Skocz do zawartości

Robic lift czy nie?


_aNdRe_

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

zaczne moze od tego, ze przymierzalem sie do sprzedazy autka na wiosne, ale biorac pod uwage aktualne ceny i to jak ciezko jest sprzedac samochod oraz fakt, ze mialem mała zimowa przygode w ktorej uszkodzilem zderzak, maska i urwalem mocowania xenonow i bede mial za to $$$ z ubezpieczenia rozwazam male zmiany w autku: napewno bede montowal m-pakiet i teraz pytanie: robic przod po lifcie przy nie? Kasy pojdzie na to nie wiele wiecej i nie jest to zaden problem...

 

Ciekawy jestem Waszego zdania!

 

Pozdrawiam

Rafal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rób po lifcie-jest ładniejszy zdecydowanie, poza tym jeśli ten "dzwon" masz dośc konkretnie udokumentowany, to nie powinieneś miec problemu ze sprzedażą. Na zachodzie na potęgę robią lifting, mimo iż żadnych przygód zimowych nie mieli i jakoś nikt nie marudzi. Żyj chwilą i nie myśl o tym co będzie za rok czy dwa, bo życie takie scenariusze pisze, że...hehe

POzdro

sex, drugs and BMW...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dla minie każde odstępstwo od wymagań fabrycznych to tzw. festyniarstwo. Mój samochód na zewnątrz i w środku jest taki jak wyjechał z fabryki. Jak jest lift to lift, a nie M jak go nie było. Po zajęciu miejsca w środku nic nie różni się od chwili wyjazdu z fabryki za wyjątkiem bardziej gładkiej skóry. :duh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dla minie każde odstępstwo od wymagań fabrycznych to tzw. festyniarstwo. Mój samochód na zewnątrz i w środku jest taki jak wyjechał z fabryki. Jak jest lift to lift, a nie M jak go nie było. Po zajęciu miejsca w środku nic nie różni się od chwili wyjazdu z fabryki za wyjątkiem bardziej gładkiej skóry. :duh:

Ale lift robiła fabryka, i wstawiasz elementy fabryczne, tym bardziej ze tego co wiem wszystkie mocowania pasują (więc nic nie wiercisz i spawasz), wstawiasz tylko inaczej wyglądające elemety. Dla mnie taki typ zmiany w aucie jest ok. Co innego jak przylepiasz do samochodu cuda wianki (najczęściej wcale niepotrzebne, w stylu wielkie wydechy, wloty powietrza np w 318) i robisz wieśniakowóz z samochodu, to jest porażka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmien przod na taki, ktory Ci sie bardziej podoba - wez pod uwage tylko to, ze jak zmienisz na poliftingowy, to potem kupujacy beda krecic nosem i mowic, jakiego to samochod mial dzwona.

Byly:

E36 318is Coupe

E32 750i

E30 318i

E36 320i Touring

E34 AC Schnitzer S3(240 HP i 315 Nm)

E38 730i Indyvidual

E23 732i

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli masz zadbane serwisowane auto to bedziesz chcial je sprzedac za dobra cene, czyli celujesz w grupe rozsadnych kupujacych ktorzy sa sklonni zaplacic dobre pieniadze za dobre auto, a nie dziwnych ludzi ktorych rajcuje duzy wydech i naj najnizsza cena, pomijajac stan kupowanego pojazdu.

 

Rozsadny kupujacy pomysli ze byla klepa... sam sobie odpowiedz czy warto.

 

Jak masz zadbane auto ktore jest cos warte to nie rob jakiegos cwierc-liftingu, bo odziwo wbrew wyobrazeniom 99% naszych roadkow, lifting to nie tylko lampy i zderzaki a w wielu ludziach budzi podejrzenia.

 

Na zachodzie to juz jest wogle rzadkosc jesli ktos cos takiego chce zrobic jak ty, i przewaznie potem takie auta sa z nizszej polki cenowej na mobile...ciekawe czemu :wink:

Nigdy nie kłóć się z idiotami, sprowadzą Cię do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już widzę słowa potencjalnych kupujących w przyszłości , model przedliftingowy a przód poliftingowy = banan albo z dwóch spawany , ja bym odpuścił , zrobił bym serię albo zrób koniecznie dzięcia i możesz robić po lifcie ale zdjęcia by się przydały co było i jak w razie czego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - wlasnie dlatego ten watek, zeby poznac Wasze zdanie...

 

Przod po lifcie seryjny nie podoba mi sie, ale M-pakiet po lifcie jest piekny...Na chwile obecna rozwazam 2 opcje: m-pakiet lub m-pakiet+lift...

 

Uszkodzone w aucie mam: zderzak, maske, nerki i urwane po uchwycie przy reflektorach. Autko w pelni sprawne, spokojnie sobie nim jezdze. Fotki mam, a przed naprawa zrobie jeszcze wiecej. I wlasnie dlatego mam watpliwosci, bo autko mam serwisowane, z polskiego salonu z prowadzona caly czas ksiazka serwisowa (wszystkie faktury rowniez mam).

 

I jeszcze bixenon bym mial :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyobraź sobie taką sytuację wystawisz auto do sprzedania

 

potencjalny kupujący będzie z forum i poprosi o opinie w dziale Co sądzicie o tym BMW z ogłoszenia, ja az się boje myślec o tym co będą tam wypisywac, wynajdą Ci 4 różne kolory na aucie, złożony z 4 sztuk itd

 

jeżeli już chcesz to robic to podstawową i najważniejszą rzeczą jest udokumentowanie tego wszystkiego na zdjęciach- to będzie twoja jedyna broń

 

pozdrawiam

........srebrne beem wjeżdża na teren........
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - wlasnie dlatego ten watek, zeby poznac Wasze zdanie...

 

Przod po lifcie seryjny nie podoba mi sie, ale M-pakiet po lifcie jest piekny...Na chwile obecna rozwazam 2 opcje: m-pakiet lub m-pakiet+lift...

 

Uszkodzone w aucie mam: zderzak, maske, nerki i urwane po uchwycie przy reflektorach. Autko w pelni sprawne, spokojnie sobie nim jezdze. Fotki mam, a przed naprawa zrobie jeszcze wiecej. I wlasnie dlatego mam watpliwosci, bo autko mam serwisowane, z polskiego salonu z prowadzona caly czas ksiazka serwisowa (wszystkie faktury rowniez mam).

 

I jeszcze bixenon bym mial :)

 

Sam pomysl czy chcac kupowac takie auto i widzac skladaka, czesciowo z przed liftu, czesciow z po, od razu nie myslal bys ze bite.

Dlatego lepiej zrob dobra dokumentacje.. choc u nas ludzie sa tacy dziwni ze jak ktos im powie ze bylo lekko bite to sie odwracaja, a sami za chwile kupia wypucowanego szrotka :).

 

Co do bixenonu jesli chcesz zakladac to dochodza ci spryski i zamopoziom ... droga zabawa, zastanow sie czy warto inwestowac.

Nigdy nie kłóć się z idiotami, sprowadzą Cię do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zachodzie to juz jest wogle rzadkosc jesli ktos cos takiego chce zrobic jak ty, i przewaznie potem takie auta sa z nizszej polki cenowej na mobile...ciekawe czemu :wink:

 

I tu się mylisz kolego-wystarczy wejśc chociażby na konkret stronkę www.bmw-syndikat.de i zobaczyc, że jest to dośc częsty "zabieg"-i bynajmniej nie sa to samochody po dzwonach.

 

Zupełnie nie rozumiem waszej negacji w kierunku tej przeróbki.

Powtarzam jeszcze raz:

zrób masę zdjęc teraz póki samochód jest jeszcze w "rozsypce"-zwróc uwagę na daty na zdjęciach, weź od ubezpieczyciela wykaz zakresu napraw.

Słuchaj jak klient będzie konkretny to tego przeróbkę potraktuje raczej na +, tym bardziej, jesli będzie m-pakiet jeszcze.

A jak masz się użerac z dusigroszami i malkontentami to szybko ich spławiaj-niech idą w pi..u!

Taka jest prawda, że jak klient jest już zdecydowany, to mało jest rzeczy, które go odstraszą-a już napewno nie zmiana przodu na poliftingowy, potwierdzony masą zdjęc.

Pozdrawiam

sex, drugs and BMW...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, klient najpierw musi się zdecydować, zanim będzie zdecydowany. Ja jak oglądam auta i widzę rocznik 1999 i tytuł aukcji "Lift, super stan" itp, to nawet nie wchodzę. Nie wnikam też, czy sprzedający zrobił ten lift po stłuczce czy dla celów estetycznych. Czyli przynajmniej jeden potencjalny klient odpada.

A konkretny klient na auto po wypadku czy chociażby stłuczce? Jeśli samo auto "mówi", że bylo przerabiane, to raczej można oczekiwać samych dusigroszy i łapaczy okazji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie troche zgadzam sie z SEMPERem...ale z drugiej strony wiem, jak ludzie kupuja auta w Polsce...

 

i wlasnie dlatego mam duzzzzzo myslenia odnosnie tej przerobki...

 

Lakierowana maska to nie tragedia...ale jak do tego dolaczyc jeszcze lakierowane blotniki, a tak bedzie musialo byc w przypadku liftu i wymieniona jakis rok temu szybe przednia (kamien-nie do uratowania) to sprawa moze dla niektorych byc mega powodem do "gadania" - dlatego te watpliwosci...a fotki szyby rozbitej i podczas wymiany rowniez mam...

 

Z drugiej strony patrzac na to co handlarze robia z naszym rynkiem samochodow uzywanych mysle, ze zadbane, oryginalne e46 bede sprzedawal dluzej niz w takim samym stanie ale m-pakiet i po lifcie za podobne pieniazki...ciezka sprawa...

 

Co do bixenonu jesli chcesz zakladac to dochodza ci spryski i zamopoziom ... droga zabawa, zastanow sie czy warto inwestowac.

 

Ja xenony mam fabryczne, wiec to plug&play - wypiac xenon wpiac bixenon :)

 

P.S. tak przy okazji tematu juz - czasem odnosze wrazenie, ze ludzie dyskwalifikuja autko bo mialo malowany blotnik, czy ten blotnik i maske czy cokolwiek co moze zdarzyc sie kazdemu z nas na parkingu lub w korku - to moim zdaniem jakis fetysz bo niejednokrotnie dbamy o autko na maxa a zdazy sie cos niemilego i co wtedy? złom? padka? spawany z dwoch? wole autko uszkodzone z wymieniona maska, blotnikiem, zderzakiem niz cokolwiek co przyjezdza do mojego znajomego ktory w "branzy" siedzi...jak zobczylem polroczne Audi A3 w pelnym pakiecie S3 2.0TDI 170km ktore bylo tak ubite w lewe kolo, ze polamana byla kierownica i zegary a silnik przyjechal obok auta odechcialo mi sie...gosc kupil za 8 tysiecy euro, sprzedał za 80 tysiecy złotych...inny przypadek - kolega handluje autami, glownie dostawcze (master, vivaro, sprintery)...sprowadzil troche wieksze iveco 3 letnie - spotkalem sie z nim przypadkiem na miescie - co tam slychac? a nic lece wlasnie do elektronika bo cos mi sie w iveco licznik popsul i pokazuje jakies 570 kkm a przeciez mam ksiazke na 170kkm... - mam ta potepiac? potepiam...ale dopoki ludzie beda w ciemno kupowac takie autka i tak nic nie zmienie....

Edytowane przez _aNdRe_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zachodzie to juz jest wogle rzadkosc jesli ktos cos takiego chce zrobic jak ty, i przewaznie potem takie auta sa z nizszej polki cenowej na mobile...ciekawe czemu :wink:

 

I tu się mylisz kolego-wystarczy wejśc chociażby na konkret stronkę www.bmw-syndikat.de i zobaczyc, że jest to dośc częsty "zabieg"-i bynajmniej nie sa to samochody po dzwonach.

 

Zupełnie nie rozumiem waszej negacji w kierunku tej przeróbki.

Powtarzam jeszcze raz:

zrób masę zdjęc teraz póki samochód jest jeszcze w "rozsypce"-zwróc uwagę na daty na zdjęciach, weź od ubezpieczyciela wykaz zakresu napraw.

Słuchaj jak klient będzie konkretny to tego przeróbkę potraktuje raczej na +, tym bardziej, jesli będzie m-pakiet jeszcze.

A jak masz się użerac z dusigroszami i malkontentami to szybko ich spławiaj-niech idą w pi..u!

Taka jest prawda, że jak klient jest już zdecydowany, to mało jest rzeczy, które go odstraszą-a już napewno nie zmiana przodu na poliftingowy, potwierdzony masą zdjęc.

Pozdrawiam

 

Masz racje kolego, tylko ilu kupuje auta na stronie www.bmw-syndikat.de, to wiadomo sa tam jakies tuningi niby i to juz wogle inny gust.

 

Ja mowi o standardowych zwyklych autach, wejdz na mobile.de a nie na syndikat i zobacz drozsze zadbane beemki czy sa skladakami pol liftingowymi czy nie...

 

Przperaszam jesli kogos to urazilo, ale tak to niestety dla wiekszosci ludzi wyglada, jak pisal kolega wyzej, jego to odpycha, mnie tez.

 

Co innego kupic orginal i przerabiac, jak juz kogos to tak boli, a co innego kupic jakiegos sklejka, wiekszosc ludzie chce kupic wlasnie orginal, a jak juz kupi orginal to albo sie cieszy super orginalnym autkim albo cos se tam dlubie.

Nigdy nie kłóć się z idiotami, sprowadzą Cię do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako potencjalny kupujacy widzac np. na allegro autko z przodem po lifcie mysle ze nie przeczytalbym nawet dokladnie opisu...ale teraz to ja mam jezdzic tym autem...i przy niewielkim nakladzie gotowki (pochodzacej z ubezpieczenia) moge miec odmlodzone auto, ktorym i tak pojezdze przynajmniej rok (bo tak juz zdecydowalem..kryzys mamy ;) ) dodatkowo w m-pakiecie...dlatego takie rozterki...ciezki temat...bo m-pakiet w lifcie naprawde spac mi nie daje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako potencjalny kupujacy widzac np. na allegro autko z przodem po lifcie mysle ze nie przeczytalbym nawet dokladnie opisu...ale teraz to ja mam jezdzic tym autem...i przy niewielkim nakladzie gotowki (pochodzacej z ubezpieczenia) moge miec odmlodzone auto, ktorym i tak pojezdze przynajmniej rok (bo tak juz zdecydowalem..kryzys mamy ;) ) dodatkowo w m-pakiecie...dlatego takie rozterki...ciezki temat...bo m-pakiet w lifcie naprawde spac mi nie daje...

 

No i wlasnie dokladnie o to chodzi :wink:

 

Takze zdecyduj sam :)

Nigdy nie kłóć się z idiotami, sprowadzą Cię do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi się po lifcie bardziej podoba , ja na twoim miejscu bym zrobił , masz okazje ,

 

co do "kupujących" to rozsądny człowiek jak pokazesz mu fakturki i co było robione + stan samochodu - kupi bez problemu

 

znajomy odmładzał s-ke , jak sprzedawal to dosłownie bili się o nią bo rocznikowo cena była normalna ale wyglad auto miało 2 lata młodsze i dopiero w dowodzie rejestracyjnym to było widać , jak zrobisz to dobrze to nie widze problemu

 

oczywiście zawsze trafisz na pseudo znawców co bedą twierdzić różne ciekawe rzeczy i będą ci próbowali zbić cene , na tym forum jest kilku co ze zdjęcia ci powiedzą ile razy była klepana buda :) ile razy licznik kręcony - wyślij ich wtedy do salonu po nowy

 

jak nie bedziesz ściemniał i powiesz kupującemu że miałeś taką okazje i to zrobiłeś - to naprawde nie widze problemów , a bixenony kuszą :) np ja szukałem auta tylko z xenonami :)

 

dużo ludzi robi modyfikacje , dla mnie odmładzanie auta do stanu po lifcie jest jak najbardziej dopuszczalne ,

 

omijam za to z daleka wszyskie auta z duzymi wydechami , naklejkami , spojlerkami , i kolorowymi światełkami , przyciemnianie świateł też odpada

 

jak bym miał do wyboru 2 samochody rocznikowo te same , jeden z przed liftu stan idealny orginalny a drugi ze zrobionym odmłodzeniem z bixenonami za podobną cene i bym wiedział że wszysko jest ok w obu autach - to oczywiście wybrał bym 2 samochód - może jestem w mniejszości widze ale ja bym wolał takie auto , nawet bym dopłacił za bixenony :)

była E36 1.8i , 1992r

jest E46 330 xd 204 PS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego, czy robisz całe auto - czy tylko przód??

Jesli całe - to powiedzmy że jeszcze ujdzie - ale jak robisz tylko przód - to ja bym sobie podarował.

Jeśli chodzi o M-Pakiet - robisz całość - czy tylko przód??

Jesli jedziesz całość - to OK - jesli tylko przód - to jak to będzie wyglądało??

W najgorszym wypadku będzie tak:

nowy przód + zderzak M-pakietowy z przodu do tego stary tył, stare klamki, stary tylny zderzak, zwykłe progi etc.... - wyjdzie ci gniot.

Także albo całość albo zostaw jak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.