Skocz do zawartości

crocos

Zarejestrowani
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez crocos

  1. kluczyki kodowałem zgodnie z instrukcją. Robiłem to pewnie z tysiąc razy i w różnych kombinacjach przycisków ale ciągle nic. Dostępu do DISa nie mam. Spróbuję przestrzelić przewody od modułu do wzmacniacza ale nie wiem ani gdzie ten moduł ani które to przewody przy module... Rozumiem, że od modułu do wzmacniacza idą tylko te 3 przewody? Czy jest coś jeszcze "po drodze"?
  2. dzięki za wyczerpujący opis diagnozy i wymiany wzmacniacza :) Objaw u mnie jest taki, że dwa kluczyki nie sterują centralnym. Oba są sprawne, nadają sygnał. W jednym na początku wymieniłem akumulatorek bo myślałem, że padł ale oczywiście to nie to. Jak znalazłem ten temat to od razu wziąłem się za pomierzenie napięć na wzmacniaczu. 12V jest ale na skrajnym prawym przewodzie napięcie było pomiędzy 0,1 a 0,4~0,5 V (przy przyciskaniu pilota się zmieniało faktycznie - stąd wiem, że oba piloty nadają). Skoro zakres był inny niż podany w poradzie od razu wywaliłem stary wzmacniacz i kupiłem używkę. Po wymianie ZONK. Oczywiście piloty nadal nie działają a napięcia na wymienionym wzmacniaczu mają takie same wartości :( Wychodzi, że stary był dobry chyba? Przewody w przelotce nadwozie - klapa pobieżnie sprawdziłem i nie wyglądają na połamane. Zresztą gdyby były to chyba napięcia by nie było wogóle? Czy ktoś wie co może być przyczyną ww. problemów? Czyżby osławiony moduł komfortu? Dodam, że centralny zamek z przycisku i z bębenka w klamce działa normalnie i w ogóle cała elektryka w aucie działa właściwie - poza tym zamykaniem / otwieraniem zdalnym...
  3. Ciekaw jestem jak to się rozwiąże. Informuj! ;) no więc napisałem im grzecznie, że prowadziłem ja lub moja żona oraz, że proszę o więcej dowodów w sprawie - np. w postaci dodatkowych zdjęć. Minęły dwa miesiące i.... cisza... :) Podejrzewam, że umorzyli postępowanie :) no i 200 stówy w kieszeni :)
  4. Szanowny kolego - policja ma 30 dni na: 1. ustalenie właściciela pojazdu 2. doręczenie wezwania do złożenia wyjaśnień 3. ustalenia sprawcy wykroczenia (bo niekoniecznie właściciel pojazdu musiał nim wtedy kierować) 4. wezwanie sprawcy do złożenia wyjaśnień oraz ustalenia czy godzi się przyjąć mandat. Jeśli nie zdąży tego zrobić w ciągu 30 dni - to sprawa automatycznie trafia do sądu grodzkiego. taka jest kolejność postępowania. Pzdr, masz Piotrze oczywiście rację jednak sprawa nie trafia "automatycznie" do sądu gdyż najpierw organ kontrolny musi ustalić kto jest sprawcą. Bez tego nie może zostać sporządzony wniosek o ukaranie... Ustalanie to może trwać dłużej niż miesiąc. Termin 30-dniowy to czas na nałożenie mandatu karnego. Po tym terminie nie ma możliwości ukarania mandatem. Sam wniosek do sądu można skierować nawet zaraz po wykroczeniu - jeśli np. sprawca jest znany i nie przyjmuje mandatu.
  5. Ja dostałem niedawno "wezwanie do wskazania kierującego pojazdem". Na załączonej fotce moje auto od tyłu. Na tablicy rejestracyjnej biała plama. Słabo widoczna tablica znajduje się na fotce na wysokości jezdni - jakby "nałożona" - prawdopodobnie jest to sprawka optyki fotoradaru ale z drugiej strony auto na zdjęciu numerów nie ma a że jest w 100% seryjne to kto wie czy było moje? Akurat takich trochę jeździ po kraju. Najciekawsze w tej historii jest jednak to, że nie wiem nawet kiedy przejeżdżałem przez tę miejscowość, nawet nie wiem, że wogóle przez nią jechałem no i faktycznie zmieniałem się podczas jazdy z żoną za kółkiem i to kilka razy (długa trasa przez cały kraj). Napisałem grzecznie, że wskazuję jako prowadzącego mnie lub moją żonę ;) - żeby nie zarzucili, że odmówiłem wskazania. Poza tym poprosiłem również grzecznie o dostarczenie innych dowodów w postaci np. zdjęcia z przodu ;) które pozwolą mi jednoznacznie stwierdzić które z nas kierowało. Narazie czekam na odpowiedź ;)
  6. nie zapominajcie o bezwładności kół - im "większa" felga tym więcej masy skupionej na obwodzie. To stąd się bierze mniejsze przyspieszenie a nie z szerokości.
  7. to bzdury co opowiadają... przegrzanie prędzej doprowadziłoby do zatarcia tłoka w cylindrze niż do wysunięcia się sworznia. Spartolili robotę i powinni ponieść konsekwencje. Ja bym nie popuścił...
  8. nie popieram wolnej amerykanki w tym temacie, szerzę jedynie świadomość prawną ;) Pamiętaj, że zasada "co nie jest zabronione - jest dozwolone" funkcjonuje. Ogranicza ją tylko zdrowy rozsądek... a chyba nie o tym jest ten topic... Godmode: napracowałeś się :) dobra robota :)
  9. niestety dla niektórych tu piszących ale Kamil ma rację... Założenie kompletnego reflektora xenonowego (z palnikiem i przetwornicą) takiego jaki bywał montowany w danym modelu do egzemplarza fabrycznie niewyposażonego w xenon jest zgodne z prawem i w takich okolicznościach policjant nie ma prawa zatrzymać dowodu rejestracyjnego... Jeśli ktoś uważa inaczej proszę o podanie podstawy prawnej. Kwestia zamontowania do takiej lampy spryskiwaczy jest sprawą zdrowego rozsądku użytkownika a nie wymogiem warunków technicznych. Identycznie ma się sprawa systemu samopoziomowania. A co do ATM... Mam gdzieś jeszcze egzemplarze z lat 80 zeszłego wieku... Dla mnie to jedyna wiarygodna gazeta w kraju i bije na głowę wszystkie inne wydawnictwa tego typu. Szkoda, że wiadomości codziennych w niej niema :D A jak ktoś chce czytać prawdziwie specjalistyczne wydawnictwa to polecam np. EngineTechnology i AutoTechnology...
  10. zapomniałeś jeszcze dodać, że jak Cię ktoś z tyłu najedzie to jeśli masz takie nielegalne xexnony ubezpieczenia nie dostaniesz od sprawcy.... :lol: nie popadajcie w przesadę... jedno jest jasne... zestaw lampa pod H7 + palnik z allegro jest niezgodny z przepisami. OK. Ale używanie tego nie spowoduje konsekwencji innych niż mandat i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego nawet w przypadku wypadku... O ILE OCZYWIŚCIE NIE DOJDZIE DO NIEGO Z POWODU OŚLEPIENIA TYMI ŚWIATŁAMI i o ile ktoś to wykaże...
  11. sorki coś mi się źle wkleiło, to jest jakiś aplet czy coś tam... w każdym razie w katalogu Vehicle specific accessories można znaleźć zestaw lamp ksenonowych do Focusa oraz moduł spryskiwaczy... widziałem to na żywo, jest dostarczane w pudełku, cały komplet - do samodzielnego montażu...
  12. a to: http://b2c.hella.com/b2c_hella/b2c/init.do?language=en&country=gb&shop=EN_GB&scenario.xcm=hella_gb lampy xenonowe do Focusa jako upgrade wersji fabrycznej do tego można sobie dokupić: http://b2c.hella.com/b2c_hella/b2c/init.do?language=en&country=gb&shop=EN_GB&scenario.xcm=hella_gb
  13. sprzedawcy na Allegro może maja palniki albo przetwornice Boscha albo i jakieś kabelki tej firmy i już opisują kłamliwie, że to ORYGINALNY BOSCH...
  14. myślę, że tego posta możnaby podkleić bo to jedyny w którym wreszcie napisano jak naprawdę wygląda sprawa z xenonami... KamilW :cool2: :cool2: :cool2:
  15. ja tam bez skrupułów zmieniam w swojej Omedze 2,5 V6 na 3,0 V6.... ciekawe kto się kapnie ;) choć chętniej bym raczej w kompakcie wrzucił coś mocniejszego niż 1,6 :(
  16. jeśli już to wynika jedynie tyle, że po zaaplikowaniu syntetyka w M43 zaczął on cieknąć zaś po takiej samej operacji w oplowskich C20NE i X25XE wycieków żadnych jednak nie było... Tylko nie daj boże nie odbierajcie tego jako pochwały oplowskich silników i ich przewagi nad BMW :twisted2: :mrgreen: :mrgreen:
  17. no chyba dokładnie to wynika z tego co opisałem?
  18. a jak sądzisz w silniku po 100~200 tys km jaki jest udział nagarów w uszczelnieniu silnika? Lepszy olej (pod kątem własności myjących) rozpuszcza złogi i nagary a wtedy wystarczy sparciały oring czy inna uszczeleczka i olej ucieka... Już po 1000 km widać jak syntetyk ściemniał - teraz po kilkunastu tysiącach na syntetyku to klawiatura się błyszczy a wcześniej była brązowa cała...
  19. mój compact jeździł na "niewiem" czym. Silnik był lekko spocony przy uszczelce pokrywy zaworów i dolnej części osłony rozrządu. Spocony ale nic nie kapało. Nawet nie myłem go tak, że nie wiem skąd się pociło. Zmieniłem uszczelkę pod pokrywą zaworów. Wymieniłem olej na syntetyk 5W40. Po ok. 7000 km puścił oring podstawy filtra oleju no i się już rzeczywiście sączyło. Umyłem motor karcherem i wszędzie pięknie czysto tylko spod tej podstawy leciało, w końcówce aż pod auto. Kupiłem uszczelkę i nowy oring, zmieniłem i spokój - wszystko suchutkie :) Po tym dobiłem do 10000 km no i zmieniłem olej, znów na ten sam syntetyk 5W40. Po kolejnym 1000 zaczęło się lać z uszczelki dolnej pokrywy rozrządu. Zły jestem bo roboty trochę będzie... Nie wiem na ile to wina właściwości czyszczących oleju na ile przypadek ale sprawa zastanawiająca... Simmeringi z przodu i z tyłu na wale trzymają, inne uszczelki też... Nadmienię, że kiedyś miałem Vectrę A 2.0 i przy 180000 zalałem ją syntetykiem (nie wiem na czym wcześniej jeździła) i to 298000 ZERO wycieków. Omegę 2,5 V6 mam zalaną syntetykiem (wcześniej był półsyntetyk) i chyba trochę za rzadki jest (oryginał GM 5W30) bo szklanki lekko mlaskają ale o żadnych wyciekach nie ma mowy...
  20. W tym aucie zginął mój kumpel i jeszcze jeden znajomy... Prowadził właśnie ten kolega... jeszcze w zeszłym tygodniu z nim rozmawiałem... jakoś ciągle nie mogę dojść do siebie... dajcie już im wszystkim święty spokój w tym temacie...
  21. u mnie w kompakcie mam to samo. To nie wina opon - na letnich miałem tez pływanie a teraz na węższych zimówkach (nowe Klebery) nawet się sytuacja poprawiła. Na letnich 205/60/15, w szczególności na koleinach, nie idzie auta utrzymać bo zachowuje się jak łódź na wzburzonym morzu :( Zawiecha sprawdzona, tuleje tył i przód powymieniane (choć jak się okazało stare były dobre), zero luzów... i nic się nie zmieniło... Spotkałem się z opinią że ogólnie E36 tak ma (choć w kompakcie jest inny zawias z tyłu niż w sedesie) Nie mieszajcie też pogorszenia prowadzenia auta na zimówkach wynikającego z większej podatności miękkiej opony z rzeczywistym "pływaniem" auta, które zapewne kolega ma na myśli i kiedy to auto rzeczywiście potrafi "uciec" w którąś stronę nawet na prostej... Jeśli by to miała być wina opon to musiałyby być chyba z plastra silikonu wycięte...
  22. Jeśli mogę wtrącić swoje skromne zdanie, zapomnij o BMW dla swojej żony która dopiero co zrobiła prawko. Obawiam się, że nawet 316 może być dla niej za ciężka do opanowania. Kup jej Polo 1,4 i niech sobie jeździ bezpiecznie i spokojnie. Wiem co mówię, kupiłem mojej żonie 316 (koniecznie chciała kompakta E36) i teraz trzęsę się za każdym razem jak za oknem sypie a ona wyjeżdża do pracy (codziennie dojeżdża). Oczywiście auto dopilnowane, zadbane, nowe zimówki... i co z tego: fruwa toto po śliskim jak cholera, sam mam czasem problemy z ogarnięciem go. Moja żona jeździ już od kilku lat i radzi sobie nieźle, dotychczas jeździła FWD (Polo, P106) i nigdy nie miała problemów z trakcją ale BMW to jednak jest poważne wyzwanie...
  23. a ja właśnie zamieniłem oryginalne radio BMW (kaseta z RDSem) na najtańszego Kenwwoda z kompaktem i MP3. Głównym powodem zmiany była chęć odtwarzania płyt - wahałem się jakiś czas bo design oryginału jest niepowtarzalny ale dobrałem Kenwooda czarnego z czerwonym podświetleniem. I wiecie co? Jakość dźwięku jest KOLOSALNIE lepsza niż przy oryginale. Po prostu przepaść. Głośniki z tyłu seria, z przodu zestaw dwudrożny Phonocar Titanium.
  24. podejrzewam, że jeśli jutro ktoś opatentuje system zasilania samochodów wodą to też znajdą się zwolennicy tezy, że woda to tylko do jakuzzi :lol:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.