Skocz do zawartości

Jake są koszty utrzymania E39


bodziotx

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 143
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ja nie pytałem się "czy jeździłeś Toyotą albo czy byłeś użytkownikiem?".

Ja sie pytam "czy byłeś właścicielem?" To kolosalna różnica w ocenie auta.

Mnie może sąsiad pożyczyć na miesiąc, dwa, samochód i założę się że moja opinia o nim będzie zdecydowanie inna niż bym go sobie kupił i był właścicielem. Skoro BMW to takie dobre auta to dlaczego wiszą miesiącami w ogłoszeniach a ja swoją sprzedawałem pół roku (za pół darmo?). Dla mnie dylemat w tym że BMW 3-5-7 łączą użytkowość i komfort jazdy z szybkością i osiągami. Mam opory przed 200-300 konnym japońcem bo każdy to twarda taczka, zazwyczaj 2-drzwiówka z zerową użytecznością, niestety nie ma odpowiedników piątek po stronie japońskiej, w tej cenie oczywiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałeś dlacego wiszą miesiącami Betki w ogłoszeniach a fiaty, toyoty i inne plastiki sprzedają się szybko, odpowiedź jest w miarę psrosta jak dla mnie, bo to auta dla przeciętnego Kowalskiego tak jak Ople itp a jak słyszysz Mercedes, BMw czy też AUdi to sama nazwa wywołuje pewnego rodzaju poczucie komfortu pewnego rodzaju lksusu i presiżu jesli tak mozna powiedzieć a opinie że BMw są awaryjne bierze się stąd ze tak naprawde jeździ duzo padaczek po naszch drogach które wcześniej były uzytkowane przez małolatów albo ludzi którzy po prostu katolwali je nie dbając o prawidłowy serwis itp. Nalezy wziąc pod uwagę wszsytkie za i przeciw przy zakupie auta i każdy ma i kupuje to co mu się podoba i na co go stać, ale wystarczy wsiąść do takiej toyoty i do bmw i zobaczy sie różnicę, sorki ale plastikowe zabawki mnie nie kręcą.

Nie przecze że niektóe modele toyoty czy hondy są ładne i mało awaryjne, ale to nie to jednak. Powie to każdy który uzytkował BMw oczywiście dorze utrzymane a nie z 5 rąk rozklekotane i uzykował japońca, wykończenie pomruk silnika R6 V8 czy też V12 nie da się porównać z vteciem czy też innymi. Ale cóz jeden woli schabowe drugi mielone. Jak kupisz auto w dobrym stanie to nie bedzie sie ak psuło, ale prawda jest taka, że w każdym aucie się coś psuje, ponieważ są to tylko "urządzenia mechaniczne" i części ulegają zuzyciu, ale jak ktos nie dba to óźniej sprzedaje i krążą takie opinie ze BMw są awaryjne, jesli wozyz serce w auto to ono odplaci równiez swoja niezawodnością i komfoertem, przyjemnością z jazdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze pare słów w obronie BMW. Panowie w wiekszości państw na świecie BMW i Mercedes służa jako samochody dyplomatyczne i rządowe i nawet w samej japonii to chyba o czymś świadczy!!!

No właśnie, o czym? O tym, że są to auta do lansu a nie do dużych przebiegów i dlatego nie przykłada się tak dużej wagi do ich niezawodności i trwałości? :lol:

 

Nie wiem czemu ludzie upierają się tutaj, że BMW są niezawodne. Czy większość osób naprawdę kupuje BMW jeśli chcą niezawodne i tanie w utrzymaniu auto??? Chyba nie. Osobiście dobrze wiedziałem, że BMW nie będzie szczytem niezawodności, ale nie odstrasza mnie to. Wybrałem go ze względu na przyjemność z jazdy jak i klasyczny wygląd. Gdybym chciał niezawodność (i sen za kierownicą), wybrałbym Toyote.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze pare słów w obronie BMW. Panowie w wiekszości państw na świecie BMW i Mercedes służa jako samochody dyplomatyczne i rządowe i nawet w samej japonii to chyba o czymś świadczy!!!

No właśnie, o czym? O tym, że są to auta do lansu a nie do dużych przebiegów i dlatego nie przykłada się tak dużej wagi do ich niezawodności i trwałości? :lol:

 

Nie wiem czemu ludzie upierają się tutaj, że BMW są niezawodne. Czy większość osób naprawdę kupuje BMW jeśli chcą niezawodne i tanie w utrzymaniu auto??? Chyba nie. Osobiście dobrze wiedziałem, że BMW nie będzie szczytem niezawodności, ale nie odstrasza mnie to. Wybrałem go ze względu na przyjemność z jazdy jak i klasyczny wygląd. Gdybym chciał niezawodność (i sen za kierownicą), wybrałbym Toyote.

madrze napisane to tylko daje bmw ale taki lans sie szybko nudzi bo zawsze znajdzie ktos kto ma lepszy ladniejszy itp. a czlowiek nie zawsze ma ochote na ten lans no chyba ze ktos sie przesiadzie z jakiegos klamota i mowi ze bmw to wspanialosc niech ci co pisza takie rzeczy ze bzdury pisza napisza prawde jakie mieli auta wczesniej ale nie te w wyobrazni tylko takie ktore byly w ich posiadaniu :mad2:

Nigdy Sie Nie Myle I Jestem Najmadrzejszy Jak Kazdy Kto Ma BmW :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

człowieku odwiedzasz forum miłośników BMW i oczekujesz żebyśmy ci tu pisali że japońce są lepsze?? chyba żartujesz.

ja nie lubię japończyków i nie będę nimi jeździł, lubię BMW i Mercedesy i jazda tymi markami sprawia mi przyjemność i mam to szczęście że mogę takimi autami jeździć.

zobacz ile nagród za silniki zebrało BMW w konkursach international engine of the year

 

Poza tym wogólę cię nie rozumiem czemu jeździsz BMW skoro go nie lubisz?? jakbym uwielbiał Subaru to robiłbym wszystko żeby mieć Subaru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mądrze napisane przemo tds.Tu nie chodzi czy BMW się psują czy nie.Tu chodzi o markę o to co się lubi czym chce się jeżdzić i co się szanuje. dv32v już swoje tutaj powiedziałeś i co myślisz że kogoś przestawisz na skośnookie nie sądze,bo tu są ludzie którzy tą markę szanują i nie wylewają swoich żali.To tyle.A w twoim opisie czuje ironie :twisted:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opinię o BMW w Polsce psują też same serwisy ,które są drogie i kiepsko diagnozują przyczyny usterek w tych samochodach . Ale co im się dziwić ,skoro zarabiają pewnie grosze . Jakby zarabiał taki mechanik około 10 000 zł miesięcznie do ręki to raczej inaczej myślałby o klientach i do samochodów podchodził z sercem . Czasami też szukają usterek na siłę tzn. chcą wymieniać coś czego nie trzeba wymieniać ,a wystarczy naprawić np. za 50 zł i to nie domowymi sposobami na sznurek i gwóźdź .

 

Gdyby wybór silników ,nadwozi i skrzyń japońskich samochodów był taki jak w USA np. Acura 3.2 ,Mitsubishi 3.8 (85 000 zł z pełnym wyposażeniem) ,najnowszy model Camry 3.0 V6 to może bym się zastanawiał ,ale zobaczcie ile silników ,skrzyń i nadwozi mają niemieckie firmy . Np. 320i ,320it ,320iA ....... 335i ,335iA i teraz M3 V8 . Czy Japończycy są w stanie to zaoferować ? Być może Lexus jest mniej awaryjny ,bo ma coś koło 3-4 silników w ofercie i kilka modeli . Dopiero teraz Lexus ruszył d.... i wypuszcza IS-F . BMW oferuje np. X3 335d ,czy Japończycy mają coś takiego w ofercie ? NIE . Dlatego niemieckie wozy wywołują rumieńce na twarzach .

 

W USA np. takie BMW 335iA z navi ,skórą ,metallic ,nagłośnienie itd. można mieć po dzisiejszym kursie za 155 000 zł !!! Po sprowadzeniu i pominięciu 22% sposobem (przed rejestracją przejechać powyżej 6000 km) będzie to BMW warte u nas ok. 194 000 zł . A w polska cena to ... prawie 300 000 zł z tym wyposażeniem . I jeszcze drogi i mało życzliwy serwis ASO .

 

Ja osobiście wybrałbym do garażu i Japońca i Niemca .

Edytowane przez szerszenkiler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 kwietnia rozerwało mi obudowa termostatu , 2 IV kupiłem nową ale penis szczelił głowicę . 4 zaholowałem do warsztatu który zna mój silnik jak własną kieszeń bo od grudnia wymienił już 2 uszczelki . 5na fajrant zdjeli głowica .6 zawiezli do sprawdzenia . 7,8,9 święta 12 telefon głowica OK ! 13 ją przywioz i dostał zamówione uszczelki i śróby . 14 pilnowałem by poskładali i by to zrobili ale przy wstępnym dociąganiu zerwał się gwint w bloku ! mam już zamówione śróby 12mm no i cza wszystko rozwiercić i nagwintować ale ja od jutra pracuja popołudniu to kto ich przypilnuje ? Lukasz silnik jest nie do zdarcia tylko przypadkowy zbieg okoliczności powoduje że stało się to co opisałem . BeeMy nie sprzedam ale garaż stoi pusty (BMW nie stygnie bo jezdzimy z żonką na przemian) to kupia malucha za 300zł i przestana dawać ludziom zarabiać na wożeniu mnie . Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

współczuję i zyczę w końcu uidanej naprawy :) niedawno widziałem ktoś sprzedawał silnik 2,5 m52 tylko ze jejdzil w e46 przebieg 110 tys udokumentowany sam silnik chcial jakos 4000tys chyba.... moze 3500 jak znajde to ci dam namiar ale niewiem czy juz nie sprzedany, ponoc igła ale z tymi igłami to ja bym uważał, moze taka opcja będzie w rezltacie koncowym tańsza niz naprawienie :) pozdrowienia i nie łam się
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki ! na razie jestem na etapie że uda się naprawić szczególnie że jedynie splanowaliśmy głowicę a że długo to trwało to przez święta bo w warsztacie od głowic mieli "komulację" a silnik chodził super np.oleju nie dolewałem no i suchy i cichy a przebiegu ma już z 400tyś (na liczniku 260tyś) Chyba napisza książka o tym aucie :twisted2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pete - nic dodać nic ujać.

Dajan, również współczuję i życzę pomyślnego zakończenia.

dv32v nie jest osamotniony, pomylił się w zakupie i tyle (ja też).

Właśnie dziś jadąc do pracy wyprzedziłem wszystko co pełzło po drodze, tak do 200 kmh bo jeszcze troszke przysypiałem ale co z tego? Już mnie dajan wybudził na dobre.

W kwestii tematu głównego: sądziłem że BMW to auto do jeżdżenia a nie do oszczędzania a tu ani jedno ani drugie. Prestiż to ma i całą resztę, ale tym i samą nazwą się nie jeździ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dv32v powiem Ci tak szczerze tylko tego nie rozpowiadej : próbowałem kiedyś do silnika dolać oleju ale jak się bagnet wyciągnie to ciężko celnąć olejem do tej rurki po bagnecie ! no ale ty światowiec pewnie masz taki cieniutki lejek i regularnie dolewasz ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

W USA np. takie BMW 335iA z navi ,skórą ,metallic ,nagłośnienie itd. można mieć po dzisiejszym kursie za 155 000 zł !!! Po sprowadzeniu i pominięciu 22% sposobem (przed rejestracją przejechać powyżej 6000 km) będzie to BMW warte u nas ok. 194 000 zł . A w polska cena to ... prawie 300 000 zł z tym wyposażeniem . I jeszcze drogi i mało życzliwy serwis ASO .

 

mozesz rozwinac mysl o uniknieciu 22% vatu? watpie, aby >6000 km na liczniku powodowalo brak konicznosci placenia vat na imporcie

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W USA np. takie BMW 335iA z navi ,skórą ,metallic ,nagłośnienie itd. można mieć po dzisiejszym kursie za 155 000 zł !!! Po sprowadzeniu i pominięciu 22% sposobem (przed rejestracją przejechać powyżej 6000 km) będzie to BMW warte u nas ok. 194 000 zł . A w polska cena to ... prawie 300 000 zł z tym wyposażeniem . I jeszcze drogi i mało życzliwy serwis ASO .

 

mozesz rozwinac mysl o uniknieciu 22% vatu? watpie, aby >6000 km na liczniku powodowalo brak konicznosci placenia vat na imporcie

Bo do 6000tyś.km auto jest uważane jako nowe.I auto musi mieć pół roku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

W USA np. takie BMW 335iA z navi ,skórą ,metallic ,nagłośnienie itd. można mieć po dzisiejszym kursie za 155 000 zł !!! Po sprowadzeniu i pominięciu 22% sposobem (przed rejestracją przejechać powyżej 6000 km) będzie to BMW warte u nas ok. 194 000 zł . A w polska cena to ... prawie 300 000 zł z tym wyposażeniem . I jeszcze drogi i mało życzliwy serwis ASO .

 

mozesz rozwinac mysl o uniknieciu 22% vatu? watpie, aby >6000 km na liczniku powodowalo brak konicznosci placenia vat na imporcie

Bo do 6000tyś.km auto jest uważane jako nowe.I auto musi mieć pół roku.

 

no i co z tego? pierwsze slysze, aby w przypadku importu uzywanych (czyli nienowych, czyli takich ktore maja >6000 km lub >0,5 roku) samochodow w usa nie trzeba bylo placic vat

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Tzn. jeśli masz je tam (w USA) zarejestrowane na siebie przez pół roku, to potem możesz ściągać na mienie przesiedleńcze bez cła, VAT'u, itd., ale przy zwykłym imporcie to pół roku czy 6 tys. km nie ma znaczenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do przebiegu to nawet w serwisach kręcą...tylko trzeba wiedzieć do kogo uderzyć. Ja jak sprawdzałem swoją w serwisie to na liczniku był inny przegląd i na kopmuterze inny ale nieważne. Właśnie co do kosztów mnie też każdy straszył że kupuję studnię na pieniądzę... Owszem kosztu wzrosły ale proporcjonalnie do klasy samochodu (wcześniej jeździłem Audi 80 B4 2.0) jedyną rzeczą która się nie zmieniła to spalanie 2-litrowy Audi palił tyle samo co 2,5-litrowe BMW, oczywiście przy normalnej jeździe :lol:

 

Jestem świeżo po wymianie piast wyła jedna z przodu ale dla spokoju wymieniłem dwie, wynik 960 zł a za komplet tarcz przód tył z klockami 1500, chciałem przyoszczędzić na klockach to teraz piszczą przy hamowaniu :evil: drugi raz nie popełnię tego błędu. Mam juz rok czasu swoje BMW i nie uważam żeby było jakieś szczególnie awaryjne poza żarówką w tylnej lampie :D nie musiałem nic robić nie licząc normalnych spraw eksploatacyjnych...

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dv32v powiem Ci tak szczerze tylko tego nie rozpowiadej : próbowałem kiedyś do silnika dolać oleju ale jak się bagnet wyciągnie to ciężko celnąć olejem do tej rurki po bagnecie ! no ale ty światowiec pewnie masz taki cieniutki lejek i regularnie dolewasz ?

wiesz co bylo stanac na silnik i nalac ze swojego cienkiego lejka :cool2: :mrgreen: :jawdrop: :clap: :twisted2:

Nigdy Sie Nie Myle I Jestem Najmadrzejszy Jak Kazdy Kto Ma BmW :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.