Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Mam problem z tylnim lewym kolem od strony kierowcy otoz jak jade po trelince albo kocich łbach to jest brzęczenie dzisiaj zdjolem tylnie kolo myslalem ze moze oslona od tarczy mi tak brzeczy ale to nie ona i teraz nie wiem co tak brzeczy slychac to jak mam szybe otwarta bo jak zamkne to nic nie slychac. Pozdrawiam Pomocy :(

Opublikowano
Miałem eo samo, tylko w przednim lewym kole. Mechanicy nie wiedzieli co jest przyczyną. Jeździłem tak 2 lata, już się przyzwyczaiłem, a tu niespodzianka, po trasie 500 km po autostradzie w Niemczech nagle przestało. Może jakiś syf wyleciał. Od 2 miesięcy mam ciszę, muszę się ponownie przyzwyczaić do braku brzęczenia. :)
Opublikowano

Mógł Ci po prostu jakiś kamyczek/syf wpaść pod ta osłonę tarczy i tam tak brzęczy. Dojrzeć tego specjalnie nie dojrzysz dopóki całej osłony nie zdejmiesz.

Pzdr.

Opublikowano
Jedz na stacje diagnostyczna wsadz fure na szarpaki do sprawdzania amortyzatorów i sie dowiesz, jak bedzie brzeczało wcisnij hamulec lub zaciagnij reczny. Ja obstawiam ze masz wsadzone nieoryginalne klocki z a ze juz sie troche wytarły to powstał luz miedzy klockiem a uchwytem. Miałem to samo z przodu klocki jak były nowe siedziały sztywno ale gdy juz sie przytarly sporo zaczeły latac w uchwycie i brzeczec na nierównosciach.
Opublikowano

Właśnie miałem założyć identyczny temat, też mam takie dziwne sprężynujące brzęczenie tylko że z prawej strony z przodu. Bardzo długo walcze z tym tematem i lipa poległem. Myślałem ze to odosobniony przypadek ale

jednak nie. Wczoraj stałem na skrzyżowaniu i mineło mnie takie same E39 i tak samo brzęczało. Sprawdzałem z kolegą po kolei rózne rzeczy w aucie i od spodu i pod maską: osłony tarcz, blaszki, osłony silnika i skrzyni, rurki, przewody, klocki w zaciskach, wszystko co może się tak telepać i nic z tych rzeczy nie wydaje takiego dzwięku. Co to może być bo nerwy mam na wykończeniu !?!?!?!?

BMW E39 523iA LPG
Opublikowano

Tak jak pisałem wcześniej - osłony tarcz mogą być ok, żadnych luzów itp ale do środka jakimś cudem mógł wlecieć jakiś syf i się tam telepie między tarczą a osłoną jak w grzechotce. Ja miałem identyczny objaw jak którego razu zimą pojechałem do Czech na deskę. Auto zostawiłem na parkingu. Kiedy po kilku godzinach wróciłem i ruszyłem autem też nagle mi zaczęło dzwonić, że mnie krew mało nie zalała. Okazało się, że to woda która w trakcie jazdy była wszech obecna po ochłodzeniu sie przez kilka godzin postoju zamarzła i po ruszeniu popękało to na kawałki lodu, które tak hałasowały/dzwoniły. Po kilkunastu kilometrach kiedy się wszystko rozmroziło było już cicho. U was mogą to być np jakieś grudki błota lub drobne kamyczki itp/itd.

Jeśli mimo wszystko to nie to, mogą to być równie dobrze dzwoniące klocki hamulcowe. nie wiem jakie macie założone ale zdarza się często, ze nierówno się wycierają lub mają małe luzy w mocowaniach i dzwonią też dość upierdliwie - zwłaszcza zamienniki. Oryginały/markowe raczej rzadko mają taką przypadłość.

dodatkowa wskazówka - jeśli to brzęczenie ustaje bądź zmienia swą głośność/częstotliwość w trakcie hamowania to na bank jest to związane z układem hamulcowym - albo klocki dzwoniące albo osłony tarcz lub syf między tarczą a osłoną.

Szukajcie a znajdziecie... :)

Pzdr.

Opublikowano

hmmmmm klocki troche rozklepałem i wchodziły w zacisk sztywno i dodatkowo podginałem sprężyny aby bardziej dociskały klocki, w czasie jazdy i dzwonienia naciskałem hamulec i brzęczało dalej. Do osłon tarcz hamulcowych dorobiłem takie małe wsporniki aby jeszcze bardziej je usztywnić. A jeśli chodzi o wpadnięcie czegoś pod osłone tarczy to czy jest to możliwe aby latało tam sobie 2 lata, bo faktem jest ze nie demontowałem tych osłon. Jeśli faktycznie tam coś jest to musze zdemontować tą osłone ?

To rozwiązanie byłoby tak proste że prawie niemożliwe.

BMW E39 523iA LPG
Opublikowano
U mnie natomiast jest taki dźwięk jakby sprężyna piszczała jak jadę po nierównościach to skrzypi jak w starym żuku :D do dnia dzisiejszego nie doszedłem co to może być zawieszenie sprawne klocki tarcze powymieniane,a jednak spokoju nie daje :mad2: ,a na dodatek podczas odpalania też mam dziwny dźwięk i to nie zawsze już żonke do auta pakowałem i podnosiłem maskę aby zobaczyć skąd ten dźwięk taki metaliczny latającej butelki i uderzającej o coś :mad2: a co najgorsze czasami jest wszystko ok przy odpalaniu i to przeważnie rano podczas pierwszego uruchomienia
Opublikowano
Ja obstawiam klocki. Mialem tak w pierwszej e34. Ale zeby to sprawdzic musisz sciagnac kolo i sprawdzic czy czasem nie sa luzne. Pozdrawiam

Niema starych BMW, są tylko zaniedbane :(

Archiwum moich poprzednich BMW http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=26&t=107364

Obecne e60 http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=155&t=298589

Opublikowano

No i problem rozwiązany może przyda się kolegom -po sprawdzeniu całego zawieszenia oczywiście nic nie wyszło aby miało luzy,ale pod autem fachowiec dostrzegł co jest powodem skrzypienia jak wjechałem np. w dziurę,kanał,próg zwalniający i okazało się ,że pęknięte mocowanie tłumika tzn dystanse gumowe nr 10 na rysunku tłumika zerwane i obcierają o metal podczas jazdy http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DF71&mospid=47543&btnr=18_0248&hg=18&fg=30

Teraz jest ulga bo na razie mam podgięte mocowanie a w poniedziałek jadę na wymianę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.