drgania kierownicy 80-100 km/h

[krzysGTA]

witam

 

Po zapoznaniu się z archiwum widzę że temat generalnie znany. Ale w zasadzie każdy post dotyczył konkretnego przypadku.Mój problem polega na tym że kończą mi się pomysły :) . Auto wchodzi w drgania przy prędkościach 80-100. Przy hamowaniu spoko. Na szarpakach teoretycznie zawieszenie nie pokazuje żadnych luzów . Felgi proste. Średnica otworu w feldze OK, Felgi wyważane 2 razy.

 

Mam tu pytanie czy drgania moga byż spowodowany nawet najmniejszym luzem na górnych wachaczach ? Ktoś powiedział że może łożyska kół :) ??

Wszystkie sugestie mile widziane.

Auto to 730d

 

pzdr

Krzysiek

[pan.boczek]

masz te drgania zawsze, czy ustepuja po kilku kilometrach?

[kriss54]

Dokładnie. Luz na górnych wachaczach może to powodować.Szarpaki nic nie wykażą. Za ciężkie auto. Najlepiej odepnij po kolei wachacze i sprawdż.

Poza tym wyważanie musi być przeprowadzane na bardzo nowoczesnych wyważarkach.Miałem dokładnie to samo.Dopiero po przeprowadzeniu profesjonalnego wyważania / róznica od 40 -60 g / jest spokój.

Pozdrawiam.

[krzysGTA]

masz te drgania zawsze, czy ustepuja po kilku kilometrach?

 

zawsze :(

[BMW LODZ]

Dokładnie mialem ten sam problem ze przy tych predkosciach 80-100km/h były drgania a czasami tez zaleząło od drogi bo były odcinki ze nic nie drgało nie wiem od czego to zalezało ale jak wymieniłem tuleje wachaczy gornych i po ustaweniu geometrii jest oki, co do łozyska to by ci wyło pewnie juz i bys słyszał, sprawdz czy nie masz luzu na poduszkach od amorow tam jest tez takie łozysko.pozdrawiam

[macko1685043767]

masz te drgania zawsze, czy ustepuja po kilku kilometrach?

 

a jezeli ustępują po kilku kilometrach??

[seba666]

mam tylko e34 ale objawy byly podobne dzisaj wymienilem wachacze i tujeje metalowo-gumowe zrobilem 100km po miscie i ojaw zniknął . Moj mechanik znalazl w 10 minut problem więc może"fachowcy" któży oglądali twoje auto są .... ??

[krzywy191]

jak dodasz gazu to przestaje, moze podpora walu

[Michael]

mam tylko e34 ale objawy byly podobne dzisaj wymienilem wachacze i tujeje metalowo-gumowe zrobilem 100km po miscie i ojaw zniknął . Moj mechanik znalazl w 10 minut problem więc może"fachowcy" któży oglądali twoje auto są .... ??

 

Jakiej firmy kupiłeś wahacze i czy wszystkie wymieniłeś?

 

 

 

Pozdrawiam

[pan.boczek]

masz te drgania zawsze, czy ustepuja po kilku kilometrach?

 

a jezeli ustępują po kilku kilometrach??

 

to wtedy drgania pochodza od opon. u mnie po nocy

drgania sa przez 4-5 km, a potem ustepuja.

sprawdzalem juz wszystko i wychodzi, ze to od opon,

ktore dopiero po rozgrzaniu lapia odpowiedni "ksztalt".

[Michael]

masz te drgania zawsze, czy ustepuja po kilku kilometrach?

 

a jezeli ustępują po kilku kilometrach??

 

to wtedy drgania pochodza od opon. u mnie po nocy

drgania sa przez 4-5 km, a potem ustepuja.

sprawdzalem juz wszystko i wychodzi, ze to od opon,

ktore dopiero po rozgrzaniu lapia odpowiedni "ksztalt".

 

A może parkujesz w jakimś błotnistym terenie? Brud ma dość duży wpływ na wyważenie, kiedyś wyjechałem sobie jak były śniegi coś mi strasznie stukało... myślę co jest felga skrzywiona czy jak? Okazało się że w jednej feldze był duży kawałek lodu, gdy oderwałem go na stacji wszystko wróciło do normy.

 

 

Pozdrawiam

[pan.boczek]

A może parkujesz w jakimś błotnistym terenie?

parkuje w terenie takim jak widac na zdjeciu pod moim postem :wink:

blota za duzo tu nie ma. wlasciwie nie ma go w ogole... :D

[seba666]

mam tylko e34 ale objawy byly podobne dzisaj wymienilem wachacze i tujeje metalowo-gumowe zrobilem 100km po miscie i ojaw zniknął . Moj mechanik znalazl w 10 minut problem więc może"fachowcy" któży oglądali twoje auto są .... ??

 

Jakiej firmy kupiłeś wahacze i czy wszystkie wymieniłeś?

 

 

 

Pozdrawiam

 

Nie tylko dolne i prawdopodobnie na febiego (ważne nie żadne regenerowane) i po 2dnich jazdy znane zakrety jadę o 20km/h szydciej i jak po sznurku

[IBIZA78]

Witam ja mam ten sam objaw z drganiami na kierownicy w przedziale predkosci 80-90 dzis autko poszlo do mechanika. koła wyważone i zaczynamy wymieniac zawieszenie. Jak sobie z tym poradze to napisze co i jak.

[Przemek84]

Witam,

 

mam ten sam problem co Seba666 (dragania od 80-10; wydaje mi sie ze jazda jest tez mniej stabilna w zakretach). Seba666 ile zapłaciłeś za wahacze dolne Febi? Czy one są tylko z przodu? Sory za pyt. ale jestem laikiem w tych sprawach.

 

Pozdrawiam,

Przemek

[Michael]

Dodam jeszcze pytanko: Czy drgania mieliście tylko na równych drogach? Bo ja np jak są wielkie koleiny to drgań prawie nie mam, albo jak droga krzywa.

Dopiero jak równa jak stół to zaczyna coś drgać.

 

 

Pozdrawiam

[Przemek84]

Jechałem ostatnio własnie nowiutką nawieżchnią ok. 100 km/h i poczułem drgania. Gdy przyspieszałem to drgania się nasiliły. Pomyślałem, że może koło się odkręca. Koła byly jednak w porządku. Ruszyłem i drgania ustały. Sam już nie wiem. Potrafią się one pojawić znikąd. Również przy hamowaniu od prędkości ok. 120 km/h do 80 km/h telepie mi kierownica (i auto całe zresztą). Tarcze i klocki 4 szt. wymieniałem tydzien temu. Hmmmm, powiem mechanikowi, żeby sprawdził te wahacze dolne...mam nadzieje, że to jest rozwiązaniem problemu.

 

Pozdrawiam.

[seba666]

Witam,

 

mam ten sam problem co Seba666 (dragania od 80-10; wydaje mi sie ze jazda jest tez mniej stabilna w zakretach). Seba666 ile zapłaciłeś za wahacze dolne Febi? Czy one są tylko z przodu? Sory za pyt. ale jestem laikiem w tych sprawach.

 

Pozdrawiam,

Przemek

 

2 x 230 pln + 2 x 60 pln i robocizna 120 pln ale to do E34 i tylko dolne z przodu ale nowe bylo to jakeś tydzień temu i jest wszysto ok

[seba666]

cd. ja wiedziałem zę są słabe jak kupowałem autko to 2 x 60 to tuleje metalowo gumowe . Drgania potrafiły nie pojawiać się przez tydzień ale zawsze wracały

 

pozdro i mam nadzieje że pomożę

[ski75]

Witam po dłuższej nieobecności - ciułałem na zawieszenie.

Objawy takie same jak u autora wątku. Telepanie przy 80km/h i tylko przy 80. Sprawdziłem do 220. Wymieniłem w zasadzie wszsytkie elementy jakie są z przodu w zawieszeniu. Kosztowało mnie ok 3,5k pln. Ale jak po wymianie wsiadłem do auta to normalnie jakby nie moje.

Przed wymianą to przejechanie z prędkości do 90km/h odcinka z Warszawy do Sochaczewa porównywalne było do 8-miogodzinnego partolu po Iraku. Nie wiadomo co sie stanie przy kolejnum manewrze. Brak sterowności auta itp. U mnie występował jeszcze jeden problem a mianowicie luzy w zawieszeniu na tylnej osi. Sugeruje to też sprawdzić.

Jak wymieniałem po jednym elemencie na którym znalazłem jakikolwiek luz to nie byłem w stanie pozbyć sie tego telepania.

Jednakże po całej operacji miałem pewnych podejrzanych. Na 100% nie jestem pewien ale 2 wachacze skręcone. One na końcach mają takie duże tuleje. I one mogą "pływac".

Ja z telepaniem zmagałem sie 2 lata. Nauczyłem sie jeżdzić tak by wykluczyć 80 z prędkości jakimi sie poruszam. Wyważałem koła, prostowałem felgi ... oczywiście nie sam.

To tak z mojego przypadku.

Pozdrawiam i życze przyjemności z jazdy :)

[AdamRz]

Witam

Ja też się dołączę do tematu. Moje 730i z M60 wchodzi w podobne drgania w zakresie 80-95km/h. Po wnikliwych oględzinach wymieniłem juz podciuchane amorki z przodu, lewy łącznik stabilizatora, dla pewności załozyłem również nowe tarcze i klocki. Po naprawach sporo się polepszyło ale problem znikną połowicznie (dalej jest drżenie lecz mniejsze). Dalsze wnikliwe obserwacje przedniego zawieszenia w kanale doprowadziły do wymiany głównego drążka kierowniczego (lekki luz na główce końcówki na którą mocowany jest wąs z przekładni kierowniczej). Jazda testowa - i znów brak pełnego zadowolenia. Dzisiejsza wizyta w Auto Serwisie Pana Darka Sawy w Lublinie potwierdziła moje podejrzenia.

Poza zlikwidowanymi luzami pozostał jeszcze luz na przekładni kierowniczej. Najprawdopodobniej będzie ona do wymiany. I tu rodzi się mój problem bo nie wiem czy dac swoją (po wymontowani co jest karkołomna operacją !)do regeneracji czy może kupic drugą używaną.

Sama przekładnia używana to niewielki koszt ok. 150-300zł gorzej z demontarzem starej i założeniem nowej.

Tak więc wygląda sprawa u mnie - i wcale mnie to nie cieszy bo nie lubię jak cokolwiek nie działa tak jak powinno w mojej 730, a przekładnia to juz nie taka błachostka. Pozdrawiam - Adam

[seba666]

koledzy nie chcę być niegrzeczny ale znaleźć feler ma mechanik a jak nie umie to trzeba innego mój to robi w fach ze 30 wiosen i nasze produkty moim zdaniem zna bardzo dobrze a na warsztacie pelen przekrój od e21 do e66

pozdawiam

[hajko]

U mnie występuje podobny problem zarówno w 735 jak i w 750, pomimo wymiany całego przedniego zawieszenia, po wymianie kół na zimowe z nowymi oponkami intensywność znacznie się zmniejszyła, ale da się wyczuć, ja planuję zamontować amortyzator układu kierowniczego, gdyż wydaje mi się, że przy pewnych prędkościach układ wpada w rezonans, koledzy rozwiązywali ten problem uszczelniając układ wspomagania kierownicy, który, w pewnym stopniu, przejmował rolę amortyzatora, ale, moim zdaniem, to tylko półśrodek, amor kosztuje śmieszne pieniądze, spróbuję, zobaczymy co to da, wcześniej sprawdzę piasty, może one mają bicie.

[ski75]

koledzy nie chcę być niegrzeczny ale znaleźć feler ma mechanik a jak nie umie to trzeba innego mój to robi w fach ze 30 wiosen i nasze produkty moim zdaniem zna bardzo dobrze a na warsztacie pelen przekrój od e21 do e66

pozdawiam

i zgadzam się.

Istnieje niestety rzeczywistość, w której znaleźć dobrego i rzetelnego fachowca nie jest takie proste. No do Katowic to trochę daleko. Mam przyjemność lub i nie mieszkać w Warszawie i szukać tu mechaników. I najlepiej ich umiejętności opisuje stwierdzenie często spotykane na forum „500PLN później”. Często sami bierzemy sprawy w swoje ręce bo one właśnie nam opadają jak słuchamy bredni fachmanów nawet tych z ASO. Końcem końców kończy się to tak że znamy kilka stacji diagnostycznych na których za niewielką opłatą możemy zdiagnozować i ocenić co dolega autu. Potem kupujemy części i palcem pokazujemy albo i sami to naprawiamy.

Ja osobiście objechałem w okolicach kilkanaście różnych warsztatów. Z polecenia i z przypadku.

I z tego powodu powraca dyskusja. Dobitnym dowodem na to jest ruch na forum i mnogość poruszanych tematów.

Tak bynajmniej ja myślę.

Co do przekroju pojazdów marki BMW stojących na placu to też takie przeszedłem – tam akurat najwięcej zostawiłem bezsensownych pieniędzy bez żadnych efektów.

Ale powiedzmy ze miałem pecha.

 

Pozdrawiam i życzę przyjemności z jazdy

 

PS w swoim opisie zapomniałem ze wymieniłem także amorki z przodu

[seba666]

naipsze moze cs dziwnego . Mój włazi do kanału łapie rękami elementy zawieszenia amy bujamy autem na boki natsepnie pomocnik udeża w oponki młotem . :duh: Ale w 8 aucie (moim ) tak prowadzi diagnoze i jeszcze się nie pomylił. dwie dodatkowe rzeczy może ja tez mam jakieś pojęcie w temacie i fart. Chociaż od 10 lat nie tknąłem się maprawy swojego samochodu.Szkopuł w tyym że w nszym kraju kierowca musi mieć w sobie coś z mechanika inaczej go kroją na lewo i prawo.Z innej beczki ktoś polecił mi gazownika w miom mieście wpadam na warsztat i pytam za ile mi wrzuci gaz do 740i on ma to że 3500-3800 :mad2: to był koniec rozmowy poszedłem . Zmierzam do tego że szukanie najtańszego z reguły żle się kończy ,a renoma to nie tylko lata w zawodzie ale klienci którzy wracają !!