Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam Formowiczow. jestem szczesliwym posiadaczem e91-ki :P od jakiegos czasu przegladam forum - i powiem, wiele sie tu mozna dowiedziec np. udalo sie rozwiazac sprawe z niedogrzanym silnikiem kosztem czesci, a mechanikiem nie jestem :cool2:

 

teraz przyszedl czas na Turbo - pogwizdywalo na zimnym silniku, to mysle sobie, oddam do regeneracji zanim stanie sie cos powaznego. A tu takie zdjecia mi przyslali:

 

 

 

Doradzcie, co nalezaloby sprawdzic "w samochodzie" patrzac na uszkodzenia turbiny? O czym gadac z mechnikiem zanim zalozymy to turbo po regeracji/ewentualnie nowe?

 

 

pozdr, Marek

Edytowane przez Markoss
Opublikowano

nie, nic nie modyfikowane.

 

Ja to zamiescilem bo nie moge uwierzyc w to co mi przyslali - to turbo dawalo moc, tylko gwizdalo do 5 min na zimnym. Jak patrze na te zdjecia to nie wierze ze to moje turbo - po wyciagnieciu byly owszem luzy osiowy i boczny, ale nie bylo wyszczerbien na wirniku - a tu taki obrazek...

 

co sadzicie?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Mi turbo chodziło do ostatniej chwili perfekcyjnie, w 5min od cichego gwizdu zaczęło wyć i padło doszczętnie. Po wyjęciu wyglądało jak twoje tylko z 2x większymi uszkodzeniami na bokach łopatek.

 

Przy jakim przebiegu Ci zaczęło wyć?

Opublikowano

ok. 210k km.

A zmienna geometria? - mi to wyglada na totalnie zatatre..? A do mechaika jechalem 100km na wyjecie turbiny - pelna moc cala trase.

 

Wirnik tez ogladalismy (nie rozmontowany) - nie bylo mowy o zadnych uszczerbieniach na krancach. Poradzcie, ja to wygladalo u Was po rozbiorce?

 

pozdr

Opublikowano

dwie paki lecialem... ale tego tematu nie ciagnijmy.

 

czuje ze chca mnie zrobic na kase... cena regeneracji skoczyla o 50% od wstepnie ustalanej "maksymalnej"! Tylko co teraz z tym zrobic.. jak mi ten szajs odesla jak zrezygnuje

 

damn

Opublikowano

no właśnie, mogą Ci teraz ten bubel wcisnąć :evil: Oj będzie długa teraz droga :duh: Życzę dobrego :cool2: chodź już spotkałem się z podobną sytuacją i .... jak to w Polsce :shock: problemy.

 

 

Tu masz turbo Mitshubishi z 320d,

http://allinoneblog.co.uk/wp-content/uploads/2014/09/bmw-120d-turbo-reconditioning-repair-actuator-320d-330d-125d-335d-335i-120d-325d-520d-525d.jpg

207GTI (175THP) na tor

Tutaj klik: http://www.peugeot207club.pl/viewtopic.php?t=5609


VW Golf mk5 1.9TDI ASZ + GTD1752 (daily)

BMW E46 320D ///M (od czasu do czasu)

Opublikowano

Hej. Ja również oddałem swoje Turbo do sprawdzenia i aż boje się co wyjdzię.

 

W moim przypadku Turbo normalnie działa, lecz auto ma dość dużą turbo-dziure do 2k RPM, potem działa jak szalone.

Wg. serwisu do sprawdzenia została tylko turbina i geometria w niej.. lecz już trzymają mi auto 4 dzień i nie wiem co mam myśleć

Opublikowano
Nie zebym bronil zakladu, ale zaraz bedzie oczerniony a tak naprawde niewiadomo w jakim stanie bylo to turbo faktycznie. Latwo komus zniszczc renome przez rakie wpisy bez dowodow jak narazie.
Opublikowano (edytowane)

Dlatego nie pisze, bo nie mam twardych dowodów. Ostatecznie zakład zregeneruje turbo i zobaczymy co przyjdzie, jakie czesci uszkodzone i najwazniejsze ile będzie działać. Mechanik stwierdził ze to nie moje turbo, a ja zobacze jeszcze raz dokładnie czy widać cały wirnik na skreconym.

Dodam tylko ze oddalem do pożądanego zakładu z magicznym ASO w nazwie. Jeśli ktoś ma wyciagnac jakieś wnioski z tego tematu to tylko takie żeby jeździć osobiście i patrzec na rece, jeśli się nie jest pewnym warsztatu.

 

Pozdro

Edytowane przez Markoss
Opublikowano
Pytanie ile chcą za regenerację ??? i druga rzecz , te usterki powstały przez DPF, jest on bezpośrednio przykręcony do turbo , jak się wypala powstaje temperatura 600-800 stopni i stopiło Ci łopatki turbo , miałem to samo
Opublikowano

hej, jeszcze nie mam tej turbiny, takze pozostawmy kwiestie rzetelnosci zakladu.

 

Wracajac do Twojego przypadku, wydaje mi sie on prawdopodobny:

1. auto kupilem z uszkodzonym termostatem EGR, wymianilem i jest dobra temperatura

2. ponoc odpowiednia temperatura (powiedzmy 89st.) jest potrzebna do zainicjowania wypalenia dpf (?)

3. objawy gwizdania nasilily sie po zmianie termostatow i przejechaniu trasy ok 400 km (polowa po autostradzie)

4. po czym spaliny auta zaczely miec troche chemiczny zapach, tak jak "pachna" auta z dpf (wczesniej troche smierdzialy, gryzaco).

 

Pytanie, czy tamto (pierwsze moje) wypalenie bylo az tak gwaltowne, czy bede teraz regenerowal turbo po kazdej trasie? :lol: czyli czy robiles cos z dpf-em po tym jak uszodzilo Ci turbine ?

 

Akurat jechalem w mocnym deszczu takze nie zauwazylem zadnego dymienia wtedy, na trasie...

 

pozdr, Marek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.