuacji i wizyta u elektryka może znajdzie jakiś lewy pobór prądu.

dzięki za zainteresowanie tematem.

pozdrawiam

[dajan]

może jestem jakiś głuchy albo sam już nie wiem ale nie słyszę aby coś mi działało po zgaszeniu auta

no nie myśl że jak coś żre prąd to przy tym głośno mlaska ...

mi radio i telefon rozładowywalo akumulator

radio zmieniłem a telefon wyłączył mi ten elektryk co mi to znalazł

musiałbyś zmierzyć jaki jest pobór po wyłączeniu wszystkiego

pomiar cza robić gdzieś po 30 minutach bo między 15 a 30 minutą wszystko powinno się już same powyłanczać

no i przy pomiarze cza wyjmować bezpieczniki i obserwować wskazanie miernika

najlepiej zlecić to elektrykowi co robi przy BMW -- ja zapłaciłem za to 10 zł (Katowice serwis p.Krystiana)

[jack daniels1685047910]

może jestem jakiś głuchy albo sam już nie wiem ale nie słyszę aby coś mi działało po zgaszeniu auta

no nie myśl że jak coś żre prąd to przy tym głośno mlaska ...

mi radio i telefon rozładowywalo akumulator

radio zmieniłem a telefon wyłączył mi ten elektryk co mi to znalazł

musiałbyś zmierzyć jaki jest pobór po wyłączeniu wszystkiego

pomiar cza robić gdzieś po 30 minutach bo między 15 a 30 minutą wszystko powinno się już same powyłanczać

no i przy pomiarze cza wyjmować bezpieczniki i obserwować wskazanie miernika

najlepiej zlecić to elektrykowi co robi przy BMW -- ja zapłaciłem za to 10 zł (Katowice serwis p.Krystiana)

 

witam

dzięki DAJAN na wszelkie odpowiedzi. ja tam nie uważam że ma "mlaskac" :D chociaż nie powiem byłoby dobrze gdyby usterka w jakis sposob sie pokazała lub dała o sobie znac w sposób łatwy do zdiagnozowania. własnie wrociłem z autka po malej posiadówce :twisted: i kilka razy musiałem odpalić autko bo komputerek wskazywał dosyć małe napiecie akumulatora. sprawdziłem dokładnie i faktycznie jest takie delikatne szumienie i po (ku mojemu zaskoczeniu) 15 minutach ucichło co było dla mnie szokiem ale tak jest wiec wychodzi na to ze jez dzisiaj zachował sie jak należy i postanowił odpuścić sobie negatywne działanie :) jednak samo słuchanie radia zmuszało mnie do odpalania autka mniej wiecej co pol godzinki także gdzies ten prad znika. Dajan ja z polic jestem także bede musiał u siebie elektryka poszukać chyba ze ktos poleci mi kogos z okolic polic lub szczecina to chetnie podjade i wkońcu rozwiąże tą nierówną walke. poki co dziekie za wszelkie wskazowki i pomoc.

pozdrawiam

[thefi]

U mnie CENTRA pomimo zielonego oczka rano nie odpalała, na pych odrazu pózniej ok a rano na drugi dzień kaplica :( kupiłem jakiś badziew za 300zł i chodzi drugą zimę i jest ok!

[piotreksz4]

No to naprawde musisz mieć coś z ładowaniem.U mnie słucham radia po kilka godzin i odpalam auto bez problemu a także mam centre.

Kolega dobrze radzi,najlepiej sprawdzać po około 30 minutach,gdyż po wyłączeniui zapłony pracuje np sterowanie klapami od nagrzewnicy itp.

Możesz kupić także miernik i samemu to sprawdzić.Podpinasz miernik i patrzysz jaki pobiera prąd.

[dajan]

U mnie CENTRA pomimo zielonego oczka rano nie odpalała, na pych odrazu pózniej ok a rano na drugi dzień kaplica :( kupiłem jakiś badziew za 300zł i chodzi drugą zimę i jest ok!

bo to mogły być brudne klemy

ludzie myślą że jak je młotkiem nabiją i skręcą to styknie do końca życia - a tak nie jest , cza czyścić z wiosny i po zimie

a jeszcze bardziej zawodne jest połączenie kabla masowego z karoserią

też tak miałem że pod domem zapaliłem a na stacji benzynowej już nie a wszystko inne działało

no to myślałem że klema a tam okazuje się że kabel przy budzie luźny

[jack daniels1685047910]

witam

 

dzieki wielkie za zainteresowanie. zobacze dzisiaj te klemy przeczyszcze na spokojnie (chyba nic sie nie rozkoduje jak odepne na moment). problem by mnie tak nie martwil gdyby to bylo codziennie a to sie zdarza co jakis blizej nieokreslony czas takze codziennie mam z rana w glowie akumulator czy odpali czy tez nie a przeciez nie bede go na noc rozlaczal i z rana podlaczal bo nie o to chodzi. musze poszukac elektryka i czekac na jakas diagnoze bo ciezko tak walczyc jak sie nie zna przeciwnika :).

[dajan]

też tak walczyłem

mieliśmy małe spotkanie z kumplami no to oświecimy postojówki by z ringami zrobić pare fotek

po paru minutach wszyscy pojechali a ja nawet przes CB nie mogłem ich zawołać bo bateria padła

możesz klemy zdjąć - nic się nie stanie

[jack daniels1685047910]

witam

 

dzisiaj znow masakra. pojechalem na zakupy po drodze zabralem siostre silnik odpala po zakupach odpala odstawiam siostre nie ma mnie doslownie 5 minut wracam nie ma pradu aby odpalic auto przez to masakra jest jakas. zauwazylem jednak dziwna (moim zdaniem) rzecz a mianowicie jak juz nie moglem odpalic auta i wylaczylem zaplon calkiem to z nawiewu dochodzily dziwne dzwieki takie jakby "trzeszczenie" jakby coś dobrze nie zazębiało i to trwało jakaśchwilkę poźniej dzwięk jakby wszystko sie wyłączało i cisza i tak za kazdym razem jak probowałem odpalic. może faktycznie to ten zwierz jeż mnie tak dobija tylko czemu tak szybko to sie dzieje ładowanie jest ok podczas jazdy jest 13.8 do 14.0 wiec niby dobrze. druga sprawa jaka mnie zaciekawila to to że jak jade silnik juz rozgrzany i wyłącze nawiewy z AUTO czyli ustawiam nawiew szyba i kabina to pomimo ustawienia "pokrętła" na czerwone z nawiewu leci mi zimne powietrze dopiero jak w klimatroniku podniose temp np na 22 st to leci ciepłe ale chyba nie powinno miec to wplywu skoro nie zalaczam "AUTO". z góry dzieki za kolejne wszelkie porady.

[dajan]

fakt że akumulator efektywnie ładowany jest ponoć dopiero po pół godziny jazdy (w każdym aucie - pierwsze minuty ładowania pokrywają jedynie stratę związaną z odpaleniem)

ale jak ja miałem problemy z prądem to były one zawsze rano z pierwszym zapaleniem a następnie cały dzień jeździłem już bez odpalania z baterii innego auta

w sumie po pięciu minutach na ciepłym już aucie bateria mogła by paść jak byś nie wyłączył świateł lub miałbyś włączone przewietrzanie auta

ja sprawdził bym jeszcze masę silnika lub pod autem jest taka śruba którą kabel plusowy włazi do auta

[PISTOLPETE]

Sprawdz amperomierzem pobor pradu.

Ja tez mam problem z rozladowywaniem aku.Chociaz dzieje sie to w innych okolicznosciach.

Poczekaj ok.30min. az elektronika "usnie" i sprawdz amperonierzem pobor pradu.Prawidlowo powinno byc 0.01-0.02A.

[jack daniels1685047910]

wieczorkiem bede miał sprzecik to sprawdze pobór prądu tylko mam pytanko może i głupie. autko zamknąć ale zostawić otwartą klapę czy jak bo jeżeli po upływie jakiegś czasu otworzę auto pilotem to pozapalają mi sie żaróweczki w podsófitce oraz drzwiach także to chyba lipa będzie czy też może zamknąć się w aucie :) i czekać cierpliwie. druga sprawa to to co pisałem wcześniej jak to jest z grzaniem powietrza. wyłączam opcję "AUTO" wiec rozumiem że temperatura na klimatroniku nie ma znaczenia i powinno albo grzać (na czerwonym) lub chłodzić (na niebieskim) jak to w aucie bez klimatronika a dopiero po załączeniu opcji "AUTO" powinienem regulować temperaturę na wyświetlaczu i w miarę potrzeby leci ciepłe lub zimne powietrze. u mnie wygląda to tak że jak nie zmienię temperatury na wyświetlaczu to nie grzeje tylko leci chłodne powietrze. mam nadzieję że w miaręsensownie napisałem o co mi chodzi.

pozdrawiam

[Józef]

Witam.

Ja już kiedyś pisałem na ten temat.

Więc jeszcze raz: napięcie na zaciskach akumulatora podczas pracy silnika na wolnych obrotach powinno być co najmniej 14V i nie więcej jak 14,5V ażeby zapoczątkować ładowanie akumulatora trzeba przyłożyć na ogniwo 0,2V X 6 ogniw = 1,2V a więc żeby zaczęło się ładowanie akumulatora musi być minimum 12V + 1,2V = 13,2V, a więc 13,6V na zaciskach akumulatora to bardzo mierne ładowanie i spowoduje szybkie padnięcie baterii. Ja miałem w poprzednim aucie akumulator ośmioletni, pilnowałem tegoż napięcia, miałem dodatkowy woltomierz w kabinie sygnalizował kiedy spadnie napięcie poniżej 14V, nigdy nie miałem problemów z rozruchem nawet w zimie.

Miłego szukania napięcia Józef.

Edytowane 2 Stycznia 2011 przez Józef

[Józef]

witam

mam problemik z moją buńką. od jakiegoś czasu mam problem z akumulatorem. zdaża sie, że przychodzę rano do autka i nie mogę go odpalić komputer pokazuje napięcie akumulatora (098) co prawda wystarczy małe pchnięcie i autko odpala bez problemu jednak nie wiem co może być przyczyną takiego zachowania baterii (centra futura oczko jest zielone). pewnego razu jak czyściłem autko włączyłem komputerek na test 9 (napięcie aku) i wszystko było ok napięcie wahało sie na poziomie 123 122 wieć nie najgorzej jednak po chwili pokazało sie znow 098 i cóż znów trzeba było dopomóc. czy jest jakiś sposób na sprawdzenie co sie dzieje lub samego akumulatora czy cośmu nie dolega??

z góry dzieki za wszystkie propozycje zanim zdecyduje sie na wymiane aku.

pozdrawiam

 

wiem ze problemem może być jeż tylko czy to nie byłoby jakoś cześciej i martwi mnie jeszcze to szybkie "znikanie" prądu podczas właśnie np sprzątania bo rozumiem aby autko cały dzien na włączonym radiu było a ja nawet lampki w podsufitce gasze jak sprzatam auto aby sie nie paliły niepotrzebnie mam jeszcze dodatkowe wyposażenie (własnej robotu) podświetlone klamki oraz ringi ccfl ale nie są to rzeczy które biorą za dużo prądu i nie świecą sie podczas zgaszonego zapłonu. jeżeli chodzi o centre to nie są to złe akumulatory tym bardziej ze są w miarę przystępnej cenie czyli taki kompromis pomiedzy jakościa a cena w sklepie polecali mi zamiast centry w podobnej cenie "sznajdera" o którym nie słyszałem nigdy. wracając do jeża jest jakiś sposób na wyeliminowanie tego podejrzenia ??

 

 

Sprawdz napięcie na klemach na pracującym silniku ma być 14V jak nie ma to alternator do czyszczenia i naprawy.

A jak będziesz robił pomiary to uważaj na miernik i pamiętaj że ampery mieży się w szeregu a nie równolegle bo miernik pujdzie do śmietnika.

Józef

[jack daniels1685047910]

tak wiec jestem po pomiarze poboru prądu na akumulatorze i według przyrządu pokazało pobór na poziomie 0,03 A podczas otweirania i zamykania zamka skoczyło do 1,.. nie wiem czy dobrze czy źle ale cóż przyjdzie mi chyba dalej szukać jakiejś usterki. z tym ładowaniem to rozumiem że jeśli komputer ten mały samochodowy (przebieg i inne sprawy) podczas jazdy pokazuje 13,8 do 14,0 to za mało?? bede musiał u znajomych zobaczyć jak to wygląda mam nadzieję że nie ma różnicy czy to diesel czy benzyna ładowanie powinno być takie same. druga sprawa - może po prostu wezmę ten akumulator i go doładuję prostownikiem i zobaczę co się będzie działo.

pozdrawiam

[thefi]

Powiem ci tak poprzednio miałem CENTRE w e34 i przez pierwszą zimę dawała radę w drugą już nie.........kupiłem e39 zainwestowałem BOSH SILVER myśle sobie trochę lepszy, pierwsze mrozy w zeszłym roku po -20C i rano już problemik ale zapalał robię małe przebiegi po odpaleniu ok5km do pracy 8 godzin postoju i do domu, auto stoi najczęściej przed domem. Wkońcu padł oddałem wziąłem kase i kupiłem za 260zł ZWYKŁEGO KWASIAKA z firmy " nie widziała d...słońca" 2 lata gwarancji i przy mrozach po -20C auto stało grała muza a ja z kumplami bajerka przed pracą a i system rest chodził czyli żarło prąd...i co? i chodzi jak ta lala. 260zł vs ponad 450zł. wolę ten badziew niż firmówke

[Manolito77]

Powiem ci tak poprzednio miałem CENTRE w e34 i przez pierwszą zimę dawała radę w drugą już nie.........kupiłem e39 zainwestowałem BOSH SILVER myśle sobie trochę lepszy, pierwsze mrozy w zeszłym roku po -20C i rano już problemik ale zapalał robię małe przebiegi po odpaleniu ok5km do pracy 8 godzin postoju i do domu, auto stoi najczęściej przed domem. Wkońcu padł oddałem wziąłem kase i kupiłem za 260zł ZWYKŁEGO KWASIAKA z firmy " nie widziała d...słońca" 2 lata gwarancji i przy mrozach po -20C auto stało grała muza a ja z kumplami bajerka przed pracą a i system rest chodził czyli żarło prąd...i co? i chodzi jak ta lala. 260zł vs ponad 450zł. wolę ten badziew niż firmówke

A ja miałem odwrotnie. Padnięty jeż zeżarł mi aku. Wymieniłem jeża i zajrzałem tez do aku żeby go wymienić na inny. Okazało się, że jakiś niedouk Niemiec włożył tam jakiś "No-name" za mały (miał pojemność coś około 65 Ah - przy silniku diesla 2.5 to stanowczo za mało). Kupiłem Boscha S6 95Ah/850A i zapomniałem, że mam aku. Już 2 zimy (ostatnia obchodząca się dość srogo z akumulatorami) śmigam na tym aku i kręci aż miło nawet przy -25 stopniach. Trasy robię także głównie w mieście - dojazd do pracy około 5km, 8 godzin postoju i powrót do domu. W weekend czasem jakaś trasa za miasto do 100km.

Pzdr.

[prl]

Nie będę zakładał nowego tematu, przyłączę się do tego - może ktoś mi odpowie na pytanie kto jest winny AKU czy ALTERNATOR?

Aku mam nieoryginalny, jakiś czarny niemiecki, z góry nazwy firmy nie ma. Zdaje się 800Ah 90A, z tego co dzwoniłem do ASO to raczej za duży, powinien być ori 80A, auto nie ma super wyposażenia, oprócz magnetofonu w systemie hi-fi, mam tylko webasto do dogrzewania silnika.

A teraz do rzeczy: dzisiaj siedząc w "uśpionym" aucie, miałem na wyświetlaczu w teście 9 wartość 11.8V, po odpaleniu prawie zimnego silnika i podczas jazdy wartość ładowania wzrosła do 13.5/13.6V - wyżej nie poszło. Podczas uruchamiania silnika wartość ładowania spada do 8.8V. Podczas odpalania zimnego silnika mam grę świateł ABSitd, wygląda jakby się resetował przez ułamek sekundy. Ta sytuacja jest od 3 miesięcy niezmienna.

 

Alternator mam francuski, tzn. VALEO 150A :(