Skocz do zawartości

320d - Gwizd turbiny niepokojacy ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Mam pytanie tego rodzaju, iz sprowadzilem swiezo e46 320d '02 z niemiec. Wszystko gra, mial wymieniana 30tys temu turbine czyli jest praktycznie swieza. Problem polega na tym, ze gwizdze dosyc glosno przy dodawaniu gazu i po malu ten gwizd sie wycisza jak sciagam noge z gazu. Nie znam sie na tym i nie wiem czy dziala ona tak bo jest nowa, czy po prostu one tak dzialaja. Napiszcie jak ktos ma wieksza wiedze na ten temat.

Pozdrawiam

Opublikowano
No moze i ok ale bynajmniej dziwne jest to, ze ten gwizd slychac tez w kabinie dosyc glosno i jest to lekko wkurzajace ...
Opublikowano
Nie ma się co przejmować. Jak się zepsuje to zaczniesz się dopiero martwić. :twisted2:
BAYERISCHE MOTOREN WERKE
Opublikowano
Wg mnie masz wszystko w porządku. Ja też słyszę gwizd w kabinie. Jak zacznie Ci się tłuc przy schodzeniu z obrotów wtedy zacznij sie martwić - turbo do wymiany...
Opublikowano
No widzisz a ona u mnie chodzi tak, ze w kabinie slysze ja caly czas oczywiscie przy wylaczonym radiu ;) A pytanie troche z innej beczki. Nie wiecie co to moze byc jak wylaczam silnik to w momencie kiedy gasze jest taki krotki stukot. Silnik pracuje jak nalezy na postoju i podczas jazdy tylko przy tym cholernym wylaczaniu cos mnie martwi.
Opublikowano

Przyjeło się, ze zdrowego turbo nie powinno wogole podczas zakresow pracy byc słychac. W starszych 320d (m.in u mnie) nie ma mowy o "swiszczeniu" turbinki podczas przyspieszania (tymbardziej hamowania), slychac jedynie delikatniutki szum powietrza. Natomiast delikatny swist wystepuje u mnie przy malych obrotach (np. manerwy parkingowe) i jest jak najbardziej normalny (ale slychac go jedynie przy otwartych oknach - w kabinie nie).

 

Co do stukniecia przy gaszeniu, to mam nadzieje ze kolega wie iż gasimy autko "na sprzęgle" i że diesla gasi sie inaczej niz benzynke (najczesciej zamykane paliwo lub powietrze). W benzynkach wystarczy zgasic swieczke :mrgreen:

Xdrive

Koder

Opublikowano

jak na zimnym rano jedziesz i słyszysz ewidentny już głośny gwizd nawet na niskich obrotach to raczej zbliża się jej koniec,

generlanie u mnie po regeneracji w ogole nie było słychać turbiny no moze tali delikatny syk, ale nie gwizd,

więc głośny gwizd nie ejst raczej oznaką jej prawidłowego działania,

w innej co miałem 2.0d to także nie było słychac turbo bo było założone nowe,co do gaszenia silnika to diesel, więc luzik, zawzsze coś tryknie i rzuci motorem, a jak poduchy wywalone pod silnikiem to jeszcze bardziej, a te poduszki pod silnikiem to bolączka 2.0d,

Opublikowano

Co do stukniecia przy gaszeniu, to mam nadzieje ze kolega wie iż gasimy autko "na sprzęgle" i że diesla gasi sie inaczej niz benzynke (najczesciej zamykane paliwo lub powietrze). W benzynkach wystarczy zgasic swieczke :mrgreen:

 

Możesz rozszerzyć? Ja o niczym takim nie słyszałem. Wiem natomiast, że:

1) na zimnym silniku nie powinno się wkręcać auta powyżej 2000rpm

2) po ostrzejszej jeździe zanim wyłączymy silnik czekamy aż turbo ostygnie

3) nie uruchamiamy silnika z wciśniętym sprzęgłem

Opublikowano
3) nie uruchamiamy silnika z wciśniętym sprzęgłem

 

Rowziń się trochę bo pierwszy raz coś takiego słyszę? czemu to ma zapobiec, służyć ?

 

1) występuje takie zjawisko jak crankwalk - tutaj możesz o tym poczytać

http://www.car-forums.com/s15/t4460.html

 

2) jeżeli niechcący uruchomisz silnik przy nie do końca wysprzęglonym sprzęgle masz jego dodatkowe zużycie

 

CHyba Mazda pokazywała w swoich spotach też tę zasadę.

Opublikowano
Przyjeło się, ze zdrowego turbo nie powinno wogole podczas zakresow pracy byc słychac. W starszych 320d (m.in u mnie) nie ma mowy o "swiszczeniu" turbinki podczas przyspieszania (tymbardziej hamowania), slychac jedynie delikatniutki szum powietrza. Natomiast delikatny swist wystepuje u mnie przy malych obrotach (np. manerwy parkingowe) i jest jak najbardziej normalny (ale slychac go jedynie przy otwartych oknach - w kabinie nie).

 

Co do stukniecia przy gaszeniu, to mam nadzieje ze kolega wie iż gasimy autko "na sprzęgle" i że diesla gasi sie inaczej niz benzynke (najczesciej zamykane paliwo lub powietrze). W benzynkach wystarczy zgasic swieczke :mrgreen:

 

Z turbiną u mnie jest tak samo ale co do gaszenia silnika ?? u mnie normalnie , nic nie stuknie nie szarpnie może dlatego że mam automat , ale w dostawczym też cisza , po prostu silnik gaszę i już , na pewno to wina poduszek pod silnikiem ew pod skrzynką

Opublikowano

albo wysiadającego dwumasu....natomiast czemu mam gasić silnik na sprzęgle, to nie wiem, ale chętnie się dowiem

 

Tak a propos jeszcze tego nieszczęsnej turbiny...to ja bym wyróżnił 2 zjawiska:

 

1) świst pompowanego powietrza - da się słyszeć, ale głównie przy przyspieszaniu, słyszalny z kabiny jako "szum" powietrza jest oznaką jak najbardziej sprawnego turbo

 

2) gwizd, głośny szum w całym zakresie obrotowym może świadczyć o:

- padającym łożysku turbiny, słabym smarowaniu i pewnie będzie można się spodziewać wymiany

- świadczy o ... niczym jeśli turbo jest napędzane cały czas, np poprzez pasek - takie turbiny występowały np w VW G40, G60

  • 2 lata później...
Opublikowano

Witam, czy to jest turbina? Dodam, ze zawsze na zimnym cy cieplym jest podobnie. Mechanik po ogledzinach twierdzil ze z turbina jest wszystko ok. Prosze o wskazowki. Z gory dziekuje

 

Opublikowano

Tak to turbina - ja mam 170 tys. na blacie - ale u mnie śwista a u ciebie zaczyna gwizdać, nie dziwne masz ładny przebieg.

Do poprzednich postów - zawsze odpalam na sprzęgle i na pewno tego nie zmienię.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.