Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam

mam takie pytanie ponieważ nazbierałem troche kasy i chciałbym kupic cos nowszego e39 albo e38 3.0d ale nie moge sprzedac swojej e38

 

auto wystawilem raz za 22 tys i potem za 20 tys i jak ktos dzwoni to pierwsze co pyta ile opuszcze

 

bylo kilka osób ogladac auto ale każdy mowi ze na allegro mozna kupic 5 tys taniej

 

i teraz pytanie ile warta jest e38 z końcówki 94 rok 3.0 manual z welurem

 

auto nigdy nie malowane bezwypadkowe zadbane z sekwencją za 5 tys zł

 

jak ja szukałem swojej to ogladalem 3 szt ponizej 20 tys i wszystko to były złomy z kilogramami szpachli

 

czy kwota 20 tys jest realną ceną czy musze sprzedac za 17 i stracic 5 tys zł w ciagu roku + kilka tys które wydałem na bierzące naprawy zeby utrzymac auto w dobrym stanie

 

pozdrawiam

........srebrne beem wjeżdża na teren........
Opublikowano

Niestety muszę Cię zasmucić , za 20tys. będzie Ci bardzo ciężko sprzedać 730 z tego roku na takiej opcji :?

słuchaj Polska to taki kraj gdzie ludzie patrzą bardziej na opcje auta niż na jego stan techniczny

Opublikowano
Zaloz jakies wielkie blyszczace felgi, tak zeby tracilo klimatem murzynskich teledyskow. Pamietaj ze musza jak najbardziej wiesniacko wygladac. Oczywiscie to zart z mojej strony, chociaz mysle ze naprawde sprzedal bys szybciej i drozej takie auto :) Taki narod :)
Opublikowano
ja dzisiaj odwiedzilem pierwszy z brzegu komis z pytaniem czy wezma moj samochod w rozliczeniu gdy ja kupie od nich jakis mlodszy. komisant obejrzal, o dziwo nie krecil nosem, i powiedzial ze ladny i nie ma problemu. gdy pytalem o przyblizona kwote w rozliczeniu to powiedzial ok. 15 czyli zgaduje, ze jak przyjdzie do finalizowania transakcji to bedzie 14. ale jak na razie nie znalazlem jeszcze samochodu ktory by mnie "zawolal"...
Opublikowano
Myślę,że jak ktoś kupuje 7 to głównie patrzy na wyposażenie(skóra w 7 to podstawa) i stan auta.Według Eurotaxu cena oscyluje wokół 18tyś zł,czyli wniosek jest jeden jeśli masz auto w bdb stanie nie sprzedawaj,niewiele Ci taka zamiana na nowszy o 3 czy 4 lata egzemplaż da,jeżdzi się tak samo.
Nur bmw e32
Opublikowano
Myślę,że jak ktoś kupuje 7 to głównie patrzy na wyposażenie(skóra w 7 to podstawa) i stan auta.Według Eurotaxu cena oscyluje wokół 18tyś zł,czyli wniosek jest jeden jeśli masz auto w bdb stanie nie sprzedawaj,niewiele Ci taka zamiana na nowszy o 3 czy 4 lata egzemplaż da,jeżdzi się tak samo.

 

chyba że kolega chce coś mocniejszego

:twisted:

Opublikowano
Myślę,że jak ktoś kupuje 7 to głównie patrzy na wyposażenie(skóra w 7 to podstawa) i stan auta.Według Eurotaxu cena oscyluje wokół 18tyś zł,czyli wniosek jest jeden jeśli masz auto w bdb stanie nie sprzedawaj,niewiele Ci taka zamiana na nowszy o 3 czy 4 lata egzemplaż da,jeżdzi się tak samo.

 

chyba że kolega chce coś mocniejszego

:twisted:

 

dokładnie tak... to jest powód. Ale niech nie zapomina że 730 z sekwencją to bardzo ekonomiczne autko jak na te wymiary i komfort.

 

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Faktycznie – dziwię się, że z powodu tych felg nie chcą Ci dać 20tys z wdzięcznością ;) :)

Ale poza felgami, to moja estetyka – gdyby nie było tam lpg i gdybym teraz już był w trakcie poszukiwań E38, dałbym Ci 30tys. (od razu włożyłbym pomarańczowe kier. z przodu)

:)

 

Ale poza wszystkim, na Twoim miejscu, wytrwale trzymałbym tą cenę 20tys i nie wykazywałbym wielkiej chęci sprzedaży przed zainteresowanymi targowaniem się. Jeżeli to nie odniesie skutku – zostaw auto w rodzinie na zawsze :)

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Opublikowano

hehe solaris cały oryginał mam w garażu oryginalne felgi 16' i pomarańczowe kierunkowskazy

 

 

a tak poza tym to felgi ze zdjęcia to oryginalne bmw z tym ze z e65

........srebrne beem wjeżdża na teren........
Opublikowano
pamiętaj jedno dobrej bety się nie sprzedaje, ta co masz przynajmniej ze zdjęcia wygląda naprawdę dobrze, jak się nie psuje albo nie jest zjeżdżona to wogóle nie sprzedawaj.
Opublikowano
........srebrne beem wjeżdża na teren........
Opublikowano
wczoraj odwiedzilem inny komis. tam z kolei Pan bardzo krecil nosem: niemłody, malowany bok, benzyna ("diesle to jeszcze czasem ktos kupuje"). gora ... 13 tysiecy. troche przykro sprzedawac za taka kwote. co sadzicie? nawet jak doloze drugie tyle to z 30 tysiacami tez swiata motoryzacyjnego nie zawojuje...

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=81469

 

To tylko uświadamia jakie to społeczeństwo głupie :duh:

Ale to i dobrze. Ile znam osób które kupiło auta, bardzo różne za bardzo różne pieniądze i zawsze się dziwiłem czemu taki wybór a nie inny bo zawsze wydawał mi się debilny :) No ale ludzie to tępaki i mechanika samochodowa dla nich to enigma i bardzo dobrze!

 

BTW. tak sobie czasem myślę że wracają bądź nadal trwają stare czasy o których mi mówił dziadek (przez 30 lat kierowca autobusu/ciężarówki) teraz mający 90 lat. Dawniej kto nie umiał nic przy aucie zrobić albo nawet zdiagnozować nie jeździł autem... dziś trochę to inaczej wygląda... ale tak to jest że kto umie cokolwiek zrobić czy zdiagnozować i rozumie o co w tym wszystkim biega jeździ wypasioną limuzyną w której wszystko działa, w ciszy, komforcie i szybkim samochodem.

A kto nie ma pocięcia o niczym musi co 5 lat kupować nowe plastikowe auto o kijowym prowadzaniu w gruncie rzeczy nie zbyt bezpieczne i mułowate za słoną kasę. Bo ludzie dziś naprawdę dużo dają za to "by się nie psuło" 40 tyś zł. raz na 5 lat (a tyle traci popularne nowe auto w ciągu pierwszych 5-ciu lat na wartości) to nie jest mało. W 10-15 letnim aucie za 8 tyś. można naprawdę wiele rzeczy przywrócić do stanu idealnego, a nowe już po zrobieniu 30-40 tyś nowe nie będzie...

 

Ale się rozpisałem :)

 

A jeśli chodzi o radę jaką mogę Ci dać to jeśli jesteś PEWIEN w 100% swojego auta i potrafisz wymienić długą listę elementów które funkcjonują bez zarzutu to... ja na Twoim miejscu sprzedałbym go na części. Do E38 przecież byle bzdura dobrze działająca kosztuje 1000 pln i więcej. Same felgi z oponami ile są warte?

 

 

Pozdrawiam

Opublikowano
ale oponki to chyba masz nie od tego modelu auta, zaniskie, a propos to jak wystawilem auto zony to kazdy tel zaczynal sie od "za ile pan odda" albo ze mozna kupic za tyle i tyle, jak mozna to po co pan dzwoni???? tak sie spytaj i zobaczymy co odpowie, ja swoja w tamtym roku moglem sprzedac za 22tys, niesprzedalem i ciesze sie bezawaryjnoscią i komfortem, jak zacznie cos padac to wtedy sprzedaz, mniejszy zal bedzie oddawac za bezcen :-)
www.auto-optima.pl
Opublikowano

Fajna bryczka :cool2: jesli rzeczywiście wszystko jest z nią ok to nie sprzedawaj taniej, no chyba, że dla mnie :lol:

A tak poważnie, poczekaj cierpliwie - napewno znajdzie się ktoś, kto się odrazu zakocha i ją weźmie!

Opublikowano
powiem jeszcze raz, nie sprzedawaj dobrej BMki, bo trudno taką znaleźć, 15 tys. za takie auta to dają Ci co nigdy BMki nie mieli.
Opublikowano
ale oponki to chyba masz nie od tego modelu auta, zaniskie

jesli to do mnie uwaga to nie masz racji. wlasnie pierwsze e38 wychodzily na takich oponach 215/65/R16 a dopiero pozniej minimalny rozmiar byl 235/60/R16. ta dyskusja byla juz na forum a dodatkowo taki wlasnie rozmiar opon zarowno letnich jak i zimowych mam na slupku. 235/60 probowalem, ale auto zachowywalo sie beznadziejnie w koleinach.

Opublikowano

ja mam 235/40/18 takie kupiłem i są jeszcze dobre to narazie na nich jezdze troche zawyżają prędkośc bo przy 100 km\h o jakies 10 km

 

a powinienem miec 235/50 albo 255/45

........srebrne beem wjeżdża na teren........
Opublikowano
słuchaj, komisy są takie że jak dają Ci 13 - 14 tyś to u siebie wystawią cene 19.900 i sprzedadzą. Z kolei jak ktoś do ciebie dzwoni i mówi że można kupić taniej, no to niech kupi taniej. Jedyna dobra rada nie sprzedawaj, czekaj na odpowiedniego klienta który autko doceni i nie bedzie cmokał pod nosem. Jak ma taniej to po cholere dzwoni !!!
Opublikowano
Poprzednią trójkę sprzedawałem 5 miesięcy. Stara (94) z 2.0 i do tego w automacie. W końcu klient gonił za mną z 20km i tego samego dnia poszła. Teraz najłatwiej jest sprzedać szrota za troszkę niższą cenę niż średnia. Właśnie ludzie się nie znają na samochodach, ważny jest tylko przebieg, cena , wypas i rocznik no i najlepiej żeby to był 1,9tdi :mrgreen: . Wystawiaj go w otomoto, daj kartkę na szyby i ktoś się w końcu zakocha i kupi bez większych targów. Niestety takie auta kupują tylko amatorzy takich autek.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.