Orginalny przebieg

[wujaw]

Koledzy słyszalem ze w bawarkach mozna jakims sposobe sprawdzic orginalny przebieg. Oświeci mnie ktos? Z gory dziekuje!

[cn_igi]

słyszałeś o teście zegarów

tam nie ma zapisanego oryginalnego przebiegu , i zweryfikowanie tego jest niemożliwe

:twisted:

[wujaw]

Dzieki kolego

 

Pozdrawiam

[brokat_]

Ja słyszałem jeszcze o module światel ponoć on tez zapisuje przebieg ali ile w tym prawdy tego nikt nie wie:)

[wujaw]

ja słyszałem ze nalezy iles razy przekrecic kluczyk w stacyjce i cos tam jeszcze.

[kis]

wszystkie odp. to bzdura

 

w e34 nie ma możliwości sprawdzenia jakaś tajna metoda przebiegu

 

wszystko organoleptyczne

 

:search:

[hitos]

W mojej buni po przekręceniu kluczyka na 1 pozycje z przytrzymanym przyciskiem kasowania małego licznika wyskakuje przebieg i to znacznie wyższy niż wyświetlany na wyświetlaczu w normalnym trybie pracy. Ale czy jest prawdziwy to nie wiem :(

[Basti735]

W mojej buni po przekręceniu kluczyka na 1 pozycje z przytrzymanym przyciskiem kasowania małego licznika wyskakuje przebieg i to znacznie wyższy niż wyświetlany na wyświetlaczu w normalnym trybie pracy. Ale czy jest prawdziwy to nie wiem :(

Boże ratuj...

To NIE JEST PRZEBIEG!

Więc nie masz się czym martwic ;) .

[cn_igi]

pisałem że się nie da sprawdzić to się nie da

:twisted:

[Basti735]

Może moderatorzy podkleją temat? :lol:

Albo w regulaminie forum powinien znaleźć się dodatkowy zapis

"Pamiętaj-test zegarów-nie wykazuje prawdziwego przebiegu" hihi...

[Krzysiek78]

a aby to zweryfikować należy zrobić odczyt i sprawdzić po przejażdżce :8)

[mmw]

Już pisałem ze sto razy, że najprostszą metodą sprawdzenia przebiegu jest jego udokumentowanie i to najlepiej na kilka sposobów. Jak nie ma nic przy aucie co poświadcza przebieg to znaczy, że nie jest autentyczny i nie słuchajcie głupot w stylu "a Niemcy to nic nie trzymają z dokumentacji, nie prowadzą książek, nie naklejają naklejek, przywieszek" itd itp, bo akurat jest zupełnie odwrotnie. Jak nie ma nic co potwierdza przebieg to nie jest on wiarygodny choćbyście bardzo chcieli w to wierzyć bo Wam się auto podoba.

[marcinbmw5]

jedna metoda aby wiedziec ze przebieg jest zgodny pomiedzy modulem a licznikiem jest czerwona kropka za stanem przebiegu na liczniku jezeli jest zapalona to wartosci sie nie zgadzaja jezeli u ciebie sie nie swieci przebieg na liczniku jest prawdziwy

pozdro

[gtAreckilt]

jedna metoda aby wiedziec ze przebieg jest zgodny pomiedzy modulem a licznikiem jest czerwona kropka za stanem przebiegu na liczniku jezeli jest zapalona to wartosci sie nie zgadzaja jezeli u ciebie sie nie swieci przebieg na liczniku jest prawdziwy

pozdro

 

To tez jest mitem. Jezeli przebieg jest zmieniony we wszystkich modulach, gdzie jest zapisany, Manipulation Point nie swieci sie.

Fachowcy robia to perfekcyjnie i chyba trudno znalezc skrecona BMW ze swiecacym sie tym punktem.

[coobah]

Już pisałem ze sto razy, że najprostszą metodą sprawdzenia przebiegu jest jego udokumentowanie i to najlepiej na kilka sposobów. Jak nie ma nic przy aucie co poświadcza przebieg to znaczy, że nie jest autentyczny i nie słuchajcie głupot w stylu "a Niemcy to nic nie trzymają z dokumentacji, nie prowadzą książek, nie naklejają naklejek, przywieszek" itd itp, bo akurat jest zupełnie odwrotnie. Jak nie ma nic co potwierdza przebieg to nie jest on wiarygodny choćbyście bardzo chcieli w to wierzyć bo Wam się auto podoba.

 

Widzisz - nie zawsze ;-)

 

Ja np. kupilem E34 z 1995 roku ktore na zegarze mialo 160 tysiecy BEZ JAKICHKOLWIEK KSIAZEK.

Wiedzialem ze to moze byc lipa, ale auto naprawde wygladala baaardzo swiezo.

 

Jak sie potem okazalo - po kartce z wymiany oleju dotarlem do serwisu ktorego to auto (wraz z 2ma poprednimi wlascicelami) odwiedzalo.

 

Niemcy jak to niemcy - "Nic nie moge wydrukowac bo to rachunki na nazwisko. Mozemy jednak "poogladac komputer"" i tak - przez ramie pani "komputerufki" mialem mozliwosc obejzec CALUTENKA historie serwisowa mojego samochodu - kamien mi z serca wtedy spadl bo wszystko bylo jak najbardziej "si".

 

Pytanie tylko - "Kto mi w to pozniej uwierzy?" - ma ono jednak srednia wage gdyz auto bralem dla siebie.

[mmw]

Ale wątpię żebyś kupił je w tzw "okazyjnej" cenie, bo pewnie zapłaciłeś za nie solidne pieniądze więc dostałeś solidne auto.

[coobah]

Ale wątpię żebyś kupił je w tzw "okazyjnej" cenie, bo pewnie zapłaciłeś za nie solidne pieniądze więc dostałeś solidne auto.

 

To akurat fakt - poszukiwania trwaly pol roku (choc zwiedzanie dotyczylo tylko zachodniej czesci niemiec) - i w tej cenie moglem miec egzemplarze ze skora, sportsitz'ami i na dobrych alusach (ktore tez potrafia 500/700 ojrasa kosztowac same)

Byl nawet jeden z roczna gwarancja - jednak dzis widze, ze po paru miesiacach koles go na czesci na e34.de zaczal sprzedawac :shock:

 

Najlepsze jak wszedlem do biura turasa co by "wybecalowac" - patrze a na scianie pelno zdjec jakichs dyktatorow a na glownym miejscu welki portret Saddama - z czarna aksamitka w rogu :jawdrop: - mysle sobie - kufffa chyba rezygnuje, ale tego nie zrobilem - dzis nie zaluje.