320d , 230 tyś km , WIBRACJE PRZY RUSZANIU NA BIEGU NR. 1

[WojtRybnik]

Jak w temacie , od tygodnia mam problem , okolice silnika dotkliwie wibruja na ruszaniu rozgrzanym silnikiem. Na dłuzszą mete nie da sie jezdzic w takim stanie .

To pewnie cos ze sprzeglem , doradzcie prosze koledzy co dokladnie ???

230 tys km , w tym 150 tys nie moje , a wiec moge wstepnie przygotowac sie na wysokie koszty zwiazane z regeneracja sprzegla???

Gdzie na Śląsku mozna oddac auto w fachowe rece???

 

Z gory dziekuje za fachowe podpowiedzi .

Pozdrawiam

[u95]

Kiedyś miałem podobny problem. Wystarczyło zmienić paliwo na min. verwę (najlepiej chodzi na ultimate :D ) i problem nie wrócił. Spróbuj.

[cymess]

Polecam M-auto w Katowicach, jestem z nich zadowolony, http://www.m-auto.pl/

[WojtRybnik]

Nie widze powiązania paliwa z ewidntymi wibracjami podczas puszczania sprzęgła na pierwszym biegu:).

Po za tym tankuje tylko shell v-power :)

[u95]

Nie widze powiązania paliwa z ewidntymi wibracjami podczas puszczania sprzęgła na pierwszym biegu:).

Po za tym tankuje tylko shell v-power :)

 

A jednak może być. Zwyczajnie przytykają się wtryskiwacze (wodą lub innym syfem), tylko u mnie ten problem występował raz na tydzień (raz na 500 - 1000km).

[czestek1]

te twoje wibracje , objawiaja sie szarpaniem auta, jakby boksowaniem kol, kangurem?kiedy postoisz troche w korku, na swiatlach, gdy sprzeglo i cala reszta osiaga tem. max pracy?

jesli tak to zapraszam do lektury -pisalem o tym mnustwo.jedna recepta-wymina sprzegla w moim przypadku 800zl i problem zniknal raz na zawsze.

[jarszy007]

ja wlasnie po staniu w korku mam takie objawy,szarpanie,tkzw kangur,głosniejsza praca i jakby auto bylo ociezale!wydaje mi sie ze to sprzeglo...pisalem na forum zreszta post

[czestek1]

230 tys sprzeglo mi umarlo w tym samy momecie, zalozylem sachsa, w stary,zestawie naprawdopodobnie docisk byl przegrzany , tarcza wygladala jeszcze dobrze, jednak takich zmian nie widac na "oko" a objawy byly bardzo uciazliwe.nic innego nie bedzie sie dzialo -tylko pogarszac

[jarszy007]

mi wlasnie po rozgrzaniu robi sie miekki pedal sprzegla! i powoli odpuszcza, jakby sie slizgalo.Ale tylko po rozgzrzaniu!moze halasowac sprzeglo?

[WojtRybnik]

Jest dokładnie tak jak koledzy mowice.

Szczegolnie jest to uciążliwe stojac w korku , przy temp. 20 stopni jaką mamy od kilku dni. Po za tym przy włączonej klimie zjawisko jest jeszcze bardziej uciążliwe, samochod wyraznie traci moment obrotowy i bardzo szarpie.

800 zl za wymaine sprzegla, ale w e36 ???

Na moje amatorskie oko wydaje mi sie ze w e46 bedzie to koszt rzedu 2-4 tys zl .

 

udanego weekendu :)

[Bobi_320DE46]

Tą cene 2-4 tyś to chyba z księżyca masz :duh:

[renoraines]

Nowe sprzeglo komplet SACHS: tarcza, łozysko i docisk to okolo 500 zł + robocizna. Jesli mechanik podał Tobie kwote ponad 2000 zł za sprzęgło to jest oszustem.

Nie ma sensu tankowac wynalazkow typu shell vpower jesli auto fabrycznie przystosowane do zwyklego paliwa czy to 95 czy ON. Poczytajcie rozne zestawienia dotyczace tankowania, wniosek jest jeden - jazda na paliwie jakie poleca producent, jesli juz, podkreslam jesli juz czasy przyspieszen lepsze, to po przecinku, nieodczuwalne w codziennej jeżdzie. To tylko subiektywne odczucia kierowcy typy ''zaleje wiecej oktan, to pojade szybciej''.

[czestek1]

Wojt... to juz masz odpowiedz na swoje pytanie, szukaj teraz amatorsko zestawu sprzegla ( polecam Sachsa) i warsztatu ktory Ci wykona usluge.

Ja za komplet zaplacilem 500zł ( tak jak pisal reno....tarcza docisk, lozysko)

robocizna w szczecinie 300zl -troche sie meczyli ze zdjeciem skrzyni

no i nie polecam Ci zadnej regeneracji, wymiane okladzin na tarczy.Kupuj nowe i orginalne czesc, czhyba ze jestes bogaty-

"Bo biednego nie stac na tanie zamienniki"

[Uczen BMW 89]

Masz sprzegło w kiepskim stanie,

wibracje przez zużyte sprężyny na tarczy sprzegła

,ewentualnie kolo dwumasowe. Chuczenie z łożyska dociskowego jesli nie naciskasz sprzegła.

[u95]

Nowe sprzeglo komplet SACHS: tarcza, łozysko i docisk to okolo 500 zł + robocizna. Jesli mechanik podał Tobie kwote ponad 2000 zł za sprzęgło to jest oszustem.

Nie ma sensu tankowac wynalazkow typu shell vpower jesli auto fabrycznie przystosowane do zwyklego paliwa czy to 95 czy ON. Poczytajcie rozne zestawienia dotyczace tankowania, wniosek jest jeden - jazda na paliwie jakie poleca producent, jesli juz, podkreslam jesli juz czasy przyspieszen lepsze, to po przecinku, nieodczuwalne w codziennej jeżdzie. To tylko subiektywne odczucia kierowcy typy ''zaleje wiecej oktan, to pojade szybciej''.

 

Nie masz do końca racji Kolego. Te "wynalazki" jak to pięknie określiłeś mają to do siebie, że spełniają normy producenta, czyli lejąc go, masz 95% prawdopodobieństwa, że jest to to za co płacisz. Inaczej jest za to z paliwami nazwijmy to (może nie tak ładnie jak Ty) podstawowymi, które to nie są w większości produktami (z wyjątkiem polskich) koncernów patronujących danych stacji (np. shell, BP itd.), więc i z ich jakością jest różnie. Jeśli chodzi o benzynę to tu już takiego problemu wielkiego nie ma, bo większość jeżdżących po naszych drogach samochodów ma min. liczbę oktanów wymaganą przez silnik na poziomie 92 ( i tyle średnio ma paliwo na stacjach w Polsce). W tym przypadku gorzej mają tylko posiadacze samochodów z silnikami o min. liczbie oktanów 95 lub 98 i nie wyposażonymi w czujniki spalania stukowego.

[renoraines]

Kolego u95 normy paliw to jedno, a sens tankowania wiecej octan niz zaleca producent to drugie. Nie mowie, żeby zamiast 98 lac 95, tylko o tym, ze leje sie 98 i wiecej zamiast 95. Najrozsadniej tankowac na firmowych stacjach poniewaz jakosc paliwa jest lepsza niz na malych prywatnych. Shel ma paliwo importowane, a reszta kupuje paliwa w Orlenie lub Lotosie, praktycznie to samo paliwo z polskich rafinerii pod innym szyldem.

Test w Auto moto wrzesien 2007r: seat leon 2,0 FSI, subaru forester 2.5T, honda typeR na trzech paliwach Shela: eurosuper 95, v-power, v-power racing. Bede pisal skrotami wartosci dla tych paliw: e/vp/vpr, czasy w sekundach

 

Seat leon

0-100: 10.5/10.3/10.1

60-100: 7.5/7.4/6.9

80-120:10.6/10.3/10.0

 

Honda Civic

0-100:7.4/7.2/7.0

60-100:6.8/6.7/6.4

80-120:9.4/9.3/9.0

 

Subaru Forester

0-100:6.9/6.8/6.9

60-100:6.2/6.2/6.2

80-120:9.8/9.7/9.7

 

Konkretne przyklady silnik wolnossacy, wyczynowy i turbodoladowany, kazdy musi sobie odpowiedziec sam, czy warto przeplacac ponad 1 zl/litrze przy osiagach rownych lub lepszych tylko o 0,2-0,4 sekundy. Ktos powie, ze ten czas to iles metrow przejechanych, a ja powiem, ze mozna rozpoczynac wyprzedzanie szybciej i pewniej - pelen but bez wahania.

Takie jest moje zdanie, na zalecanym paliwie 95 nic sie nie popsuje :wink: i silnik swoje 300 tys spokojnie zrobi. A co do spalania stukowego, powstawania osadow itp to nie jestesmy wstanie stwierdzic jaki wplyw na silnik ma jazda na 98 i wiecej zamiast zalecanego 95, poniewaz musielibysmy jezdzic 3 identycznymi samochodami na 3 roznych paliwach i potem rozebrac silniki, a tego nigdy nie zrobimy.

Szerokosci i przyczepnosci.

[u95]

Proponując zmianę paliwa, chodziło mi o jakość tego paliwa. Co do testu, który przytoczyłeś to oczywiście się zgadzam, ale taka sytuacja istnieje przy tankowaniu paliw w 100% odpowiadającym europejskiej normie paliw. U nas niestety jeszcze nie wszędzie jest tak różowo (choć podobno jest coraz lepiej).

Żeby nie być gołosłownym:

Jeżdżę swoim e46 od października 2007 i zrobiłem prawie 30 tys. km. Po zakupie czyściłem egr i kolektor ssący, od tego czasu jeździłem na standardowy paliwie tankowanym na orlenie, bp lub shellu. Po ok. 18 tys. km zaczęło się podobne szarpanie o którym wspomniał autor tematu (sorry za odejście). Ponownie rozebrałem dolot i już był osad, wyczyściłem i zalałem wspomnianym ultimatem. Problem stopniowo zanikał. Teraz nie występuje, a po przeglądzie dolotu nie musiałem go czyścić.

Przejeżdżam dosyć duże dystanse i warunki eksploatacji często się powtarzają więc jest okazja do porównań. Silnik pracuje bardziej aksamitnie i jest bardziej elastyczny, ponadto koszt paliwa wychodzi taki sam bo jest zauważalne mniejsze zużycie paliwa.

Jeśli nie wierzysz polecam test: 3-4 tys. km na takim paliwie. Przy jednym tankowaniu faktycznie nie widać różnicy.

[arturb]

Koledzy!

U mnie jest podobnie, ale sprzęgło nie ślizga. Wrzuciłem 2 bieg i próbowałem ruszać na ręcznym. Nie ślizga, auto zgasło. Więc raczej sprzęgło odpada.

U mnie są prawdopodobnie wybite poduszki pod silnikiem - w poniedziałek jadę je zobaczyć - i wibruje przy ruszaniu i przy hamowaniu.

[WojtRybnik]

Dziękuje koledzy za facowe porady, jak to często bywa temat zszedł z narzuconego przeze mnie tematu ,ale przynajmnije poczytałem coś ciekawego o paliwach :)

Przypisuje sie do odpowiedzi "arturb" , w moim przypadku jest to o tyle ciekawe ze podczas odpalenia zimnego silnika bez klimy silnik działa plynnie , po włąnczeniu klimy wszystko wibruje na łajowym biegu , na dojezdzaniu do skrzyzowaniu przy zrzucaniu biegu nr 1 na luz i trwa to tak naprawde przez caly czas, z wiekszym badz mniejszym nasileniem .

Co to może być?? Odczówam co raz wieksze drgania w raz z rosnacym przebiegiem .

 

Pozdrawiam

[u95]

Dziękuje koledzy za facowe porady, jak to często bywa temat zszedł z narzuconego przeze mnie tematu ,ale przynajmnije poczytałem coś ciekawego o paliwach :)

Przypisuje sie do odpowiedzi "arturb" , w moim przypadku jest to o tyle ciekawe ze podczas odpalenia zimnego silnika bez klimy silnik działa plynnie , po włąnczeniu klimy wszystko wibruje na łajowym biegu , na dojezdzaniu do skrzyzowaniu przy zrzucaniu biegu nr 1 na luz i trwa to tak naprawde przez caly czas, z wiekszym badz mniejszym nasileniem .

Co to może być?? Odczówam co raz wieksze drgania w raz z rosnacym przebiegiem .

 

Pozdrawiam

 

Jest chyba coś takiego jak czujnik obciążenia silnika. Może on, może coś jest ze sprężarką. Jeśli sprawa ma miejsce w momencie włączenia klimy, czyli możesz ją sztucznie wywołać to podjedź gdzieś na komputer i sprawdź takie parametry jak czasy i dawkę wtrysku oraz oczywiście błędy.

[Guraja]

Nie chcę straszyć, ale to może być wina powoli padającego już koła dwumasowego. Sprzęgło na pewno nie ma tu nic do rzeczy.

[Guraja]

Masz sprzegło w kiepskim stanie,

wibracje przez zużyte sprężyny na tarczy sprzegła

,ewentualnie kolo dwumasowe. Chuczenie z łożyska dociskowego jesli nie naciskasz sprzegła.

 

Jak jest koło dwumasowe to nie ma sprężyn na tarczy sprzęgła.