Ratujcie mam problem z bunia

[Kicha]

A wiec tak w piatek odebralem samochod BMW E30 318iS (M42B18) od mechanika po wymianie calkowitej rozrzadu i gumy przeplywomierza bo byla juz popekana. Wymienilem takze olej na Castrol Magnatec 10W-40 (poprzedni wlasciciel jezdzil na mineralce Castrola 15W-40, ja go lalem 3 razy a teraz dalem polsyntetyk). Mechanik po zdjeciu kapy stwierdzil,ze silnik jest w dobrym stanie czysciutko, walki nie powycierane itp. Samochod odpalil od razu kazali mi sie kawalek przejechac aby zobaczyc co i jak, wszystko bylo dobrze. Wrocilem do domku i w ten dzien wsumie po odebraniu od mechanika zrobilem cos kolo 50 km. Odstawilem autko do garazu i nie ruszalem go do wczoraj. Wieczorem poszedlem do garazu z kumplem i odpalilem autko odpalila bez problemow od razu. Wiec zostawilem aby troche pochodzila sobie , a my gadalismy. Nagle tak po przeszlo 5 min zaczela sie cos dlawic i czkac. Obroty zaczely latac jak glupie wskoczylem do srodka i obserwowalem chodzila tak przez jakas 1 min moze 2 i zgasla :( . Po ponownym odpaleniu nic sie nie zmienilo obroty dalej wariuja i gasnie jak sie nie przytrzyma gazu. Zauwazylem tez,ze z wydechu zaczelo sie troche dymic wtedy ja ksie zaczyna dlawic. Odpialem aku bo myslalem,ze zlapal komp jakies bledy. Po calej nocy podlaczylem dzisiaj aku odpalilem od razu troche sie potrzesla jak to po podlaczeniu aku i jeb znowu wariuja obroty i zgasla. Po ponownych probach to samo albo gasnie od razu bo spadaja obroty albo czka sie strasznie mocno. Obroty swiruja gora dol i to mocno. Z wydechu sie dymi. Pomozcie :( bo niezle mi sie zaczal nowy rok :( . Co to moze byc? moze byc ,ze zaplon albo cos sie przestawilo i ma jakby za bogata mieszanke,ze sie tak czka i dymi ? A moze cos powazniejszego :hmm: :(

[krzysiek88333]

a ma takie potkniecia jak pracuje silnik?? jak tak miałem u siebie głowiłem sie z mechanikiem myslelismy ze to wtrysko moze którys leje a tu psikus kiedys chciałem zmienic swiece na inne bo pomyslałem a co mi szkodzi wykrecam 2 swiece a tu patrze elektroda jedna była sklepana i robiło zwarcie i przez to sie potykał odgiałem i chodzi cacy!moze przepływomierz ci padł albo cos z dolotem posprawdzaj bo jak za duzo powietrza dostaje to tez przygasa!

POZDRO!

[Kicha]

Wlasnie wrocilem z garazu. Odpalilem autko chodzilo przez moment idealnie po chwili znowu zaczela wariowac odlaczylem przeplywke i ja kreka odjal wsZystko idealnie podlaczam spowrotem i pupa dalej to samo. Czyli przeplywka jest sprawna bo po odlaczeniu jest roznica. Po chwili sie uspokoil i za jakis czas znaou gasl. Wzialem i sie przejechalem zrobilem 30km powiem tak w trakcie jakzdy kilka razy zdarzylo mi sie ze podczas jazdy zadusil sie na chwilke dostal takiej jakby czkawki trwajacej z 2 s pozniej chodzil dobrze. Raz jak dojezdzalem do swiatel to tez nagle zafalowaly obroty i prawie zgasl ale po chwili sie to uspokoilo.

 

Acha jeszcze jedno podobne objawy mialem juz kilkakrotnie tzn chodzi mi o to ,ze jechalem i nagle zaczal mi sie dlawic i czkac i obroty falowaly ale pozniej sie to uspokajajlo i byl spokoj. A zaczelo sie to jakies 2 lata temu kiedys jechalem do pracy i przejechalem przez duza kaluze ale bardzo wolno(byla gleboka) po przejechaniu kilku metrow zaczal m isie dlawic i czkac nie chcial jechac . Pomyslalem,ze woda sie dostala do wydechu itp i go zadlawilo. Pozniej sie to uspokoilo. Problem ten pojawil sie po jakims czasie podobne objawy ale juz z falowaniem obrotow gdy nastala zima. I Zauwazylem, ze pojawialo sie to zima tzn gdy temperatury byly niskie (ponizej zera). Tylko,ze nigdy nie mialem takich mocnych problemow jak teraz ze po odpaleniu gasl. I znowu to jest zima. Moze to waz jakos naprowadzi ? Bylbym wdzieczny za wszelka pomoc.

 

PS. Czy takie objawy moga byc spowodowane uszkodzeniem sondy Lambda ? kiedys jak bylem na kompie powiedziano mi,ze w srodkowym zakresie nie pracuje tak jak powinna, albo moze ulegla gdzies przetarciu i przy niskich temperaturach ma jakies zwarcie i swiruje ?

[jedynakk]

kicha sprawdz sonde bo moze to przez nia

[bono20002]

obejrzyj dolot dobrze..tam moze być pies pogrzebany..

[trapp]

No serdecznie współczuję... Coraz częściej widzę u innych i z doświadczenia, że nawet na niezawodne E30-tki nadchodzi pora :? Zdaje się, że 2008 nie tylko mi upłynie pod znakiem poszukiwań E46...

 

Co do Twojego problemu - najbardziej niepokoiłbym się tym dymem z wydechu. Wygląda jakby ostro brało Ci olej - sprawdź czy go nie ubyło. Jeśli tak to może uszczelkę szlag trafił? W ogóle opis jakbyś wlał ON do baku. Ciężko wymyślić co to ale raczej na pewno to nie koniec wydatków...

[Kicha]

Co do oleju sprawdzalem teraz i jest caly czas tyle samo, z tym dymem moze zle to sprecyzowalem i pewnie dlatego ze slabe oswietlenie jest w garazu ale wydaje m isie ze troche mocniej czuc poprostu spaliny i widac jak sie wydobywaja z wydechu. Teraz odpalila znowu bez problemowo pochodzila troche i nic sie nie dzialo. Zgasilem i po chwili odpalilem odpalila i chodzial tak jak kiedys czyli tylko minimalnie zafalowaly obroty. Kurde nie wiem co jest grane. A jeszcze jedna sprawa mozliwe jest to, ze po zmianie rozrzadu jak koles wszystko ustawil itp trzeba by podjechac gdzies na regulacje przeplywki ? Bo moze faktycznie mam tylko za bogata mieszanke i czasami swiruje ?

[bono20002]

a tak jeszcze dodam...bo ostatnio to modne..rozwalony katalizator...i się dusi..skoro mowa o spalinach..no i oczywiście sonda lambda.

[Kicha]

W sumie o kacie nie pomyslalem, ale najbardziej dziwi mnie to ze te przypadlosci zdarzaja sie zima ?? :think:

[maaad13]

Zaraz zaraz, kolego, piszesz że jak odłączyłeś przepływkę to wszystko działało ok? I że to oznacza, że jest sprawna?

No moim zdaniem właśnie odwrotnie - gdyby była sprawna, silnik dalej by kulał po jej odłączeniu, bo nie wyeliminowałbyś elementu, który sprawia problem.

Po odłączeniu przepływomierza sterownik przechodzi chyba w tryb awaryjny - nie otrzymuje sygnału z przepływomierza i przyjmuje jakąś uśrednioną, stałą wartość zapisaną w jego pamięci.

Tak mi się wydaje, jeśli się mylę - poprawcie, ale ja bym się przepływomierzowi przyjrzał właśnie.

Pozdro.

[MAJSU_WuWuA]

A po co w ogóle się męczyć i szukać usterki ? Jedź do mechanika który robił ci silnik pewnie oni czegoś nie podłączyli lub sknocili... Niewiem jak w IS`ie ale w M20 po odłączeniu przepływki silnik chodzi dalej tak samo przynajmniej na postoju jeździć nie próbowałem.

[jankes81]

Słuchaj przed betką miałem escorta 93 i tylko jak się zrobiło zimno i w dodatku trochę wilgotno to mój silnik naprawdę wariował.przygasał i do góry dławił się itd.u mnie pomogła wymiana kabli na nowe ot tak

[Stefn]

Sprawdz czy masz podłączone czujniki temperatury które są wkręcone w głowice... a ile ci pali??

[cool_wicia]

Zaraz zaraz, kolego, piszesz że jak odłączyłeś przepływkę to wszystko działało ok? I że to oznacza, że jest sprawna?

No moim zdaniem właśnie odwrotnie - gdyby była sprawna, silnik dalej by kulał po jej odłączeniu, bo nie wyeliminowałbyś elementu, który sprawia problem.

Po odłączeniu przepływomierza sterownik przechodzi chyba w tryb awaryjny - nie otrzymuje sygnału z przepływomierza i przyjmuje jakąś uśrednioną, stałą wartość zapisaną w jego pamięci.

Tak mi się wydaje, jeśli się mylę - poprawcie, ale ja bym się przepływomierzowi przyjrzał właśnie.

Pozdro.

 

wlasnie jak to w koncu jest slyszalem ze po odlaczeniu przeplywki ma przerywac bujac a nawet zgasnac auto,czy obroty maja sie ustabilizowac ???moze ktos z gazem sprawdzic i dac swierze informacje jak auto sie zachowuje po odlaczeniu przeplywki ???byl bym wdzieczny tez mam problem mniejszy z obrotami tez podejzewam przeplywke ale jaka mam byc reakcja??

 

pozd

[bono20002]

na LPG nic nie powinno się dziać, na PB obroty zafalują, czasem zgaśnie,

a koledze radzę kable WN obejrzeć

[cool_wicia]

na LPG nic nie powinno się dziać, na PB obroty zafalują, czasem zgaśnie,

a koledze radzę kable WN obejrzeć

 

sprawdze ra zjeszcze u siebie bo juz nie pamietam i dam znac.

[cool_wicia]

a wiec odlacze przeplywke na gazie auto pracuje obroty w gore ,odlacze na benzynie auto zgaslo czyli przeplywke mam dobra :mrgreen:

[Kicha]

A wiec bylem dzisiaj u speca w Poznaniu od BMW i podlaczylismy iS'a pod kompa, ale niestety nie ma zadnych bledow. Musze w tygodniu podrzucic im samochod i beda ryc w calym auie i szukac przyczyny bo nawet sami nie wiedza co to moze byc, musza sprawdzic cisnienie paliwa itp, poprostu bede po kolei eliminowac wszystko az znajda przyczyne mojego problemu. Pozniej zdam relacje co bylo.

[cool_wicia]

no czakamy :mrgreen:

 

pozd

[Kicha]

Moje boje z szarpaniem narazie zakonczone :tak: prawdopodobna przyczyna tego calego zamieszania bylo Elektryczne Uszkodzenie Stacyjki (gdyz szwankowala mi stacyjka od jakiegos czasu ,kluczyk nie zostawal czasami w pozycji zaplonu tylko cofal sie do konca) a dokladniej Przekaznik + kostka stacyjki. Narazie na 90 % to bylo problemem, ale dla pewnosci zostal jeszcze odlaczony jeden alarm i jesli nic sie nie bedzie dzialo to po pewnym czasie podlacze go spowrotem i zobacze czy to on czasami tez nie mieszal. Pozniej zdam relacje czy przyczyna awarii byl alarm czy tylko ta kostka i przekaznik. Pozdro