Ile jechaliście swoim BMW

[Gość]

Bez sensu ten temat...... :?

 

Zgadzam się.

 

Pozdrawiam,

Paweł

[johnny]

Bez sensu ten temat...... :?

 

Zgadzam się.

 

Pozdrawiam,

Paweł

 

Z drugiej strony to jedyny lajtowy OT który tak długo się trzyma :mrgreen:

[mac]

a ja jechałem 210km/h na Gdanskiej obwodnicy na LPG ..na benzynie nie sprawdzałem...a moja beta to 316i E36 M40 z 1992 roku....

pozdrawiam

 

To chyba był silny wiater, bo 316 ma max V jakieś 195...

[Remol]

Fakty ze temacik straszecznie dlugi ale jakos stracil sens. Chyba go nawet nie mial od poczatku. Nikt, poza wlascicielem nie wie na pewno jak bylo a juz napewno niewielu sprawdzalo, profesjonalnie nie testowalo samochod. Prawdziwe wyniki to hamownia i akcelerometr oczywiscie plus minus cos tam.

Nie wierze we fruwajace polowki, standardowe 316-tki smigajace dobrze powyzej 200-tu i inne tego typu sprawy. Sam sie niestety tez tu ulokowalem ale.... postaram sie byc na pierwszym zlocie po lutym, mam papiery na osiagi i beda one do wgladu.

Pozdrawiam

[el Presidente]

Cholera, ja kupiłem 325 e36 i ledwo 220 licznikowo idzie... Czemu nie pomyślałem o 316 z gazem? :lol: :lol: A tak poważnie, w 2002 miałem 325 e30 cabrio które miało przerabiane przełożenie, szła ledwo 190, za to przyspieszenie...Ogień, i to jest dla mnie ważniejsze od Vmax której i tak nie ma gdzie sprawdzić. Nic nie zastąpi mi uczucia wciskania w fotel od 80 do 160, a tak miałem w nie tak dawno niestety sprzedanej (albo jeżdzić, albo mieszkać :cry: ) 530d, którą i tak niedługo znowu odkupię, a co...Jeżeli nawet 316 e36 poleci z górki licznikowe 200, to od 150 praktycznie nie przyspiesza, to katowanie autka, ktore skądinąd bardzo sympatyczne jest i wcale nie nabijam się z tego silnika, bo jest wystarczający, tylko po co te bajery o 210 na lpg? So, temat wcale nie taki bez sensu, gdyby ludzie nie popisywali się tak, byloby OK sprawdzić czy moje autko ma podobną Vmax jak identyczne kolegi, ale w tej sytuacji rzeczywiście jest to temat głupawy.

[mac]

w 2002 miałem 325 e30 cabrio które miało przerabiane przełożenie, szła ledwo 190, za to przyspieszenie...Ogień, i to jest dla mnie ważniejsze od Vmax której i tak nie ma gdzie sprawdzić. Nic nie zastąpi mi uczucia wciskania w fotel od 80 do 160

Możesz coś więcej napisać o tych przeróbkach, gdzie robiłeś, jakie koszta, spalnie itp.

Bo temat mnie bardzo zainteresował.... :twisted:

[el Presidente]

Hmm, nie za bardzo pamietam już o co tam chodziło. Kupilem ją w Niemczech na pocz. 2002 (oplacało się do marca), w ogłoszeniu miała wpisane Differenzialsperre, skrzynia biegów z takim trickiem, że jedynkę zapinało się do tyłu, miała dużo lepsze (subiektywne odczucie) przyspieszenie na każdym biegu niż moja obecna 325, strasznie zachwycali się nią u Pepłowskiego we Wrocławiu, podobno bardzo rzadki model. Natomiast za nic nie chciała iść nawet z górki na niemieckiej autostradzie więcej niż 190, zresztą niższą prędkość miała nawet wpisaną w brief (192 zamiast dwustu kilkunastu tam :lol: ). Miała koła 9x16, co nie jest też bez wpływu na vmax. Niestety sprzedałem ją po kilku mcach kuzynowi, którego kolega postanowił sprawdzić odporność cabrio na dachowanie. Mam gdzieś jeszcze w dokumentach xero Briefu, ta szpera wg briefu miała ileś tam procent (jeśli to możliwe to chyba 75 %??? o ile dobrze pamiętam, musiałbym poszukać).

[kiokio]

w 2002 miałem 325 e30 cabrio które miało przerabiane przełożenie, szła ledwo 190, za to przyspieszenie...Ogień, i to jest dla mnie ważniejsze od Vmax której i tak nie ma gdzie sprawdzić. Nic nie zastąpi mi uczucia wciskania w fotel od 80 do 160

Możesz coś więcej napisać o tych przeróbkach, gdzie robiłeś, jakie koszta, spalnie itp.

Bo temat mnie bardzo zainteresował.... :twisted:

 

poprostu miał krótki dyfer czyli szybkie przełożenia jak przeżutka górska w roweże, może pamiętasz rozmawialiśmi kiedyś o tym na gg.

 

Co do szpery 75% to raczej mało prawdopodobne coś napewno by sie ukręciło, ja osobiście spotkałem się ze szperą 45% w Nissanie terrano, za to w uazie jest 100% ale za to brak możliwości skręcania.

[sla80]

W nawiązaniu do tematu 8)

Bmw 318 92r

http://www.motofan.net/upload/up/pliki/IM003573.JPG

Bmw 325 cupe 94r

http://www.motofan.net/upload/up/pliki/IM003806.JPG

http://www.motofan.net/upload/up/pliki/IM003807.JPG

W obu przypadkach zadziałało odcięcie, Zachwycony byłem 325 bo chciała więcej- tylko ta elektronika :wink:

[Elwis]

http://www.motofan.net/upload/up/pliki/IM003807.JPG

 

Kiler z Ciebie - wystarczyłaby stonka na drodze i z tym aparacikiem w łapkach... mapki poskładać i koniec rajdu bo na drzewie wisimy ;)

[Gość]

W nawiązaniu do tematu 8)

Bmw 318 92r

http://www.motofan.net/upload/up/pliki/IM003573.JPG

 

Podziwiam odwagę :shock: Jadąc ponad 200 robić jeszcze zdjęcia. Życzę Ci, żebyś nie trafił w nic następnym razem, bo Ci te poduszki nie pomogą trafić cało do trumny...

 

Wciąż uważam, że temat bez sensu, a powyższy post jest tego jednym z lepszych przykładów.

 

Pozdrawiam,

Paweł

[Piotr_Ł]

Sam robiłeś te zdjęcia ?? Równie dobrze te fotki mogła robić osoba siędząca na tylnym fotelu, przekładając sam aparat przed kierowcę.

[Marco]

albo samochód stał na podnośniku i ktos szybko kręcił kołami :)

[Arek]

.......że niby wątek bez sensu? 8)

 

To przecież licytacja! :twisted:

 

Kto szybciej? No kto?! :shock:

[Elwis]

.......że niby wątek bez sensu? 8)

 

To przecież licytacja! :twisted:

 

Kto szybciej? No kto?! :shock:

 

No dobra - kasuję Was. Darlem moją 316i czysta z letkiej górki ale naprawde z letkiej :) a to dlatego że pomykam na szel wipołer 99 :D:D

 

A tak serio - dyskusja przypomina mi przechwalanie się dziecek w piaskownicy, który ma większego siusiaka...

[Gość]

A tak serio - dyskusja przypomina mi przechwalanie się dziecek w piaskownicy, który ma większego siusiaka...

 

Wiadomo kto - JA ;)

 

W sumie wielkość susiaka, to równie wdzięczny temat co ten z tytułu tego wątku ;)

 

Pozdrawiam,

Paweł

[alcapone]

W nawiązaniu do tematu 8)

Bmw 318 92r

http://www.motofan.net/upload/up/pliki/IM003573.JPG

Bmw 325 cupe 94r

http://www.motofan.net/upload/up/pliki/IM003806.JPG

http://www.motofan.net/upload/up/pliki/IM003807.JPG

W obu przypadkach zadziałało odcięcie, Zachwycony byłem 325 bo chciała więcej- tylko ta elektronika :wink:

i to jest dowod ile bylo jechane tak wlasnie powinny wygladac odpowiedzi na ten temat

[el Presidente]

.......że niby wątek bez sensu? 8)

 

To przecież licytacja! :twisted:

 

Kto szybciej? No kto?! :shock:

 

No dobra - kasuję Was. Darlem moją 316i czysta z letkiej górki ale naprawde z letkiej :) a to dlatego że pomykam na szel wipołer 99 :D:D

 

A tak serio - dyskusja przypomina mi przechwalanie się dziecek w piaskownicy, który ma większego siusiaka...

Mój jest mały ale wariat :D :D :D

[sla80]

Robiłem je sam.Mam jeszcze inne np. z Audi ale to nie jest odpowiednie miejsce ich umieszczanie. Prowadzić wózek i zrobić foto nie jest czymś przecież wyjątkowym. Gybym miał przy sobie lepszy aparat były by w formacie avi.

[AdminOld]

Prowadzić wózek i zrobić foto nie jest czymś przecież wyjątkowym. Gybym miał przy sobie lepszy aparat były by w formacie avi.

Być może nie jest to coś wyjątkowego do prędkości 20 km/h. Przy 240 km/h jest to po prostu niebezpieczne i bezdennie głupie!

 

Koniec dyskusji na temat tych zdjęć.

[__Kai__]

A co, jak wszyscy, to wszyscy:

 

Ja moją beemką sunąłem na "średnicówce" licznikowe 250km/h. Jechałem na LPG, ale odcięcia jeszcze nie było. Kumpel przeliczył, że gdyby nie elektronika, pewnie na benzynie poszłaby z 270 jak nic. Do tego było trochę pod górkę (przed Świętochłowicami), ale spalanie na ekonomizerze i tak było około 12l/100km. Trzech kumpli jadących ze mną nie mogło wyjść z podziwu. Za niedługo zamieszcze zdjęcia i filmiki - jechał obok mnie cały czas kumpel w 316i na LPG i pstrykał zdjęcia! Warto będzie zobaczyć! Oprócz tego "w dołku" stali z fotoradarem, więc za pewne będzie kolejny dowód, a policjanci tylko z uśmiechem pogrozili paluszkiem :)

 

KONKURS! Kto znajdzie w powyższym tekście więcej nieścisłości?

 

Ogólnie dyskusja fajna, tylko po co? Niestety, fabryki się nie przeskoczy.

 

ELVIS - nie liczy się wielkość, tylko technika wykorzystania "siusiaka" 8)

[Elwis]

ELVIS - nie liczy się wielkość, tylko technika wykorzystania "siusiaka" 8)

 

Następny z "małym" :wink: :wink:

Jak powiedział el Presidente "mały ale wariat" :D:D ten text mi się podoba :D

[Wener]

Ja jechalem raczej skromnie. Jak na razie moim VOLVO 240 GL jechalem 187 i wiecej sie nie dało. Jak zarejestruje moja betke 325 to moze gdzies sprawdze ile pojedzie i podziele sie wrazeniami. Najszybciej jechalem Mercedesem SEC 560 (wujek za kierownicą). Ten to mial przyspieszenie 5,6 no i te skorzane fotele. Podniesc sie nie mozna było. Tylko i tak nas lexus wziął. Widzielismy tylko jak sie oddala :(

Pozdrawiam

[kaczor]

ja jechałem 20 km/h w mieście ale wyprzedził mnie mój szwagier na rowerze. Ogłaszam wszem i wobec ze ten tenat jest tak głupi jak moja wypowiedź. Pozdrawiam wszystkich którzy jada 200 km/h na polskich drogach.

[Wener]

V power jest raczej 100% pewne poniewaz slyszalem iz jest ono importowane a nie "produkowane" w Polsce. Wiec chyba odpada prawdopodobienstwo "wzbogacania" takiego paliwka:)

Moze i nie wzbogacaja ale co jak przekrecaja liczniki. Ja jezdze nacodzien mercedesem sprinterem (taka praca) i mam tam bak troche ponad 100 litrow. Jak tankuje na shellu potrafia oszukiwac. I to nie 2-5 litrow. ale nawet o 10-12. I co wy na to.Od tej pory tankuje na BP. Tam rzadko oszukuja. Wg mnie to nowe paliwo BP (diesel) jest rewelacyjne. Nawet przy 110 km/h schodzi mi ponizej 3000 obrotow, Rewelacja. Polecam to paliwko. Za to nigdy w zyciu nie zatankuje na ORLENie Perochemi i CPNie. Złodzieji nie bede dorabiać :evil: