2.4td , 2.5td czy 2.5tds ? a moze 2.5 LPG ?

[iamtheone]

glowne pytanie: ktory silnik wedlug was jest najbardziej trwaly i niezawodny ?

 

przymierzam sie do zamiany swojej na inna bmw, wiec chcialbym sie dowiedziec ktory silnik jest warty uwagi, podobno 2.5 ma juz rozrzad na lancuchu, ale czy tylko w tym jest lepszy ?

 

i tak od razu za jednym zamachem... sporo osob twierdzi ze bmw sie nie gazuje, ale widac ze wiele beemek jezdzi na lpg. stad pytanie, warto jednak zagazowac czy pozniej sa jakies kosmiczne problemy z silnikiem ?

kocham klekoty, ale 192KM przy optymalnym spalaniu robi wrazenie ;D

[sebos76]

z tych które wymieniłeś- brałbym 525i przy obecnych cenach ON kupowanie tds-a staje się troche bezsensowne. kup benzyne -zobacz ile spala potem ew. zagazuj

[xmichałx]

powierdzam opinie sebos76 ON jest drogi i bedzie coraz drozsy nie jest powiedziane ze gaz nie podskoczy ale i tak bedzie o polowe tanszy mam 525i i sie ciesze ze nie kupilem 525tds bo ostatnio kolega mi dal sie przejechac i bez porownania wole benzynke :)

[kwk222]

ja mam 2.5 ale silnik M20 i powiem ze w trasie benzyny pali 10-11 L. ale w przyszłości będę szukał M50B25 na Vanosie. i potwierdzę co koledzy piszą że ON się nie opłaca. wczoraj patrzyłem na allegro i dużo BMW to diesle do sprzedania. ja polecan 192 kucyki - ewentualnie z sekwencja :cool2:

[vodka40]

Hej,

 

Ja mam M50B25 i jest to bardzo fajny silnik, ostatnio jakbym nie jeździł bierze mi średnio około 13L/100km, a mój rekord to 10,5 L/100 na trasie 650 km.

 

Kupiłem już z gazem, ale gdybym miał teraz kupować, to kupiłbym auto bez gazu w bardzo dobrym stanie i sam dołożył instalkę. Ostatnio kolega wstawiał do M52B28 Stag-a za jakieś 2300 w siedlcach i śmiga, ale niestety doszło prawie do tragedii, bo po instalacji LPG gazownicy nie odpowietrzyli Chlodzenia !!!!!!.

 

Ja podziwiam silniki diesla ale bałbym sie cokolwiek kupić ze względu na problemy trapiące diesle, a dokładniej ze względu na to, że mało kto umie diesla używać.

 

Benzyny są bardziej sprawdzonymi konstrukcjami i łatwiej znaleźć auto z mniejszym przebiegiem, chociaż moja ma już 320 tys na liczniku.

 

/Andrzej

[biernus]

Kazdy chwali to co ma.

Ja TDS zachwalal nie bede (chociaz nie mam powodow aby tego nie robic). Jedni lubia diesle inni nie.

TDS na trasy jest bardzo bardzo przyjemny, cichy, i oszczedny! bo spalanie 7-8 litrow jest bez problemow do osiagniecia przy jezdzie "normalnej" 150-160km/h.

 

Ciezka sprawa. Diesel i benzyna to 2 rozne swiaty.

Jesli TDS - tylko PEWNY!

[tomaszko15]

biernus masz rację są zwolennicy diesli i benzyn ja mam 2,5 td i jak ją kupiłem to 300 km zrobiłem na 20,5 litra więc chyba nieźle

[Lechue34]

Zdecydowanie polecam 525i m50B25, diesele jak koledzy wyżej pisali nie sa już tak ekonomiczne przez te ceny ON, zreszta nawet zadbany tds nie da Ci tego co te 192 km z 525i:D Co do spalania jest na poziomie M50B20 a osiągi są zdecydowanie lepsze, przy „normalnej” jeździe (nie za szybkiej nie za wolnej) w jeździe mieszanej spokojnie zmieścisz się w 12-13 litrach. Co do gazu to wielu ludzi mówi, że BMW się nie gazuje, błąd- gazuje, ale tylko z głową u ludzi którzy znają się na rzeczy i przede wszystkim nie oszczędzając na instalacji, inwestuj tylko w sekwencje – zero problemów, spadków mocy, strzałów itp. Jeździsz tylko na przeglądy i nic więcej. Pod względem trwałości ten silnik też zbiera pochlebne opinie, mam M50 od dwóch lat tylko, że B20 i naprawdę nie narzekam-nigdy mnie nie zawiódł, tak więc jak najbardziej 525i. TDS-a bym odpuścił bo ciężko o zadbany egzemplarz i wydaje mi się że utrzymanie też drożej kosztuje(przypuszczam). Oczywiście wiesz jak jest, są zwolennicy diesla i benzyny, każdy będzie Ci zachwalał swoje, ale w życiu trzeba próbować wszystkiego, jeździłeś dieslem więc spróbuj teraz benzyna Nie pożałujesz…….

Pozdro!!!!

[Lechue34]

Zdecydowanie polecam 525i m50B25, diesele jak koledzy wyżej pisali nie sa już tak ekonomiczne przez te ceny ON, zreszta nawet zadbany tds nie da Ci tego co te 192 km z 525i:D Co do spalania jest na poziomie M50B20 a osiągi są zdecydowanie lepsze, przy „normalnej” jeździe (nie za szybkiej nie za wolnej) w jeździe mieszanej spokojnie zmieścisz się w 12-13 litrach. Co do gazu to wielu ludzi mówi, że BMW się nie gazuje, błąd- gazuje, ale tylko z głową u ludzi którzy znają się na rzeczy i przede wszystkim nie oszczędzając na instalacji, inwestuj tylko w sekwencje – zero problemów, spadków mocy, strzałów itp. Jeździsz tylko na przeglądy i nic więcej. Pod względem trwałości ten silnik też zbiera pochlebne opinie, mam M50 od dwóch lat tylko, że B20 i naprawdę nie narzekam-nigdy mnie nie zawiódł, tak więc jak najbardziej 525i. TDS-a bym odpuścił bo ciężko o zadbany egzemplarz i wydaje mi się że utrzymanie też drożej kosztuje(przypuszczam). Oczywiście wiesz jak jest, są zwolennicy diesla i benzyny, każdy będzie Ci zachwalał swoje, ale w życiu trzeba próbować wszystkiego, jeździłeś dieslem więc spróbuj teraz benzyna:) Nie pożałujesz…….

Pozdro!!!!

[Lechue34]

Zdecydowanie polecam 525i m50B25, diesele jak koledzy wyżej pisali nie sa już tak ekonomiczne przez te ceny ON, zreszta nawet zadbany tds nie da Ci tego co te 192 km z 525i:D Co do spalania jest na poziomie M50B20 a osiągi są zdecydowanie lepsze, przy „normalnej” jeździe (nie za szybkiej nie za wolnej) w jeździe mieszanej spokojnie zmieścisz się w 12-13 litrach. Co do gazu to wielu ludzi mówi, że BMW się nie gazuje, błąd- gazuje, ale tylko z głową u ludzi którzy znają się na rzeczy i przede wszystkim nie oszczędzając na instalacji, inwestuj tylko w sekwencje – zero problemów, spadków mocy, strzałów itp. Jeździsz tylko na przeglądy i nic więcej. Pod względem trwałości ten silnik też zbiera pochlebne opinie, mam M50 od dwóch lat tylko, że B20 i naprawdę nie narzekam-nigdy mnie nie zawiódł, tak więc jak najbardziej 525i. TDS-a bym odpuścił bo ciężko o zadbany egzemplarz i wydaje mi się że utrzymanie też drożej kosztuje(przypuszczam). Oczywiście wiesz jak jest, są zwolennicy diesla i benzyny, każdy będzie Ci zachwalał swoje, ale w życiu trzeba próbować wszystkiego, jeździłeś dieslem więc spróbuj teraz benzyna Nie pożałujesz…….

Pozdro!!!!

[Lechue34]

Zdecydowanie polecam 525i m50B25, diesele jak koledzy wyżej pisali nie sa już tak ekonomiczne przez te ceny ON, zreszta nawet zadbany tds nie da Ci tego co te 192 km z 525i:D Co do spalania jest na poziomie M50B20 a osiągi są zdecydowanie lepsze, przy „normalnej” jeździe (nie za szybkiej nie za wolnej) w jeździe mieszanej spokojnie zmieścisz się w 12-13 litrach. Co do gazu to wielu ludzi mówi, że BMW się nie gazuje, błąd- gazuje, ale tylko z głową u ludzi którzy znają się na rzeczy i przede wszystkim nie oszczędzając na instalacji, inwestuj tylko w sekwencje – zero problemów, spadków mocy, strzałów itp. Jeździsz tylko na przeglądy i nic więcej. Pod względem trwałości ten silnik też zbiera pochlebne opinie, mam M50 od dwóch lat tylko, że B20 i naprawdę nie narzekam-nigdy mnie nie zawiódł, tak więc jak najbardziej 525i. TDS-a bym odpuścił bo ciężko o zadbany egzemplarz i wydaje mi się że utrzymanie też drożej kosztuje(przypuszczam). Oczywiście wiesz jak jest, są zwolennicy diesla i benzyny, każdy będzie Ci zachwalał swoje, ale w życiu trzeba próbować wszystkiego, jeździłeś dieslem więc spróbuj teraz benzyna Nie pożałujesz…….

Pozdro!!!!

[Lechue34]

O kurna, ale mnie poniosło, cztery razy:D :shock: Jakiś błąd miałem, komentarza niemogłem dać, potem poszło i to odrazu hurtowa :lol:

Sorrrrryy

[silver86]

O kurna, ale mnie poniosło, cztery razy:D :shock: Jakiś błąd miałem, komentarza niemogłem dać, potem poszło i to odrazu hurtowa :lol:

Sorrrrryy

 

Ja wchodzisz na ten temat to w ostatnim poście, który napisałeś masz taki krzyżyk do kasowania, znajduje się obok opcji "cytuj" i "zmień". Ostatnio jest dużo problemów z tym z powodu dziwnego błędu :/

[malpa84]

A ja kupuje i będę kupował DIESEL`ki. Dla mnie to jest fajny motorek, ładnie pracuje i w ogóle. Ale jak ktoś już wcześniej napisał - każdy będzie zachwalał swoje i w tym nie ma żadnej tajemnicy, jeśli znajdziesz fajnego i pewnego DIESLA to kup, jeśli się boisz to zostaje benzykna.

PS. Nie 2,4 bo to już jest za stara generacja.