Skocz do zawartości

Gethigh

Zarejestrowani
  • Postów

    223
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Gethigh

  1. Witaj. Zapewne masz na myśli nr 2 z tego schematu : https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/11_1537-kolektor-ssacy/i47548/kL/sM/r1996/m04#part02 W m62 odma składa się z 2 elementów pierwszy to ten ze schematu wyżej - jest tam membrana oraz pokrywka z portami do podciśnienia. Drugi element to separator oleju https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/11_2254-odpowiet-skrzyni-korbseparator-oleju/i47548/kL/sM/r1996/m04 również nr 2 na schemacie - aby się tam dostać wystarczy "tylko" zrzucić dolną pokrywę rozrządu - więc jeśli kolega ma w planach wymianę rozrządu to polecam to ogarnąć wtedy. Z ciekawości jakiej firmy kupiłeś tą "pokrywkę" ? Ze swoich doświadczeń z silnikami m52 oraz m62 mogę powiedzieć, że jeśli chcesz zostawić fabryczną odmę w grę wchodzi tylko i wyłącznie oryginał. Natomiast polecał bym usunięcie z układu fabrycznego rozwiązania odmy i przerobienie odpowietrzenia skrzyni korbowej. Zastosowałem takie rozwiązanie w swoim m62 i od tamtej pory mam święty spokój z losowym dymieniem po odpaleniu i również przy chmurze dymu za autem przy pełnym obciążeniu. W moim wypadku z kolektora ssącego wylało się około 100ml oleju :)
  2. Mam następujący problem. Czujnik lewy przedni (strona kierowcy) co kilka sekund pokazuje prędkość równą 0km/h. Czujnik abs tego koła padł całkowicie (był wcześniej wymieniany przez poprzedniego właściciela na bosch abs działał przez prawie 2 lata bez problemów). Przy wymianie zauważyłem, że jest urwana jedna śruba mocująca czujnik... w myśl zasady działało wcześniej więc będzie działać przykręciłem również na 1 śrubę (wcześniej oczyściłem gniazdo czujnika oraz bieżnię abs przez dziurę po czujniku) i zaczęły się problemy - już przy wyjezdzie z garażu abs zaczął się bez sensu włączać przy dotknięciu hamulca. Pomyślałem, że pewnie bieżnia abs walnięta, łożysko dawało już o sobie znać (jeszcze oem bmw) więc stwierdziłem, że wymienię na drugie i faktycznie w starym bieżnia była lekko przekrzywiona... jaki efekt? Na nowym łożysku jest jeszcze gorzej - wcześniej abs włączał się poniżej 30km/h teraz po przejechaniu 300m wywala najpierw błąd ASC a za parę sekund również błąd ABS. Pytanie brzmi - czy może to być wina tego, że czujnik jest przykręcony tylko jedną śrubką ? Czujnik jest oczywiście bosch-a, oczywiście z szarą wtyczką identyczny jak był wcześniej.
  3. Temat chyba rozwiązany. Z czasem zaczęło się pogarszać... do tego stopnie ze przy pierwszym ruszeniu nie gasła natomiast po przejechaniu 1km ponownym odpaleniu i próbie wrzucenia biegu czy to R czy D potrafiła gasnąć 5-6 razy :duh: Dla testu odłączyłem silniczek krokowy (wyciągnięta wtyczka silniczek na miejscu) zauważyłem, że: -po odpaleniu na zimno trzyma bardzo bardzo niskie obroty jest to około 500rpm pomimo tego przy wrzuceniu biegu na zimnym obroty spadną do 400-430rpm i nic się nie dzieje. -silnik na zimnym pomimo 430rpm na biegu pracuje równiutko 0 drgań -na rozgrzanym trzyma delikatnie za wysokie obroty około 750rpm również 0 drgań -odkąd jest odłączony silniczek krokowy silnik nie zgasł ani razu nie ma znaczenia zimno/ciepło długi postój/krótki postój etc.
  4. Szukaj firmy ERA . Za walu i walka zapłaciłem razem cos okolo 130zl proponuję ci zmienić obydwa i problem z głowy a kwota śmieszna. Zrobila u mnie 523i na tych czujnikach jeszcze z 20tys km jeździ do teraz ;)
  5. Ale słuchaj kolego ! Po tym upuszczeniu powietrza co pisałem zrobiłem 40km i jaki efekt? A no taki że zamiast 32c na klimatroniku jezdziłem z ustawionym 22 i na środkowym na 1 kropka niebieska bo było ZA GORĄCO w środku (6c na zewnątrz) i prawy nawiew tez jest wyraznie cieplutki! Ja obstawiam, że przez tą pompkę nie mogło się to odpowietrzyć dobrze... ja kręcąc na gorącym mogłem ją zapowietrzyć dodatkowo. W każdym razie 40km przejechałem i ogrzewanie cały czas bardzo dobre! Wyskoczyłem z niej na chwile zostawiłem odpaloną wsiadam i cieplutko jak przy piecyku a tylko 22c ustawione i 1 na niebieskie na środkowym :twisted: . Ta pompka coś tam działa... bo jak włączę REST to ciepło jest w środku.
  6. Gethigh

    Olej e39

    Zrób płukanie konkretne przed wymianą i zalej np polskiego Specola 5w40. Olej za śmieszne pieniądze a nie ustępuje typowym 5w40 opartym na HC. Bardzo fajny pakiet dodatków etc. Zupełnie wybij sobie z głowy 10w40! w jakim celu chcesz wlać olej który będzie gorzej smarował silnik na zimno a na ciepło pozostanie prawie identyczny - różnice kosmetyczne i zależne od producenta. (tu i tu masz w40) . Max life jest spoko olejem ale stosunek jakość - cena kiepski (za niższe pieniądze kupisz olej który będzie równie dobry min ww. Specol np.) W skrócie : -płukanie silnika przed zmianą -wlanie 5w40 nie żadne 10w40 jedyne na co warto zerknąć to czy ma specyfikację bmw ll01 lub ll04 -częsta wymiana z płukaniem przed wymianą - żadne interwały long life 10tyś km to bezpieczny dystans między serwisami olejowymi (upraszczam bo zależy jak użytkujesz auto jeśli często ciśniesz do końca i ją męczysz to skróć nawet do 5-6tyś, to samo jeśli jazda po mieście często korki często nierozgrzany silnik, jeśli głównie trasy to 10tyś km idealny interwał) -nie oszczędzaj na filtrach oleju! Mann / knecht / hengst co taniej dostaniesz (oryginał bmw to Mann najczęściej) -i najważniejsza zasada totalnie nie ma sensu zalewanie olejów z górnej półki po 200zł za bańkę 4-5l jeśli będziesz to wymieniał co 20tyś km zdecydowanie lepiej tańszy olej i wymieniać szybciej. Co do 10w40 nie ma żadnego uzasadnienia wlewanie takiego oleju. W swojej byłej 523i miałem ponad 600tyś nalotu i miała 5w40 zawsze ! (po zakupie pierwsze 60tyś km miała 0w40 ale stwierdziłem, że nie mamy już aż tak trudnych warunków zimą i zbędny wydatek) Do tej pory auto jezdzi gdzieś tam... silniczek przy tym przebiegu pracował bardzo cichutko jedynie pobierała już trochę olej do 0.5l na 1000km przy bucie i potrafiła przy -20 po postoju 2 dni lub dłużej zagrać na hydro przez 2-3 sekundy.
  7. Sprawa na tą chwile wygląda następująco : Jechałem nią dzisiaj 4c na zewnątrz ogrzewania słabiutkie przy ustawieniu 32c z lewej ledwo ledwo z prawej nic - zimności ;) Po powrocie poczekałem aż płyn schłodził się do 80c i odkręciłem odpowietrznik poszło bardzo dużo powietrza (zwykłego powietrza bez efektu gotowania) Stwierdziłem, że odpalę ją i się przejadę - z lewej strony bardzo ciepłe powietrze z prawej dużo cieplejsze jak wcześniej z lewej :D Poczekam aż silnik całkowicie ostygnie doleje płynu troszkę więcej niż stan (powiedzmy 1cm pływak wyżej niż równo z wlewem) i po powrocie znowu poluzuje odpowietrznik jak przestygnie. W każdym razie wygląda na to, że zapowietrzona jest sama nagrzewnica bo reduktor od gazu jest gorący podczas jazdy (nie da się dotknąć nawet na 1 sekundę) sam silnik trzyma wzorcowo 105c i zbija przy przyspieszaniu - żadnych skoków temp jak przy zapowietrzonym układzie. Czy mogłem zapowietrzyć układ odkręcając korek na bardzo gorącym układzie - tuż po zgaszeniu może 5 min ? Wcześniej tak zrobiłem czytając o tym w innym temacie, że niby się tak łatwiej odpowietrzy i właśnie po tej akcji znowu pogorszyło się ogrzewanie? (a było już całkiem całkiem) :duh:
  8. Oczywiście gaz wszystkiemu winien? Możliwe, że tak jest natomiast na 100% gaz nie powoduje błędu EML. Wrzuć zdjęcia jak jest założona instalacja co musi być koniecznie : Musisz zrobić zdjęcie wtryskiwaczy lpg : -jakie to wtryskiwacze (zdjęcie wystarczy) -jak są zamontowane -jaka jest długość wężyków wtryskiwacz - nawiert w kolektorze -czy ww. wężyki są mniej więcej równe (1-2cm różnicy od biedy przejdzie natomiast jeśli jest to różnica 100% na plus bądz minus to już gorzej... ) -jak nawiercony jest kolektor ssący (musisz zdjąć osłonę i postarać się zrobić jak najdokładniejsze zdjęcie najlepiej taka by było widać nawiert i wtrysk benzyny jako punkt odniesienia) Masz m52tu one są czułe na nawierty oraz strojenie. Druga sprawa. Napisałeś, że sondy są wymienione i nadal są błędy. Zasadnicze pytanie jakie to sondy? Oraz jakie to błędy? Totalnie zero odczytu? czy przekroczone korekcje? Trzecia sprawa EML. Musisz wyciągnąć przepustnicę - poszukaj na internecie jak to zrobić dokładnie i najlepiej zrób to sam. Wyczyść ją dokładnie - sama przepustnica zewnątrz oraz wewnątrz (na internecie znajdziesz co i jak jeśli nie to linkami poratuję) Wyczyść kostkę przepustnicy i gniazdo (są do tego preparaty w sprayu) Przy okazji co warto zrobić : -wyczyścić silniczek krokowy -wyjąć odmę i zobaczyć co tam siedzi... jeśli oryginał to do wymiany + wszystkie wężyki (odma praktycznie we wszystkich silnikach bmw potrafi narobić syfu jeśli niedomaga) Osobiście proponował bym wywalić fabryczną odmę i zastosować proste rozwiązanie odmy (starsze silniki) pokrywa zaworów ---> dolot za przepływomierz. Jedyną wadą takiego rozwiązania jest to, że jeśli masz słabą uszczelkę pokrywy lub samą pokrywę to będzie się z niej lało (tak czy tak trzeba to zrobić jeśli coś jest nie tak).
  9. Miałem kilka kompletów k20tt w m52 oraz m52tu i k16tt w innym aucie - nigdy nie było czegoś takiego. Ngk bkr6ek również miałem i również nie było ww. rewelacji. Może trzeba sprawdzić dynamometr? Dziwna sprawa bo u siebie kiedyś dokręcałem wg. instrukcji na pudełku czyli na max palcami a potem 1/4 do 1/2 obrotu dociągnięcia i NIGDY się nie luzowały. Obawiam się koledzy, że jeśli problem występuje zawsze w tych samych gniazdach to może być coś z gwintami. Możliwe, że ktoś kiedyś dokręcał na zasadzie - mocniej to lepiej będzie trzymać i gwinty są uszkodzone. Miejmy nadzieje, że to tylko błąd w sztuce i/lub jeśli jest dokręcane dynamometrem to jest on zbyt czuł i faktycznie przy mniejszym momencie przepuszcza. Proponuje sprawdzić dokręcając palcami na max i potem 1/2 obrotu dociągnąć - oczywiście mowa o nowych świecach.
  10. Gethigh

    Sprzeglo e39

    Zawsze tak było, że nisko brała? Czy coś było robione i po tym się zaczęło? Jak ktoś wyżej wspomniał - możliwe, że zapowietrzony wysprzęglik. Kiedyś w 523i mechanik wymieniał mi sprzęgło (łożysko tarcza docisk) zadzwonił, że gotowe... mówi siadaj testuj jak teraz bangla i cóż... całe szczęście, że przed odpaleniem wrzuciłem na luz nie wiem w sumie dlaczego może jakaś intuicja? :D :D :D po odpaleniu wcisnąłem sprzęgło chce wrzucić bieg a tu reakcja taka jak bym bez sprzęgła bieg chciał wcisnąć... Okazało się, że nic nie odpowietrzył był by cyrk jak cholera bo przodem stała do ściany :duh: Także warto sprawdzić.
  11. Poprzedni właściciel wymieniał rozrzad. Ale będę to miał na uwadze. Dzięki wielkie kolego jak wszystko sprawdze będę pisał. ps. Przegapiłem twoje poprzednie posty... więc tak : -Co do linek ogarnę to na 100% jak zabiorę się za krokowca (najpierw ustawie linki wg. tego co napisałeś potem krokowiec) -z luzowaniem korka oleju na pracującym chodzi Ci kolego o odmę prawda? Więc tak odma była zmieniona przez poprzedniego właściciela na Mayle (rok produkcji odmy 2019 więc na bank była zmieniona) po jakimś czasie od zakupu zaczęła okropnie dymić na niebiesko... najpierw przy mocnym wciśnięciu gazu potem nawet na wolnych (całe szczęście jak już nową odmę miałem w łapie ;) ) I teraz tak myślałem, że poprzednik tylko mówił, że wymienił natomiast zdjąłem kolektor ssący (przy okazji wszystkie uszczelki przód - przepustnica + czyszczenie przepustnicy oraz tył - odma) i okazał się jak wyżej... mayle z 2019r. Z ciekawości dobrałem się do membrany i była pęknięta dramat jakiś niby Mayle spoko firma a tu taki cyrk (myślałem już, że coś z silnikiem się dzieje...) Oczywiście w kolektorze sporo oleju - po przechyleniu lał się z niego olej... Kupiłem jakąś najtańszą odmę i przełożyłem z niej membranę ze sprężynką temat się uspokoił. Druga sprawa, że po wymianie uszczelek zaczęła pracować idealnie równo - wcześniej potrafiła przebierać i trzymała naprawdę niskie obroty (na drive wg testu np 410rpm)
  12. A co mogło by to oznaczać? Przy najbliższej okazji to sprawdzę;)
  13. Krokowiec był czyszczony... jedna z pierwszych rzeczy po zakupie zrobiona prewencyjnie ;) Co do linek tempomatu i przepustnicy... niestety już gmerałem ;/ będę musiał jakoś to od nowa ustawić - jakieś rady kolego? czy zwyczajnie na wyczucie tak aby miały lekkie napięcie ale jednocześnie aby przepustnica była zamknięta? W wolnej chwili wyjmę tego krokowca i spróbuję go ustawić. ps. Dzisiaj ta sama sytuacja... Ruszając pod domem wszystko bez problemu... po przejechaniu 0.5km i chwili postoju na wolnych przy wrzuceniu R zdusiło ją i zdechła... potem odpalenie i wszystko ok (wcześniej i R i D były już wybierane i nie było problemu) Oczywiście po rozgrzaniu 0 problemu i wystarczy, że ma temp już kawałek za niebieskim polem.
  14. Będę musiał sprawdzić ten patent z silniczkiem krokowym. Dzisiaj w nocy było -15c odpaliłem i zaraz po odpaleniu pomieszałem biegami (zawsze tak robię żeby porozprowadzać olej gdzie się da zanim ruszę nie wiem czy ma to sens niech ktoś kto ma więcej pojęcia o automatach się wypowie) i było bez żadnego problemu bez różnicy czy D czy R lekko opadały obroty. Ruszyłem do przodu, wybiłem wsteczny bo wyjazd mam tyłem i prawie zgasła ale jakimś cudem się uratowała - po tej jednorazowej sytuacji już 0 problemu. (oczywiście wsteczny wbijam bardzo powoli szczególnie na zimnym... chociaż w zasadzie zawsze tak robię - zatrzymuje się czekam z 2 sekundy dla tzw. upewnienia się, że na 100% są tylne koła zatrzymane :D przełączam powoli na N 1-2 sekundy postoju na N żeby wszystko w skrzyni sobie spokojnie miało czas wyhamować... i potem R za każdym razem robię to w ten sposób w myśl zasady lepiej powoli niż wbić po chamsku przeciwny bieg jak skrzynia jeszcze nie "wyhamuje") Także w zasadzie nie ma reguły... po odpaleniu (po około 30 sekundach pracy na wolnych bo nigdy nie robię tak że wsiadam odpalam i mieszam biegami na dzień dobry :D) zmieniała dobrze bez większych przymuleń takie tam zwykłe obniżenie obrotów o może 50-100rpm max musiał bym w teście sprawdzić dokładnie - widać na obrotomierzu ale to jest o 1-2mm spadek, a potem po przejechaniu 20 metrów na D i wrzuceniu R aby wyjechać tyłem już ją przymuliło :? Obroty próbowałem zwiększyć troszkę regulując napięcie linki od gazu i od tempomatu (oczywiście delikatnie bo zauważyłem, że jak za mocno naciągnę to skrzynia zdecydowanie pozniej zmienia biegi - obstawiam, że wina tego, że TPS pokazuje inne wartości - gaz jest jakby zawsze wciśnięty wg czujnika i czasami po puszczeniu gazu zachowywała się tak jak by miała minimalnie wciśnięty gaz więc musiałem poluzować i niestety obroty są ewidentnie za niskie) Kolego co byś radził ? Grzebać przy krokowym ? Czy próbować w NCS zmienić obroty jałowego? Idealnie by było jak by w NCS dało się zmienić obroty jałowego oraz obroty przy wbitym R lub D - ustawił bym np 700rpm na jałowych i 680rpm na R lub D. Ncs-em i tak muszę się zająć bo fabrycznie auto miało pneumatykę z tyłu (dziwna sprawa bo sedan :shock: ) poprzedni właściciel stwierdził, że woli wrzucić konwencjonalne amortyzatory z wyższej półki niż walczyć z pneumatyką (podejrzewam, że koszt x2 lub więcej) i na OBC wywala podczas jazdy błąd pneumatyki i nie ukrywam, że to irytuje strasznie :D
  15. Obroty na jałowym po rozgrzaniu to 600rpm sprawdzane w teście zegarów. Przy wbiciu D lub R spadają na 500-520. Ale na rozgrzanym totalnie nie ma problemu NIGDY nie zgasła. Przepływka / krokowiec i przepustnica czyszczone. Jak przestawić ten krokowiec? wytłumaczył byś kolego łopatologicznie? Druga sprawa nie mam tego uchwytu który trzyma krokowiec... ktoś kiedyś zgubił ewidentnie. Czy wcześniej było dobrze nie mam pojęcia... pierwszą zimę ją mam. W lecie nie było totalnie problemów nawet na zimnym.
  16. Jak w temacie. Problem pojawił się jak temp. zewnętrzna zaczęła spadać (0c i niżej). Objawia się to tym, że (nie zawsze!) po odpaleniu wrzucam D lub R i silnik się zdławia i gaśnie... w czym może być problem? Dzisiaj po wrzuceniu D (w nocy -13 i stała ze 3 dni) zaraz po odpaleniu nie zgasła... podjechałem 300 metrów musiałem coś wrzucić do bagażnika wsiadam wbijam D i zgasła... odpalam znowu D i znowu zgasła potem już normalnie jak gdyby nigdy nic. Czasami też zauważyłem, że mocno ją dławi wrzucenie D (widać, że spadną obroty) chyba jest to normalne prawda? silnik zostaje obciążony tyle, że tak jak wyżej... czasami zdławi się na tyle, że zgaśnie. Podsumowując : -czasami zgaśnie po wbiciu D lub R -ma to miejsce tylko i wyłącznie na zimnym silniku -wystarczy 1-2km i tematu nie ma Po za tym problemem skrzynia pracuje super - nie czuje się zmian biegów czy to zimna czy ciepła, nie wydaje żadnych dzwięków. Olej w skrzyni zmieniony na Millers millermatic ATF DM z normą LT71141 (dwukrotnie wymieniłem statycznie zaraz po zakupie) Filtr oleju oczywiście wymieniony również - aktualnie jest mann. Poziom oleju w skrzyni sprawdzany około 2000km temu jest jak najbardziej ok (wszystkie biegi włączone na 5 sekund łącznie z manualnymi 1-3 następnie wrzucony P i przy odkręconym korku przy 40c delikatnie sączył się olej)
  17. To temat rozwiązany. U mnie zimno nie jest - jest ciepło natomiast ja lubię np po tankowaniu wsiąść i zrobić sobie piekiełko w srodku :D Cóż na wiosnę temat ogarne zrobię plukanie nagrzewnicy i zamontuje dodatkowa pompkę. Wielkie dzięki za rady i wesołych świąt!
  18. Tak też zrobie. Pytanie czy jeżeli jeżdżę sobie aktualnie z uszkodzona ta dodatkowa pompką nie robię krzywdy dla silnika ? Nic złego sie nie dzieje oprócz słabego ogrzewania?
  19. Wielkie dzięki za szczegółowe opisanie tematu ! Mógł byś mi kolego wysłać nr tej pompki od renaulta? Ew jakieś zdjęcie cokolwiek ?
  20. Kolego mam pewne podejrzenia, że to ta pompka może szwankować... Rozebrałem wszystko na stole jak czyściłem elektrozawory i niby działała po podpięciu kostki ale sprawdzana tylko na sucho i to przez chwile żeby jej na sucho nie uwalić. Natomiast nie zawsze ją słychać... I nie zawsze działa rest (po wciśnięciu czasami mimo wszystko leci zimne powietrze na wyłączonym silniku...) można powiedzieć losowo raz działa raz nie ;) Co polecasz zrobić? A co do układu chłodzenia totalnie nic się nie dzieje również nic nie było kombinowane wymieniłem tylko zbiorniczek i przewody. Przy tej temp 107c to ona łapie jak postoje chwile w miejscu po przejechaniu około 40km i na tych 107c stoi, podczas normalnej jazdy zupełny max to 105c i to też rzadko - teraz ślisko jest i większość kierowców jezdzi przesadnie ostrożnie a więc i często się przyspiesza. Druga sprawa trasa na którą jeżdżę jest specyficzna co chwile zakręty, ograniczenia do 70 więc często zwalniam przyspieszam a wtedy nawet przy spokojnym przyspieszaniu zbija do 98c około. Także na trasie zupełny max i to chwilowo to 105 natomiast 107c to max temp jaką zanotowałem stojąc około 10 minut po trasie. Visco też jest sprawne na 100% co prawda przy tych temp nie włączyło się ani razu natomiast jak na zewnątrz było jeszcze około 10c na plusie to przy ruszaniu ze świateł przy dłuższym postoju było słychać chwilowo huragan pod maską. Węży nie ściąga są twarde ale da się je normalnie wcisnąć.
  21. Więc może to zwyczajnie wrzący płyn po utracie ciśnienia? Możesz kolego mieć rację bo wygląda to zazwyczaj tak : -luzuje odpowietrznik po trasie silnik nagrzany do tych 107c około -przez 2-3sek leci sam płyn -po tym czasie zaczyna jak by się gotować miejscowo Bo cholera dosłownie żadnych objawów zapowietrzenia nie mam! Na forach piszą coś o przelewającym się głośno płynie w nagrzewnicy i/lub przewodach u mnie tego kompletnie nie ma. Jedynie ten brak ogrzewania ale tak teraz dodając sobie dwa do dwóch - może to zwyczajnie zasyfiona nagrzewnica? - płyn wymieniłem raz po zakupie następnie drugi raz porcja świeżego jak zaglądałem do elektrozaworów ogrzewania... i niedawno trzeci raz jak wymieniałem zbiorniczek i prewencyjnie wszystkie przewody (co ciekawe wszystkie fabryka z 96r a po zdemontowaniu mogę śmiało powiedzieć, że były prawie jak nowe :O ) i może zaczyna się czyścić ta nagrzewnica i powoli puszcza bo wraca ogrzewanie ewidentnie na prawą stronę. Jakie były by typowe objawy zapowietrzenia? W m52 miałem kiedyś zapowietrzony to na teście 7 było 94c a za chwilę potrafiła skoczyć na 110c i to dosłownie MOMENTALNIE... po chwili znowu temp spadała sobie na 94-96 - i tutaj po odkręceniu odpowietrznika były bąble powietrza a nie gotowanie się płynu jak w czajniku.
  22. Dzisiaj zrobilem nią pare km. Wraca cieply nawiew na prawa stronę (nie leci juz zimne powietrze, nie jest to też letnie powietrze jak ostatnio - jest wyraźnie ciepłe) ale nadal jest różnica pomiędzy lewą a prawa stronę natomiast nie aż tak widoczna.
  23. Chyba wiem o jaką pompkę chodzi... niestety nie to m62 bez vanosa. Mam tylko pompke przy elektrozaworach.
  24. Mógł byś mi kolego wytłumaczyć jak to zrobić? Był bym bardzo wdzięczny. A co do zapowietrzania się układu ? Czy może on się zwyczajnie dalej odpowietrza? Czytałem wątek z silnikiem m62 na forum serii 7 i tam było kilka przypadków podobnych do mojego... W jednym pomogło podgięcie blaszki visco tak aby częściej się uruchamiało (jakim cudem to nie wiem) W drugim delikatne luzowanie korka na zbiorniczku 10 min po zgaszeniu tak aby upuścić ciśnienie (powietrze?) W jeszcze innym ktoś pisał o tym, że odpowietrzyła się całkowicie po długiej trasie kilkaset km.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.