Czy ktos lakierowal cos w ASO BMW Smorawinski - SKANDAL!!!!!

[Piotr e34]

dlaczego?

dwa razy odmuwiono mi informacji na temat napraw auta i co się dowiedziałem nic! musiałem jechać osobiście z dowodem rejestracyjnym. gdyby nie to że serwicy były pod nosem to bym wcale nie jechał. u Żurańskiego nie chciano mi powiedzieć czy taki samochód jest wogule w ich bazie :twisted:

 

Piotrek pisze się "odmówiono" i "wogóle".

Nie było jeszcze tego na lekcji ?

sory :oops: stary jestem i jeszcze głupi :D

[włodar]

dlaczego?

dwa razy odmuwiono mi informacji na temat napraw auta i co się dowiedziałem nic! musiałem jechać osobiście z dowodem rejestracyjnym. gdyby nie to że serwicy były pod nosem to bym wcale nie jechał. u Żurańskiego nie chciano mi powiedzieć czy taki samochód jest wogule w ich bazie :twisted:

 

Piotrek pisze się "odmówiono" i "wogóle".

Nie było jeszcze tego na lekcji ?

sory :oops: stary jestem i jeszcze głupi :D

 

jak już się kłócicie to pisze się: "w ogóle"

 

Pzdr :0

[Frank]

BMW 760i <--- MOC

 

jak to mówią technicy w //M - lepszy 1000 kg niz 1000 KM ....

 

co z tego ,ze 760 ma 445 koni skoro waży tez za duzo...pomijając ociezałosc na kretych drogach to w sprincie nawet ze 100 koni słabszym M3 nie ma szans...

JEchałem kiedys E66 745 a potem E46 M3 - roznice kolosalne. A moc - niemal identyczna ( 333 vs 343 KM ) .

 

Albo chce sie jechac bardzo komfortowo i dosc szybko

albo bardzo szybko i dosc komfortowo

 

amen

[Pelikan]

Frank BMW 760i przyspiesza do 100 km/h w 5,5 sekundy a predkosc maxymalna jest ograniczona do 250 km/h.

Jesli takie osiagi są dla ciebie tylko "dosc" wystarczajace to wybacz ale masz problem ...

 

BMW 760i i jedziesz bardzo komfortowo i bardzo szybko

amen :D

 

p.s. polemizowałbym czy roznice pomiedzy M3 a 760i sa "kolosalne" ...

Kolosalne to sa napewno ale w komforcie :D

[Frank]

Pelikan, TY masz problem ale z czytaniem ze zrozumieniem- pierwsza kręta droga, pierwsze ostre hamowanie i jadąc w 760 za M3 lecisz w krajobraz :D

 

Pewnie nalezysz do ludzi co wierzą,ze sie cały czas da jechac prosto,co ?

 

ponad 2 tonowy mastodont do spokojnego cruisingu po autobahn'ach się nadaje - zgoda.

Ale w innych dziedzinach chyba troszke ustepuje takim autom jak M3 czy 911 ?

Tak nawiasem to M3 '03 robi do 100 km/h w 4,8 a do 200 w 16,8 s :D

 

Dobra, z mojej strony koniec OT, bo zaraz się posypią ostrzeżenia.

[Pelikan]

omg Frank o czym ty teraz piszesz do mnie ?

o rajdach samochodowych i wyscigu M3 vs 760i ?

przestan chlopie bo jest cala masa fur, ktore w tym aspekcie akurat łykają M3 niczym młode pelikany :D

 

Ja pisze o cywilnej jezdzie na drogach publicznych i jestem pewien , ze wcale nie jest latwo wyleciec BMW E65 w krajobraz :D

 

p.s. ostrzeżen sie nie boje, mam jeszcze 4 w zapasie :D

[Bartek]

Porównanie jazdy 2 zupełnie różnych pojazdów jest bez sensu a M3 i 7 to coś zupełnie innego.

Ja swoim motorkiem objadę 760 na pełnym luzie. Nowe M5 też. Wystarczy jednak kręty tor i dobry samochód klasy EVO (o GT3 nie wspominając) i jestem zupełnie bez szans.

[Pelikan]

Ja swoim motorkiem objadę 760 na pełnym luzie. Nowe M5 też.

 

hahahaha

 

:sad2:

[Frank]

Czy wy chłopaki czytacie co inni piszą ,czy moze raczej jestescie tu zajeci czyms innym?

Mi chodziło o fakt, ze samo posiadanie dużej mocy nie wystarcza,zeby wszystko objechac.Wazne tez gdzie ta moc jest ulokowana. I na ten to przykład składa się porównanie 100 koni słabszego M3, ktore objedzie 760. I nie wazne jakich klas są to auta. Bo 160 konny Caterham 7 Superlight R300 objezdza w sprincie i 911 i np SLK 55 AMG . Bo waży 519 kg a nie 1500 :D i niepotrzebny mi wykład o różnych klasach aut , bo to ,ze M3 i 760i grają w innej lidze, to ja doskonale wiem.

[Bartek]

Pewnie na motocyklu nigdy nie siedziałeś.

Swoją drogą to swoje 530d też pewnie tylko w snach widziałeś bo w spalanie 9,1 w mieście nie uwierzę. Chyba, że to "bardzo małe miasto" :P .

[Bartek]

Mi chodziło o fakt, ze samo posiadanie dużej mocy nie wystarcza,zeby wszystko objechac.Wazne tez gdzie ta moc jest ulokowana. I na ten to przykład składa się porównanie 100 koni słabszego M3, ktore objedzie 760. I nie wazne jakich klas są to auta. Bo 160 konny Caterham 7 Superlight R300 objezdza w sprincie i 911 i np SLK 55 AMG . Bo waży 519 kg a nie 1500 :D i niepotrzebny mi wykład o różnych klasach aut , bo to ,ze M3 i 760i grają w innej lidze, to ja doskonale wiem.

 

Dokładnie się zgadzam. BMW nie produkuje samochodów sportowych tylko luksusowe (które muszą swoje ważyć) więc nie używa się ich do szaleństw. Seria M to tylko namiastka sportu w drogim i luksusowym opakowaniu.

[Pelikan]

BARTEK zrozumialem, ze chodzi Ci o twoj "motor" w 540i ...

takze zwracam honor :D

 

a 530d widze na swojej posesji od ponad roku a spalanie oscyluje pomiedzy 8.9 - 9.1 (odczyt z kompa, reset przy kazdym tankowaniu na pamieci 2)

miasto 150 000 mieszkancow, srednio zakorkowane

styl jazdy - szybko i zwinnie ale NIE wariat drogowy

 

Najbardziej sie zszokowalem gdy lecialem z zona do Belgii i jadac po autobanie z predkosciami 180-240 przez 5 godzin jazdy spalanie wynosiło 7,6 litra :D

 

Jesli takie wyniki spalania w 3 litrowym dieslu sa dla ciebie szokujące to radze ci zrobic maly update bo masz nikłą wiedze o marce

 

p.s. co nie zmienia faktu ze diesel sie nadaje ale na pole

BMW 530i rządzi

[Luciu-Wrocław]

Dokładnie diesel na pole , a że wygrał 24godz. wyścig LE MANS to chyba mnie się przewidziało :mrgreen: ale rękę dał bym sobie uciąć że widziałem w tv jak te wszystkie benzynki nie dały mu rady :!:

Wszystkie diesle na pole czy tylko BMW bo to istotne :!: :twisted2: :!:

[Pelikan]

w pierwszej kolejności TDSy :lol:

[Mlodzik18]

 

Najbardziej sie zszokowalem gdy lecialem z zona do Belgii i jadac po autobanie z predkosciami 180-240 przez 5 godzin jazdy spalanie wynosiło 7,6 litra :D

 

W to nie chce mi sie wierzyc. Przy tych predkosciach gdybys jechal non stop to spalanie ys mial ok 14 litrow. Chyba ze zwalniales non stop a pozniej przez chwile tyle jechales. Zrtob tak: jedz 180 i wtym momencie zrestuj licznik spalania i jedz tak caly czas, zobaczymy ile wyjdzie. Glupoty i tyle.

[Pelikan]

Mlodzik glupty to moze dla ciebie.

Ja tylko opisuje tak jak bylo.

Srodek lata, puste autobahny wiec smigalismy przez cala Germanie caly czas powyzej 200 km/h (oczywiscie ze czasami bylo ograniczenie czy roboty drogowe wiec trzebabylo zwolnic do 80-100).

Chyba nie da sie jechac 240 km/h non stop przez 5 godzin ? No moze na księżycu ...

W kazdym razie przed wjazdem do Niemiec komp zostal wykasowany a przy wjezdzie do Belgii komp wskazywal zuzycie 7.6 litra.

Tyle w temacie z mojej strony.

[Luciu-Wrocław]

w pierwszej kolejności TDSy :lol:

A zwłaszcza taki jak mój który Hitlera pamięta :mrgreen:

[BrzeszczoT]

Faktura ostatecznie wyszla 4783 zl.

 

Za tyle kasy to mozna 2 auta całe pomalować.

 

Ja bylem w "BMW-CENTER", sewis pod Szczecinem i zostalem potraktowany jak smiec. Pan z biura wogole byl nie komunikatywny. Wiesniak i gbur, a na warsztacie nikt nie mial "niby" czasu ani ochoty ze mna pogadac o tym co dolega mojej Buni.

Zenada. A niby takie powazany serwis. Staly tam najnowsze beemki i stare rupcie, takze to ze przyjechalem compactem nie mialo znaczenia raczej.

[szerszenkiler]

W tym kraju trzeba być gangsteram ,albo politykiem ,żeby traktowano nas poważnie .

[robard]

Staly tam najnowsze beemki i stare rupcie, takze to ze przyjechalem compactem nie mialo znaczenia raczej.

to akurat jakim autem się przyjeżdża do serwisu nie powinno miec najmniejszego znaczenia, jesli serwis dba o renome i szanuje klienta, jesli jest inaczej to nie zasluguje na miano ASO BMW, ciekawe jak by sie te polski tumany tłumaczyły, gdyby do serwisu zawitał jakims zdezelowanym autkiem koleś z centrali BMW "in cognito", a po obsłużeniu i powrocie do raichu centrala odpala pismo, że bardzo dziękuje za wspólprace, ale ze wzgledu na prezentowany przez Państwa poziom usłum, ni możemy nadal firmować tej tandety nazwa naszej firmy. Z powazaniem prezes BMW. Posraliby sie.

[Gość]

Staly tam najnowsze beemki i stare rupcie, takze to ze przyjechalem compactem nie mialo znaczenia raczej.

to akurat jakim autem się przyjeżdża do serwisu nie powinno miec najmniejszego znaczenia, jesli serwis dba o renome i szanuje klienta, jesli jest inaczej to nie zasluguje na miano ASO BMW, ciekawe jak by sie te polski tumany tłumaczyły, gdyby do serwisu zawitał jakims zdezelowanym autkiem koleś z centrali BMW "in cognito", a po obsłużeniu i powrocie do raichu centrala odpala pismo, że bardzo dziękuje za wspólprace, ale ze wzgledu na prezentowany przez Państwa poziom usłum, ni możemy nadal firmować tej tandety nazwa naszej firmy. Z powazaniem prezes BMW. Posraliby sie.

 

W niektóych sieciach dealerskich zajmuję sie knotrolą jakości "Dekra". Całe spotkanie nagrywają, zbierają ulotki i inne papierki, wystawiają ocenę zgodną z ustaloną skalą standardów marki. Sam miałem , jako handlowiec, dwukrotnie takie kontrole.

Niestety nie wiem jak to jest z BMW.

[Pelikan]

to ja wam powiem jak jest

 

KAZDY klient, ktory jest w ASO PIERWSZY raz zostanie obsluzony SUPER

i nie dlatego, ze jest nowy wiec chca zeby przyjechal drugi raz

tylko dlatego ze jest nowy a oni nie wiedza KIM on jest

reszty domyslcie sie sami

 

Jak przyjedziesz drugi, trzeci raz wtedy juz wiedza ze jestes "zwyklym" klientem i jestes juz traktowany "normalnie" (czyt. zlewka)

[szerszenkiler]

no po tym jak cie potraktowal szef, ze na Ty z toba rozmawial

 

to chyba nie wiem co by robili nie mozesz miec pozytywnej opini o tym serwisie i na pewno do nich nie wrocisz

 

po prostu prostactwo i hamstwo

 

 

 

dodam jeszcze ze w inchcape, po przeprowadzonej naprawie (w ciagu paru dni) dzwoni konsultant i pyta o ocene punktowa, jak oceniamy obsluge, jak oceniamy naprawy mechaniczne, czy w aucie bylo czysto i pare innych pytan

 

to jest prefesjonalna firma, tam sprzedaja auta wiec widac ze dbaja o opinie i klienta, i na pewno jak sa uwagi krytyczne to to poprawiaja

 

za to lubie ten serwis, mimo ze ceny maja oczywiscie bardzo wysokie, ale z taka obsluga i takim podejsciem dosyc latwo mi je przelknac :)

 

Faktycznie w Inchcape dzwonią po serwisie do klienta ,tylko co z tego jeżeli ja mówię co mnie bolało ,a oni mnie nie proszą o przyjechanie ,żeby poprawić swoje błędy ? Według mnie to jest picuś-glancuś . Może być super salon ,super miła obsługa ,ale jak serwis jest do bani to według mnie koniec .

[hruhru]

zawsze to lepiej niż kiepski salon, niemiła obsługa i do bani serwis