Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Do miasta - to ja od kilku lat używam albo metro a jak jest ciepło to wyjmuje skuter lub poczciwego cafe race - szkoda mi czasu na auto w mieście. A jak jestem na wsi to tym bardziej

Też do miasta używam skuter, w korkach niezastąpiony. Niestety w tym roku pogoda nas nie rozpieszcza :( Za to na trialu i enduro bez względu na pogodę jeżdżę cały rok :D

Myślę że jeszcze kilka lat 3-4 i auto w dużym mieście stanie się problemem - już jest powolnym problemem (u mnie np nie można parkować w okolicy). A właśnie jednoślady będą królowały na ulicach. Pogoda to faktycznie nie rozpieszcza dlatego albo metrem jeżdżę ewentualnie uberem (mimo wszystko trochę tych km nawinąłem - zaraz wyjazdy i też kilkanaście tysięcy wskoczy)

  • Odpowiedzi 313
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Nie odbierajcie tego osobiście ale:Dzieci do przedszkola trzeba wozić. Metra oprócz Warszawy nie ma w żadnym innym mieście w Polsce. U mnie w mieście stoję w korkach średnio raz na miesiąc i przeważnie jest to związane z robotami lub jakimś wypadkiem. (Miasto 250 tys mieszkańców)Jest pogoda to po przedszkolu hulajnogi, rowerki i nad jezioro. Innym razem wiaderko, łopatki i na plażę. Czasami trzeba coś podrzucić klientowi, odebrać paczki, zawieźć paczki itp. Kupiliśmy żonie samochód "Typowo do miasta" nie jeździła 10 lat i co? W 1.5 roku wykręciła 23 tys km. Każdy ma inne potrzeby transportowe. Nie każdy lubi komunikację zbiorową :mrgreen: W moim przypadku dwa samochody i cztery foteliki w domu to minimum. Mamy ogrzewany garaż i nie wyobrażam sobie zamienić luksusu związanego z wchodzeniem prosto z domu do ciepłego i suchego samochodu na nic innego.
Opublikowano

Nie odbierajcie tego osobiście ale:Dzieci do przedszkola trzeba wozić. Metra oprócz Warszawy nie ma w żadnym innym mieście w Polsce. U mnie w mieście stoję w korkach średnio raz na miesiąc i przeważnie jest to związane z robotami lub jakimś wypadkiem.

Myślisz, że skuterem nie da się zawieźć dziecka do szkoły czy przedszkola :?: Da się a przy okazji jaką ma frajdę :lol:

Mój syn ma już teraz 19 lat i sam już sobie dojeżdża do szkoły (mieszkamy poza miastem). Jak zimno samochodem, jak ciepło woli skuterem. Jak jest ładna pogoda i ktoś lubi oraz potrafi jeździć jednośladem to za nic nie przesiądzie się po mieście na samochód. Zero problemów z korkami, miejscem do parkowania itp. Oczywiście czasami trzeba, ponieważ tak jak piszesz trzeba coś zawieźć czy przywieść itp. U mnie w jednym z garaży stoją trzy jednoślady ale była już taka sytuacja, że było ich pięć :D

PS jesteś szczęśliwcem stojąc tak rzadko w korku. Mi dojazd do domu po południu z firmy zajmuje 30 - 40 minut samochodem i 10 - 15 minut skuterem.

Opublikowano

Myślisz, że skuterem nie da się zawieźć dziecka do szkoły czy przedszkola :?: Da się a przy okazji jaką ma frajdę :lol:

Mój syn ma już teraz 19 lat i sam już sobie dojeżdża do szkoły (mieszkamy poza miastem). Jak zimno samochodem, jak ciepło woli skuterem. Jak jest ładna pogoda i ktoś lubi oraz potrafi jeździć jednośladem to za nic nie przesiądzie się po mieście na samochód. Zero problemów z korkami, miejscem do parkowania itp. Oczywiście czasami trzeba, ponieważ tak jak piszesz trzeba coś zawieźć czy przywieść itp. U mnie w jednym z garaży stoją trzy jednoślady ale była już taka sytuacja, że było ich pięć :D

PS jesteś szczęśliwcem stojąc tak rzadko w korku. Mi dojazd do domu po południu z firmy zajmuje 30 - 40 minut samochodem i 10 - 15 minut skuterem.

 

Każdy robi jak uważa. Nie zawiozę dwójki przedszkolaków do przedszkola na skuterze. Samochód daje mi niezależność i poczucie bezpieczeństwa. Niezależność od pogody oraz bezpieczeństwo dla mnie i dla dzieci, które wygodnie podróżują w fotelikach :) Samochód jest mi niezbędny jak Programiście komputer. Gdy dzieci będą niezależne kto wie czy nie zmienię swojego podejścia. Mój tato jeździł z moim najmłodszym bratem na motocyklu (nowiutki V star 650)wszędzie. Gdy brat miał 8-9 lat mieli bardo poważny wypadek. Wracali z jakiegoś treningu,jechali przepisowo 50 km/h i uderzył w nich samochód(wymuszenie pierwszeństwa). Brat miał strasznie połamaną nogę, mnóstwo operacji, wiele lat rehabilitacji... Brat zrobił prawo jazdy A i również jeździ. Wracając do tematu. M340i to samochód, który pokochała cała moja rodzina. Starszy syn ciągle prosił abym odpalał go w Sport+ i "wariatował" spod świateł :mrgreen:

Co do żony, to odkryłem,że drzemie w niej żyłka sportowca. Byłem z niej dumny za sposób w jaki pokonywała zakręty :norty:

Opublikowano
To bezpieczeństwo to taka iluzja. Można zginać w najbardziej nieoczekiwanych okolicznościach, choćbyś nie wiem jak się starał tego uniknąć. Co komu pisane, to i tak się stanie. Kiedyś w szkole uczeń potknął się idąc do tablicy i uderzył głową o krawędź ławki. Śmierć na miejscu.
Opublikowano
To bezpieczeństwo to taka iluzja. Można zginać w najbardziej nieoczekiwanych okolicznościach, choćbyś nie wiem jak się starał tego uniknąć. Co komu pisane, to i tak się stanie. Kiedyś w szkole uczeń potknął się idąc do tablicy i uderzył głową o krawędź ławki. Śmierć na miejscu.

 

No nie no calkowicie sie nie zgodze. Bezpieczenstwo na skuterze jest mniej wiecej 30 x mniejsze niz w jakimkolwiek samochodzie, nie mowiac o wspolczesnym....


Zeby nie bylo mialem prawko A1, mam A, mialem motocykle, mialem przygody.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
kilka lat temu w jeden z felietonów opisujących wrażenia z tygodniowego korzystania z M3 , Clarkson uznał że to najlepsze daily auto którego można mieć , padły wtedy wrażenia z wożenia dzieci do szkoły , robienia zakupów w Tesco , pokonania progów zwalniających w mieście i ostra jazda tatusia po oddaniu dzieciaków do szkoły , także Panowie... :D
Opublikowano

 

No nie no calkowicie sie nie zgodze. Bezpieczenstwo na skuterze jest mniej wiecej 30 x mniejsze niz w jakimkolwiek samochodzie, nie mowiac o wspolczesnym....


Zeby nie bylo mialem prawko A1, mam A, mialem motocykle, mialem przygody.

Nie zrozumiałeś intencji mojej wypowiedzi

Opublikowano
Nie odbierajcie tego osobiście ale:Dzieci do przedszkola trzeba wozić. Metra oprócz Warszawy nie ma w żadnym innym mieście w Polsce. U mnie w mieście stoję w korkach średnio raz na miesiąc i przeważnie jest to związane z robotami lub jakimś wypadkiem. (Miasto 250 tys mieszkańców)Jest pogoda to po przedszkolu hulajnogi, rowerki i nad jezioro. Innym razem wiaderko, łopatki i na plażę. Czasami trzeba coś podrzucić klientowi, odebrać paczki, zawieźć paczki itp. Kupiliśmy żonie samochód "Typowo do miasta" nie jeździła 10 lat i co? W 1.5 roku wykręciła 23 tys km. Każdy ma inne potrzeby transportowe. Nie każdy lubi komunikację zbiorową :mrgreen: W moim przypadku dwa samochody i cztery foteliki w domu to minimum. Mamy ogrzewany garaż i nie wyobrażam sobie zamienić luksusu związanego z wchodzeniem prosto z domu do ciepłego i suchego samochodu na nic innego.

Czy to luksu to ja nie wiem - my z premedytacją się przeprowadziliśmy w takie miejsce że nie ma garaży ani miejsc parkingowych. Dla nas luksus to nie używanie auta przez kilka dni - długo na ten luksus pracowałem. To jest najlepsze co się udało nam zdobyć przez ostatnie lata. A mamy dużo więcej aut niż ty. A jak pogoda fajna to wskoczyć na moto to jest przyjemność i szybkość załatwienia spraw. Jak chce mięć naprawdę luksusową to jadę do siebie na wieś. Mam tam taką przestrzeń że to jest luksus - a nie ogrzewany garaż. Bo to żaden luksus. Nie chce nikogo obrażać ale mam takie określenie na takie miejsca.


Krakus3 - dwoje dzieci wychowaliśmy jeżdżąc mocnymi 1 czy 2 coupe. Moja żona zawszę mówi że to najlepsze auto dla matki z dzieckiem a szczególnie wersji ///M2C tak jak ma teraz. Ile znajomych jeździ starszymi 911 jako auto na co dzień i wożenia dzieci. Szkoda życia na nudne auta

Opublikowano

Czy to luksu to ja nie wiem - my z premedytacją się przeprowadziliśmy w takie miejsce że nie ma garaży ani miejsc parkingowych. Dla nas luksus to nie używanie auta przez kilka dni - długo na ten luksus pracowałem. To jest najlepsze co się udało nam zdobyć przez ostatnie lata. A mamy dużo więcej aut niż ty. A jak pogoda fajna to wskoczyć na moto to jest przyjemność i szybkość załatwienia spraw. Jak chce mięć naprawdę luksusową to jadę do siebie na wieś. Mam tam taką przestrzeń że to jest luksus - a nie ogrzewany garaż. Bo to żaden luksus. Nie chce nikogo obrażać ale mam takie określenie na takie miejsca.

 

Skąd wiesz ile mamy samochodów?? :D Napisałem, że minimum 2 są nam potrzebne. Administracyjnie mieszkam w mieście, lokalizacyjnie na wsi. Mamy duża działkę z pięknym ogrodem, za ogorodzeniem pola, piekne zachody słońca, sąsiedzi mają konie, a w oddali słychać krowy, owce itd. :mrgreen: Nie muszę nigdzie wyjezdzać, żeby pokazać dzieciom jak np bażanty walczą o samicę, albo jak wyglądają pasące się sarny. Wystarczy wyjrzeć przez okno,a nóż dojrzysz rodzinę dzików:) 15-20 min do centrum, 20-25 min do lotniska autostradą, która jest 5 km od domu i wogóle jej nie słychać. Dla mnie luksusem jest nieodśnieżanie samochodu zimą, mozliwość wyjęcia z samochodu dzieci lub zakupów bez moknięcia na deszczu i tylko obracam głowę, patrzę i słucham jak krople deszczu rozbijają się o bruk :lol: Każdy ma inne potrzeby i marzenia. Na mojej liście, która jest głównie motoryzacjna, na pole position jest ciagłe BMW E9 CSI, Były 2 okazje w przeciagu ostatnich 5 lat i nie skorzystałem :( :( :(

Opublikowano
Myślę, że dyskusja zboczyła w niepotrzebnym i nie związanym z tematem kierunku. Skupmy się na modelu M340i i wrażeniach z jazdy, problemach itp.
Opublikowano

Wracając do tematu :)

Po 10 miesiącach oczekiwania odebrałem parę dni temu 340. Wcześniej przejechałem 1000km 330 rwd i 8000km 320 xd, 340 nie jeździłem w ogóle i powiem że w mojej ocenie auto jest rewelacja. Przyśpieszanie jest bardzo łatwe, lekkie, nie czuć żadnej zadyszki auta. Bardzo zaskakuje mnie spalanie bo obecnie auto docieram, robię to w sposób energiczny( nie mylić z pałowaniem auta) ciągłe umiarkowane deptanie do 2/3 obrotów, jazda w jak najbardziej zróżnicowany sposób i spalanie mam 11l. Leciałem 210 km h i nie miałem żadnych problemów z prowadzeniem auta, jechał jak przyklejony.

Dźwięk ma bardzo fajny ale chyba trzeba będzie wydech dłubnąć :) Myślę że końcowy wydech załatwi sprawę i gwarancja będzie zachowana.

Zobaczymy jak będzie dalej ale na razie jestem bardzo zadowolony, morda mi się cieszy na sama myśl że będę jechał :)

Opublikowano (edytowane)

Czy to luksu to ja nie wiem - my z premedytacją się przeprowadziliśmy w takie miejsce że nie ma garaży ani miejsc parkingowych. Dla nas luksus to nie używanie auta przez kilka dni - długo na ten luksus pracowałem. To jest najlepsze co się udało nam zdobyć przez ostatnie lata. A mamy dużo więcej aut niż ty. A jak pogoda fajna to wskoczyć na moto to jest przyjemność i szybkość załatwienia spraw. Jak chce mięć naprawdę luksusową to jadę do siebie na wieś. Mam tam taką przestrzeń że to jest luksus - a nie ogrzewany garaż. Bo to żaden luksus. Nie chce nikogo obrażać ale mam takie określenie na takie miejsca.

 

Skąd wiesz ile mamy samochodów?? :D Napisałem, że minimum 2 są nam potrzebne. Administracyjnie mieszkam w mieście, lokalizacyjnie na wsi. Mamy duża działkę z pięknym ogrodem, za ogorodzeniem pola, piekne zachody słońca, sąsiedzi mają konie, a w oddali słychać krowy, owce itd. :mrgreen: Nie muszę nigdzie wyjezdzać, żeby pokazać dzieciom jak np bażanty walczą o samicę, albo jak wyglądają pasące się sarny. Wystarczy wyjrzeć przez okno,a nóż dojrzysz rodzinę dzików:) 15-20 min do centrum, 20-25 min do lotniska autostradą, która jest 5 km od domu i wogóle jej nie słychać. Dla mnie luksusem jest nieodśnieżanie samochodu zimą, mozliwość wyjęcia z samochodu dzieci lub zakupów bez moknięcia na deszczu i tylko obracam głowę, patrzę i słucham jak krople deszczu rozbijają się o bruk :lol: Każdy ma inne potrzeby i marzenia. Na mojej liście, która jest głównie motoryzacjna, na pole position jest ciagłe BMW E9 CSI, Były 2 okazje w przeciagu ostatnich 5 lat i nie skorzystałem :( :( :(

Czarna - BMW E9 CSI jest do sprzedania w Czechach u znajomego klienta - jak się nie zdecydujemy to mogę ci dać namiary. Jeszcze się zastanawiamy do końca czerwca ....... to za konie i krople deszczu :). Przypomni się

Edytowane przez ///M Luki
Opublikowano
Wracając do tematu :)

Po 10 miesiącach oczekiwania odebrałem parę dni temu 340. Wcześniej przejechałem 1000km 330 rwd i 8000km 320 xd, 340 nie jeździłem w ogóle i powiem że w mojej ocenie auto jest rewelacja. Przyśpieszanie jest bardzo łatwe, lekkie, nie czuć żadnej zadyszki auta. Bardzo zaskakuje mnie spalanie bo obecnie auto docieram, robię to w sposób energiczny( nie mylić z pałowaniem auta) ciągłe umiarkowane deptanie do 2/3 obrotów, jazda w jak najbardziej zróżnicowany sposób i spalanie mam 11l. Leciałem 210 km h i nie miałem żadnych problemów z prowadzeniem auta, jechał jak przyklejony.

Dźwięk ma bardzo fajny ale chyba trzeba będzie wydech dłubnąć :) Myślę że końcowy wydech załatwi sprawę i gwarancja będzie zachowana.

Zobaczymy jak będzie dalej ale na razie jestem bardzo zadowolony, morda mi się cieszy na sama myśl że będę jechał :)

 

Witam !


Czy kolega mógłby się podzielić informacją jakie zawieszenie ma w swoim m340 ? adaptacyjne czy M sport ?

jakie wrażenia z układu zawieszenia ( nie za twardo , nie za miękko ? )

bo właśnie stoję przed wyborem czy wziąć adaptacyjne ( tu się boję czy nie będzie mimo wszystko za miękko na zakretach nawet w trybie sport )

czy M sport - ale tu czy nie będzie z kolei za twardo na codzień.

Wolę raczej dynamiczną i sportową jazdę , ale kręgosłup też cenię :)

Posiadzasz wersję 340Xi czy 340i ?

jaka jest prawdziwa masa całkowita auta ?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

jaka jest prawdziwa masa całkowita auta ?


Mam 340i 21r.

Na zimę 19", na lato też.

Staly zawias m i nie zamieniłbym na inne.

Nie jest za twardo, opony to rft.

Kręgosłup w normie hehe... :mrgreen:

male-bmw-2.png
Opublikowano
Wracając do tematu :)

Po 10 miesiącach oczekiwania odebrałem parę dni temu 340. Wcześniej przejechałem 1000km 330 rwd i 8000km 320 xd, 340 nie jeździłem w ogóle i powiem że w mojej ocenie auto jest rewelacja. Przyśpieszanie jest bardzo łatwe, lekkie, nie czuć żadnej zadyszki auta. Bardzo zaskakuje mnie spalanie bo obecnie auto docieram, robię to w sposób energiczny( nie mylić z pałowaniem auta) ciągłe umiarkowane deptanie do 2/3 obrotów, jazda w jak najbardziej zróżnicowany sposób i spalanie mam 11l. Leciałem 210 km h i nie miałem żadnych problemów z prowadzeniem auta, jechał jak przyklejony.

Dźwięk ma bardzo fajny ale chyba trzeba będzie wydech dłubnąć :) Myślę że końcowy wydech załatwi sprawę i gwarancja będzie zachowana.

Zobaczymy jak będzie dalej ale na razie jestem bardzo zadowolony, morda mi się cieszy na sama myśl że będę jechał :)

 

Witam !


Czy kolega mógłby się podzielić informacją jakie zawieszenie ma w swoim m340 ? adaptacyjne czy M sport ?

jakie wrażenia z układu zawieszenia ( nie za twardo , nie za miękko ? )

bo właśnie stoję przed wyborem czy wziąć adaptacyjne ( tu się boję czy nie będzie mimo wszystko za miękko na zakretach nawet w trybie sport )

czy M sport - ale tu czy nie będzie z kolei za twardo na codzień.

Wolę raczej dynamiczną i sportową jazdę , ale kręgosłup też cenię :)

Posiadzasz wersję 340Xi czy 340i ?

jaka jest prawdziwa masa całkowita auta ?

 

Mam 340 xi, na naszym rynku jako nowe są dostępne tylko 340xi. Jakbym miał możliwość to na pewno wziąłbym 340i :mrgreen: ,ale niestety nie mam.

Zawieszenie zwykłe m sport, koła 19' rft i na pewno nie jest za miękko. Dla mnie jest dość twardo i to czuć na dziurawych bocznych drogach, ale trafiają mi się one rzadko więc nie wnikam w to w ogóle. Na normalnych drogach jest super auto jest sztywne trzyma się na zakrętach jak przyklejone, nie mam negatywnych odczuć jeżeli chodzi o twardość.

Ja nie wziąłem adaptacyjnego dlatego że to jest kolejna rzecz która może się sypnąć i koszta eksploatacji są dużo wyższe od standardowych amortyzatorów.

Najlepiej jeśli masz możliwość przejedz się autem, sam ocenisz :)

Opublikowano
Montował ktoś w m340xi wydech końcowy m performance??

https://czescidobmw.pl/wyniki-wyszukiwania?q=18302464492


Jaka cena w ASO?

Czy trzeba coś kodować, czy p&p?. Czy warto, czy raczej przy eko normach to i tak za wiele walorów akustycznych nie da?

 

Ja dziś oficjalnie się zapytałem jak sprawa wygląda czy zainstalują, jak cena, co z gwarancją. Jak dostanę info zwrotne to napiszę.

Instalacja jest p&p ( oryginalny wydech trzeba uciąć), nie trzeba kodować

Opublikowano

Dostałem info z serwisu, wydech jest dostępny ale nie pasuje do aut na UE. Wyjaśniłem Panu że wydech pasuje i czy podejmą się instalacji, na to serwis odpowiedział że po winie nie pasuje i h@#uj :mrgreen:

Takiej odpowiedzi niestety się spodziewałem.

Zapytałem się jak wygląd sprawa jeżeli sam sobie wydech zainstaluję? czy stracę gwarancję? czy będą się czepiać na serwisach/przeglądach? Serwis oznajmił że na przeglądach nikt nie sprawdza co jest w aucie zainstalowane to nie ich sprawa, natomiast jeżeli coś się uszkodzi co jest powiązane z wydechem to mogą być problemy.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ja pie....

Czyli ładnie motor podciągnął pod wydech haha...

Mysle chyba poki co o boxie racechip, choć daleko mu do doskonałości i też jest mod do wykrycia

male-bmw-2.png
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Czy szczęśliwi posiadacze M340i są w stanie potwierdzić/zaprzeczyć temu co pokazane jest w tym filmie? Czy naprawdę ten samochód ma tyle gripu na mokrym?


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.