Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam, na wstępie chciałbym zaznaczyć iż domyślam się, że ten temat nie powinien znaleźć się w tym dziale, ale swoją drogą chyba nie pasuje do żadnego z działów na forum. Otóż pytania, które mnie dręczą są następujące: po ilu dniach dostanę fotkę z takiego fotoradaru, który zrobił mi zdjęcie w Koszalinie ? Czy jest jakiś sposób żeby się wykręcić od punktów ? Czy fotoradary robią zdjęcia również tylko z tyłu auta (jeśli są np. umieszczone na lewym pasie) ? Czy w momencie gdy fotoradar robi zdjęcie zapala się na nim pomarańczowa lampka ? Bo właśnie taką widziałem i nie wiem czy to znaczy, że na 100% zostałem "złapany" ? I ostatnie to czy za parkowanie w miejscu gdzie jest znak "zakaz zatrzymywania się" są jakieś pkt karne, dostałem taki mandat ale nie było w nim nic o punktach napisane a policjant nic nie mówił. Heh muszę przyznać, że trudno wyjechać nad morze i wrócić z czystym kontem... :duh:
Opublikowano
Niestety, ale obawiam się że zrobił ci fotkę :| to był prawdopodobnie flesh co się zaświeciło. Mandat może przyjść nawet do pół roku... Mojemu tacie przyszedł po miesiącu czy lepiej. Nie wykręcisz się raczej chyba że masz jakiegoś dziadka bez punktów karnych i powiesz że on jechał i on to potwierdzi to wtedy zaoszczędzisz punktów bo to im rybka komu dadzą mandat. Takie są polskie drogi jak krzywa że się zawieszenie łamie to jest ok ale jak kawałek prostej to już fotoradar, tak jest najlepiej bo jest darmowa kasa :mad2: Nie ma nic gorszego od fotoradarów i lodówek z wideo :evil:
Opublikowano

Można się "wyłgać" gdy zdjęcie jest mało dokładne lub z tyłu (ja takie dostałem z Człuchowie - jechałem nad morze).

Mówisz ładnie, że chciałbyś wskazać kto jechał, ale niestety jechałeś w trzech kierowców i się przesiadaliście i nie masz pojęcia kto akurat tam siedział za kółkiem.

Prawdopodobnie wtedy zaproponuje Ci mandat ~100 pln za nie wskazanie sprawcy i 0 pkt karnych. Ja zapłaciłem, natomiast słyszałem, że można nie płacić i iść do sądu bo sprawa jest wygrana (oczywiście pod warunkiem, że zdjęcie jest z tyłu lub niewyraźne).

Co do czasu, to ja też dostałem ponad miesiąc po tym jak jechałem.

rychu
Opublikowano
Można się "wyłgać" gdy zdjęcie jest mało dokładne lub z tyłu (ja takie dostałem z Człuchowie - jechałem nad morze).

Mówisz ładnie, że chciałbyś wskazać kto jechał, ale niestety jechałeś w trzech kierowców i się przesiadaliście i nie masz pojęcia kto akurat tam siedział za kółkiem.

Prawdopodobnie wtedy zaproponuje Ci mandat ~100 pln za nie wskazanie sprawcy i 0 pkt karnych. Ja zapłaciłem, natomiast słyszałem, że można nie płacić i iść do sądu bo sprawa jest wygrana (oczywiście pod warunkiem, że zdjęcie jest z tyłu lub niewyraźne).

Co do czasu, to ja też dostałem ponad miesiąc po tym jak jechałem.

 

tez własnie znam taki przypadek wykrecenia sie od mandatu, a potem rozprawa sadowa i wygraną sprawą

zdjecie bylo niewyrazne a auto firmowe :D szef powiedzial ze nie ma pojecia kto to auto prowadzil w tym czasie i ze nie ma zamiaru płacic, w ogole zdjecie jest do bani i to nie jest zaden dowod i mandacik anulowany :D

Opublikowano

Też znam taki przypadek. Dodatkowo, po wezwaniu zapytaj w jakim charakterze jesteś wezwany. Jeśli w świadka to odmawiasz zeznań bo masz do tego prawo.

Jeśli oskarżonego to po prostu nie pamiętasz kto autem kierował bo przecież książki pojazdu nie prowadzisz(nie ma takiego obowiązku).

 

Wszystko, grzecznie, delikatnie ale stanowczo ;)

 

Powodzenia!

Compact sprzedany. Teraz E46 i to w kombi :P
Opublikowano

Ja dostałem niedawno "wezwanie do wskazania kierującego pojazdem". Na załączonej fotce moje auto od tyłu. Na tablicy rejestracyjnej biała plama. Słabo widoczna tablica znajduje się na fotce na wysokości jezdni - jakby "nałożona" - prawdopodobnie jest to sprawka optyki fotoradaru ale z drugiej strony auto na zdjęciu numerów nie ma a że jest w 100% seryjne to kto wie czy było moje? Akurat takich trochę jeździ po kraju. Najciekawsze w tej historii jest jednak to, że nie wiem nawet kiedy przejeżdżałem przez tę miejscowość, nawet nie wiem, że wogóle przez nią jechałem no i faktycznie zmieniałem się podczas jazdy z żoną za kółkiem i to kilka razy (długa trasa przez cały kraj). Napisałem grzecznie, że wskazuję jako prowadzącego mnie lub moją żonę ;) - żeby nie zarzucili, że odmówiłem wskazania. Poza tym poprosiłem również grzecznie o dostarczenie innych dowodów w postaci np. zdjęcia z przodu ;) które pozwolą mi jednoznacznie stwierdzić które z nas kierowało.

Narazie czekam na odpowiedź ;)

Opublikowano
Można się "wyłgać" gdy zdjęcie jest mało dokładne lub z tyłu (ja takie dostałem z Człuchowie - jechałem nad morze).

Co do czasu, to ja też dostałem ponad miesiąc po tym jak jechałem.

 

To słabo trafiłeś kolego. Następnym razem w powiecie człuchowskim uważaj bo tam fotoradar non-stop na drogach stoi. A na fotkę od nich czeka się właśnie około miesiąca.

Opublikowano
Ja dostałem niedawno "wezwanie do wskazania kierującego pojazdem". Na załączonej fotce moje auto od tyłu. Na tablicy rejestracyjnej biała plama. Słabo widoczna tablica znajduje się na fotce na wysokości jezdni - jakby "nałożona" - prawdopodobnie jest to sprawka optyki fotoradaru ale z drugiej strony auto na zdjęciu numerów nie ma a że jest w 100% seryjne to kto wie czy było moje? Akurat takich trochę jeździ po kraju. Najciekawsze w tej historii jest jednak to, że nie wiem nawet kiedy przejeżdżałem przez tę miejscowość, nawet nie wiem, że wogóle przez nią jechałem no i faktycznie zmieniałem się podczas jazdy z żoną za kółkiem i to kilka razy (długa trasa przez cały kraj). Napisałem grzecznie, że wskazuję jako prowadzącego mnie lub moją żonę ;) - żeby nie zarzucili, że odmówiłem wskazania. Poza tym poprosiłem również grzecznie o dostarczenie innych dowodów w postaci np. zdjęcia z przodu ;) które pozwolą mi jednoznacznie stwierdzić które z nas kierowało.

Narazie czekam na odpowiedź ;)

 

Ciekaw jestem jak to się rozwiąże.

 

Informuj! ;)

Compact sprzedany. Teraz E46 i to w kombi :P
Opublikowano
...... Mandat może przyjść nawet do pół roku... Mojemu tacie przyszedł po miesiącu czy lepiej........

 

Szanowny kolego - policja ma 30 dni na:

1. ustalenie właściciela pojazdu

2. doręczenie wezwania do złożenia wyjaśnień

3. ustalenia sprawcy wykroczenia (bo niekoniecznie właściciel pojazdu musiał nim wtedy kierować)

4. wezwanie sprawcy do złożenia wyjaśnień oraz ustalenia czy godzi się przyjąć mandat.

 

Jeśli nie zdąży tego zrobić w ciągu 30 dni - to sprawa automatycznie trafia do sądu grodzkiego.

 

taka jest kolejność postępowania.

 

Pzdr,

Opublikowano
...... Mandat może przyjść nawet do pół roku... Mojemu tacie przyszedł po miesiącu czy lepiej........

 

Szanowny kolego - policja ma 30 dni na:

1. ustalenie właściciela pojazdu

2. doręczenie wezwania do złożenia wyjaśnień

3. ustalenia sprawcy wykroczenia (bo niekoniecznie właściciel pojazdu musiał nim wtedy kierować)

4. wezwanie sprawcy do złożenia wyjaśnień oraz ustalenia czy godzi się przyjąć mandat.

 

Jeśli nie zdąży tego zrobić w ciągu 30 dni - to sprawa automatycznie trafia do sądu grodzkiego.

 

taka jest kolejność postępowania.

 

Pzdr,

 

masz Piotrze oczywiście rację jednak sprawa nie trafia "automatycznie" do sądu gdyż najpierw organ kontrolny musi ustalić kto jest sprawcą. Bez tego nie może zostać sporządzony wniosek o ukaranie... Ustalanie to może trwać dłużej niż miesiąc. Termin 30-dniowy to czas na nałożenie mandatu karnego. Po tym terminie nie ma możliwości ukarania mandatem. Sam wniosek do sądu można skierować nawet zaraz po wykroczeniu - jeśli np. sprawca jest znany i nie przyjmuje mandatu.

Opublikowano

czyli, jezeli przyjdzie ci mandat odrazu, ale po 30 dniach, to nie musisz go placic bo to jest przedawnione.

w innym przypadku niestety ale ciezko cos wskórać.

Opublikowano

masz Piotrze oczywiście rację jednak sprawa nie trafia "automatycznie" do sądu gdyż najpierw organ kontrolny musi ustalić kto jest sprawcą. Bez tego nie może zostać sporządzony wniosek o ukaranie...

 

Kolego patrz punkt 3 :-)

Wszystkie punkty muszą być spełnione zanim sprawa trafi do sądu.

 

Ustalanie to może trwać dłużej niż miesiąc. Termin 30-dniowy to czas na nałożenie mandatu karnego. Po tym terminie nie ma możliwości ukarania mandatem. Sam wniosek do sądu można skierować nawet zaraz po wykroczeniu - jeśli np. sprawca jest znany i nie przyjmuje mandatu.

 

Zgadza się :P

 

Pzdr,

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Ja dostałem niedawno "wezwanie do wskazania kierującego pojazdem". Na załączonej fotce moje auto od tyłu. Na tablicy rejestracyjnej biała plama. Słabo widoczna tablica znajduje się na fotce na wysokości jezdni - jakby "nałożona" - prawdopodobnie jest to sprawka optyki fotoradaru ale z drugiej strony auto na zdjęciu numerów nie ma a że jest w 100% seryjne to kto wie czy było moje? Akurat takich trochę jeździ po kraju. Najciekawsze w tej historii jest jednak to, że nie wiem nawet kiedy przejeżdżałem przez tę miejscowość, nawet nie wiem, że wogóle przez nią jechałem no i faktycznie zmieniałem się podczas jazdy z żoną za kółkiem i to kilka razy (długa trasa przez cały kraj). Napisałem grzecznie, że wskazuję jako prowadzącego mnie lub moją żonę ;) - żeby nie zarzucili, że odmówiłem wskazania. Poza tym poprosiłem również grzecznie o dostarczenie innych dowodów w postaci np. zdjęcia z przodu ;) które pozwolą mi jednoznacznie stwierdzić które z nas kierowało.

Narazie czekam na odpowiedź ;)

 

Ciekaw jestem jak to się rozwiąże.

 

Informuj! ;)

 

no więc napisałem im grzecznie, że prowadziłem ja lub moja żona oraz, że proszę o więcej dowodów w sprawie - np. w postaci dodatkowych zdjęć. Minęły dwa miesiące i.... cisza... :)

Podejrzewam, że umorzyli postępowanie :)

no i 200 stówy w kieszeni :)

Opublikowano

Witam.

U nas okolice Kościerzyny/Gdańsk pojawiły się fotoradary, które nie błyskają przy robieniu zdjęcia. Znajomy w jeden dzień raz pojechał po masło, a potem po chleb i zarobił 4x150zł z tego samego fotoradaru. Nawet nie wiesz kiedy Ci zrobili fotkę. Czy to legalne - dopuszczalne?.

Czy można dostać z tego samego dnia i z tego samego fotoradaru cztery mandaty???

Pozdro.

Opublikowano
Witam.

U nas okolice Kościerzyny/Gdańsk pojawiły się fotoradary, które nie błyskają przy robieniu zdjęcia. Znajomy w jeden dzień raz pojechał po masło, a potem po chleb i zarobił 4x150zł z tego samego fotoradaru. Nawet nie wiesz kiedy Ci zrobili fotkę. Czy to legalne - dopuszczalne?.

Czy można dostać z tego samego dnia i z tego samego fotoradaru cztery mandaty???

Pozdro.

 

:jawdrop:

 

Cztery razy popeŁniŁ wykroczenie, więc może być ukarany

Opublikowano
Też znam taki przypadek. Dodatkowo, po wezwaniu zapytaj w jakim charakterze jesteś wezwany. Jeśli w świadka to odmawiasz zeznań bo masz do tego prawo.

Jeśli oskarżonego to po prostu nie pamiętasz kto autem kierował bo przecież książki pojazdu nie prowadzisz(nie ma takiego obowiązku).

 

Wszystko, grzecznie, delikatnie ale stanowczo ;)

 

Powodzenia!

Nie wprowadzaj kolegi w błąd :> Jeżeli świadek bezpodstawnie odmówi zeznań, dostanie grzywnę (250 zł, gdy odmówi drugi raz - 500 zł :> Prawo odmowy zeznań przysługuje obwinionemu.

Opublikowano
Nie wprowadzaj kolegi w błąd :> Jeżeli świadek bezpodstawnie odmówi zeznań, dostanie grzywnę (250 zł, gdy odmówi drugi raz - 500 zł :> Prawo odmowy zeznań przysługuje obwinionemu.

 

....lub najblizszej rodzinie bez podania powodu.

ZAPRASZAM UZYTKOWNIKOW SERII Z !>KLiK
Opublikowano
Nie wprowadzaj kolegi w błąd :> Jeżeli świadek bezpodstawnie odmówi zeznań, dostanie grzywnę (250 zł, gdy odmówi drugi raz - 500 zł :> Prawo odmowy zeznań przysługuje obwinionemu.

 

....lub najblizszej rodzinie bez podania powodu.

Jeśli już jesteśmy tacy precyzyjni, to nie rodzinie, ale osobie najbliższej (konkubent, konkubina etc.) :)

  • Członkowie klubu
Opublikowano
Nie wprowadzaj kolegi w błąd :> Jeżeli świadek bezpodstawnie odmówi zeznań, dostanie grzywnę (250 zł, gdy odmówi drugi raz - 500 zł :> Prawo odmowy zeznań przysługuje obwinionemu.

 

....lub najblizszej rodzinie bez podania powodu.

Jeśli już jesteśmy tacy precyzyjni, to nie rodzinie, ale osobie najbliższej (konkubent, konkubina etc.) :)

 

A jeśli już jesteśmy bardzo precyzyjni to nie dotyczy to spraw o wykroczenia :lol:

 

Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia wprawdzie stanowi, że stosownie do art. 41. § 1. Przy przeprowadzaniu dowodu z zeznań świadka stosuje się odpowiednio przepisy art. 177, 178, 182, 183, 185-190, 191 § 1 i 2 oraz art. 192 Kodeksu postępowania karnego. Niemniej jednak zgodnie z najnowszym orzecznictwem Sądu Najwyższego, a konkretnie z Uchwałą Sądu Najwyższego - Izba Karna

z dnia 30 listopada 2004 r. I KZP 26/2004,

 

"Odpowiednie stosowanie - z mocy art. 41 § 1 kpw - w postępowaniu w sprawach o wykroczenia przepisu art. 183 § 1 kpk, w jego brzmieniu ustalonym przez ustawę z dnia 10 stycznia 2003 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego (Dz. U. 2003 r. Nr 17 poz. 155), nie oznacza, aby osoba przesłuchiwana w charakterze świadka (składająca oświadczenie dowodowe w tym charakterze) w sprawie o wykroczenie mogła uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli jej udzielenie mogłoby narazić osobę dla niej najbliższą na odpowiedzialność za wykroczenie."

 

Polecam lekturę uzasadnienia

 

http://forumprawne.org/o,25,17214.html[/i]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.