Skocz do zawartości

Duże zużycie oleju - 525i


whn4

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

jestem szczęśliwym posiadaczem E60 525i 218km 2005 z przebiegiem 140 tys km.


Od pewnego czasu zauważyłem wzmożony pobór oleju. Elektroniczny wskaźnik potrafi na przestrzeni 1000 - 1100 kilometrów zmienić wskazanie z max na min stan oleju. Zalany olejem 5w40.


Jeden z mechaników był przekonany, że problem leży w separatorze oleju (nie był nigdy wymieniany). Dokonał wymiany - niestety, problem nadal występuje.


Inny w pierwszej chwili sugerował, że problem może leżeć w uszczelniaczach zaworowych, jednak po testach uznał, że nie ma w tym problemu (wspominał, że w przypadku problemu z uszczelniaczami, przy rozgrzanym silniku z rury powinny wydobywać się spaliny zabarwione na niebiesko - czy to prawda?).


Czy ktoś spotkał się z takim problemem i ma pomysł, gdzie może znajdować się przyczyna? Nie mam już siły do odbijania się od kolejnego "magika", który stawia błędną diagnozę...


Będę wdzięczny za każdą sugestię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

A ten przebieg to realny? Bo te silniki przy takim przebiegu raczej nie powinny, ale jeśli ma 200k więcej to już prawdopodobne.


A jak Ci mechanik sprawdza kompresję na cylindrach poprzez patrzenie w rurę i szukanie niebieskiego dymka, to faktycznie zmień majstra :lol: Widziałem M54 żrące ponad litr oleju na 1000km - zero problemów z wydechem. Może przy litrze na 100km by coś było widać.


Napisz skąd jesteś, to może ktoś poleci warsztat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w przypadku spalania oleju to:

1 ODMA

2 Uszczelniacze

3 pierścienie


Jeżeli odma wymieniona i bez zmian to nic więcej nie masz do sprawdzenia w tym silniku, bo dwie ostatnie pozycje to już kapitalny remont silnika a nikt uszczelniaczy nie sprawdzi bez demontażu góry i rozbiórki na czynniki pierwsze.. kopcenie nie jest oczywiste, może chlać olej jak silnik jest mocno rozgrzany a w takiej sytuacji nie będzie widać tego na wolnych obrotach i lekkiej przy gazówce. Być może to widać przy ostrym przyspieszaniu ale tego nie zobaczysz sam.

Niebieski dym na wolnych obrotach pojawia się gdy olej pali się w niskiej temperaturze i leje się ciurkiem do komory spalania na równi chyba z benzyną. A ten przebieg to chyba 1 z 4 się pomyliła..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten przebieg to realny? Bo te silniki przy takim przebiegu raczej nie powinny, ale jeśli ma 200k więcej to już prawdopodobne.


A jak Ci mechanik sprawdza kompresję na cylindrach poprzez patrzenie w rurę i szukanie niebieskiego dymka, to faktycznie zmień majstra :lol: Widziałem M54 żrące ponad litr oleju na 1000km - zero problemów z wydechem. Może przy litrze na 100km by coś było widać.


Napisz skąd jesteś, to może ktoś poleci warsztat.

 


Jestem z okolic Lublina, więc interesowałby mnie warsztat tutaj.


Przebieg był potwierdzany w serwisie (w salonie), więc powinien być ok...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ja mogę Ci polecić mautoczęści z Legionowa, może nawet na samą diagnostykę, znają się jak mało kto i robią tylko BMW.

A w okolicach lublina może ktoś inny pomoże albo w dziale odpowiednim poszukaj/zapytaj:

https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=10&t=5738


Przebieg też można z kompa i modułu świateł wyczytać.


A jak ori to jeszcze dowiedz się jak separator oleju był wymieniony, czy wraz z rurkami i ewentualnym udrożnieniem odpływu, podobno też może się przytkać.


Pooglądaj sobie też w temacie tego gościa:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

madseason

Ale ty piszesz o M54 i posyłasz link do M54, a kolega ma problem z N52.

Ze schematów wynika że w N52 jest również powrót z odmy do miski.

Tak osobiście szukałbym rozwiązania problemu, nadmiernego spalania oleju.

Kolega madseason słusznie stwierdził że zapchany może być odpływ, przez co olej nie spływa do miski tylko zaciągany jest do komory spalania.

Niema starych BMW, są tylko zaniedbane :(

Archiwum moich poprzednich BMW http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=26&t=107364

Obecne e60 http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=155&t=298589

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Z tego co wyczytałem to poza valvetronikiem, elektryczną pompą wody i stopem bloku to prawie niczym się nie różni.

Ale faktycznie od kiedy mam e61 przeglądam oba działy i mogło mi się pomylić, ale to już wina kolegi co do regulaminu się nie stosuje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj znać jak uda ci się rozwiązać temat ja mam 300 tys. przebiegu na liczniku, zrobiłem już 60 tys. olej dolewam regularnie powiem szczerze jakoś nie przeszkadza mi to. Przymierzam się do wymiany odmy i przewodów, zobaczymy może to pomoże. Miałem przypadek w e90 2.0 silnik chyba n46 na valvetronicu po wymianie uszczelniaczy zaworowych na aucie bez demontażu głowicy, przestała brać olej, od wymiany do wymiany bez dolewki. Więc w n52 podejrzewam ten sam problem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
To nie uszczelniacze, szkoda je same robić, ponieważ na 99% to nic nie da, tu potrzebny jest remont. Można oczywiście zrobić test na uszczelniacze, ale nie wierzę w to.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wspomniałem, zrobiona została odma i zalano silnik olejem motul 5w40. Od tamtego momentu do wskazania minimalnego stanu oleju (dolej litr) przejechałem 713 km. Czy to jest realne, by silnik spalał litr na 700km? Czy raczej gdzieś musi być jakiś wyciek? Przymierzam się na dniach do postawienia auta do mechanika, by znalazł przyczynę znikania oleju...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Możliwe a czy są wycieki to przecież widać, więc jak jest sucho to opcja gorsza.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie silnik suchy jak nowy można zdjęcia robić. Jeźdzę na millers 10w50 rano przy odpaleniu po kilku dniach zero dymu po odpaleniu pracuje idealnie cicho zero falowania po rozgrzaniu moc jest zero dymienia, nawet wydech czysty nie jakiś czarny z sadzy lekko i jak to wytłumaczyć logicznie? mam kilka lat doświadczenia widziałem różne rzeczy, różne sytuacje z doświadczenia ciężko mi to wytłumaczyć. jakieś cuda albo poprostu mieć to w d i jeździć spokojnie. Rozmawiałem z ludźmi prawie każdy co jeździ Bmw w benzynie ma problem z dolewaniem jedni dolewają więcej drudzy mniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jak wspomniałem, zrobiona została odma i zalano silnik olejem motul 5w40. Od tamtego momentu do wskazania minimalnego stanu oleju (dolej litr) przejechałem 713 km. Czy to jest realne, by silnik spalał litr na 700km? Czy raczej gdzieś musi być jakiś wyciek? Przymierzam się na dniach do postawienia auta do mechanika, by znalazł przyczynę znikania oleju...

 

Poproś mechanika żeby zrobił pomiar szczelności cylindrów "leakdown test" (na pomiarze kompresji niewiele wyjdzie) albo kup maszynkę i zrób sam i napisz jakie masz procentowe ubytki ciśnienia na cylindrach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jeźdzę na millers 10w50

 

Olej godny polecenia, szczególnie na ujemne temperatury, ciekawe ile zim motor przeżyje :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 6 miesięcy temu...

Witam ponownie, chciałbym odkopać temat.


Został zrobiony gruntowny remont silnika, (pierścienie, panewki, uszczelki etc). Problem poboru oleju nie ustąpił. Wymieniono też odmę na oryginał (wcześniej był zamiennik). Problem poboru oleju nadal pojawia się w sytuacji szybkiej jazdy (np. autostrada). W cyklu miejskim nie widać aż takiego zużycia. Mechanik, który walczy z tematem sugeruje wymianę tłoków (podobno BMW przyznało się, że tłoki w tym silniku nie są zbyt dobre i na rynku pojawiły się poprawione, z innym rozmieszczeniem pierścieni?). Co o tym myślicie? Czy taka diagnoza (problem z tłokami) ma sens?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Poproś mechanika żeby napisał Ci jakie po rozłożeniu silnika były wymiary tłoków i ich owalizacja, to samo dla cylindrów. Ile zostało zhonowane z cylindrów przez założeniem nowych pierścieni i jakie pasowanie (w setkach milimetrów) tłok-cylinder zastosował. Tutaj są wartości nominalne i graniczne:

https://www.newtis.info/tisv2/a/en/e60-530xi-lim/repair-manuals/11-engine/11-11-engine-block/60cx4sM

https://www.newtis.info/tisv2/a/en/e60-530xi-lim/repair-manuals/11-engine/11-25-pistons-with-rings-pins/6Pa6HSZ


Tylko niech się nie wygłupia że tego nie pomierzył albo nie honował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Na podstawie czego sugeruje? Jakie jest zużycie obecnych tłoków? Przekracza wartości graniczne? Tłoków nie wymienia się ot tak, bo a nuż pomoże. Jak się remontuje silnik to pierwsze co się robi to się wszystko mierzy i określa zużycie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Myślę, że warto odkopać temat i opisać, jak zakończyła się historia.

 

Ostatecznie skończyło się remontem silnika, wymianą tłoków na Kolbenschmidt. Od tego czasu praktycznie nie dolewam nic od wymiany do wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.12.2018 o 17:26, whn4 napisał(a):

Witam,

jestem szczęśliwym posiadaczem E60 525i 218km 2005 z przebiegiem 140 tys km.

 

Od pewnego czasu zauważyłem wzmożony pobór oleju. Elektroniczny wskaźnik potrafi na przestrzeni 1000 - 1100 kilometrów zmienić wskazanie z max na min stan oleju. Zalany olejem 5w40.

 

Jeden z mechaników był przekonany, że problem leży w separatorze oleju (nie był nigdy wymieniany). Dokonał wymiany - niestety, problem nadal występuje.

 

Inny w pierwszej chwili sugerował, że problem może leżeć w uszczelniaczach zaworowych, jednak po testach uznał, że nie ma w tym problemu (wspominał, że w przypadku problemu z uszczelniaczami, przy rozgrzanym silniku z rury powinny wydobywać się spaliny zabarwione na niebiesko - czy to prawda?).

 

Czy ktoś spotkał się z takim problemem i ma pomysł, gdzie może znajdować się przyczyna? Nie mam już siły do odbijania się od kolejnego "magika", który stawia błędną diagnozę...

 

Będę wdzięczny za każdą sugestię.

Mam dokładnie tam sam silnik i ten sam problem. Wcześniej jeździłem na 10w40 i nie odnotowałem tego problemu, po zmianie na 5w40 poziom oleju zaczął spadać w ciągu tygodnia o 1,2+- kreski. Będę dopiero zabierał się do szukania przyczyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten silnik jeżeli jest zdrowy silnik powinien jeździć na pełnym syntetyku i zalecany to 5w40, jeżeli lejesz półsyntetyk to z uwagi na jego gęstość pewnie masz mniejszy wyciek. W dłużej perspektywie nagar spowoduje ,że poddzespoły zaczną padać..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.