Skocz do zawartości

Wymiana tarcz hamulcowych ...


ŁukaszP

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma żadnych problemów z wymianą tarcz. Wystarczą:

- klucz do kół,

- dwa imbusy (jeden do odkręcenia zacisku - chyba 8, drugi do śrubki zabezpieczającej tarczę - chyba 5),

- klucz (19) do odkręcenia łapki trzymającej zacisk.

- szczotka druciana do przeczyszczenia ze rdzy gdyby gdzieś była.

Czas pracy ok 30 min jedno koło.

1. Ściągasz koło,

2. Odkręcasz zacisk do klocków,

3. Odkręcasz łapkę do której jest przykręcany zacisk,

4. Odkręcasz śrubkę zabezpieczającą tarczę i wszystko musi ładnie zejść.

Składanie dokładnie odwrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma żadnych problemów z wymianą tarcz. Wystarczą:

- klucz do kół,

- dwa imbusy (jeden do odkręcenia zacisku - chyba 8, drugi do śrubki zabezpieczającej tarczę - chyba 5),

- klucz (19) do odkręcenia łapki trzymającej zacisk.

- szczotka druciana do przeczyszczenia ze rdzy gdyby gdzieś była.

Czas pracy ok 30 min jedno koło.

1. Ściągasz koło,

2. Odkręcasz zacisk do klocków,

3. Odkręcasz łapkę do której jest przykręcany zacisk,

4. Odkręcasz śrubkę zabezpieczającą tarczę i wszystko musi ładnie zejść.

Składanie dokładnie odwrotnie.

 

Dodam jeszcze że jeśli tarcze nie były dawno zmieniane to podstawą jest jakiś spray penetrujący, u mnie zarówno z tyłu jak i z przodu przed pierwszym zdjęciem tarcz trzeba było najpierw użyć sprayu potem odczekać i dopiero po chwili demontować.

Jeśli tarcze są zużyte będziesz miał ten sam problem ale nie denerwuj się zejść musi, mechanikom się udaje to Tobie też się uda :)

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała poprawka... :oops:

- imbus do odkręcania zacisków to 7mm!

- klucz do odkręcenia "łapki" trzymającej zacisk to 18.. i ważne by był nasadowy lub przynajmniej oczkowy..bo płaskim raczej nie odkręcisz, a tylko śrubę obślizgasz.

 

Przy okazji zaopatrz się w specjalną pastę do śrub hamulcowych lub kup zupełnie nowe śruby.Wydatek kilku złotych, ale bezpieczeństwo najwazniejsze! Nowe śruby to niekoniecznie, ale pasta wskazana!

 

No i przy okazji wyczyść i przesmaruj tulejki po których porusza się zacisk... Lubią się brudzić...

 

Aha...najlepiej zaopatrz sie w wiertarkę ze szczotką drucianą do dokładnego wyczyszczenia piasty. Musi być dokładnie wyczyszczona!!! Czyść ją do białości prawie!!! Nie ma, że boli.. Od tego zależy potem czy nie bedzie bicia na tarczach!

 

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała poprawka... :oops:

- imbus do odkręcania zacisków to 7mm!

- klucz do odkręcenia "łapki" trzymającej zacisk to 18.. i ważne by był nasadowy lub przynajmniej oczkowy..

 

Masz rację ale ja to robiłem dość dawno i nie pamiętam. Ale nie pomyliłem się za dużo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 lat później...

Wiem że temat stary jak świat, ale przymierzam się właśnie do wymiany tarcz i klocków i jedna rzecz jest dla mnie nie jasna.

Aby cofnąć tłoczek będę musiał odkręcić odpowietrznik na zacisku i pytanie do was takie czy jak poluzuje odpowietrznik, cofne tłok, wyleci płyn to czy po takim zabiegu będę musiał odpowietrzac hamulce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto Ci doradził luzowanie tego odpowietrznika :?: :?: To nie jest potrzebne,aby cofnąć tłoczek,ale jeśli już tak zrobisz to będzie trzeba odpowietrzać układ
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że tłoczek cofnie się bez odkrecania odpowietrznika, tylko chodziło o to żeby nie pchac syfu z zacisku z powrotem do układu tylko wylać przez odpowietrznik ale jeżeli trzeba potem odpowietrzac to chyba sobie daruje i wymienię to bez dotykania odpowietrzników
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Ja odkrecam zbiorniczek (nie wiem czy trzeba) i dopiero cofam

Nie ma takiej konieczności.

Warto natomiast skontrolować poziom płynu po cofnięcie tloczkow aby nie okazało się że mamy za dużo szczególnie jak ktoś w ciągu zużycia klocków dolal prewencyjne płynu pod max do układu :)

Kolejna sprawa ze warto zmienić sam płyn hamulcowy na nowy tak jak kolega wcześniej pisał przepompowywac i dolewac na bieżąco najbezpieczniej w dwie osoby wtedy nie ma możliwości się zapowietrzyc.

Dodam jeszcze że jeśli tarcze nie były dawno zmieniane to podstawą jest jakiś spray penetrujący, u mnie zarówno z tyłu jak i z przodu przed pierwszym zdjęciem tarcz trzeba było najpierw użyć sprayu potem odczekać i dopiero po chwili demontować.

U siebie niedawno zmieniałem ori przednie i co ciekawe zlazly po odkreceniu śruby :D

Tylne za to wymagały argumentu jakim był kawałek drewna i młotek :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.