Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pomocy!!

Dzisiaj zabrałem sie do sciagania kierownicy (niesamowicie piszczy co doprowadza mnie do szału...)

Oczywiscie odpiałem aku,torx T30 w łapę i dawaj do wykrecania...Niestety zaciałem sie już na drugiej srubce... skasowałem jeden srubokret(kiepskiej jakosci) przylecialem z drugim ktory juz tak latwo sie nie da...i dalej lipa...sruba nie chce puscic a powoli zaczyna sie juz wyrabiac...miejsca malo...WD40 nie pomaga...Mordowalem sie z nia ze 3h i dalej jestem w punkcie wyjscia...Czym odkrecic to ustrojstwo :mad2:??????

Macie może pomysł co z tym zrobic?Czy ten emblemat jest wyciagalny i moze przez niego dałoby sie dostac do glownej sruby?(Kiera 3ramienna z poducha...)

Opublikowano
tam jest poducha wiec jak rozwalisz emblemat to poduche zobaczysz i kicha trzeba prubowac odkrecic torxy bo inaczej ojej . Jak juz bedzie bardzo zle to albo rozwiert srub ale jak ?
Opublikowano
wlasnie to jest ten bol co bedzie gdy sruba sie zjedzie calkiem...:(a na to niestety sie zapowiada...jak rozwierce to jak potem ta poduche przykrece ? W ogole co za wymysł.. te torxy... :? Może czyms w srube uderzyc?
Opublikowano
Kiedys mialem ten sam problem ale to wina byla klucza.Postaraj sie dorwac jakis lepszy sprzet to powinnno sie odkrecic.Spryskaj czyms,postaraj sie krecic w obie strony moze cos pomoze(u mnie to zawsze dziala) :cool2:
Kocham moja Czarnulkę
Opublikowano
wlasnie to jest ten bol co bedzie gdy sruba sie zjedzie calkiem...:(a na to niestety sie zapowiada...jak rozwierce to jak potem ta poduche przykrece ? W ogole co za wymysł.. te torxy... :? Może czyms w srube uderzyc?
Mozesz energicznie uderzyć czymś metalowym w metalowy klucz nałożony na śrubę. Może coś się ruszy. Byle z wyczuciem, zeby czegoś nie połamać.
Opublikowano

:twisted: ja jedna rozwalilem srube i lepiej bo 4 h rozwiercalem lezac na pedałach z łbem pod tapicerka mało sie nie utopiłem w pocie z czola bo to lato bylo.to pozniej :cry: az kalaleczek pianki z kierownicy urwalem ( tam od spodu ) no szok wogole- sama sie dociagla tak na dziurach pewnie

moze jakims wykretakiem

Opublikowano

niestety sruba dalej tkwi w kierownicy...probowalem jakby szło rozwiercanie - baaaaaaaaardzo mozolnie i pracy przy tym sporo a co najgorsze nijak idzie ustawic wiertarke rownolegle do tej sruby...wiec poki co odpuscilem..bo i tak lezac na pedalach mialem wrazenie ze te piski dochodza jednak z wnetrza drazka i osadzenie tasmy raczej tu nie jest winne.

Probowal ktos z Was dostac sie do tych lozysk wewnatrz "rury" wychodzacej do silnika?Bo tam wszystko jest zabudowane..Jak to rozebrac? :twisted:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.