Kupić czy nie kupić Zamiana GOLFA IV TDI 2000r na e32 3.5l

[Nessay]

Witam Serdecznie :)

Sluchajcie mam pytanie a wlasciwie prośbę o poradę w tej kwestii,

aktualnie jeżdżę ok jednego roku golfem IV TDI 90km :) z 2000r.

Jednakze po przejechaniu sie e32 ze znajomym ktory od dziecka jezdzi tylnonapedowcami i ktory to pokazal mi co "fajnego" mozna tym robic zastanawiam sie powaznie nad kupnem tego cacuszka :)

oczywiscie przerobil bym ta jednostke na sekwencje, i kwote jaka bym wydal to do 16tys za samo auto.

kwestia tego czy sie oplaca to kupowac, bo wiem ze zainwestowana kase nie odzyskam juz zapewne. Dodatkowo pewnie 10tys bede musial zainwestowac w to auto zeby bylo jak nowe. Lacznie na wydanie bede mial (na wszystko) ok 25tys

przeliczylem ze jesli spali mi to maksymalnie 20L lpg, to miesiecznie do baku bede wlewal tylko 90zl wiecej niz do golfa IV, a wiadomo ze przyjemnosc z jazdy nieporownywalna.

do czego mi sluzy aktualne auto: jazda po miescie, na studia, w weekendy trasa.

Kolejna kwestia to zabezpiecznia jakie ma to auto: jako że byl by to moj pierwszy tylno napedowiec, wolal bym zeby mial przynajmniej kontrole trakcji a najlepiej DSC, zeby mnie nie obrucilo - wiadomo kazdy sie kiedys uczyl a tylny naped jest dosc niebezpieczny zwlaszcza zimą.

Czy e32 mialo jakies zabezpieczenia kontrola trakcji/dsc?

kolejna sprawa jak mozna podjechac w zimie pod np stroma gore gdzie przednionapedowiec daje rade? tylko łańcuchy? mowie w wypadku e32 - bez zabezpieczen.

I kolejne pytanie gdzie moge wiecej poczytac o tym aucie jakis dokladniejszy opis co do zawieszenia, mozliwosci, komputera, silnika itp?

Prosze o porade uzytkownikow :)

I prosze nie pisać "było", bo przewertowałem prawie całe forum.

[adi0583]

Co do pojazdu 7 pod wzniesienia nie jest tak zle. Podstawa dobre opony lub delikatnie dociązyc tył. Bardzo duzo ludzi tak robi. 7 ma bardzo duzy bagaznik a wystarczy ze zimą dołozysz do bagazdnika z 50kg i jazda zmienia się djametralnie. Jeszcze nie miałem groznej sytuacji nawet na lodzie no i oczywiscie troche rozwagi. Co do kontroli trakcji wystarcza ASC.

[TC]

rozumiem że te e32 3,5 było w manualu że się tak zachwyciłeś .... ale tu mamy kolejny dowód że żaden golf czy coś tam innego choćby nowy nie ma podjazdu do serii 7 :dance:

[NIrVaNA]

masz nowe autko (prawie) powinienes sie cieszyc, jak chcesz kląć i wyrywać włosy to kup e32 ale ja na twoim miejscu bym tego niezamienil chyba że na alpine b12 lub b12 cupe ;-)

[jacekkarasowski]

he he dobra zamiana

poczekaj dalej, to moze padna jakies propozycje z lat 70????

mamy juz rok 2008 i auta z 2000 roku sa juz nie pierwszej mlodosci..

gosc pozbedzie sie e32 3,5 bez gazu, bo to jest nie sprzedawalne auto

ludzie teraz patrza zeby bylo w miare mlode auto,malo palilo,male oplaty a nie skarbonka bez dna

osobiscie to ja wole inwestowac w cos innego, bo auto nie jest lokata kapitalu

a branie teraz takiego starego auta to wyrzucenie kasy w bloto

[Nessay]

hehe no wiecie sami jak to jest zauroczyć się :)))

Chyba kazdy to przeżył chociaż raz i rozważał różne rzeczy :)

Fakt faktem ze mniej wiecej wiem co mnie czeka, ale jak mowicie zebym dal sobie spokoj to chyba tak zrobie bo w koncu to stare auto... ale wiem na pewno ze kolejne bedzie to bmw :) te auto daje tyle przyjemnosci z jazdy co zadne inne

1. wyglad jak dla mnie ma klase

2. tylni naped

3. wykonczenie i prowadzenie

Miód :)

hmm ja nie chce 90 km w golfie :cry2:

[Zdzira 850I]

Wyjątkowo poprę tu jacka

Jak już chcesz serię 7 to lepiej kup E-38 735 lub 740 i tam zał.óż sekwencję pamiętaj że sekwnecja do M30B35 nie istnieje bo to auto ma 2 zawory nacylinder i wtrsykiwacze pracują razem albo grupami a sekwencja potrzebuja odzdielnego sygnału dka każdego wtryskiwacza a taki sygnał jest w silnikach z technologią 4 zawroów na cylinder a taka występuje w kazdym E-38 więc lepiej kup E-38 koszty utrzymania podobne a autko nowsze bezpieczniejesszze lepiej wyposażone tylni napęd tez ma

 

I pamiętaj że utrzymanie E-32 w super stanie czy E-38 to kwoty sporo wieksze niż w golfie IV bo te auta mimo wieku sa często bardziej zawansowane niż golf mkIV

 

Ogólnie jak najbardziej przesiądź się na BMW:(

ale może E-39 523 lub 528 na sekwencji lub E-38??

[amato]

Wcale się nie zgodzę z twierdzeniem że ludzie teraz szukają małolitrażowe auta czy takie które będą mało paliły czy będą jakoś cholernie tanie w utrzymaniu.

 

Sam jestem przykładem człowieka który o spalanie pyta się przy kasie na stacji benzynowej - i nie dlatego że jestem wybitnie bogaty, a wyłącznie dlatego że nie warto tłuc się fiestą i marzyć o E32 - kiedy można mieć to E32 a do całej reszty (koszty utrzymania) się jakoś dostosuję.

 

Każdego z nas stać na utrzymanie auta które pali po 13-20 litrów. Ja bym się zastanowił tylko wtedy kiedy auto miałoby mieć spalanie rzędu 30-40 litrów (tyle to czasem nawet ciężaróweczki (te mniejsze) nie ciągną z baku).

 

Jeśli auto ma charakter, wzbudza to dziwne uczucie łechtania na potylicy, to znaczy że muszę je mieć. Tak było z każdym moim autem. Nie wybieram kolejnego auta ze względu na powszechną opinię o danym modelu, ale dlatego że konkretne auto (nie model) podoba mi się.

 

W przeciwnym wypadku nie kupiłbym E32 - opinie ogólnie były o tym modelu takie że jest to auto awaryjne (że niby 7ki właśnie E32) ... machnąłem ręką, bo sam się muszę przekonać :)

 

Podsumowując - pytając na forum BMW czy oddać golfa zawsze usłyszysz TAK! (no, prawie zawsze). Podejdź do sprawy racjonalnie, dokładnie obejrzyj auto - nie patrz na markę, tylko na stan techniczny. Mając np. fiestę w idealnym stanie nie zamieniłbym jej na trupa w skorupie E32.

[renoraines]

Szkoda kasy na taki biznes. Masz golfa tdi, jezdzisz ekonomicznie wiec odkładaj zaoszczedzona kase na konto. Za pare miesiecy wchodzi nowy model serii 7, takze wszystkie pozostale 7 beda tansze. Sprzedasz golfa , dolozysz troche i kupisz e38.

[Zdzira 850I]

Ja także nadal popieram jak już seria 7 to lepiej E-38 i fajna opcję może 4,4 z sekwencją??

[jacekkarasowski]

Szkoda kasy na taki biznes. Masz golfa tdi, jezdzisz ekonomicznie wiec odkładaj zaoszczedzona kase na konto. Za pare miesiecy wchodzi nowy model serii 7, takze wszystkie pozostale 7 beda tansze. Sprzedasz golfa , dolozysz troche i kupisz e38.

moze i dobry pomysl.ale jak dla mnie lepiej miec teraz auto co najmniej z 2000 roku

w koncu za 2 lata bedzie ono juz dziesieciolatkiem!!

[mariusz827]

he he dobra zamiana

poczekaj dalej, to moze padna jakies propozycje z lat 70????

mamy juz rok 2008 i auta z 2000 roku sa juz nie pierwszej mlodosci..

gosc pozbedzie sie e32 3,5 bez gazu, bo to jest nie sprzedawalne auto

ludzie teraz patrza zeby bylo w miare mlode auto,malo palilo,male oplaty a nie skarbonka bez dna

osobiscie to ja wole inwestowac w cos innego, bo auto nie jest lokata kapitalu

a branie teraz takiego starego auta to wyrzucenie kasy w bloto

 

Jacku !

Ktoś, kto chce kupić e32 raczej wie, że to auto z najwyższej półki (przynajmniej w tamtych czasach) jest, więc koszty utrzymania są zdecydowanie większe niż jakiegoś Fiat'a czy Daewoo, a części nie kupuje się w kiosku Ruch'u.

Wiem, stare auto to jest (prawie jak Yoda to napisałem), ale liczy się sentyment.

 

 

pozdr

Mariusz

[amato]

ale liczy się sentyment

Popieram.... no i cholera nie mam co dodać ;)

[Panfil - BMW Klub Polska]

sekwnecja do M30B35 nie istnieje bo to auto ma 2 zawory nacylinder i wtrsykiwacze pracują razem albo grupami a sekwencja potrzebuja odzdielnego sygnału dka każdego wtryskiwacza a taki sygnał jest w silnikach z technologią 4 zawroów na cylinder a taka występuje w kazdym E-38

 

Po pierwsze: nie kazde E38 ma cztery zawory na cylinder - M73 ma dwa zawory na cylinder.

Po drugie: do M30BXX da sie jak najbardziej zalozyc sekwencje. Ilosc zaworow na cylinder ma sie nijak do tego, czy da sie zalozyc sekwencje, czy nie. Faktycznie wazne jest, w jakim cyklu pracuja wtryskiwacze, ale nowoczesna instalacja sekwencyjna potrafi rowniez obsluzyc sytuacje, w ktorej wtryskiwacze pracuja 'grupowo'.

Po trzecie: E32 i Golf IV to kompletnie nieporownywalne auta.

Jedno to kilkunastoletnia limuzyna klasy wyzszej, drugie to duzo nowsze, poprawne 'jezdzidelko'.

Ktorym chcesz jezdzic, musisz zdecydowac sam.

Ja jezdzilem jednym i drugim i moge powiedziec tyle: nie wybralbym Golfa ;).

[Zdzira 850I]

Wydawało mi się iz to M70 ma 2 zawory na gar a M73 po 4 ale jeżeli tak twierdzisz to pewnie masz rację Panfil

 

Chodziło mi o to żeby kolega kupił jak najbardziej BMW ale jak ma 25-30 tysi na autko lepiej niech kupi jakieś E-38 bo to lepsze auto od E-32 wygodniejsze bezpieczniejsze o podobnym spalaniu lepszych automatach zwłaszcza tych po 96 roku i będzie miał trochę nowszy model który jednak ma kilka latek mniej

I 740 M62B44 w połączeniu z sekwencją i automatem da podobne osiągi jak M30B35 z manualem a automat w 7er to chyba lepszy wybór i super komfort

 

Polecałbym instalacje Prinsa super współparcuje z V8 choc jest droższa od wielu konkurencyjnych instalek i najklepiej z wlewem w klapce

[Grigorij]

Panowie należy się też zastanowić czy lepiej jest kupić idealne E32 za 15 tys zł, czy E38 za 20 tys zł po przejściach, co będzie tańsze w eksploatacji, co będzie wygodnijesze, co będzie mniej awaryjne :?:

 

A pisanie że jak ma się diesla to już jest super to można sobie między bajki włożyć, popatrzcie czasem na ceny ropy :duh:

Jeszcze jedno E32 jest tańsze w ogólnej eksploatacji od E38, a silnik m30 jest najtańszy w użytkowaniu ze stosowanych w serii siedem :!:

Był produkowany najdłużej, przez 26 lat i moim zdaniem jest absolutnie najwytrzymalszy :cool2:

[Przem777]

Moim skromnym zdaniem, E32 to samochód z duszą. Powoli, acz zdecydowanie codzienne użytkowanie tego modelu mija się z celem. Koszty eksploatacji, awaryjność wynikająca z wieku... Jednak wygląd zewnętrzny, jakość wykończenia wnętrza, komfort jazdy sprawiają, iż trudno się oprzeć posiadaniu tego auta kiedy raz się go prowadziło. Ja pogodziłem pasję i codzienną jazdę na E32 i nieco inne 1.9 TDI... Przemyśl może takie rozwiązanie.

[renoraines]

Panowie należy się też zastanowić czy lepiej jest kupić idealne E32 za 15 tys zł, czy E38 za 20 tys zł po przejściach, co będzie tańsze w eksploatacji, co będzie wygodnijesze, co będzie mniej awaryjne :?:

 

A pisanie że jak ma się diesla to już jest super to można sobie między bajki włożyć, popatrzcie czasem na ceny ropy :duh:

 

Nie oszukujmy sie, calkowita eksploatacja( zuzycie paliwa, czesci itp, itd) golfa tdi z 2000r jest tansza niz e32 735i (produkcja w latach 86-92), tym bardziej ze e32 nie ma instalacji gazowej. Po drugie kiedys auto będzie trzeba sprzedac i wypadaloby jakies konkretne pieniadze ze sprzedazy uzyskac. Po trzecie kolega z forum jeżdżący e32 napisal, ze szuka e38 bo jego e32 już się robi za stara… Jak ma byc seria 7 to ''pomeczyc'' sie jeszcze golfem i kupic e38.

[MArcin 850i]

Moja Mama jezdzi Nissanem Almera z 2001 roku. Jakby to napisal jacekkrasowski to juz stary trup, ale w chwili kupna mial poltora roku i 30tys km przebiegu i tak go trzymamy do dzis. Auto jest zupelnie poprawne: odpala, jezdzi, ma bardzo dobre hamulce, oprocz du.pereli nic sie nie psuje. Ale jak ja tego auta nie lubie :lol: Jazda tym to jak za kare :mrgreen: Ludzie nie kupujcie tej tandety :lol:

Nawiazuje tym Nissanem, bo wg mnie jest dosyc podobny do Golfa IV, moze o klase gorszy ze wzgledu na to, ze golf ma juz w wersji 90PS bardzo dynamiczny silnik. Ale po za tym sa dosyc zblizone.

Co innego stare poczciwe e32. Auto z klasa i dusza. Ostatnio w ciagu dwoch dni przejechalem taka e32 730i 2000km jako kierowca/pasazer na zmiane. Kazdy przejechany kilometr tym autem to czysta przyjemnosc, az nie chce sie wysiadac po skonczonej trasie :8)

Autorowi tematu polecam zasmakowania pelnej kwintesecji motoryzacji, jakim niewatpliwie jest BMW e32.

 

Ps zeby nie bylo ze BMW jest takie super, to dzisiaj zrobilem 650km w BMW e39 525d z 2001r. Zeby nie zanudzac, samochod 100% poprawny, ale dla mnie zero emocji i nuda, a haslo "radosc z jazdy" juz nieaktualne w tym przypadku :)

[Grigorij]

Proszę nie piszcie farmazonów że 15 letnim autem nie da się jeździć na codzień :duh:

Osobiscie jeźdzę na codzień 24 letnim autem, co miesiąc robię od 2 do 3 tys km, jeżdzę dzień w dzień, raz w miesiącu robię trasę 500-600km...

Dbam o auto i nigdy nie byłem holowany, nigdy nie naprawiałem samochodu na trasie, nigdy nie zaskoczyła mnie jakaś awaria :mrgreen:

 

Teraz zamierzam nabyć E32 do holowania lawety i w założeniu będe robił 100 tys km rocznie, ciekawe który nowoczesny plastik w stylu Golfa/Astry/Megane by podołał.

Moja mama użytkuje Megane, ma obecnie 102 tys km, to auto się rozpada, zaczyna się psuc dosłownie wszystko, skrzypi, trzeszczy...

Jest serwisowane w ASO :worried:

Marcin 850i, ja tym autem także jeżdzę "za karę" :lol:

 

A co do straty wartości to E32 swojej wartości już nie zmieni, jest w dole cenowym w którym pozostanie przez jakies 5-6 lat, a potem zacznie przybierać na cenie, popatrzcie ile kosztuje dziś w DE ładne E23, a jeszcze 5 lat temu były za 200E (sam za tyle kupiłem :norty: )

[amato]

Proszę nie piszcie farmazonów że 15 letnim autem nie da się jeździć na codzień

 

Ja osobiście mam jakieś zamiłowanie do tych starszych aut ;) Ostatnim moim autem był Mercedes 30 letni - tak samo jak kolega powyżej nie miałem z nim żadnych kłopotów, żadnych awarii - podróżowałem nad morze i z powrotem bez niespodzianek.

 

Czułem się bezpieczniej kupując go tak jak i kupując Bume z 87 niż jak bym kupował dużo młodszego Opla. Miałem w międzyczasie Opla Vectra A z '93 ... totalna porażka, chociaż auto było zadbane, to w MB ani w BMW nie mam tyle roboty co przy Oplu.

 

Przy tych konkretnych autach zastanawiam się nad tym jaką choinkę zawiesić, jaką pierdołę dokupić, a przy Oplu szukałem części po okazyjnych cenach.

 

No, może trochę dramatyzuję ;) Jednak w pełni zgadzam się z twierdzeniem że dla przykładu 20-30 letnie auto może sprawować się lepiej niż te nowsze i droższe :mrgreen:

 

Marka marce nie równa.

[KinceK]

To i ja wrzucę trzy grosze, poniekąd możemy chłopaka na minę wsadzić takim twierdzeniem, że tylko styl i wygoda nie ta, teraz jeździ za grosze, bo auto nie spali mu więcej jak 6l, mój 406 HDI pali tyle, którego używam na co dzień, ale jak miałbym smyrać ósemką codziennie to bym w życiu na wachę nie wyrobił. Nessay generalnie chodzi o to, że koszt miesięcznego użytkowania wzrośnie Ci co najmniej dwukrotnie, jeżeli jesteś w stanie przyjąć takie obciążenie finansowe to możesz śmiało się przesiadać się do E32 i będziesz z tego samochodu bardzo zadowolony.

 

Marcin, no nie pisz, że ta 525d słabo jedzie, przecież mówiłeś, że całą trasą lecieliście 200, a na LT-ka nie narzekasz, że wół :mrgreen: . Ale dobra zapomniałem, że musi być co najmniej duże V8.

 

Najgorsze w porównaniu Golfa TDI i E32 jest to, że to dwa kompletnie odmienne samochody i nie da ich się porównać ani pod względem wyglądu, ani kosztów i osiągów. Pozdro

[TC]

ja na Twoim miejscu niezamieniłbym się tylko dokupił e32 , to nie jest nowe auto , zawsze będzie coś do roboty ! Zwłaszcza jak piszesz że chcesz je doprowadzać do stanu idealnego , i co myślisz że wszystkie poprawki przy e32 będą robić w przeciągu 30 minut ??? Tu nie chodzi o wachę , bo ja jeżdżę na co dzień 750 i żyje robię ok. 500 km miesięcznie czyli jeżdzę mało , ale np przy wymianie wahaczy gdzie auto muszę zostawić na 1 dzień do pracy muszę brać taksówkę ! dlatego jak zrobi się trochę cieplej dokupię do zestawu motor , więc nie rezygnuj z golfa ....

[KinceK]

Sorry nie zaznaczyłem, że robie 5tkm miesięcznie i patrze z tej perspektywy. Ale całkowicie się TC z Tobą zgadzam, najlepiej dokupić. Pozdro.

[Nessay]

Dzieki chlopaki za odpowiedzi i za nakierowanie mnie :)

Tego wlasnie potrzebowalem :)

Golf nie jest zlym autem jezdzi sie napewno o wiele bardziej komfortowo niz astra II i toyota corolla ale to auto miejskie i na trasy zeby szybko pognac sie nie nadaje za bardzo no chyba ze kupimy wersje 150 konna :)

tak wiec po glebszym zastanowieniu dozbieram do jakiegos e38 i wrzuce sekwencje albo kupie cos z 330D :) zobacze w koncu kazda bimerka ma to cos!

Pozdrawiam!