Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 108
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Czyli zużycie ON na tym samym pozimie co w e46 bez start/stop, srednio 6-7 l/100km.

 

Zdecydowanie nie. Moja e46 paliła równo i zawsze 8,4 l/100 km. e91 pali tyle tyko w trasie po autostradach.

Opublikowano
Czyli zużycie ON na tym samym pozimie co w e46 bez start/stop, srednio 6-7 l/100km.

 

Zdecydowanie nie. Moja e46 paliła równo i zawsze 8,4 l/100 km. e91 pali tyle tyko w trasie po autostradach.

 

Mowie o swoim aucie, jak dla mnie start/stop w silniku 2.0d nie daje oszczednosci, bo roznica po przecinku to zadna roznica.

Opublikowano
Czyli zużycie ON na tym samym pozimie co w e46 bez start/stop, srednio 6-7 l/100km.

 

Zdecydowanie nie. Moja e46 paliła równo i zawsze 8,4 l/100 km. e91 pali tyle tyko w trasie po autostradach.

 

Mowie o swoim aucie, jak dla mnie start/stop w silniku 2.0d nie daje oszczednosci, bo roznica po przecinku to zadna roznica.

 

No ale nie wiesz ile paliło by Tobie e9x z ED. Skąd więc wiesz że to różnica po przecinku. Dla mnie różnica pomiędzy e46 a e91 to litr. A minimalne zużycia uzyskiwane przeze mnie w e91 różnią się od minimalnych w e46 o blisko 2 litry. Choć to akurat w trasie "na lenia", więc wpływ akurat SSA żaden.

Opublikowano

No ale nie wiesz ile paliło by Tobie e9x z ED. Skąd więc wiesz że to różnica po przecinku. Dla mnie różnica pomiędzy e46 a e91 to litr. A minimalne zużycia uzyskiwane przeze mnie w e91 różnią się od minimalnych w e46 o blisko 2 litry. Choć to akurat w trasie "na lenia", więc wpływ akurat SSA żaden.

 

Róznice w zuzyciu ON po przecinku poniewaz auto tak jak poprzednio w manualu, taki sam moj styl jazdy, na tych samych trasach, a dane tech zblizone w tym masa pojazdu, e46 320d:150KM/330Nm/1490kg, e90 320d:177KM/350Nm/1505kg,

e87 120d: 177KM/350Nm/1450kg, 118d: 143KM/300Nm/1395kg.

Wczesniej koledzy podawali zuzycie w 118d, miescilo sie w przedziale srednio 6-7l ON/100km. Nie szukajac daleko kolejnych argumentów, wiec spojrzmy na Twoje zuzycie na sprintmotor. Srednio masz 7.5 l/100km, auto kombi i automat, wiec odejmujac 10 % z racji tego, ze to automat i kombi, wyszłoby srednio 6.75 l. To ponownie potwierdza moje przypuszczenia ze manualne 2.0d mieściloby sie srednio w przedziale 6-7 l ON.

 

116i wiem ile spali bo pisał o tym szczególowo trotom. Ciekaw jestem co napisza o zuzyciu paliwa koledzy majacy benzynowe wersje 118i/143KM, 120i/170KM.

Opublikowano

No ale nie wiesz ile paliło by Tobie e9x z ED. Skąd więc wiesz że to różnica po przecinku. Dla mnie różnica pomiędzy e46 a e91 to litr. A minimalne zużycia uzyskiwane przeze mnie w e91 różnią się od minimalnych w e46 o blisko 2 litry. Choć to akurat w trasie "na lenia", więc wpływ akurat SSA żaden.

 

Róznice w zuzyciu ON po przecinku poniewaz auto tak jak poprzednio w manualu, taki sam moj styl jazdy, na tych samych trasach, a dane tech zblizone w tym masa pojazdu, e46 320d:150KM/330Nm/1490kg, e90 320d:177KM/350Nm/1505kg,

e87 120d: 177KM/350Nm/1450kg, 118d: 143KM/300Nm/1395kg.

Wczesniej koledzy podawali zuzycie w 118d, miescilo sie w przedziale srednio 6-7l ON/100km. Nie szukajac daleko kolejnych argumentów, wiec spojrzmy na Twoje zuzycie na sprintmotor. Srednio masz 7.5 l/100km, auto kombi i automat, wiec odejmujac 10 % z racji tego, ze to automat i kombi, wyszłoby srednio 6.75 l. To ponownie potwierdza moje przypuszczenia ze manualne 2.0d mieściloby sie srednio w przedziale 6-7 l ON.

 

116i wiem ile spali bo pisał o tym szczególowo trotom. Ciekaw jestem co napisza o zuzyciu paliwa koledzy majacy benzynowe wersje 118i/143KM, 120i/170KM.

 

Jednak nie - oba auta były/są identyczne: kombi, manual i zarówno styl jazdy jak i trasy również te same. Opowieści ile komu auto pali pozostawiam (zazwyczaj) bez komentarza i nie wyciągam dla siebie żadnych wniosków na ich podstawie.

 

Np mojej żony 116i 122 KM pali zawsze i równo 9,7 do 10 l/100 km.

Opublikowano
Opowieści ile komu auto pali pozostawiam (zazwyczaj) bez komentarza i nie wyciągam dla siebie żadnych wniosków na ich podstawie.

 

Np mojej żony 116i 122 KM pali zawsze i równo 9,7 do 10 l/100 km.

 

Osobiście zwracam uwage na wypowiedzi innych osob o zuzyciu paliwa poniewaz daje mi to poglad jakie realne zuzycie paliwa ma pojazd. np 116i, trotom podawał podobne zuzycie, Ty rownież, wiec mam poglad, ze 116i pali w granicach 10 l/100 itd.

 

Co do 2.0d wypowiedzi o srednim zuzyciu ON/100km, że sa w granicach 6-7 l. Ty stosujac ecodriving, jazde z wlaczonym systemem start/stop uzyskujesz srednie spalanie, jak obrazuje sprintmotor, 7.5l ON/100km. To ponownie utwierdza mnie w przekonaniu, że jazda eco to marketing i nie ma wplywu na konkretne, zauwazalne oszczedności w zuzyciu paliwa, zreszta nie tylko w BMW. Pisalem wczesniej, ale przypomne, jak sie komus nie chce szukac: Inny przyklad zastosowanie systemu start stop w vw passacie 2.0 tdi 110KM CR pozwala zaoszczedzic 0.2l/100km , liczac 4 zł /litr ropy, daje 0,8zł oszczednosci na 100km.

z czym się zgodziłeś pisząc

Co do ilości paliwa oszczędzanego przez SSA - oczywiście im większe korki w mieście tym większa oszczędność, choć Twoje wyliczenia wydają się prawdopodobne. Raczej chodzi o efekt reklamowy niż o zużycie paliwa. Pozdr

 

Podobne zdanie mam o dowsizingu:

1) co z tego, że jest roznica w cenie OC, skoro to drobiazg, bo przeciez wysokosc składki i tak zalezy w duzej mierze od wartosci auta, bo wiekszosc osob płaci pakietowe OC+AC+NW, a osoby szukające najtanszego OC, wykupia OC w towarzystwach oferujacych najtansze ubezpieczenia. Pomijam już promocje OC za 1 zł przy zakupie AC.

2) moc swoje spalić musi, wiec nie ma znaczenia czy 170KM z np vw 1.4 Turbokompresor czy 170KM z 2.0 wolnossacego,

czy 240 i wiecej KM z 2.0T czy 258/272KM z wolnossącego 3.0, moc swoje i tak spali.

Czytałem test benz renault clio 1.2T/100KM, 9 l/100km w miescie , czyli tyle ile 98KM w clio 1.4 16V, co wiem z własnych doświadczeń. Turbo żyje, turbo pije. Co dało przyszłemu właścielowi clio takie rozwiazanie, dalo to, ze cena zakupu wzrosła.

3)mniejszy wysilony silnik z turbo czy z kompresorem, czy tez z tubro+kompresor bedzie bardziej podaty na awarie niz mniejszy wolnossacy silnik tej samej pojemnosci ( np silnik vw 1.4 z turbokompresor ma 170 KM, a wolnosacy silnik vw 1.4 ma 80KM/85KM) czy też wieksza pojemosc z wiekszą iloscia cylindrow, a to ma znaczenie w codziennym uzytkowaniu auta, czego nie ma to sie nie popsuje. Takie nowe auta byc moze nie popsuja sie pierwszemu wlascicielowi na gwarancji, ale po paru latach, drugiemu i trzeciemu wlascicielowi odbije sie to na kieszeni.

Dodatkowo cena tych aut ''dowsizingowych'' jest niepoważna i nikt rozsadny tego nie kupi. Dwa przyklady: poprzedni golf V 1.4 170KM turbo kompresor byl tanszy tylko o pare tys zl od golfa V GTI 2.0 turbo- niewątpliwie legendy motoryzacyjnej. Wiadomo co by kupil fan vw dysponujacy odpowiednimi funduszami.

Czy tez obecny fiat grande punto 3d 1.4 sport z silnikiem turbo 120 KM za 57490 jest niewiele tanszy od Grande Punto Abarth za 58990zł ( GP abarth ma kompletne wyposazenie w tym klima i alufelgi 17'' i inne dodatki w standardzie, ktore w wersji sport sa za doplata), wiec wiadomo co kupilby miłosnik wloskich aut itd, itp.

 

Jestem ciekawy jak będą sie kształtowac wyniki sprzedaży nowej serii 7 w ktorej nie ma wolnossacych benzynowych silnikow, ilu znajda nabywcow silniki biturbo R6/V8. Czy tez może potencjalni klienci bmw wybiora konkurencyjne klasyczne wolnossace V8 w audi a8 i S-klasie.

 

Podsumowujac temat ekologii, bo mi sie już po prostu nie chce pisac na ten temat, moje zdanie znacie, mozecie sie z tym zgadzac lub nie, wolna wola. Ekologia to manipulacja lobby ekologicznego i lobby producentow aut, zeby pod pretekstem ochrony srodowiska tworzyc auta ''przeładowane'' , w celu zarabiania na droższych serwisach/naprawach.

Ekologia to rownież sposob na dodatkowe obciazenie finansowe obywateli dla przypomnienia strona 4, zamiast na złomowanie aut pieniadze w kwocie 50 mln zl wydane zostały na organizacje szczytu ekologicznego.

50 000 000 : 500 zl=100 000 osob zostało oszukanych.

 

Takze czekam na wypowiedzi innych kolegow, wypowiedzi dotyczace zuzycia paliwa w nowych 118i/318i oraz 120i/320i.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

W BMW tradycyjny rozrusznik ma zdecydowanie wzmocnioną konstrukcję (łożyska, uzwojenie, itd), choć jest tradycyjnej budowy i umieszczony w tradycyjnym miejscu.

Przypomnę tylko że odnośnie jego trwałości nie mam danych i sam jej jestem ciekawy [...]

 

Pozdr

 

Witam,

 

Znalazłem gdzieś takie informacje, nie pamiętam tylko w jakiej to było gazecie.

Trwałość tradycyjnych rozruszników jest obliczona na minimum 55 tyś. rozruchów. W BMW z funkcją START/STOP trwałość ta wynosi minimum 255 tyś. rozruchów.

 

Pozdrawiam wszystkich

Opublikowano

:) Owszem, to był "MOTOR", tyle, że tam pisali o Kia CEED ISG :lol: Była wzmianka, że sterowanie ISG bazuje na systemie Bosch, tym co w BMW.

 

Pozdrawiam

  • 1 rok później...
Opublikowano

Mam pytanie do użytkowników jedynki po lifcie odnośnie funkcjonowania systemu auto-start-stop.

 

U mnie zdarza się czasami tak, że przy automatycznym wyłączeniu silnika po wrzuceniu luzu, auto zapala samoczynnie po ok. 15 sek., wogóle nie dotykam sprzęgła a silnik zapala się samoczynnie. Nie dzieje się tak zawsze. W instrukcji wyczytałem że przy dużych upałach i intensywnym działaniu klimy mogą występować zakłócenia systemu. Dopuki były upały i klima pracowała cały czas to się tym nie przejmowałem ale ostatnio zdarzyło się to również przy temperaturze zewnętrznej ok 20 stopni C i minimalnym natężeniu klimatyzacji.

Czasami ta dolegliwośc nie występuje i auto zapala dopiero po wciśnięciu sprzęgła.

 

Czy w Waszych autach też coś takiego się czasami zdarza i co może być przyczyną?

Opublikowano

Tak jak jest ciepło auto samo odpala żeby chłodzić wnętrze

natomiast przy niskich temperaturach może działać np. żeby szyby nie parowały . Nie wiem nie mam tego systemu i jakoś nie żałuje bo nie włączył bym go za nic :P . Lub poporstu masz już słaby akumlator i za dużo prądu pobiera radio , światła , nawiew i dlatego odpala samochód .

Nie chce nikogo obrazić ale wg. mnie BMW do tanich nie należy taka jedna jedynka kosztuje minimum 100 tys zł . Dla mnie tacy ludzie co korzystają z takich systemów to "centusie" :) tzw. ekodriver który stoi jako pierwszy w najdłuższym korku miasta.

Opublikowano
Żadnej odczuwalnej różnicy nie ma w spalaniu,a jestem pewien,że mimo wszystko ma to jakiś wpływ na podzespoły.Grzeje autostradą godzine,nagle światła,podjeżdżam i silnik gaśnie...Wole nie próbować trwałości turbiny i rozrusznika.Nigdy tego systemu nie używam i moim skromnym zdaniem to głupota jest.Mam pytanie czysto ciekawskie-ta funkcja,która pokazuje na którym biegu jechac raz u mnie jest a raz nie,jak to się uruchamia?
Kubica GO!
Opublikowano

kamil20011 dzięki za wyjaśnienie przyczyn, niekogo nie obraziłeś bo to można zrobić tylko świadomie a twoja ocena jest spowodowana tym, że faktycznie nie masz tego systemu. Gdybyś go miał i chociaż raz go nie wyłączył (system się wyłancza) to wiedziałbyś że system auto-start-stop wogóle nie nadaje się do jazdy w korkach. Zachowanie kierowcy w sytuacjach polegających na długotrwałej stójce gdy np droga jest zablokowana czy zamkniętych przejazdach kolejowych nie wymagają żadncyh takich systemów, gdyż i tak większośc kierowców niezależnie od rodzaju auta wygasza silniki ze stacyjki. Z kolei w korkach, w których się co chwilę podciąga za poprzedazjącym autem system też sie nie nadaje, bo przerwy w działaniu są za krótkie, nie ma czasu na wyrzucanie na luz a jak już się wyrzuci luz to zaraz samochód ponownie odpala. Nie ma dokładnych badań ale jestem pewien że wówczas samochód więcej pali niż przy wyłączonym systemie. (paradoksalnie korzystanie z tego systemu przy ciągłym podciąganiu zalecałbym tylko anty-ekodraiverom i niecentusiom :wink: )

 

Czytając ten temat i głosy przeciw, odnosi się wrażenie że system jest stosowany w każdej sytuacji w celach oszczędności paliwa tymczasem jest wiele sytuacji gdzie nawet najwięksi entuzjaści tego systemu nie stosują. Ja używam go w jakichś 10% sytuacji, w których mógłby zadziałać i jeżeli ktoś sądzi że móglbym kierować się jakimiś oszczędnościami w spalaniu to jest w błędzie.

 

Gdzies w tym temacie jest filmik obrazujący działanie systemu i nieprzypadkowo nie ma tam pokazanej sytuacji w korku czy przy zjeździe z autostrady. Ja system stosuję przede wszystkim gdy staję na czerownym świetle i to gdy stoję jako jeden z pierwszych na tym świetle bo jak stoisz daleko to zazwyczaj jest jakieś podciąganie czyli podobnie jak w korkach. System stosuję dla przyjemności a nie oszczędności, bo największą przyjemnością jest cisza w aucie, a argumenty o zużyciu rozrusznika są dla mnie "centusiowate".

Opublikowano
No to jeździj sobie z włączonym start/stopem i fajnie,ja jeżdże bez i też jest fajnie:)Przecież nikt tym nie łamie prawa ani nic złego nie robi.Komu co pasuje:).
Kubica GO!
Opublikowano

Ja jeżdżąc 320d wyłączam zawsze, mam obawy przed turbiną i jednak trochę za bardzo odczuwam odpalenie auta.

Silnik benzynowy w 118i odpala się o wiele przyjemniej i nie wykluczam w tym wypadku używania systemu, ale auto mam krótko i musze jeszcze popróbować. Podsumowując, według mnie w dieslu system nie zdaje egzaminu..

 

Pozdrawiam

http://images.spritmonitor.de/773563.png
Opublikowano

Koledzy troszku tutaj może zamieszam ale system START / STOP ma nie działać na obiżenie spalania ( przynajmniej o dużo ) tylko to wymyśliły te Ekologi profesory bo im za chwile w większych miastach nie będzie zielono wg.nich :)

Gdzie ostatnio bym nie czytał o systemie start / stop to wszędzie piszą właśnie o ekologii a nie o niższym spalaniu .

Opublikowano
Piszę co zaobserwowałem jeżdząc z funkcją star/stop i wskażnikem zmiany biegów. Przejechałem 20 .000. Funcja wskażnika zmiany biegów moim zdaniem mało przydatna zawsze pokazuje żeby wrzucic wyzszy bieg przy ok 20000 obr bieg 6 przy ok 30000 widać to na znacznie czytelniejszym obrotomierzu więc moim zdaniem jeszcze jeden bajer żeby przy sprzedaży napisać że jest. Natomiast funkcja start/stop moim zdaniem sprawdza sie bardzo dobrze oszczędza ok 1 l paliwa na 100 km. silnik uruchamia sie bardzo płynnie właściwie po oparciu stopy na sprzęgle. Jeżeli dłużej jest włączony stop to po pewnym czasie (wydaje mi się że po ok 10 min) silnik sam sie uruchamia na pewien czas więc chyba ma jakiś "rozum" żeby sie wszystko smarowało i nieprzegrzało. Otwarcie drzwi w momencie jak jest włączona funcja stop wszystko kasuje aby uruchomić silnik trzeba nacisnąć starter. Oczywiście że trzeba sie trochę nauczyć z tego korzystać zwłaszcza przy dojezdzaniu do świateł ale myślę że generalnie funkja przydatna.
Opublikowano
Zdania są podzielone . Według mnie więcej paliwa oszczędzi się "słuchając" funkcji która pokazuje nam czy mamy wrzucić niższy czy wyższy bieg . Trzeba tylko nauczyć się z tym jezdzić . E60 na tej samej tasie bez patrzenia na obrotomierz jak lepiej zmieniać biegi tak zmieniam pali ok. 6,5- 7.0. Natomiast na tej samej tasie jadąc patrząc na obrotomierz osiągam wynik 5.1 do 5.3 na kołach (245/40r18) ! Więc różnica jest spora . Tylko dla mnie to nie nazywa się jazda i wolę jezdzić jak mi wygodniej i żeby więcej mi paliło niż "tasiać " Takie rzeczy robiłem tylko w celu sprawdzenia faktycznie ile auto może spalić jeżdżąc eko .
Opublikowano

Ciekawe rzeczy piszecie z tym obrotomierzem, jeżdżę 20 lat i nigdy nie patrzylem specjalnie na obrotomierz, chyba wszystkie moje auta oprocz pierwszego malucha go miały ale zawsze myslałem że obrotomierz przydaje się głownie takim co startują na ćwierć mili i w normalnej jeździe nie za bardzo się z niego korzysta a już napewno nie przy zmianie biegów, bo ja zawsze zmieniałem biegi na słuch i czucie mocy a obrotomierz miał mnie ostrzegaać przed czerwonym polem. Zastrzegam że żadnego silnika w ten spsoób nie zarżnąłem i w żadnym aucie nie miałem jprzepałów. Sprobuję teraz zwrócić na to uwagę ale obawiam że po 20 latach będzie ciężko. :oops:

 

Co do funkcji zmiany biegu to też wogóle się do niej nie stosuję z tych samych powodów dla których nigdy nie miałem navi. Lubię w życu jak coś zależy odemnie

Opublikowano
Ciekawe rzeczy piszecie z tym obrotomierzem, jeżdżę 20 lat i nigdy nie patrzylem specjalnie na obrotomierz, chyba wszystkie moje auta oprocz pierwszego malucha go miały ale zawsze myslałem że obrotomierz przydaje się głownie takim co startują na ćwierć mili i w normalnej jeździe nie za bardzo się z niego korzysta a już napewno nie przy zmianie biegów, bo ja zawsze zmieniałem biegi na słuch i czucie mocy a obrotomierz miał mnie ostrzegaać przed czerwonym polem. Zastrzegam że żadnego silnika w ten spsoób nie zarżnąłem i w żadnym aucie nie miałem jprzepałów. Sprobuję teraz zwrócić na to uwagę ale obawiam że po 20 latach będzie ciężko. :oops:

 

Co do funkcji zmiany biegu to też wogóle się do niej nie stosuję z tych samych powodów dla których nigdy nie miałem navi. Lubię w życu jak coś zależy odemnie

 

Posiadasz niestety 1,6 benzynę tutaj różnice mogą być nie wielkie . Ale spróbować zawsze można , skasuj spalanie , zmieniaj biegi w okolicach 2tys obrotów a zobaczysz różnicę . Ja tak zrobiłem za miastem gdzie auta jechały z taką samą prędkością nikogo nie blokując .

Opublikowano
Ciekawe rzeczy piszecie z tym obrotomierzem, jeżdżę 20 lat i nigdy nie patrzylem specjalnie na obrotomierz, chyba wszystkie moje auta oprocz pierwszego malucha go miały ale zawsze myslałem że obrotomierz przydaje się głownie takim co startują na ćwierć mili i w normalnej jeździe nie za bardzo się z niego korzysta a już napewno nie przy zmianie biegów, bo ja zawsze zmieniałem biegi na słuch i czucie mocy a obrotomierz miał mnie ostrzegaać przed czerwonym polem. Zastrzegam że żadnego silnika w ten spsoób nie zarżnąłem i w żadnym aucie nie miałem jprzepałów. Sprobuję teraz zwrócić na to uwagę ale obawiam że po 20 latach będzie ciężko. :oops:

 

Co do funkcji zmiany biegu to też wogóle się do niej nie stosuję z tych samych powodów dla których nigdy nie miałem navi. Lubię w życu jak coś zależy odemnie

 

 

Jak myślisz po co montują obrotomierz. Przecież nikt nie patrzy na niego bez przerwy oczywiście że doświadczony kierowca zmienia biegi na wyczucie. Jak napisał Kamil służy to do zekonomizowania jazdy i z tego co wiem w instrukcji obsługi każdego auta piszą przy jakich obrotach należy zmienić bieg żeby jazda była najbardziej ekonomiczna w nowszych modelach bmw dołożyli bajer który Ci to dodatkowo wyświetli . Ot taki bajerek.

Opublikowano

zasadniczo wskaznik zmiany biegu jest swietnym rozwiazaniem, by oduczyc zlych nawykow i faktycznie wplywa to na spalanie. JEDNAK w efekcie, mimo stosunkowo mocnego auta prawie zawsze zostaje daleko po starcie ze skrzyzowania :)

Jeżeli dłużej jest włączony stop to po pewnym czasie
moja obserwacja jest jeszcze inna - w zasadzie w 90% auto wlacza sie samo tuz przed zmiana swiatel na zielone (przy wlaczonym a/c) - zapewne istnieje uniwersalny, badz najczesciej stosowany, algorytm zmian sygnalizacji swietlnej, do ktorego dopasowano program start/stop, (albo zawsze trafiam na skrzyzowania o podobnym czasie, hehe)

 

 

vazq~

~ The Gator Nation ~
Opublikowano

Przez 3 dni użytkowałem takową "1" ... przejechałem jakieś 150 km po ulicach Monachium, motor 1.6 i od razu zaznaczę, że auto bardzo ale to bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie osiągami, myślałem, że będzie to jakaś zawali droga ale jednak nie, samochód żwawy i skory do jazdy ...

 

System start/stop ... zauważyłem, że w korku nie wyłącza za każdym razem, widać, że albo ma ustawioną jakąś blokadę gdyż po pewnym czasie przestał gasić silnik, zauważyłem również, że przy włączonej A/C, przy długim postoju na światłach, silnik sam się włącza pomimo, że auto nadal stoi ...

 

System podpowiedzi zmiany biegu, no cóż ... może wpływa to na ekonomię ale mi po ruszeniu już sugerował zmianę na 6 ;)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Od czerwca br. "męczę się" z funkcją AST. Początkowo było trudno się przyzwyczaić do tego systemu. Że jest postanowiłem z niego korzystać. Dużo o nim czytałem. A, że BMW praktycznie tylko wspomniało w instrukcji w jakich sytuacjach się spodziewać wyłączenia/włączenia systemu. Po wyłączeniu system załącza się po przekroczeniu 5km/h. Jadąc za kimś w korku ciężko utrzymać taką prędkość tym bardziej, że prędkościomierz wyskalowany jest dopiero od 20km/h. W rzeczywistości nie ma możliwości (choć możliwe) by jadąc w korku tej prędkości nie przekroczyć. Czyli jak się zatrzymamy system się załączy i wyłączy silnik. W takich sytuacjach po prostu wyłączam AST. Załączam go dopiero po przejechaniu przez korek. W mieście raczej przekraczam prędkość o 10-20km/h. Czyli silnik nie żyłuję, a więc pozwalam sobie na działanie systemu. Jak jest nie rozgrzany silnik nie wyłączy go. Załączona klima lub coś innego (oprócz radia, które działa zawsze) wyłącza system ale gdy spadnie napięcie w aku od razu go załącza. Zauważyłem też, że system nie pozwoli wyłączyć silnika przy ostrzejszej jeździe. Czyli musi być czujnik temp! W tym tygodniu wróciłem z wakacji i w 10 dni zrobiłem 4200km. Średnie spalanie wyszło mi 5,3l/100km. Jazda po zakorkowanych Włoszech i trasa do miejsca docelowego. Zresetowałem spalanie na autostradzie gdy wracałem. Średnia prędkość 115km/h (na autostradzie 130-200km/h) i w kraju 90-130km/h to średnie spalanie zeszło do 4,8l/100km. Na zbiorniku udało się zrobić trasę Livigno-Łódź. Z załączonym oczywiście systemem AST. W tamtą stronę miałem załączona klimę, w drodze powrotnej już nie. W mieście z załączonym AST wynosi średnie spalanie 5,8l/100km (klima, radio)-Łódź. Średnio na zbiorniku przejedzie się 1000km. Jeszcze nie sprawdzałem ile się zrobi z wyłączonym AST. Może komuś się te informację przydadzą:)
Opublikowano

wow 1000km?? no to brawo mój najlepszy wynik to chyba z 600km jeśli tyle było :)

 

ale przyznaje nie używam funkcji start/stop bo mnie denerwuje ten rozruch silniczka :p

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.