Skocz do zawartości

Przytulone klocki i tarcze, co robić?


KM

Rekomendowane odpowiedzi

Problem tak jak w tytule. Jakieś 2 miesiące temu założone były nowe klocki z przodu, ale dopiero niedawno przy ściąganiu kół zauważyłem, że klocki i tarcze cały czas przylegaja do siebie. Słychac wyraźny szum przy kręceniu kołem. Co z tym zrobić? Słyszałem że powinienem rozebrac i przeczyścić, tylko boje się, że niechcący moge zapowietrzyć układ, czy w ogóle słuszne są te obawy??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przednie felgi są ciepłe / gorące po jeździe szosowej (zakładając, że nie hamowałeś ostro i często) :?:

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie felgi nie są ciepłe. Po prostu musze to rozebrać i przeczyścic, tak mi się wydaje, tylko boje się zapowietrzyć układ, bo nie robiłem tego wcześniej i nie wiem czy tak się nie stanie, moze wiecie??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekko zawsze ociera, ale dla pewności możesz zobaczyć gumki w tłoczku, czy nie są uszkodzone i może przez to nie odbija jak powinien. Jeśli Ci się nie grzeją fele to wydaje mi się, że OK jest.
http://www.dami.pl/~wiktorc/BMW/tuning.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak felgi się nie grzeją, ale wiesz, jak podniosłem go i zacząłem kręcic kołem, to normalnie nie zdązyło zrobic 1,5 obrotu i juz stoi, to strasznie je blokuje, nie wiem ale wydaje mi się ze pali o wiele więcej, z takimi hamplami:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne że Twoje obawy są słuszne. 1.5 obrotu koła :duh: . Przecież widać że ocierają. Prowadnice klocków mogą być brudne. Ściągnij jarzmo, klocki, przeczyść prowadnice, zobacz w jakim stanie są gumki, czy na tłoczkach nie ma śladu zacierania. Kiedyś przy Poldkach trzeba było powierzchnię tłoczka smarować smarem grafitowym, albo miedzianym żeby się nie zapiekały. Moż u Ciebie jest podobnie? Z zapowietrzonym układem nie ma problemu. W dwie osoby to "bułka z masłem" (jakbyś czegoś nie wiedział to wal śmiało :cool2: )

 

pzdr

Człowiek nabiera doświadczenia z wiekiem. Szkoda, że jest to wieko od trumny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

peknieta gumka na tloczku nie ma nic do ciekiej pracy jedynie skutkuje zabrudzeniami ktore to skutkuja problemami w poprawnej pracy zacisku.jak kolega pisal wyciagnij klocki,lekko wysun tloczek (uwazaj zeby nie wypadl) i porzadnie wyczysc.druga rzecz to prowadnice zacisku ktore daaaawno pewnie nie byly smarowane.dokladnie wyczysc,moga byc zapieczone to lekko papierkiem sciernym i dobrze nasmaruj ale tu uwaga - wylacznie pasta miedziana.bron cie boze od smaru - nie jest odporny na tak wysokie temperatury w jakich pracuje zacisk i szybko sie zapiecze.tylko pasta miedziana.jest to operacja ktora warto wykonac przy kazdej zmianie klockow,zajmuje malo czasu a bedzie spokuj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki:) tylko jeszcze chciałbym sie upewnić apropo zapowietrzenia, czy nie ma wyjścia i jak rozkręce to się zapowietrzy czy można tego uniknąć??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyciagajac klocki czy sciagajac zacisk z jarzma nie ma mowy o zapowietrzeniu.gdy bedziesz czyscil tloczek to jak pisalem przy jego lekkim wysowaniu musisz uwarzac zeby sie nie wysunal za mocno i nie wypadl z zacsku - wtedy ci sie uklad zapowietrzy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki jeszcze raz :) Będe próbowal to wszzystko zrobic, jeszvcze nigdy nie robiłem tego więc dopiero zobacze co i jak, kiedy rozkręce, bo w sumie najbardziaj to sie bałem tego zapowietrzenia, bo to strzaszne piepszenie potem jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh, za te hample biore sie dopiero jutro a dzis pierwszy raz od jakiegoś czasu wyjechałem poza miasto i jadąc tak około 150-160, przez jakieś 5-7 min poczułem wyraźnie - zapach palonych okładzin klocka :) ciekawe o ile więcej pali z tym mankamenten...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jadąc tak około 150-160, przez jakieś 5-7 min poczułem wyraźnie - zapach palonych okładzin klocka
:duh:

To Gratulacje kolego :mad2:

 

Wiedziałeś że coś nie tak jest z tymi klockami i darłeś 160km/h? :jawdrop:

Nie zdziw się jak tarcze będziesz miał do wymiany :clap:

Człowiek nabiera doświadczenia z wiekiem. Szkoda, że jest to wieko od trumny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To było silniejsze ode mnie... :D heh akurat z tarczami jest wszystko ok, mam przeboje z tłoczkami - nie chcą odbijać w ogóle stąd też to tarcie:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z zapowietrzonym układem nie ma problemu. W dwie osoby to "bułka z masłem" (jakbyś czegoś nie wiedział to wal śmiało :cool2: )

 

pzdr

 

Po co dwie? Tylko niepotrzebne wrzaski "odkręć, zakręć!" ;)

Lepiej samemu ze słoiczkiem.

Będziesz potrzebował mały słoiczek, gumowy wężyk który ciasno najdzie na odpowietrznik, trochę płynu i klucz. Wlewasz troszkę płynu do słoiczka tak by wężyk był cały czas zanużony i nie łapał powietrza, odkręcasz odpowietrznik, zakładasz wężyk, idziesz pompować z 20 razy hamulcem, zdejmujesz weżyk, zakręcasz i następne koło... Dla przypomnienia: najpierw tylne prawe, potem tylne lewe, przednie prawe i przednie lewe.

Trzeba tylko kontrolować poziom płynu w zbiorniczku i co jakiś czas zlewać płyn ze słoiczka którego będzie przybywać w wyniku pompowania.

Sama przyjemność odpowietrzać tym sposobem :D

Every weapon needs a master.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczyło przeczyścić i nasmarować cylinderki :) Dziękuje za rade:) tytlko jeszcze jedno pytanko. Od strony pasażera (z przodu) wypad mi cylinder i się zapowierzyło :( Jednak nie miałem czasu bawić się w odpowietrzanie całego układu, więc odpowietrzyłem narazie tylko to koło i hamulce działają normalnie, tylko bardziej miękki jest pedał. Nie wbija się w podłogę i łapie za pierwszym razem, czy możliwe jest więc że zapowietrzył się tylko jeden przewód? oczywiście odpowietrze całosć, dla bezpieczeństwa, ale tak z ciekawości pytam :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.